Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oburzona florka

wesele a raczej jego brak

Polecane posty

doli---nie nie boje sie bede tak postrzegana-zrestza i tak kto zechce wyrobi sobie opinie taka lub inna..... porostu niektóre rzeczy padające z Twoich ust zwyczajnie sie kłuca ze sobą! nie dziwie sie ze bywasz postrzegana tak a nie inaczej...zgadzam sie z przedmówczynia-ze nie mozna wkładac wszystkich do jednego garnka! moja przyjaciółka nie miała wesla tylko obiad i grilla pod parasolem-sam slub był tak romantyczny i wzruszający,,a przyjecie...jedno z najbardziej udanych na jakich byłam. ja uwazam ze kazdy powinien robic to co mu sie podoba-jeli 21 za pieniądze rodziców \"robi\" welse na 200-jej sprawa. jesli ktos bierze ślub i ma odrazu ochote na Grand Canari wyleciec tez dobrze. mój punkt widzenia nalezy domnie wyłącznie. i (chyba jak kazdy) nie lubie jak mi sie GO narzuca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czerw_doli
no cos ty, pewnie nie jedzie!! chcecie zeby jej jeszcze mieszkanie okradli, jak jej nie bedzie??? buhahaha co za pustak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha
cud miód i powidło. Katolicki ślub=dupne wesele-bo taka tradycja. a tak na marginesie różnymi rzeczami/osobami na kafe straszono ale prawnikami jeszcze nie. Doli - gratuluje. po prostu fascynujące. na podstawie twojej osoby można by prace napisać o infantylizmie. i tak tka wszzzzzzzystkie Ci zazdrościmy jesteśmy po prostu czerwone z zazdrości, zazdrościmy ci wesela (bo rozumku nie warto). Wesela na które biorą kredyt twoi starsi (ale podobno jeszcze o tym nie wiedzą że biorą) och jakie szczęście ich spotkało. Po prostu z zazdrości zaraz się chyba poleje :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieowlosiona hemorojda
jeszcze nic nie stracone, na innym topiku doli pisała, że ma nadzieje, że do ślubu dojdzie, bo juz raz jej facet spierdolil sprzed ołtarza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa ubaw po pachy hhaaaaaaaahahahahahhaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powtarzam DOLI-CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM- ************ NIE KAZDEMU RODZICE FINASUJĄ WESLE***************** i prosze przestan tak dziwnie dyskutowac. pogarszasz swoją sytuacje tylko. gdyby ktos tu zarzuciłby mi ze jestem pusta bo robie wesle na ponad 100 osób-spłynełoby to pomnie. kto chce niech tak mysli. przeciez nie o to chodzi aby sie obrazac----- tylko rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustej doli...
Pewnie , że nie jedzie ... Z innego forum : "... mnie stac tylko na bilet po miescie w którym mieszkam, nie byłam nigdy za granica, ciagle były wydatki a to kredyt a to na studia, a to na meble, a to na panele........i lata zleciały ... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czerw_doli
gdzie jestes kochaniutka???zamknelas sie w swoim mieszkanku??;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustej doli...
He he he he heh Poprzedni fagas zwiał jej sprzed ołtarza ????!!! Ale ubaw ....!! Doli - może ci suknia została .... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dododli
cytat jej z innego topicu..gdzie napisała ze nie kupuje sukni(a niby taka bogata) tylko wypozycza z salonu hehe "czerwcowa doli Ja raczej poszukam w wypozyczalni tzn salonach, niechce kupować. Niechciałabym kupowac na alegro bądz od innych dziewczyn bo jak mi sie nie spodoba to cięzko odmówić. Byłoby jej przykro. Pooglądam sobie, poszperam w salonach, duzo fajnych jest.coś dla siebie musze znaleźć, juz kasę zbieram" a kasy jeszcze nie ma ,,,ale juz zbiera..a na innym forum sie chwali ze ma tyle kasy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha
ami27-- ale tobie nikt nic nie narzuci/zarzuci, bo ty nikomu nic nie narzucasz. no może tak troche ja: jakaś taka dziwna jesteś- szanujesz zdanie i wybór innych. Kobieto to nie w tym kraju- tolerancje powinnaś leczyć!a na poważnie gratuluje ślubu ;D i życze udanego wesela. Doli wróóóććć;( napisz jeszcze coś- pośmieje się dalej :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co się
owca padła !!!!!!!!!!!!!!!! 😭 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dododli
