wesele a raczej jego brak

brzmi bosko : chcę mieć dywan :D lol:D Ależ macie marzenia :) Skąd się wzięło pokolenie, które tak się koncentruje na sobie, na wyglądzie, ma zerowe życie wewnętrzne, ograniczające się do koloru lakieru do paznokci. Co po was zaostanie ? zdjęcie na tym dywanie ? nikt was i tak nie zauwazy, bo takich plastików w sukience na dywanie są setki, tysiące...toniecie w morzu tandety :)

i tu się różnimy, bo ja slub będę brała dla siebie, przyjątko po slubie będę robiła dla najbliższych i siebie, żebym mogła spędzić z nimi uroczysta chwilkę. A pokazówa mnie nie interesuje, czego zapewne nie pojmiesz. Zdarza Ci się zniżyć do poziomu czytania książki ? czy może siedzisz przed domem z okładką w ręku, żeby ludzie myśleli, że umiesz czytać ?

Doli , strasznie wydajny z Ciebie jest pracownik .... Pozazdrościć tylko szefostwu , pozadrościć ...

ponawiam prosbe:przestancie. poco to komu??? zapraszam do nas, na przygotowania....tam bedize mozna podyskutowac o wtzszosci świąt Wielkiejnocy nad Bożenarodzeniem:D i o checi pójścia w spodniach i o wyborze np. dj zamiast kapeli,o przyjeciu zamiast wesela:)

a jednak zazdrościsz szurnięta tego wszystkiego i ublizasz innym pannom młodym które chca miec dywan, welon i wesele. jestes nudna i jadowita.

:D stroje rycerskie na weselu?:D a co to dożynkiczy bal przebierańców? czy wesele? Jest tradycja polska i czy się podoba komuś czy nie , welonem sie rzuca, i ma się sukienkę białą, obrączki.

czerwcowa doli=bajabongo=Kaska L tot te same osoby i jeszcze sama sobie komlementy wali hehehe co za szczyt idiotyzmu Ja pochodze z bogatej rodziny,nie miałam wesele, bo nie chciałam, bo to nie jest moi marzeniem pokazać się, miałam w eleganckiej Restauracji jednej z lepszych...w moim miescie..a mieszkam w duzym miescie.. było super..bardzo dobre jedzenie, ja byłam ubrana dosc nietypowo, bo nie na biało..ale na fiołkowoy kolor.. i wszystkim sie podobało, mowili ze nigdy nie byli na tak oryginalnym przyjeciu i slubie..bo i w kosciele było dosc nietypowo, bo ksiadz ktory nam udzielał to nasz przyjaciel, takze nie było sztwyno i sztucznie na slubie..ale normnalnie, na luzie:) ..ale przede wszytskim byłam na moim ślubie te osoby, ktore tak naprawde lubie i kocham, a nie jakies ciotki ktorych nawet nie znam Nie miałam welonu tylko kwiaty we włosach...w kosciele..grał nam zespoł zamiast organisty...było przepieknie..do tego ta podroz poslubna.. To był slub moich marzen... PS.NIENAWIDZE WESEL!!!!!!!

i to było przyjecie na 20 osob..był obiad.2 daniowy, deser,kawa,i przystawka....

Ale wy jesteściew ograniczeni - suknia biała polską tradycją ? Tradycją kościoła, ale nie trzeba iść w białej. W ogóle jesteście wbici w kierat i nie śmiecie nawet pomyśleć inaczej :)

i do dzis mi te osoby co były dziwia, sie ze taki magicnzy i piekny slub...nam wyszedł i nigdy na takim nie byli..a wiecie dlaczego..bo my sie naprawde bardzo kochamy z mezem, to wszystko było z głebi sserca...a nic na pokaz..bo nie musze nikomu nic udowadniac... nie mam zadnych kompleksow, kocham mojego meza on mnie i to jest teraz najwazniejsze...

i nie czujesz się ubogo nie mając tipsów, baloników i tego dywanu, o którym blondynki marzą od przedszkola ? :D

a ty tylko sie wysssmiewasz. Masz kompleksy jakieś? biała suknia to tradycja co takie oczy robisz? a co w czarnej garsonce trzeba iśc bądz w czerwieni? Biel to symbol czystości. jestes katolikiem?

ahahahahah przybij pione!!Niezle powiedziane..sa wbici w kierat..wiesz one tego i tak niezrozumieja!

parisH to doli i ami 27:D

ślub rycerski, dziewczyny w stylowych sukniach, faceci w zbroi, szpaler przed kościołem, potem uczta staropolska - i było super - nie widzę związku z dożynkami, po prostu nie każdy ma wbite od małego, że musi tak jak wszyscy :)

jestem głupia i pusta blondynką i marzyłam by byc podobna do Paris ale niestety. I teraz lecze kompleksy:(

szpady i stroje rycerskie:D to dopiero kicz :D

nie jestem katoliczką - i nie jestem dziewicą, zresztą jak 90% pasek wbijających się w te "symbole dziewictwa" :D Jakieś jeszcze pytania ? :D Na ślubie cywilnym będę w sukience koloru brązowego lub też w garsonce :)

No własnie Doli, Sama sobie komentujesz - dokładasz nowe " wcielenia " - bajabongo , kaśkaL - wczesniej niejaka kunegundka, krew z kiszki -czy coś w tym stylu. Fachowo to ty masz rozdwojenie jaźni... Idź lepiej do psychiatry i oszczędź biedemu chłopakowi , który z Tobą jest , życia ze schizofreniczką. Pierwszy - ten co zwiał sprzed ołtarza - w porę oprzytomniał , ten tez ma jeszcze szansę ...

