Chłopiec czy dziewczynka

Wszystko ładnie pięknie tylko nie otrzymałam żadnej rady dotyczącej tej książki,proszę niech któraś napisze czy była w podobnej sytuacji i czy warto ryzykować

skuteczna... ewentualnie RADY w niej zawarte... to tak gwoli scislosci... poza tym dziewczyna ci napisala, ze miala bzykanko przed owulacja, czyli na dziewczynke a ma i to i to... wiec dobre rady dla gromady.... NIKT, powtarzam ci, NIKT, nie da ci gwarancji, ze urodzisz dziecko okreslonej plci... jezeli nie widzisz u siebie w domu 4. dziewczynki, to nie ryzykuj, jezeli taka opcja wchodzi w gre, probuj, do odwaznych swiat nalezy.... Byla tu jedna kobieta, ktora miala 3 chlopcow i pragnela cory... urodzila 4. synka :-O

Dziewczyny pomóżcie. Mam 5 letniego syna. Obecnie jestem w ciąży. Cykle ma śr. 32 dni. Ostatni @ 8.08. Test owulacyjny pokazał dwie krechy 22.08. Przytulania były 21/22.08 tak pisze bo po północy hi hi oraz 24.08. Mam szanse na kolejnego chłopca czy dziewczynke?

nie wiem czy mnie dziewczynki pamietacie,jestem mamusia 2 chlopcow,probowalam wspolzyc "na dziewczynke".Udalo nam sie w 3 cyklu.Przytulanko ostatnie bylo 13 dc a test owulacyjny z buzka wyszedl 15 dc to chyba szansa na corcie jest co?jak myslicie?!

hej, i jak tam? dziewczyny, chce miec córke, z tego co przeczytalam przy moich 29-30 dniowych cyklach powinnam starac sie od razu po @ przez jakiś tydzien, tak?

test ciazowy - rok 1350 p.n.e. - wg egipskiego papirusa, by sprawdzić sój stan kobiety powinny przez kilka dni skrapiać swoim moczem ziarna pszenicy i jęczmienia. jeśli zakiełkuje jęczmień - będzie chłopiec, jeśli pszenica - dziewczynka, jeśli nic - ciąży nie ma.

kurna, skad ja wezme teraz pszenice ;)

nio ja tez wierzyłam w te planowanie płeci i tak bardzo planowałam ze kochalismy sie z mezem 3 dni po okresi oczywiscie w ciaze zaszłam ale blizniacza, bede miala corke i syna i jakie jest tego wytlumaczenie? ja uazam ze komu sie udalo to po prostu kwestia szczescia:)

jestem w 21 tygodniu ciąży, właśnie dowiedziałam się że będę miała 3 chłopaka. Liczyłam na dziewczynkę... Nie czuję nic dobrego do tego dziecka.....

ZLAMATKA nie rozumiem Twojego podejscia,ja tez jestem mama 2 chlopcow i jestem w 16 tc,bardzo pragne coreczki ale jezeli sie okaze ze to 3 synek to bede szczesliwa i bede dziekowac Bogu ze maluszek jest zdrowy.Moze bede zbyt ostra ale nie MOIM ZDANIEM nie zaslugujesz na bycie mama skoro tylko plec jest wazna!Niektore kobiety wogole nie moga miec dzieci a my mozemy miec i z tego tzreba sie cieszyc!

widocznie na nie nie zasługuję, ale tak właśnie czuję. Tak bardzo pragnęłam córeczki.... Ty Pati jeszcze nie znasz płci więc możesz mieć jeszcze nadzieję a ja nie....

chora babo jesteś czy co??? Chłopczyk to najwspanialszy skarb na swiiecie-ja mam 2 chłopaków i jestem b.zadowolona.Za nic nie zamieniłabym żadnego z nich na ''dziurawca'' ;-)

ja też mam 2 chłopaków, kocham ich i ich nie zamieniłabym na nikogo innego, ale marzenie o dziewczynce pozostało.... a tu patrzę na USG - trzeci chłopak.... NIE!!!!!!!!!!!!!!! Mam dość bawienia się samochodami i samolotami, chciałam kupować lalki i ubierać swojej córuni sukienki, czesać kity i mieć w kimś oparcie na starość. A tu znowu syn i na tym musimy z mężem poprzestać, bo to już 3 dziecko.... i tak z trójką będzie nam ciężko..... Czy jest jeszcze jakaś kobieta która czuje tak jak ja? czy wszyscy tylko będą mnie krytykować?

