wesele a raczej jego brak

nie warto tłumaczyć. Nie widzisz że nic nie dociera, to coś widzi tylko to że wie lepiej, a ty jej zazdrościsz, bo jesteś.... (i tu możesz sobie wsławić kilka z tych oklepanych już hasełek doli). Natomiast jeśli chodzi o doli- to szkoda słów, tak ograniczonej dziewoi już dawno nie spotkałam. Przez te ograniczenie zaczynam zastanawiać się czy to nie jest prowokacja, bo to kurcze nie możliwe!!!

Pomyśl ,że bardzo dużo osób czy to na wsiach czy też miastach robią wesela dla rodziny. Ja to rozumiem,że jeżeli decydujemy się na wesele to poto , aby goście byli zadowoleni, by było co zjeść, by przysłowiowa wódka się lała. Można więć spokojnie powiedzieć,że większośc wesel robi się na pokaz.Czyż nie mam racji? Zależy Młodym, rodzicom Młodej Pary, aby goście mieli wspaniałą zabawę i nie wyszli głodni. Popatrz na to w ten sposób. Być może doli miała okazję uczestniczyć w innych weselach i wie ,że było tak czy owak i niechciałaby aby na jej weselu siedzieli smutni, głodni i ziewający. Czyli -chciałaby zapewnić gościom czytaj na pokaz jak chcesz:) wspaniałe przyjęcie.

do basia a gdzie mieszkasz- :D ulżyło jak mnie obraziłaś? Bajobongo- nie tłumacz im.To biedne zazdrosne i nieszczęsliwe w zyciu kobiety czyhające na kogoś kto jest szczęsliwy. Czyjesz szczęście boli:D oj boli. No ale akurat mi tego nik nie zabierze:) nawet one:)

bajobongo- a czytałaś może wypowiedzi dli o tym jakie myszą być przyjęcia (muszą bo tylko takie jak ona robi są dobre i poprawne i w ogóle). Dli bardzo ciężko sobie zapracowała na to co ją tu spotkało, i jakoś się nie dziwie.

czekam na dalsze obrażliwe słowa.prawnik tez czyta. Poczytajcie regulami abyscie nie były zaskoczone. IP tez juz jest namierzone:D moze dlatego mam was gdzieś.:)

i widzisz- to dziewczę ma tylko jedno na ustach- "bo wy mi zazdrościcie". ech szkoda gadać. ide sobie bo to głupota jest

Nie, nie czytam. Może ona chce by jej przyjęcie było najlepsze. Każda Panna Młoda marzy by nic na weselu nie zostało pominięte, by każdy z gości wspominał jej wesele z jak najlepszej strony. Ja staram sie ja zrozumieć. Przeciez takie wesele będzie miała tylko raz w życiu i byc może chciałaby aby było wyjatkowe? Myślę też ,że zbyteczne jest krytykowanie jej marzeń czy pomysłów, które wydaje mi sie ,że nie odbiegają daleko od normy.

O w morde, pojde siedziec :D :D :D No sorry, jak sie nie ma pieniedzy, to sie po prostu nie urzadza wystawnego przyjecia, zeby pozniej "zaciskac pasa", tylko rozsadnie sie planuje wydatki, tak zeby nie wchodzic w "nowe zycie" z ogromnymi dlugami i strachem, co bedzie, jak nie uda sie tego splacic. Przykro mi, ze ambicja niektorych osob jest robienie czegos na pokaz, popisywanie sie przed innymi zamoznoscia. Myslalam, ze najwazniejsze jest w tym wszystkim zawarcie zwiazku z osoba, ktora kochamy, a nie to, zeby "wygladac jak ksiezniczka" albo zeby wszyscy mnie podziwiali. No coz, ja mam inne priorytety, a niektorym pozostaje wyzywanie mnie od zazdrosnikow, bo nie jestem tak ograniczona jak oni. Trudno, jakos to przezyje, z braku glupoty sie nie umiera.

