Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antysynowa

NIECHCIANE SYNOWE- WREDNE TESCIOWE - jak je pogodzic?

Polecane posty

Gość chalel
a dzwonisz do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja ciekwa
nie wszystkie teściowe są takie straszne. Moja mama, szczerze nie przepadała za narzeczoną mojego brata. Historia jest dłuuuga. Mama kochała poprzednią dziewczyne brata jak córkę, oni byli razem 7 lat, aż pojawiła się właśnie owa narzeczona (obecnie żona). Byli razem króciutko, kilka tygodni i sie zaręczyli. Mama była załamana. Sytuacje były jak w najgorszym filmie o złych teściowych, łącznie z wyciąganiem za kudły tej dziewczyny z łóżka brata :) Moja mama długo walczyła ze sobą, bo dobro jej syna jest najważniejsze, dużo rozmawiała z księdzem, który potem udzielał im ślubu. i to pomogło! Po kilku miesiącach udało jej się zaakceptować przyszłą synową. W dniu ślubu powiedziała błogosławieństwo dla pary młodej (jest wdową, była wtedy sama), potem w kościele bardzo się wzruszyła. Powiedziała mi po wszystkim, że kiedy zrozumiała, że Bóg blogosławi tej miłości, coś w niej pękło i totalnie zaakceptowała swoją synową. Oczywiście nie jest to wymarzona synowa, ale to nie jest już najważniejsze dla mojej mamy. Bardzo im pomaga i nie daje nigdy po sobie poznać jakie to wszystko było dla niej trudne. Polubiła bardzo też córkę tej dziewczyny, mała mówi do mojej mamy "babciu" i często u nas nocuje. Prawdziwa miłość prędzej czy później zwycięża nawet najbardziej zatwardziałych :), ja sie ciesze, że u nas skończyło się to prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak dzownie do mojje to zawsze jest dzien odbry i cisza w słuchawce jak zapytam co słychac to ona mi zawsze mowi \"nic\" i tyle my sobie pogadałyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
maz dzwoni - ja w ostatecznosci z nia rozmawiam jak sa np. jej urodziny albo ona sama chce. mysle ze czasem chce tylko zrobic dobre wrazenie dla synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
Ja tez mamo tylko ze wzgledu na meza nawet jej w oczy nie patrze jak nie musze,ale ona teraz wie ze zle zrobila i ja jej nie wybacze chociaz tez sie mecze bo jestem tu sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
skocze zebrac pranie - zaraz jestem dawajcie cos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
Ja tez nie dzwonie nigdy!A jak ona dzwoni to pyta czy jest moj maz od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
jak nagle znikne to znaczy ze moj maz wrocil z pracy i odezwe sie wkrotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
ANTYSYNOWOOOOO! gdzie nam zniknelas. w koncu to ty jestes zalozycielka topiku. moze dasz znac jak tam sprawy u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
antysynowo. ustosunkuje sie do ostatniej wypowiedzi o tym ze chesz jak najlepiej. absolutnie ci wierze. wierze ze chcesz jej dobra ale ona podobnie jak my wszystke - NIE DAMY GO SOBIE ODEBRAC! z gory uprzedzam to nie jest zlosliwe tylko zartobliwe - tak mowi moj maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
spicie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
jestem moj maz cos oglada ipyta z czego sie smieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
antysynowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
to zalozycielka topiku. sorki musze leciec - maz wraca. zalamalby sie jakby to przeczytal. bede jutro rano dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
Italia z ukraina 3:0 moj maz jest zalamany znacie tan bol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalel
ja tez ide spac do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyxt
Chcecie ciągnąć ten temat dalej? Po co? Wiadomo, że zawsze teściowa będzie najgorsza. Nawet jeżeli przygarnie pod swój dach, pomaga materialnie, zajmuje się dzieckiem, gotuje i sprząta. Zwyczajny konflikt pokoleń. Pół biedy, jak to jest matka żony; zięć zawsze ma jakieś większe "prawa" i łatwiej się dogada, bo mniej jest punktów stycznych. Najwyżej musi pilnować, żeby na czas śmieci wynieść. Ale mecz: teściowa-synowa to wielorundowy pojedynek. Pogodzić się nie da. Najlepiej jak na zdjęciu: z boku i to w odległości takiej, żeby codzienny kontakt był niemożliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysynowa
Czy ktos odpowie mi na pytanie? Kto ma byc cicho? synowa czy tesciowa? czy uwazacie, ze mają takie same prawa? Szacunek przeciez nalezy sie obu Paniom! Jak Wy sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mintss
Dawno dawno temu mój brat poznał dziewczynę. Ojjj tradycyjnie ... moja Mama nie przepadała za nią. Nigdy jej nie zaakceptowała ale też nigdy nie dała jej odczuć, że coś jest nie tak. Wzieli ślub, urodziło się dziecko, mój brat zginął, a ona ma 3 dzieci z każdym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiem Wam moją historię
Jestem z chłopakiem 3 lata i 2 miesiące:) Bardzo sie kochamy. Mam problem .... z przyszłą teściową (z chłopakiem planujemy ślub za 2 lata). Przez 3 lata nie zamieniłyśmy ze sobą jednego zdania, poza dzień dobry itd. Moja Mama pierwsza wyciągnęła rękę do chłopaka, i mają bardzo dobry kontakt. Co zrobić aby było lepiej? Nie zna mnie i widzę, że nie chce mnie poznać...a przecież jestem dobrą osobą, a o Jej syna dbam lepiej niż Ona. Poza tym kiedy nie był ze mną prowadził bardzo towarzystki tryb życia. Obecnie jest ustatkowany, pracuje, prowadzi spokojny tryb życia. Ale ja i tak jestem najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
do zyxt nie uwazam ze wszystkie tesciowe sa takie same. to ze ja mam taka jaka mam to nie znaczy ze wszystkie sa zle. zgadzam sie ze zieciowi latwiej - moi nrodzice maja drugiego "synusia" a w mojej nieszczesnej rodzinie facet zawsze byl "bardziej wartosciowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
sorki pomylilam nicki - ten NUTT to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Tajlandji są modne walki kogutów ..... może by tak takie walki organizować .... teściowa kontra synowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
tesciowe po prosu widza w nas konkurencje tak samo jak my widzimy ja w innych kobietach, ktore sie kreca kolo naszych facetow. a my naprawde nie chcemy z wami konkurowac. my tez chcemy dobrze dla waszych synow - w koncu kobieta ktora decyduje zie na zwiazek na cale zycie dokonuje swiadomego wyboru ze chce dzielic zycie , smutki radosci i szczescie z danym facetem. wy jako matki nie macie wyboru kochac go czy nie kochac - kochacie bezwzglednie. my mamy wybor - ten albo inny. skoro jednak decydujemy sie zwiazac z waszym synem znajac jego wady, to chyba znaczy ze go KOCHAMY! nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy czytalyscie
ksiazke "Toksyczni tesciowie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
wiecie,ze na skupieniu przedmalzenskim ksiadz rowniez poruszyl temat tesciow. Powiedzial tez, ze w ciagu kilku ostatnich lat wplynelo do kurii kilka wnioskow o uniewaznienie malzenstwa ze wzgledu na ................ rodzicow malzonka lub zony. smutne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też synowa
Ja do mojej teściowej "mamo" powiedziałam ok 3 lata po ślubie.Teraz(15 lat po ślubie) mówię do niej "mamo",ale w 3-iej osobie.Jest bardzo zmienna,miła raczej tylko wtedy,gdy coś potrzebuje lub jest sama,w innych sytuacjach możemy nie istniec.Siostra mojego męża i jej rodzina to chodzące ideały,dzieci zdolne i z fantazją,podczas,gdy nasze są rozpuszczone....itp.Można by mnożyc przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysynowa
Dlaczego tylko tesciowe sa takie niedobre ? a synowe to takie swiete? jakiez one popelniaja bledy, nic nie dadza sobie wytlumaczyc NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valeriana
podaj jakis konkretny przyklad. antytesciowa chyba wyjasnila po krotce nasze stanowisko.chcemy zyc po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×