JESTEM KATOLIKIEM A BYLA W FIOLETEWEJ OD KIEDY jakosc...katolicyzmu i wartoc człowieka mierzy sie kolorem sukni.... o tym czy ktos jest prawdziwym katolikiem nie decyduje ogrniczona głowo kolor sukni , ale dekalog(jesli wiesz co to dekalog hehe) i to czy ktos..autentycznie przezywa Boga i Chrystusa Zmartywchwałego podczas mszy swietej i cyz najwazniejsze JEST DOBRYM CZłOWIEKIEM!!!! JESTES DOBRYM CZłOWIEKIEM? n ale wg ciebie prawdziwy katolik..to co w białej sukni do slubu idzie... znam takich etatowych katolikow, co sa tylko katolikami w dniu slubu, komuni corki..itd a tak normalnie nie wiedza gdzie jest koscioł, i obrazaja innych ludzi.... jestescoe typowymi katoliczkami...polskimi...NA POKAZ....NIE W SERCU MACIE BOGA, ALE NA POKAZ MACIE BOGA!! Bog i tak wie co siedzi w waszych sercach, moze ludiz osuzkacie, biała suknia , ale Boga nie:)

Miałam fiołkowy strój na wesele gdyz mam juz dziecko i w bieli nie wypadało ni rzecz jasna w welonie tez. Nikt nie mówił , nikt nie pytał. Każdemu sie podobało tak mówili, no ale cóz mieli mówić.:( wiem ze powinnam była być w białej sukni. Nie wyszło.

No a teraz doli sie w podszywacza bawi, juz nie ma argumentów

jak piszesz coś na mój temat to doczytaj lepiej bo nikt sprzed ołtarza mi nie uciekł:D chyba ci sie osoby mylą juz i myslisz ze ja jestem tym i tą:D żałosne.

to ja się podszywałam:)parisH :D

nie mam dziecka, ale doli wymyslasz,. ale jad z Ciebie jedzie, jestes zła kobieta. wiesz...Tobie by przez mysl nie przeszło miec inny kolor sukni niz biały, Twoje struktuty myslowe sa tak proste jak drut...nie masz innych problemow? wspołczuje Twoim dzieciom, mezowi Twoim rodzico, wujkom, wszytskim ktorzy na codzien maja taka wredna i bezwgledna wobec innych osobe...pod dache, I TY SIE ZWIESZ KATOLICZKA!! WSTYD NORMALNIE...i takich mamy katolikow w kraju

No ładnie. Na chwilkę zniknęłam a już dowiaduje się że i ja jestem forumowiczką czerwcową doli. Dziewczyny czy wy naprawdę nie macie innego zajęcie? :O To już się robi niesmaczne. Mówicie o bOgu, sukienkach a gdzie w Was Bóg? Jedna na drugą rzuca takimi słowami ,że Was się czytać nie da. Co jedna to głupsza.Bez urazy babki. Wystarczy ,ze starałam się spróbowac zrozumiec doli to nie oznacza ,że nią jestem:) Wyluzujcie:D.

no właśnie - sztuczno-plastikowo-pokazowych :) Białem muszę mieć białe, dywan muszę mieć, baloniki, niemoge mieć rosołu, rosół jest biedny ! A miłość i inne tego typu rzeczy to pies drapał, przecież welon jest wazniejszy :D

czerwcowa doli jestes socjopatką...a to ju blisko do psychopatki.. nie potrafisz odroznic dobra od zła, ) socjopata ma zachowanie antyspołeczne bez wystarczającej motywacji – socjopatia zachowuje się zawsze niezgodnie z ogólnie panującymi zasadami zachowania, prawa. Wśród tych osobników istnieją jednostki, które planują swoje zachowania, liczą na jakieś korzyści. Inni zaś krzywdząc drugiego człowieka nie maja w tym wyraźnego celu, nawet nie wiedza czemu to robią (brak motywacji w zachowaniu). Zachowanie antyspołeczne socjopaty sprawia często wrażenie bezcelowych, impulsywnych, irracjonalnych; charakteryzujące się perswazyjna impulsywnością (natychmiastowa reakcja na bodziec) 2) brak sumienia i odpowiedzialności wobec innych: - brak wstydu, poczucia winy i skruchy, osoby te nie są zdolne do głębokiej troski o drugiego człowieka - kontakty międzyludzkie są u socjopatow płytkie, nastawione na eksploracje drugiej osoby - kłamliwość i manipulowanie jednostka - nieprzywiazywanie się do drugiego człowieka, brak reakcji na zaufanie, miłość i czułość; socjopata nie odbiera sygnałów z otoczenia, nie reaguje na przykłady innych, na to co jest norma, na tłumaczenie danych sytuacji. Relacje z druga osoba jest zaburzona, socjopata jest jakby za szyba i nie widzi swoich złych nawyków, zachowań jako złe, niezgodne z norma - socjopata ma naruszona strukturę emocjonalna – brak miłości w dzieciństwie; do socjopatii trzeba dojść aby znaleźć drogę do wyeliminowania tego zaburzenia 3) ubóstwo emocjonalne : - płytkość i ubogie emocje - niemożność wzruszeń

Tu moze pomoc tylko ignorowanie jej durnowatych wypowiedzi. Powaznie. Totalne olewanie i niezauwazanie jej obecnosci. Bo inaczej, kretynka rozwali kazdy temat.Kobiety sprobujcie nie reagowac na jej madrosci, przytyki, proby krytykowania czegokolwiek... Tej panny nie ma, zniknela, nie ten poziom. Podobno ostracyzm boli najbardziej:) Nic innego nie pomoze. Ona jest jak wesz, obrazic jej nie uda sie, bo dziewcze ma o sobie zdanie wyrobione: chodzacy ideal:(( Ze tez nikt jej do tej pory nie wyprostowal?