Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Czy przez pisanie tych rzeczy doswiadczacie jakies waniliowej satysfakcji czy jest to poprostu niemy krzyk wołajacy: CHCE PRAWDZIWEGO MEZCZYZNY !!!! oto jest !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomena
" waniliowa satysfakcja " ?????????? hmmmmmm a co to takiego ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwego meżczyzne sie czuje na waniliowo..nie trzeba nic udowadniac...jestem tak samo atrakcyjny jak wy.....hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pucio powrocil... :o waniliowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomena
Pucio .... jesteś facetem .... skoro wiesz jak smakuje prawdziwy meżczyzna ..... to Ty jesteś niegrzecznym chłopczykiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...to badz tak grzeczny i nie zasmiecaj tego topiku, chyba ze masz cos konkretnego do napisania o ex! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ściąganiem spodni, to dodam tylko, że mam dwa pieski, które niestety zawsze skaczą ze szczęścia na powitanie i nie tylko, a mieszkają w ogrodzie, dlatego też mój luby twierdził, że moje spodnie są zawsze zakurzone i wcieram mu pupą kurz w kanapę i nawet jak go (kurzu) nie widać na spodniach to on tam jest, żałosne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze, ze z moim bylym spontaniczny, dziki seks w ogole nie wchodzil w gre. Gdy zaczynalam go rozbierac i zrzucac jego ubrania na podloge on podnosil je i pieczolowicie skladal w kostke, zeby sie nie wymiely. Rozumiem, ze zlozyl koszule czy spodnie ale on nawet podkoszulek czy bielizne tak skladal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczka_na_ziarnku_grochu
1-wszy ex: -uwazal, ze jest bardzo zdolny, i ze to, ze niczego wielkiego do tej pory nie osiagnal, to zlosliwosc otoczenia. (byl po zawodowce i kompletnie do niczego sie nie nadawal) -ktoregos pieknego dnia stwierdzil ze jest artysta, nie potrafil sie jednak zdecydowac: malarzem, pisarzem, poeta czy muzykiem? -byl szalenie sentymentalny, lubil robic sceny rodem z telenoweli wenezuelskiej. Wierze w szczerosc jego wyznan, ale niektore po prostu powodowaly, ze pekalam ze smiechu, bo on staral sie byc taki"uduchowiony", a wygladal po prostu idiotycznie. - wiecznie opowiadal o "pieknych kobietach", ktore spotykal. Niektore pozowaly mu do zdjec, zapomnialam tez ze mial sie rowniez za artyste fotografika..szkoda, ze mnie nie mial ochoty fotografowac :o -kiedys powiedzial do mnie, ze mnie ceni za to ze jestem "taka prosta" ?!?!?!!?!!?!?!?! Myslalam ze padne! Koncze 2. gie studia on z ledwoscia zawodowke, ale caly czas mial sie za kogos, kto jest lepszy -wieczie bez kasy, wisi mi kase do dzis -mialam byc kobieta, co to rozumie, ze "prawdziwy mezczyzna" moze miec skoki w bok od czasu do czasu. JA mialam siedziec w domu i wiernie czekac. - nie mial nawet prawa jazdy, nie znal zadnego jezyka, wogole nie bylo w nim nic wielkiego procz wielkiego mniemania o sobie - a na koniec bomba: stwierdzil ze musi sie zenic bo wpadl. I chcial, zebysmy sie mimo wszystko spotykali, bo tamtej nie kocha tylko mnie...Non coments...Jest oczywiscie zonaty i ja co dzien dziekuje Bogu ze ie jestem na miejscu tej biednej zony....:o :o 2-gi ex: - mial endencje do tycia a na koncu zwiazku byl juz po prostu tlusty :o - byl cholernie placzliwy, co chwile beczal np. na jakims filmie - nazywal mnie "smerfetka" :o - uwazal ze ma swietne poczucie humoru, a opowiadal kawaly z broda, albo wogole mowil od rzeczy - wiecznie mu sie rozkraczalo auto, najczesciej na srodku skrzyzowania w wielkim miescie :o Musial wtedy wysiadac z samochodu i go pchac, zeby sie rozpedzilo i silnik zastartowal :D:D:D Myslalam ze sie spale ze wstydu - mimo wyksztalcenia byl glupi jak but z lewej nogi, po prostu typ, ktorego wszyscy maja dosc po 5 min od momentu w ktorym pierwszy raz otworzyl usta :o 3-ci ex - najwazniejsza byla mamusia, od razu mi powiedzial, co mam do niej mowic, zeby zrobic na