Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

lojka, super aż mi się gorąco na sercu zrobiło. Rewelacja, jesli zrobiłaś test po terminie spodziewanej miesiaczki, to możesz być pewna jego wyniku.Ja juz Ci gratuluję!

Gartulacje Lojka. To nie może byc pomyłka testu. Dwa pozytywne. Ja jeszcze zrobiłabym bete. Strasznie sie ciesze. Wreszcie cos ruszylo. Dziewczyny i dla nas jest nadzieja!

Wielkie dzięki za gratulacje już jestem niemal pewna pozytywnego wyniku ale jeszcze dla swojego spokoju w poniedziałek zrobię bete dla potwierdzenia .A odpowiadając na pytanie w którym cyklu z clo zaszłam to w 3.Ale jak wcześnie napisałam to już nie nastawiałam się że teraz zajdę myślałam już raczej o styczniowej laparoskopi ,ale już 9(chyba) nie będzie potrzebna.

Cześć szalak i pozostałym dziewczynom :)- nie odzywam sie, bo nic ciekawego u mnie sie nie dzieje, dziś 9 dc - przedostatni dzień z clo, a w poniedziałak do gina na usg i do dzieła;) Lojka - gratuluje ci serdecznie i bardzo sie cieszę:):):) Dodałaś nam otuchy, że może w końcu i nam sie uda:) na pewno!

lojka, a miałaś jakieś objawy? Czułaś coś, jeśli tak to od kiedy?

JOLA: ja rowniez dołączam sie do gratulacji- ciesze sie bardzo i fajnie ze wreszcie cos sie ruszylo:):) moze i nam sie ruszy cos:)) superrr:):)

Szacha na razie nie mam żadnych objawów ,chociaż od kilku dni coś mnie wzięło na kwaśne przedwczoraj na obiad robiłam groch z kapustą wczoraj pierogi z kapustą i mięsem a dzisiaj zupę ogórkową ,ale jakoś nie skojażyłam że to może ciąża.

a śluz? ból brzucha itp.?

Jeśli chodzi o śluz to jest lekko mętny zbity,a jeśli chodzi o bółe brzucha to lekko pobolewają jajniki od czasu do czasu

Witam Lojka32- to rewelacyjne wiadomości!!!...skoro robiłaś dwa testy i wyszły II kreski to myślę że gratulacje są na miejscu :) :) zrób jeszcze betę to wtedy będziesz miała 100 % pewność... no i gratulacje będą raz jeszcze ;) pamiętam jak traciłaś nadzieję w tym cyklu i w skuteczność clo..a jednak! życzę dużo radości :)......... no to dziewczyny ruszyło!!!! jeśli ta ciaza się potwerdzi to bedzie nadzieja dla nas wszystkich że czekanie jednak popłaca.... teraz to tylko czekać na TAKIE wiadomości od pozostałych

Lojka-poczytalam ze ok. 15 dc mialas piekny pecherzyk i dobra sluzowke. szansa wykorzystana. Ale czekam na bete :). Wczoraj mialam USG w 11dc. pecherzyk piekny 20 mm. Ale mimo zmiany stymulatora z CLO na tamoxifen endometrium mam slabe. ledwie 7 mm. Ma brac wiecej Estrofemu. Widac pokrzywa nie zadzialala. Ale i tak bede ja pic, bo mam problemy z wlosami i paznokciami. A to pomaga. Strasznie wkurza mnie ta moja cienka sluzowka. Nie mam zadnych problemow z peherzykami ale to dziadostwo endometrium nie chce rosnac. Sama nie wiem jak mu pomoc :) Doktor tez wczoraj sie lekko zdziwila ze taka cienka. Jak bede tym estrofefem sie tak szpikowac to sobie raka wychoduje macicy przez przerost tej sluzowki. Martwi mnie to bo moze sie okazac ze dochodzi do zaplodnienia ale nie zagniezdza sie jajo bo nie ma w czym :(

hej hej jak się macie w ten listopadowy wieczór? Ja jestem pełna nadziei a zarazem obaw co będzie dalej, czy się uda? Dziś przed południem zrobiłam sobie pierwszy test owulacyjny i były 2 kreseczki, jedna co prawda troszkę bledsza od drugiej, ale bardzo wyraźna. Potem byłam na zastrzyku Pregnyl no i od dzisiaj przez trzy dni najmilsza część leczenia czyli staranka. Co prawda już wczoraj zaczeliśmy, bo tak jakoś wyszło. Na początku grudnia powinnam zrobić test ciążowy, ale nie wiem czy tak długo wytrzymam i nie zrobię wcześniej. Jak myślicie kiedy najwcześniej mogę zrobić test?

nadwislanka- ciekawe co z tym endometrium może jeszcze zdąży urosnąć do właściwych wymiarów! ja jeszcze nigdy nie sprawdzałam ..moze raz jak miałm robione USG dopochw. to gin sprawdziła przy okazji to endometrium ale że był to początek cyklu było małe (tak mówiła)..... spróbuj dalej pić te ziółka..moze jeszcze za wczesnie na ich efekty... no i leki powinny pomóc szalak- no to masz teraz pole do popisu ;)...staranka owszem są miłe, jednak niekiedy bywają nużące zwłaszcza jak są \"na zawołanie\" :) u mnie 9dc na razie nic szczególnego się nie dzieje ...myslę ze zblizają sie już dni płodne (odczuwam wilgoć)... dlatego ja też niedługo będę musiała ;) zacząć staranka

szalak- co do testu ...to ja proponuję zrobić go dopiero w dniu spodziewanej miesiaczki...bo....wcześniej mozesz się rozczarować no i tak nie będziesz dowierzać otrzymanemu wynikowi tłumacząc, że to za wcześnie zrobione więc pewnosci nie ma... myślę ze wytrzymasz...i staraj sie w czasie wyczekiwania zbytnio nie stresować ...zobaczysz szybko przeleci :)

szalak-pregnyl potrafi zafalszowac wynik testu i pokazac II mimo braku ciazy. wiec faktycznie odczekaj to terminu wlasciwej @. wiem ze to trudnebo sama juz ze 2 razy zrobilam to wczesniej. Ale tak bedzie lepiej. I pewniej