hm, wydaje mi się ,że może ona miała powód w którymś momencie by stwierdzić ,że jej ktoś zazdrościł tego ,że będzie miała szansę na niezapomniane przyjęcie, że ma szczęsliwie poukładane życie i nic w nim jej nie brakuje. Może tak jest i zostało to skrytykowane i stąd takie reakcje. Możana pomyslęć, że osoby tu mówiące o tym iż nie marzą o weseleu czy welonie poprostu nie mają szans z powodu np. biedy.Doli pewnie (tak mi sie wydaje) odniosła wrażenie,że jeżeli ona marzy to każda powinna. Ta która mówi ,że nie chce wesele -to dla doli wydaje się ,że ta osoba udaje , że pod płaszczykiem kryje pocichu swoje niespełnione marzenie. Doli wydaje się ,że dziewczyna chce mieć wspaniałe wesele , ale go mieć nie może i atakuje te osoby , które będą miały to wesele.Niewiem czy dobrze opisałam to:D. Staram się to wszystko jakoś zrozumieć.

bajobongo-- ale przecież nikt jej nie broni mieć takiego przyjęcie! poczytaj początek topiku! kiedy powyzywała od najgorszych tych którzy myślą inaczej niż ona. poczytaj troche jej pierwszych wypowiedzi, przecież ami27- robi tez podobne wesel i jakoś nikt jej się nie czepiał! dlaczego? bo się uwzięli na doli, bo doli zazdroszczą? Noż kurcze! Nie no zupełnie nie wiem dlaczego?!

Koleżanko a pomyśl ,że wesele chce mieć i ta panna która jest biedniejsza i ta która ma pieniążki w kieszeni. Kredyt aż tak wielki nie jest nigdy na wesele. Ja zakupiłam dom na kredyt i spłacać będę jeszcze wiele lat. Czy w takim razie jak nie miałam gotówki to miałabym do końca zycia mieszkać w pokoju u ojca? Tak samo z weselem:) To ,że ktoś nie ma gotówki nie oznacza ,że nie może kupic samochodu na kredyt, wesela , mieszkania, na studia dla syna. Gdyby nie kredyt rodziców iluż synów, córek nie pokończyłoby studiów.

oooo ja wypraszam sobie:D to co innego zwracac komus uwage na jego nieco pokraczny i \"zaszufladkowany\" tryb myslenia a co innego pisac\"a chłopiec ami zesra sie w gacie i pozyga a ami zrobi mu torcika a on sie pozyga a ami później posprzata i do koszyczka gaciunie wrzuci\" albo\"ami ten bezmózg w dupe jeb..\" prawda???? a moze sie myle??? ale niektóre kwesteie na Doli są przesadzone........co innego krytykowac-co inngo obrazac... moze Doli miała dobre checi-to pewnie jej sposób myslenia-ale moim zdaniem nie mozna wejsc na topik i zachowywac sie troche jak papiez(,,,,,nieomylny,,,) ale luz.

bajobongo - :D dokładnie. Nie ma gotówki to nie moge miec wesel, auta, studiów. :D ale się uśmiałam. W takim razie panienki które nie maja mieszkania po co się pakują w małżeństwa, śluby? niech się dorobią mieszkania chociazby na kredyt, niech skończą studia a potem mysla o ślubie i miały by wtedy wspaniały slub a nie ubogi w restauracji przy rosole. Taki przy rosole mam co niedziele :D. Wesele to tak jak pisałas bajobongo jest raz w zyciu.Nie znam kolezanki która by nie miała wesela. Nie znam, która nie marzy o weselu.

gdzieś jest jeszcze topik doli gdzie miały być wklejane suknie ślubne, i wszystkie są modne i na czasie- ale tylko te które jej się podobają, a reszta to idiotki wklejające sukienki od babci, lub cioci ze wsi. A i zapomniałabym - wszyscy jej zazdrościmy- zapomniałbym o stałym punkcie programu. I tak kurcze jest wszędzie gdzie się pojawi nasza wszechwiedząca gwiazda.