niej jak najlepsze wrazenie - podczas pierwszej wizyty u mnie przyniosl mi w prezencie 2 siatki...gruszek....hmmmmmmmmmmm..nie bardzo wiedzialam co z tym fantem zrobic :D - najwazniejsi byli dla niego kumple. Ogolnie faceci byli dla niego super, a baby glupie. Podejrzewalam, ze gdyby nie presja spoleczna, wolalby byc gejem.Tylko mamusia byla boska. - bardzo przejmowal sie ze mial malego garba na nosie - doszlam do wniosku, ze chodzil ze mna wlasciwie dlatego, ze chcial sie zemscic na swojej bylej, ktora go puscila w trabe :o Ale rozstalismy sie w przyjazni, nie pasowalismy do siebie komletnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka jolka pamietasz....lato
mojego adoratora to chyba nikt nie przebije...od dlugiego juz czasu robil do mnie "podchody",ale jego osoba zupelnie mnie nie interesowala...i w walentynki dzwoni do mnie i zaprasza na "romantyczna"kolacje...ja mowie mu,ze juz umowilam sie z chlopakiem,a on (calkiem powaznie).."moge isc z Wami" nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim wy się spotykacie
to jeszcze pół biedy, ale być w związkach z takimi prostakami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłochana
DZIEWCZYNY tak czytam to i myślę sobie, po jaką cholere byłyście z TYMI SKU*******?! Gdyby mnie facet nazwał "zimna suką" to już więcej nie ośmielił by się dotykać swoich jajek, co dopiero je golić. KOcHANE TYEGO kWiaTuJeSt PÓŁ SWIAtU stać Was na więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden ex- *płakał mi w słuchawkę prosząc bym zadzwoniła bo kończy mu sie kasa na koncie *kiedy czuł ze koniec blisko tez dzwonił i płakał do słuchawki:O *ślinił się przy całowaniu *deklaracje w stylu miłosci na całe zycie na 2giej randce:O *miał wieczne wypieki na twarzy *nosił oblesne skórzane rękawiczki *okropnie sie do mnie dobierał, ale nic nie dostał:D:D:D *a najwiekszą jego wadą było to ze wolałam w walentynki grać w Diablo II niz iść z nim gdzieś:O totalna porazka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A oto moj ex
Moj sie dobrze maskowal na samym poczatku, potem wyszlo szydlo z worka ;) - dzieciak dzieciak i jeszcze raz dzieciak - pytal jak mi sie podoba nowa fryzurka, brodka, koszula, spodnie itd lalus bez wlasnego zdania - uwazal ze sie do niczego nie nadaje i wiecznie sie uzalal nad soba (w sumie mial racje ;) - 4 rano, impreza --> dzwoni mamusia hmmmm, w ogole mama temat rzeka - sam nie wiedzial czego chce - plakal na ramieniu mojej przyjaciolce, ze nie chce mnie ranic, po czym zostawil mnie bez slowa wyjasnienia (faktycznie nie chcial ranic) - ogolnie w papierach z 10 lat wiecej niz w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tobie też
wyżej wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj eksio...
siorbał nawet ziemniaki. W ogóle jadł obrzydliwie! Mlaskał, zasysał powietrze, przepuszczał powietrze między zębami w celu (chyba) ich oczyszczenia. Doprowadzało mnie to do szału i odbierało apetyt na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie bo smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytam tylko
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karkonoszanka 2929
moj po dlugim czasie znajomosci zebral sie na rozmowe i powiedzial mi taki "drobiazg",ze jest zonaty....a zeby bylo lepiej,to dodal,ze dobrze byloby,gdybym tez sobie kogos znalazla jak on nie bedzie mial czasu spotykac sie ze mna i wtedy moge spotykac sie z innym:( kopnelam w dupe tego zalosnego dupka,niech szuka naiwnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-mowil ze mam za grube nogi -jak pisalam smsy z jakims innym chociazby kolega to juz wymyslal ze go zdradzam -jak widzial sms ze komentowalam ze koniec naszego zwiazku jest blisko to pozniej powiedzial ze jak go zostawie to sie zabije -mazał sie...:/ -nie mial w ogole wyczucia jak całowac mialam wrazenie ze w ustach mi jezdzi wielki i gruby waz...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszta ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×