a to kolejny jej cytat z topic o zaproszeniach "czerwcowa doli ja robisz sama zaproszenie? taniej wychodzi? moze i ja bym kilka sama zrobiła ale co trzeba miec? napisy na kompie tez sama napiszesz? a o co chodzi z sukienką na prowadnicy i marszczeniami?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha
doli wróć ;( Porozmawiajmy jeszcze o dziadowaniu, albo o zazdrości PROSZE ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dododli
kolejny cyatta je wypowiedzi czerwcowa doli cytat: nie papier stanowi o tym że 2 jest rodziną. Hmmmmmmmm chyba jednak tak aczkolwiek jak mówiłam kazdy ma inne pojęcie o tym. ja mieszkam tez z facetem i tez niby czujemy sie rodzinką, sobie gotujemy obiadki, pierzemy ubranka, spimy, kupujemy do mojego mieszkania(mojego jeszcze bo po slubie będzie juz nasze mimo iz jest moją własnościa w akcie). Narazie wszystko jest jakby moje i on nie czuje się u siebie w pełni. Po slubie jako mąz będzie juz czuł się jak w domu. Kupujemy jedzenie razem, robimy zakupy, chodzimy na spacerki, do kosciółka jak rodzina, no ale patrząc w świetle prawa i w świetle kościoła (katoliczka jestem) nie jestesmy rodziną. Dla Boga jestesmy obcymi, żyjącymi w grzechu. W świetle prawa tez jestesmy obcymi. Tylko w serach jestesmy rodzina i chyba tez Tobie o to chodzi. Kiedys przypadek znałam, przez omyłke facet podpisał pół na pół w akcie notarialnym zakup mieszkanie , gdzie kobieta nie wpłaciła nic albo częśc tylko(dokłądnie nie wiem). I zostawiła go , nie byli po slubie. Chłopak chciał by mu połowe oddała a ona mów- ze nie, ze akt podpisany i kwita. I ze ma ją spłacić, on prosił by jednak oddała mu połowę bo to nieuczciwe. Ona mówiła- podpisałes akt to masz. I widzisz? kawałek papierka jak potrafi zmienić wszystko? A kiedys ten facet mówił własnie ze papiery sa nic nie warte no i kobieta mu powiedziała:"chłopie -papiery są nic nie warte? wpakowałes się w gówno własnie przez kawałek papieru". Jednak papier duzo daje. A sece sercem.......W sercu nasza rodzina moze być nawet sąsiad jak go przygarniesz po dach......." a potem ktos jej dowalił tak hehehe do głupiej doli ty ograniczona trochę jesteś ... jak byś była taką katoliczką, za jaką się uważasz to byś wiedziała, że w Kościół nie uznaje takich związków typu : konkubinat , rozwodnicy lub ślub tylko cywilny ... a twój związek to zwykły konkubinat i co z tego że bierzecie ślub ? poczytaj sobie w archiwum wiadomości w onecie tak się wypowiadali księża , ze nawet takie osoby nie powinny przyjmować komunii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boska-lola
proszę się rozejść , żeby karetka mogła przejechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustej doli ....
He He dodoli : to ja się wtedy podpisałam nickiem ( do głupiej doli ). Już od dłuższego czasu ta dziewucha działa mi na nerwy - a często się spotykmy w tematyce ślubnej... Tfu .. co za imbecylka z tej doli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój moze teraz płacz
biedactwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajobongo
Dlaczego cytujecie innych wtpowiedzi.? Ostatnio cytowano i nasmiewano się z ami27 , gdyż używała zbytnich zdrobnień . Jest według regulaminu zakaz cytowania i obrażania innych oraz zakładania o nich tematów. Ami 27 też cierpiała i moderatorzy wówcza nie spali i poczynili działania. Jej wypowiedzi - są jej przemysleniami i nie rozumiem skąd te cytaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
Nie, nie płaczę ale zauwazam ze jestem w kręgu zainteresowań i bawi mnie ze siedzące panie w pracy mają co robić:D Nie mają co pisac o weselach których nie bedą miały to siedzą i warczą na mnie:D i najbardziej śmiać mi się chce ze cytuja moje wypowiedzi, które są moimi myslami a ich nigdy nie zmienią. Nic mi nie zrobią. Zawsze nick można zmienić , fore wypowiedzi podszywac się .....a tu taki atak imbecylków bo tak i mnie wyzywają więc i ja się zniże do ich poziomu:d Tak, moderatorki śpią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka z pietruszki