ami ale chyba nie ja tak pisałam, ja jestem na twoim topiku i nie przypominam sobie by ktokolwiek czy nawet ja pisał ze w gacie robi czy zyga twój facet:D

Fakt faktem ,że mi rózniez nie podobaja sie bezy i sukienki wąskie czy tez spodnie do slubu. Doli jak oglądałam wkleiła bardzo ładne sukienki(większośc takich będzie miała dość liczna ilośc naszych przyszłych tu Panien Młodych). Dajcie spokój kochane bo już przesadzacie:). Ami27 jak czytałam i o Tobie był topik:) Chyba każda musi prześć chrzest:D

:O doli:) mi sie te sukienki bardzo podobały. basia - kiedy masz ślub?

bajobongo- nie chodzi o to jakie jej sie podobają- bo to jej sprawa- chodzi o to jak reaguje na inne zdanie.

oj przeciez nie mówie doli ze to Ty....ja tylko odpieram argument gdzies wyzej przytoczony....... qrcze przeciez nikt nie chce na ciebie nagonki robic(przynajmniej ja)\\ chodzi o to ze nie wszystko jest czarne lub białe.że są kolory szrosci... że mozna przez rok zbierac na wesle-lub mozna miec rodziców którzy są wstanie wydac 50tys na wesele dziecka-BO ICH STAC BO TAK CHCĄ... aaa i ja znam kobiety które stac na wesle a go nie robią...bo to sie gryzie z ich przekonaniami,zapraszają bliskich na obiad a później baluja do rana w klubie ze znajomymi... a-doli-az mi sie gadac nie chce \"matko założycielko..\" ktos pamieta. to był wtórny debilizm.

Może chciała przekonać niektóre panny,że teraz na czasie są sukienki takie i takie a nie zbufiastymi rękawkami czy z tiulu?:D Chyba nie chciała nikogo urazić:) prawda doli? Miałanapewno ciepłe zamiary pokazania jakie sukieneczki sa na topie, w jakich Panna Młoda będzie wyjątkowa i olśniewająca. Powiedz doli ,że tak chciałaś?

cytat: Może chciała przekonać niektóre panny,że teraz na czasie są sukienki takie i takie a nie zbufiastymi rękawkami czy z tiulu?:D Chyba nie chciała nikogo urazić:) prawda doli? Prawda bajobongo cytat: Miałanapewno ciepłe zamiary pokazania jakie sukieneczki sa na topie, w jakich Panna Młoda będzie wyjątkowa i olśniewająca. Powiedz doli ,że tak chciałaś? jasne ,ze tak.

aa Doli ja cie nie znam,nie wiem co lubisz a co cie drazni,nie wiem z jakiej rodziny pochodzisz,kim jest twój przyszły mąż i jak bardzo sie kochacie...... WIĘC CIĘ NIE OCENIAM. I NIE MÓWIE ŻE POWINNAS TO LUB TAMTO. ŻE COS CO CI SIE PODOBA TO SHIT. ŻE BĘDZIESZ lub NIE najpiekniejsza Panna Młodą. BO TEGO NIE WIEM. troche dystansu i samokrytki . koniec.

