smutna kobieta w ciąży szuka przyjciół dla pokrzepienia zranionej duszy

...bo trochę mi się w zyciu popieprzyło .... ojciec dziecka daje mi "dupę" a ja nie potrafie złapać równowagi. Bycie kochanką żonatego faceta jest jedna z najbardziej poniżających sytuacji życiowych. Poznaliśmy się pokochaliśmy cztery lata temu. Ja się rozwiodłam ( nie twierdze, że to był główny powód rozwodu ). Żonaty Pan snując plany wspólnego szczęścia i sielnaki nie zdążył sie rozwieść .... Teraz coż będę miała dziecko, on mnie dręczy. Jestem rozczarowana, załamana ... trudno to opisać i wściekła na samą siebie

czasami człowiek wciaga sie w takie relacje czegos szuka ...

a on wie o dziecku?

oczywiście że wie

i co w tym temacie robi?? dziecka oczywiscie ...

ja jestem z facetem starszym o 15 lat.mamy prawie 10 miesiecznego synka.on ma dwoje dzieci i jest w trakcie popieprzonego rozwodu.tez nie jest latwo.nie zalamuj sie bedzie dobrze.MUSI BYĆ!! mysl przedewszystkim o malenstwie

dokladnie teraz jego zdrowie jest najwazniejesze, przyjdzie czas i wszystko sie ulozy zobaczysz....jak ujzy malenstwo to bedzie szczesliwy glowa do gory

dziękza słowa otuchy. Chyba nie warto mysleć o nikim innym tylko o maleństwie. Ojciec mojego dziecka jest starszy o 14 lat. Imonował mi bardzo a okazał się wielkim tchórzem. Jak być silną ???? Jak się nmie denerwować ???

W temacie dziecka robi niewiele, a raczej ciągle zmienia zdanie. Raz deklaruje się że je uzna ... to znowu chce badań tłumacząc ze co prawda jest pewiem ze to jego ale podobno kilka życzliwych tak mu poradziło

nie dziw sie boi sie zaskoczylo go to ale zobaczysz bedzie dobrze niech wszystko przemysli w koncu jest doroslym facetem bedzie dobrze:)

ILE MASZ LAT JESLI WOLNO SPYTAC? WIEM ZE SIE OBAWIASZ ALE ZOBACZYSZ ZE WSZYSTKO SIE JAKOS ULOZY.MYSL JAK CUDOWNIE BEDZIE WZIAC DZIDZIE NA RECE.JAK SIE DO CIEBIE USMIECHNIE BEZZEBNA BUZIA. JAK POWIE "MAMA" TO CI WSZYSTKO WYNAGRODZI.

Ostatnio mi zaproponował ze oficajlnie nie uzna dziecka tylko po porodzie pojdziemy do notariusza i on tam uzna dziecko i ja niby w kazdej chwili bede mogla to wykorzystać ale che sie oswoic z małym dzieckim i z faktem jak zniesie małe dziecko. Tylko to jakaś paranoja bo całe nasze otoczenie wiedziało o tym ze bylismy razem i wtedy sie nie wstydził. byłam mu wierna i teraz mam sie zgodzic na taki basurd i zaprzeczać ze to jego dziecko. Czyli mam oswiadczac ze puscilam sie z kims innym ...

Mam prawie 34 lata.

A JAK TY SIE ZAPATRUJESZ NA CIAZE?TO TWOJE PIERWSZE DZIECKO?

Wiem co to jest jak ci położą dziecko na brzuchu po urodzeniu ...wtey juz się nie c nie liczy ... Mam 9 letniego syna z byłego małżenstwa. Najgorzej będzie mi przetrwać te miesiące do urodzenia, jeszcze ciąza jest zagrozona, już 2 razy byłam w szpitalu i nie powinnam sie denerwować. Ale jak tu się nie denerwować ...

Nie myśl o tym człowieku. Zawiódł na całej linii i szkoda każdej sekundy, w której Twoje myśli skupiają się wokoło niego. Nic już nie jest ważne. Ani powód dla którego wdepnęłaś w ten związek, ani dlaczego doszło do ciąży, ani dlaczego on jest tchórz itd. Myślenie o tym niczego już nie zmieni - może oprócz tego, że urodzisz znerwicowane dziecko. Pomyśl inaczej - facet poszedł presz ( i może to bardzo dobrze? ) ale... zostawił Ci piękny prezent. I tylko na tym się skup. Nosisz życie! Nosisz istotę, dla której jesteś i będziesz całym światem. To ona rozświetli niebawem Twój każdy smutny dzień, to ona rozpromieni zawsze Twoją twarz - wystraczy jeden uśmiech, by zetrzeć wszystkie łzy. I wtedy pewnie zrozumiesz, że nic nie świecie nie dzieje się bez powodu. Byc może to dziecko odmieni całe Twoje życie. Oto masz dla kogo żyć. Oto ktoś nadał sens Twojemu istnieniu. I to w dodatku ktoś, kto pokocha Cie miloscia bezgraniczna, od pierwszej chwili, od pierwszego oddechu - i tylko.... oddaj tę miłość. Nic więcej.

Masz rację .... ja się ciągę na nim skupiam ...za bardzo. Nie mogę tych mysli odpędzić. Dręczy mnie swoimi zmiennymi nastrojami, tym że sobie coś zrobi bo będzie musiał 25 lat " zapierdalać" .... Bo dzieco to obowiązek. Paranoidlane jest to że bynajmniej nie jest człowiekiem ubogim. Ja też nie mogę narzekać jak na ten moement. Ale w życiu nigdy nic niewiadomo, też kiedyś miałam super pracę i nagl ja straciałam i potem były 2 cieżkie lata. I boję sie takich niespodzianek.