Ja bardzo bym chciała mieć wesele i rzucic takim welonem , ale jestem z biednej rodziny i nie ma szans na wesele.:( Pozostało mi tylko życie w konkubinacie. Liczę jednakże przyjdzie taki dzień, że z narzeczonym podejmiemy decyzję o kredycie na to przedsięwzięcie. Wesele jest raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech doli
wczoraj to było jeszcze śmieszne, dziś jest już żałosne. Jak zdarta płyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tak doli
Masz wszystko, oprocz rozumu, niestety, pomodl sie ladnie do Bozi, moze da Ci troche i zrzuci jakies pieniazeczki z nieba, zebys nie musiala naciagac biedniutkich rodzicow na kredycik i zebys nie wyszla na dziaduszka! Wstyd, dorosla baba, a lapska wyciaga po kase rodzicow, ktorzy pewnie nie maja zbyt wiele, skoro musza brac kredyt na szopke dla prozniaka, ale tak musi byc, bo co ludzie powiedza, bo to zawsze tak bylo i bedzie, ze rodzice placa za zachcianki nawet doroslych i zdolnych do pracy dzieci, a kto uwaza inaczej, ten jest paskudny zazdrosnik! A kto robi wesele za wlasna kase, a nie sepi od rodzicow, tez jest zazdrosnikiem, bo zazdrosci durnej doli watpliwej urody/sprytu/mieszkania (niepotrzebne skreslic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
Nudzisz się nadal?:D a paluszki nie bola od pisania na klawiaturce? To raczej ty idz do kościółka i sie pomódł i roś o wybaczenie bo zgrzeszyłaś: zazdrościłaś, uniosłas sie gniewem, przelnełas mnie i wyzwałas. No ale jak nie jestes katoliczką to mozesz siedzeić teraz i pisac , wyzywac mnie :D cóz ci pozostało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajobongo
Do forumowiczki , która pisze o czerwcowej. Teraz to Ty koleżanko przesadziłaś ociupinkę, a nawet bardzo- chyba poniosły Ciebie emocje . Zauważ ,że piszesz już kąśliwości, ubliżając jej rodziców. Nie zdajesz sobie sprawy ,że kredyt bierze każdy i niekoniecznie trzeba byc próżniakiem. Nieco kultury by Ci sie przydało. Ręce opadają, gdyz teraz dopiero zauważyłam ,że to nie doli jest ofiarą , a forumowiczki klepią z nudów co im ślina na język przyniesie i nie koniecznie mają rację:OBardzo nielubie osób , które są złośliwe i kąśliwe, a już brzydzę się osób obrażających kogoś rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech gdyby głupota mogła latać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tak doli
:D No tak, obrazilam jej rodzicow, rzeczywiscie, napisalam tylko tyle, ze to nieuczciwie wyciagac reke po pieniadze do kogos, kto sam ich nie ma za wiele, ale widze, ze dla niektorych to normalka... Zgadzam sie, ze w braniu kredytow nie ma nic zdroznego, ale jesli ten kredyt bedzie brany nie przez nia, a przez jej rodzicow, ktorzy poki co, jeszcze nie zostali o tym przez nia poinformowan, to cos tu jest ne w porzadku. Skoro dziewczyna sie chwali, ze stac ja bylo na mieszkanie, to moglaby ruszyc tylek i zarobic takze na wesele, a nie wykrecac sie tym, ze "zawsze rodzice placa", bo zycie pokazuje, ze nie zawsze, ale to juz w jej ograniczonym mozdzku sie nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tak doli
Ale co do tego, ze "to nie doli jest ofiara", to masz racje, ofiarami sa dziewczyny, ktore osmielily sie miec inne zdanie niz ona, bo ona "ma wszystko" i zapewne tez "wie wszystko". Przeczy sama sobie i placze sie w zeznaniach, a tak naprawde zapewnia sama siebie, ze jest szczesliwa, czujac na sobie presje konwenansow i drobnomieszczanskiej mentalnosci osob, ktore zaprasza na wesele (bo ja beda obgadywac, bo wyjdzie na dziada itd.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajobongo
Myslisz ,że każdy z rodziców ma w kieszeni większą gotówkę by przeznaczyc na wesele? Jak myslisz skąd mają pieniądze Ci którzy wyprawiają córkom wesele? Sprzedadzą ziemię, inni sprzedadzą świniaka, jeszcze inni wezmą z konta z procentów, a jeszcze inni weżmie pożyczkę z pracy, a inni wezma kredyt, inni pozyczą od rodziny, a jeszcze inni wezmą z kieszeni bo mają np. dużą firmę. Akurat jej rodzice co cię chwali ,że nie wstydzi sie powiedzieć,że rodzice wezmą kredyt. Wiele osób tak robi. Pamietam ,że moi rodzice brali kredyt na studia brata. Ukończył, a kredyt juz za dwa miesiące spłacą. Myślę,że nie jest na miejscu potępiać ją, gdyz jakkolwiek nie napisze to byście ją skrytykowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×