ami cytat: aaa i ja znam kobiety które stac na wesle a go nie robią...bo to sie gryzie z ich przekonaniami,zapraszają bliskich na obiad a później baluja do rana w klubie ze znajomymi... a-doli-az mi sie gadac nie chce "matko założycielko.." ktos pamieta. to był wtórny debilizm.TAK PAMIĘTAM nagonke na ciebie. teraz jest na mnie. Widzisz ja nie umiem chyba zrozumieć,że mozna tylko zaprosić na obiad weselny. Ja nie znam poprostu takich osób, wszscy znajomi mieli wesela , .Nieznam nikogo kto by miał przyjęcie w restauracji. Dlatego jakrozmawiam z kolezankami i jak słyszę ze ktos robi przyjęcie to wydaje mi się ze takich osób nie stac na więcej. Tak przypominam sobie. Jest rodzina i córka. Biedni są i robią przyjęcie dla kilku osób. W restauracji, ale co się okazało ni ebyło nic na stole prócz obiadu tzn rosołu. Kto co chciał zjeśc musiał sam sobie przy barze kupić. Byli wszystcy zawiedzeni. Większośc przyjechała z daleka, mysleli ze to wesele a tu obiad. nawet wode musieli kupowac. Zobacz jak się czuli ci co przyjechali na wesele) bo miałobyc wesele a nie przyjęcie -tak pisało w zaproszeniu) 600 km? nawet nie mieli gdzie spac, nie zapewnili hotelu nic. dlatego upieram się ostro ze jak kogos nie stac to mówi ze niechce wesel ,że woli przyjęcie.

ale wydaje mi się, że nie przekonuje się do swoich typów sukien stwierdzeniem, że ktoś ma wieśniacki gust, i nie pisze się osobie, która ma dołka i nazywa siebie szarą myszką, że całe życie było się księżniczką i wyglądało się cudownie, a ta osoba jest sama sobie winna. bajobongo, doceniam twoje intencje, ale ty z kolei przeginasz w drugą stronę, bo nie można zaprzeczyć, że doli potrafi zachować się chamsko w stosunku do innych forumowiczów, nie liczy się kompletnie z odmiennym zdaniem i nie wykazuje nawet minmimum empatii. i trudno ją w pewnych zachowaniach bronić. i żeby nie było, że jej zazdroszczę - mam mieszkanie i samochód, mam męża, a wesele zrobiłam duże i to za własne pieniadze. eot.

eee to nie była nagonka,to było\"urozmaicenie sobie czasu\" :D luz. i nie tylko namnie. poztym jest drobna różnica pomiedzy wypowiedziami naszymi. tak mysle. ale ciebie doli nikt nie przekona.

doli - masz prawo więc uważać ,że jak ktoś robi przyjęcie to go nie stać. Rozumiem Ciebie. Jednak niech nie mówi nikt potem ,że nie lubią wesel i robią nagonki na tych , którzy chcą wesela. Doli - faktycznie nieciekawa sytuacja z tym weselem które okazało sie biednym przyjęciem. A orkiestra była?

bajobongo- od tych osób , które były na weselu a raczej biednym przyjęciu przy rosołku słyszałam ze są zaweidzeni poziomem wesela, ze było radio tylko które doniosła kelnerka:(.Wszyscy siedzieli przy stoli , kase zebrali, suknie mieli prawie balowe, fryzury ..a tu kazdy musiał stac w kolejce po herbate, po wode, po kawe, po obiad.:( Przyjechali - dali kase, i jeszcze wydali na to by zjeśc obiad. I popatrz czyz nie robi się potem nie przyjemnie. czy chcesz czy nie kazdy skomentuje albo na dobre albo na złe. i ja chce by było na dobre.

wyssane z palca...przeciez nikt nie szykuje sie na wesle którego ma niebyc- o formie weslela lub przyjecia młodzi decydują wczesniej chyba... bzdura.

a ty, doli, na tym weselu byłaś? bo jak nie, to skąd wiesz, co jest prawdą, a co złośliwą plotką? chyba, że prawdą jest ZAWSZE to, co ty mówisz...

własnie nie bzdura. Było zaproszenie i ze będzie na 100 osób, ze wsele. I kazde ze 100 osób było no moze nieco mniej. I te 100 osób stało w ogonku za kawą. tak niestety było. Młodzi zapomnieli dodać ze tylko obiad bedzie i reszte kazdy sam w barze ma kupic sobie.