FAKTYCZNIE FACET MA COS Z GLOWA. NIBY DOROSLY ALE ZACHOWUJE SIE JAK DZIECIAK

ciągle smutna nie bądź smutna :) ja wiem, że to głupio brzmi, no ale cóż innego powiedzieć w takim momencie, przede wszystkim dzidzia jest najważniejsza i ona napewno czuje to samo co i ty, jesteście jednością .... co do faceta .. no cóż, pytanko: a jego żona wie o tobie? o dziecku?

o mnie wie.... bo on się z tym nie krył. O dziecku jeszcze jej nikt nie doniósł ... a Szanowny Pan jeszcze nie zdążył powiedzieć. To dziwne małżeństwo. Córka ma 26 lat, syn 18. Od wielu razem żyją prawie nie rozmawiając. I znam to nie tylko z jego realcji, bo pracuje z tym Panem w jednej firmie i znam reacje osób, które znaja jego i ją go od lat 25. A to że on ma coś z głową to wiem. Ale ja też chyba mam ... Dlaczego to wszytko jest takie popieprzone ... KOchałam go bardzo. Teraz czuje złośc i płaczę do wspomnień. Przezyliśmy piękne i trudne chwile. Teraz mi powiedział ze chciał miłosci kobiety a nie dziecka. A przedtem mówil coś innego.

nNO ALE JAKO DOROSLY FACET POWINIEN LICZYC SIE Z KONSEKWENCJAMI.

A u ciebie jak przebiega rozwód Twojego Pana ? Małzonka nie histeryzowała ?

to wredna suka! ona chce rozwod z jego winy i chce rente na siebie bo ma komplikacje po drugim porodzie.dzieci tez ma popieprzone.dzwonia jak chca kase.wykorzystuja go a on sie kretyn daje.nie maja do niego za grosz szacunku.ta idiotka ostatnio wywalila mu sprawe o znecanie sie nad rodzina. mowie ci to istny CYRK!!!!!nieraz poprostu wysiadam

ciągle smutna ewidentnie tchórzy, działa na zasadzie \"co ludzie powiedzą\" trochę chyba jednak opóźniony w rozwoju jest bo powinien przewidzieć pewne sprawy dużo wcześniej, ech ta miłość - nie możesz czuć się winna, uczucie to uczucie i z nim nieda się wygrać jeżeli ma się nadzieję coś osiągnąć jak tak sobie o tym myśle, to chyba załatwiłabym go \"na wstrzymanie\" tj totalnie zlała, jeśli chciałby rozmawiać - olać! nie umawiać się, nie rozmawiać, prawdopodobnie pojawi się u niego odczucie, że coś kombinujesz - i dobrze mu tak! jak przyjdzie czas, to niby dla świętego spokoju poświęciłabym mu \"5 min\" - obadać jak je wykorzysta ..... niemam pojęcia jak ci się z nim ułoży, ale co by się nie wydarzyło musisz myśleć pozytywnie, ktoś kiedyś powiedział \"co cie nie zabije, tylko cię wzmocni\" ;)

MOja droga .... to w jego rodzina też słynie z faktu że głownie są od wyciągania pieniedzy i mysle tu ich wszytkich boli. Sam o tym mówił i jego wspólnik też mi opowiadał rózne historie. A zwłaszcza mamusie Szanownego Pana, która wie o ciązy od samego początku. Będę kochać to dziecko ... i mam nadzieje, ze mnie krew nie zaleje z żalu, złości i roznych dziwnych uczuć których wolałabym nie doswiadczyć.

Karolino, Ten Człowiek to Mega Tchórz .... jak raz mnie wkurzył i wpomniałam o tym że pójde do prawnika to tak się wystraszył ze tydzien chodził jak struty. Wkurza mnie fakt, że facet jest przerażony jak przychodzę czased do firmy cos załtwić ( jestem na zwolnieniu) ... zeby bron boże ktos nie zobaczył brzucha. Paranoja ... wszyscy wiedzą ...pytaja sie życzliwie jak sie czuje. Mam sie schować do szafy na 9 miesiecy ... a potem udawac ze to nie jego ... ???? I ten człowiek 4 lata mówil ze mnie kocha i że zrobiłby wszytko dla mnie .... a teraz nie ma mi kto zrobić zakupów jak sie zle czuje.

Zanudziłam was swoimi problemami. Może pozbędę sie tej koszmarnej złości i ...skupie sie na dziecku. Może podacie mi tytuły jakis swoich ulubionych ksiązek i ulubionych filmów. Zaczytam się i zaoogladam ........... wywale telefon przez okno .... Aha ... To ma być syn :-)))) MAm film z ostaniego usg ... tak słodko pociera paluszki o nosek. Widać cudnie mimo, ze to koniec 4 miesiąca. Technika idzie do przodu ... dziewieć lat temu na usg widac było same plamy. Mój brat się cieszy, że będzie mial rodzeństwo. Mam szanse miec 2 wspaniałych synów, tylko do tatusów coś .... nie mam szczescia.

23:15 Dagusia23 to wredna suka! ona chce rozwod z jego winy A z czyjej winy ma być rozwód jak żonaty starszawy koleś zdradza żonę z kochanka? no niby z czyjej? Strasznie wredne suki są te żony bo domagają się rowodu z winy męża