Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka67

Chłopiec czy dziewczynka

Polecane posty

Gość ale gdzie ona napisała
u mnie się nie pomylił i osobiście nie znam nikogo u kogo USG by się pomyliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
a jakiego masz lekarza? bo bylam w 16 ygdoniu i lekrarz mi powiedział ze syn i raczej nie licze na pomyłke bo wiem ze w naszym rejonie to jest specjalista i raczej sie nie myli, pewnosc 100% mozesz miec dopiero po porodzie wiec zawsze nadzieje jest. A widziałam na monitorze chlopaka? pokazywala ci lekarz? ja dosc dobrze widziałam ze cos tam miedzy nozakmi bylo wiec raczej chyba sie nie mylił. A czemu tak bardzo nie chcesz tego syna? pomysl jak on sie urodiz i za kilka lat by sie dowiedział ze matka płakała jak sie dowiedziała ze ma syna a nie córke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złamatko...zmień nick, bo ten jest straszny!!! Ja Cie raczej nie pocieszę, u mnie lekarz się pomylił , ale wg niego miałam mieć dziewczynkę...jak widzisz mam 4 synków, a tez byłam tu jedną z planujących i marzących o córeczce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda moja kolezanka miała taki przypadek, najpierw powiedzieli jej ze to synek i też płakała, bo miała już dwóch, ale potem okazało się że jednak będzie córeczka... jednak lepiej się nastawic na chłopca...z czasem zal przejdzie, no a w razie pomyłki radość będzie jeszcze większa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
Ronja ale Twoj synus jest sliczy, nie ejdna dziewczynka chcialaby wygladac jak on!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
Ronja, nie byłaś wtedy rozczarowana, gdy okazało się że to chłopczyk? Jak sobie z nimi radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
Ronja masz slicznego synusia, nie jedna matka marzylaby zeby jej corcia byla chodz w polowie tak sliczna jak Towj syn, to taka moja osobista dygresja :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaktusowa Pani bardzo Ci dziekuję za miłe słowa..no udał mi się Dominiś jest cudowny :-) Złamatko...czy byłam rozczarowana...ja chodziłam zapuchnięta od płaczu przez 2 miesiące i nie miałam siły spojrzec na maleńkie dziewczynki, a przez głowe rózne mysli mi sie przewijały...więc ja Cię doskonale rozumiem i powiem Ci tylko, ze to wszystko minie, ale trzeba czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
Modliłam się o tą córunię i nic.... Teraz mam pretensje do Wszystkich Świętych i wcale nie jest z tym dobrze..... Ten kto dzieli tam na górze to trochę niesprawiedliwie dzieli..... i nie słucha mnie kompletnie! Tak chciałam ją mieć, sprawić radość mojemu mężowi, mojej mamie, która tak czekała na wnusię. Czuję się okropnie, okropnie. Wiem że muszę się z tym pogodzić, nie mam wyjścia, ale nie wiem kiedy i jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
Ronja, podziwiam cię że zdecydowałaś się na czwarte dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
Ronja masz slicznego synusia, nie jedna matka marzylaby zeby jej corcia byla chodz w polowie tak sliczna jak Towj syn, to taka moja osobista dygresja :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
przepraszam przypadkiem wkleiłam drugi raz ten sam post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
wiecie ja tez bede teraz miała chlopaka i nie ukrywam ze tez liczyłam na coreczke ale moja siostra zmarła 2 tygodnie po porodzie bo miała wade serca a mojego meza brat ma corke ale nistetey chora co chwile jezdza na jakies operacje aletego uwazam ze lepiej ejst miec 4 zdrowych chlopcow niz jedna chora dziewczynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
a moja sasiadka cale zycie powtarzała ze bratowa modlila sie tak o corke ze zapomniala sie pomodlic o zdrowie dla dziecka bo płec byla najwaznijsza dlatego ciesze sie ze bede miala kolejnego syna i błagam boga zeby był tylko zdrowy!!! nic wiecej nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusowa pani
a moja sasiadka cale zycie powtarzała ze bratowa modlila sie tak o corke ze zapomniala sie pomodlic o zdrowie dla dziecka bo płec byla najwaznijsza dlatego ciesze sie ze bede miala kolejnego syna i błagam boga zeby był tylko zdrowy!!! nic wiecej nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiesz jak czytam co piszesz to dokładnie widzę siebie sprzed niespełna 2 lat...moja mama tez na wnusię czekała bo ja jestem jedynaczką, więc nikt inny juz jej wnusi nie da.. ale cóz mozna zrobić?? ja to dopiero będę na wnusię czekac :-) móiwę Ci, czas ,czas ....pogodzisz sie z tym...tęsknota zostanie, ale juz nie taka bolesna, z drugiej strony moze jak nie tym razem to następnym ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirriiam
dokałdnie macie racje ja tez uwazam ze nie ma co wybrzydzac i bierze sie to co bog nam dał, skoro bog chciał zebysmy miała synow to widocznie cos w tym jest. Moja dobra przyjaciolk zas mi pwtarza ze oan samych chlopw chciała a teraz urodizła druga corke, tak sobie cale zycie marzyła ze bedzie miała cudownych synów!!! Bardzo ocha sowje corki ale tez caly czas mi powtarza ze miałsy miec odwrotnie ja corki ona synów i wtedy było by tak jak sobie wymarzyłysmy heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaktusowa Pani, pewnie ze zdrowie najwazniejsze...ja niestety nie mam wszystkich synków zdrowych, bo jeden z nich jest dzieckiem autystycznym, na szczescie z autyzmem wysokofunkcjonującym...i tez nieraz pytam się z zalem - dlaczego...?? na pewne rzeczy wpływu nie mamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ronia
a nie mysałas nad tym ze moze w koncu sie uda? chociaz musze ci powiedzic ze gadałam na ten temat z moim ginekologiem bardzo dobrym chciałam pdkreslic i on mi powiedzał ze widocznie moj maz bedzie miał bardzo sile meskie plemniki a słabe badz nawet martwe damskie, dlatego jedynym psoobem na corke u mnie byłaby selekcja plemników i sztuczne zapłodnienie. Wiec czasem tak ejst ze nie ktore kobiet z gory sa skazane na chlopaków bez wzgeldu na to jak bardzo bede sie starac o córcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ronia
bardzo mi przykro Ronia, zycze wam wszytskiego najjlepszego i duzo zdrowka dla chlopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę mieć córkę
nie wiedziałabym, jak się zajmować synem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuramiii
jaka jest szansa ze lekarz w 15 tygodniu mogl sie pomylic? poiwedzial ze bedzie chlopak a ja od poczatku czylam ze bedzie corka nie moglam uwiezyc w jego slowa, w sumie dalej nie wierze jest jakas szansa ze jednak mogl sie pomylic? musze przyznac ze to jedet jeden z najlepeych ginekologow w okolicy jakich znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozoficzna mamcia
a ja mam juz 3 dziewczyny tak bardzo chciałabym miec synka, no ale juz chyba 4 raz nie bedzimey probowac, chyba ze ktoras sie chce zamienic:) oddam corke za synka:) obie bedizemy zadwolone z transakkcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania melcia
ja mam juz wysnka i starsimsy sie o corcie, okzaloa sie ze beda blizniaki i oststnio lekararz powiedzial ze bedzie dowch chlopakow i co ja mam poczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
możesz żyć nadzieją, że lekarz się pomylił..... ja żyję jeszcze taką nadzieją głupią.... choć z drugiej strony wiem, że to mało prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
Do Ronja jak ci się rodziło kolejnego chłopczyka? Ja mam wrażenie, że w ogóle nie będzie mi się chciało go urodzić, żadnej motywacji nie czuję, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale tysiąc razy wyobrażam sobie jak to byłoby urodzić dziewczynkę - cudownie - i każdy ból z ochotą bym zniosła, żeby to była tylko Ona.... A potem już wielka radość!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zla matka. Wiesz co, ja tez 2 tygodnie plakalam w poduszke ze bedzie drugi chlopczyk ale po tych 2 tygodniach chcialam juz tylko chlopczyka:) po prostu zmienilam tryb myslenia bo to nie jest zabawka a ja nie jestem rozwydrzona 5 letnia dziewuszka ktora tupie i wrzeszczy ze nie dostala tego co chciala. Rodzilam z wielka radoscia bo nie moglam sie juz doczekac jak przytule tego mojego malego facecika:) I mimo ze bardzo bardzo bardzo mocno chcialam dziewczynke po prostu go uwielbiam:) Jest starsznie madrym i slicznym chclopczykem i nie zamienilabym go na zadna dziewczynke na swiecie a wiesz czemu BO GO KOCHAM I ON KOCHA MNIE najbardziej na swiecie bo jestem jego mama. I uwierz mi ze jak juz urodzisz to plec nie bedzie miala dla ciebie zadnego znaczenia czego przynajmniej Ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
do Mrcelkowej mamy- jak miał mi się urodzić drugi chłopczyk to ja nie płakałam wcale, ale teraz to już trzeci! Ostatnie dziecko w moim życiu i brak jakichkolwiek nadziei na córunię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Zlamatka: Trudno skoro nie plakalas przy drugim to teraz sobie poplaczesz az w koncu ci przejdzie i wiesz mi im szybciej tym lepiej bo przejsc ci po prostu musi i koniec! Planowalas plec czy to byl spontan( pytam czy celowaliscie w jakis szczegolny dzien?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×