a dlaczego uwazas ze w synach nie bedziesz miała zandego oparcia? zywym przykładem na to ze tak nie ejst jest moj mąż, kocha tmatke bardzo i zawsze jak tylko czegos potrzebuje jest przy niej w przeciwienstwie do jej dowch corek czyli siostr mojego meza ktore tylko przyjezdzaja ja odwiedzic jak sa urodziny dzieci lub mikołaj zbey wyacigac kase, a jak matka lezała w spzitalu to nawet jje nie odpwoedziły a maz był przy niej 2 razy w tygodniu mimo tego ze ma prace i szpital był daleko. Do tej pory matka powtarza ze najwiekszym skarbem na swiecie to jest jej syn i widzi to doperio teraz na starosc jak naparwde potrzebuje pomocy takze nie grzesz dziewczyno, po co starłas sie o kolejne dziecko skoro wiedziałas ze moze byc chlopak i nie bedzesz go chciała. mogłas sobie adoptowac dziewczynke skoro tak bardzo ci zalezało. jescze dam ci przykład mojej sasiaski ktora ma 2 corki jedna z nich seiedzi teraz na utrzymaniu matki bo w wieku 16 lat zasżła w ciaze nie skonczyła szkoły a facet nawet sie nie przyznał do tego dziecka a druga jej corka ma doperio 14 lat a wyglada jakby z kosmosu spadła pełno kolcZyków tataułazy oststnio jaks afera z narkotykami nawet była wiec tez nie sadze zeby wyrosla na codowna coreczke mamusi, takze daj sobie lepiej na wstrzymanie uwazam ze takim ldizom jak ty bog nie powinnien dawac dzieci bo czym winien jest ten twoj synke w brzuchu? ty juz masz do niego wstert i juz go nie kochasz a on sie jescze nie urodził!!!

wiesdlaczego nie ejst ci dane miec corki? bo po pierwsze jestes złym człowiekiem a po drugie nawte jakbys ja miala to bys ja faworyzowała a twoi synowie posziby w odtawke

mam córkę i bawię się samolotami i autkami. Lalek nie kupuję bo to pieniądze wyrzucone w błoto. Kitek nie czeszę bo jeszcze nie odłożę grzebienia a już wszystkie gumki i spinki pościągane. Przytulić się nie przytuli bo nie ma na to czasu, całusa nie da bo to "obrzydlistwo" tak mi mówi. Za to synek mi wynagradza. Przychodzi, na kolana się wspina, obślinione całuski daje i ma w sobie więcej ciepła i delikatności niż moja zdziczała córa która chodzi jak kot swoimi ścieżkami. Też marzyłam o różowych sukienkach, pokoiku w księżniczki i domku dla lalek, a tu zonk. Ale nie zamieniłabym mojej chłopczycy i miluśka na żadne inne dzieci!

:-)

starsznie ten swiat dziwny ze takim ludziom jak ty daje dzei, sa inne matki ktore zasluguja na dzieci a nie moga ich miec, uwiez mi ze im nie wazne czy to bedzie syn czy corka byleby w wogole je miec

wierzyc mi sie nie chce ze isstnija takie okropne matki jak ty, to oddaj swoich synow do domu dziecka pewnie im tam bedzie lepiej niz z toba, moze znajdaa sobe rodzine ktora ich pokocha za to kim sa a nie za to kim ty bys chciała zeby były. Paranoja!!!

na nią rzuciły. Dziewczyna ma doła bo liczyła wreszcie na córkę. Jasne ze i trzeciego synka pokocha tylko musi się oswoić z tą myślą. Jasne opowiadajcie jej ze inne nie mogą mieć dzieci.. a co ją to obchodzi? Ona może! Te które nie mają zawsze mogą adoptować, ale nie chcą bo wolą swoje ich wybór. Dziewczyna na tej samej zasadzie wolała córkę niż kolejnego synka. Piszą tutaj kobietki ze one na jej miejscu cieszyłyby się z jakiegokolwiek dziecka, a guzik prawda bo nie jesteście na jej miejscu i guzik wiecie czy byście się cieszyły. Nie macie żadnego dziecka wiec wam obojętna płeć. Ona ma już 2 synów, marzyła o córce, czuje się rozczarowana! Ma do tego prawo! Co nie oznacza ze dziecka nie będzie kochała.

wierzyc mi sie nie chce ze isstnija takie okropne matki jak ty, to oddaj swoich synow do domu dziecka pewnie im tam bedzie lepiej niz z toba, moze znajdaa sobe rodzine ktora ich pokocha za to kim sa a nie za to kim ty bys chciała zeby były. Paranoja!!!

będzie lepiej w domu dziecka. Byłaś kiedyś w domu dziecka że takie głupie slogany wypisujesz? Tak od razu od kopa znajdzie się rodzina która ich pokocha bo przecież u nas jest zatrzęsienie rodzin, które chcą przygarnąć dziecko powyżej 3 roku życia. Zastanówcie się trochę zanim takie pierdoły będziecie wypisywać.

ja miałam 2 synów i w koncu urodiznłam upragniona coreczke myslałam ze oszalejej ze szczescia nio i musze powiedizec ze etraz w perspektywie czasu okzuje sie ze chlopcy jednak sa duzo lepsi, mniej konfliktowy. corka to jest mała histerczyka wiecznie ma o cos pretensje, nic jej nie pasuje jak nie jest po jej mysli to potrafi sie rzucac i piszczyec 15 minut. teraz chodiz do przedszkola i ubierze tylko to co jej sie podoba ja nie mam prawa glosu bo inzcezj nie pojdzie e wogole. Myslalam ze to moja wina ale wczesniej wychowałam doch synow ktorzy niogdy takich problemow mi nie stwarzali, sa naprawde dealnymi chlopczykami czego nieststy nie moge powiedzie o mojej corci, oczyiwsie bardzo ja kocham ale jakbym miała miec jesze trojke dzieci to bardzo bym chciała zeby to byli chlopcy:) pozdrawiam

a myslisz ze tym chlopca w tej rodzinie bedzie dobrze jak matka ich nie chce? ja uwazam taka rodzine za patologie moze z tym dmem dziecka przesadziłam ale po co tacy ludzie w ogole sie o dziecko straja, ja bardziej miałam na mysli ze sa na swiecie ludzie ktorzy by napewno bardzo pokochali tych chlopcow a ta ich niby prawdziwa matka nie umywa sie im do piet

że ich nie kocha. Ja też marzyłam żeby moje 2 dziecko było dziewczynką. Po USG ryczałam. Było mi źle bo tak bardzo chciałam córkę. Urodziłam syna i kocham go tak ze nikt na świecie nie dałby mu nawet jednej tysięcznej tej miłości. Doskonale rozumiem, ze można poczuć jakiś zawód i rozczarowanie, ale to nie ma nic wspólnego z miłością do dziecka!

... Nie czuję nic dobrego do tego dziecka..... to sa jej slowa? dla mnie one sa jescze gorsze nic brak do nich milosci, nie uwazasz?

do swojego zaraz po USG też nic dobrego nie czułam. No może pocieszyła mnie tylko myśl ze USG czasem się myli.

Jak myślicie, jest jakaś szansa na pomyłkę na USG? Czy którejś z was lekarz się pomylił....? Napiszcie że tak! I dajcie mi odrobinkę nadziei....

Jak myślicie, jest jakaś szansa na pomyłkę na USG? Czy którejś z was lekarz się pomylił....? Napiszcie że tak! I dajcie mi odrobinkę nadziei....

Dajcie dziewczynie spokój. Moze wydaje Wam się ze słowa które napisała są okrutne, ale ona nie ma wpływu na to co czuje...nie jest wcale łatwo pożegnać się z marzeniami. Dziecko o którym marzyła, które stworzyła sobie w głowie, odeszło, i chociaz nigdy realnie nie istniało, to jego utrata jest bardzo realnie bolesna. Przyjdzie czas, że pokocha synka całym sercem i będzie się wstydzić swoich uczuć. Kobieta w ciazy ma rózne uczucia i niestety jesli nie są one "politycznie poprawne" nie powinna ich głosno wypowiadac, bo własnie potem są takie a nie inne reakcje...