Cześć dziewczyny! Ja ostatnio jestem bardzo zapracowana. Wpadłam tylko napisać co u mnie. W czwartek rano 23dc robiłam test mimo iż obiecałam sobie, że nie zrobię przed @ no i niestety I kreska :-( Czuję, że @ przyjdzie w terminie, czyli we wtorek. W piątek miałam zrobić badanie progesteronu, ale niestety laboratorium w moim mieście było nieczynne :-( Miałam ładne pęcherzyki, miałam ładne endo, o czasie podany Pregnyl, staranka i nic z tego :-( :-( :-( Lojka32 - ja też wstrzymam się z gratulacjami, choć dwa pozytywne testy potwierdzają ciążę :-) W końcu jakaś iskierka nadziei, że i nam się kiedyś uda... Szalak - myślę, że Gabonik ma rację, postaraj się wytrzymać do dnia spodziewanej @ Gabonik - no to już niedługo do dzieła ;-)

Cześć dziewczynki - i znów poniedziałek, wrrrrr:( jak ja ich nie lubię). U mnie dzisiaj 12 dc i wizyta u gina - ciekawe jak tam się maja moje pęcherzyki;) Właśnie, a propos cienkiego endometrium (nadwiślanka witaj w klubie :) - u mnie w ostatnim cyklu miało tylko 5,6 mm!!! i podejrzewam właśnie, że mogło dojść do zapłodnienia tylko jajo nie miało się w czym zagnieździć:((test w 10 dni po owu wykazał II kreski tylko ta druga była mało widoczna, ale jednak). Dziewczyny, proszę jeśli znacie jeszcze jakieś metody na zwiększenie endo, piszcie - pokrzywa na mnie tez nie działa:( Dzięki:) szalak - lepiej sie wstrzymaj z tym testem, wiem ze to cięzko bo człowiek jest niecierpliwy jak czegos bardzo pragnie, ale wiem również z własnego doświadczenia, że rozczarowanie jest mniejsze jak się dostanie @, niż jak sie zrobi test i nie ma na nim upragnionych II. Cierpliwości, a na razie do dzieła;):)

Witam wszystkie przyszłe mamy :) Mnie się udało zajść w ciąże po CLO i to za pierwszym razem (już o tym pisałam) Obecnie jestem mamą 2 miesięcznej dziewczynki :) Życzę wam powodzenia i wytrwałości

Cześć. Przesyłam Wam słoneczny uśmiech w tem pochmurny poranek. U mnie 23 dc. Przez ostatnie dwa dni bardzo pobolewał mnie prawy jajnik, zawsze tak miałam przed owulacją, a teraz po. Kusi mnie aby zrobić test ale poczekam jeszcze. Myslę że @ powinnam dostać w niedzielę. Pozdrawiam.

Dziewczyny - co do cienkiego endo to ja równiez z tego słynę. Mogę Wam jedynie podpowiedzieć jedną rzecz. W zeszłym cyklu moje endo wynosiło 6mm, w tym z kolei brałam od 3 dnia cyklu przez 10 dni wiesiołek i nie dość, że pomógł mi na śluz to poprawił również endo. W 16dc miałam 9,5mm co moim zdaniem jest przyrostem. Czytałam gdzieś, że wiesiołek ma ogólny wpływ na sluzowke a co za tym idzie to i na endo. Nie znam sie na tym dobrze ale u mnie jak widać zadziałało. U mnie dziś 21dc. Czuję jednak, że to nie ten cykl. Test robię w przyszłą środę, chyba że wcześniej @ przyjdzie. Miłego dzionka!

Szacha-nie daj sie skusic. Poczekaj, bo do niedzieli sporo zasu. Wiem, wiem. latwo powiedzec, gorzej z wykonaniem. Skąd ja to znam?? Agawa-chyba pokusze sie o ten wiesiolek. Bo pokrzywa nic mi nie dala, choc fakt, bralam ja zaledwie 2 tyg. Dzis lub jutro ide spr czy pecherzyk pekl. Od pistaku biore wieksza dawke Estrofemu na przyrost endo, wiec jelsi sie ono ruszylo to juz sobie wiesiolek daruje. Jesli nie to rece mi opdna. Caly weekend pilnie odrabialam lekcje lozkowe. Powyzej uszu mam juz te tulanki. To najorsze w calych starankach. A jesli jeszcze endo zawali sparwe to juz totalna klapa.

Nadwislanka - ja tez momentami mam dosc przytulanek wtedy, gdy trzeba. Najbardziej jednak martwie sie o meza bo nie zawsz na zawolanie potrafi i potem sam sie na siebie denerwuje, ze tak wazny moment a on nie moze. Rzadko z takiego seksu odczuwam przyjemnosc, nawet bardzo rzadko. Dopiero gdy minie ten najtrudniejszy czas umiemy sie cieszyc soba. Tak jak na przyklad wczoraj. Nie bylo cisnienia i przez to bylo bardzo przyjemnie. Sprobuj sie moze przekonac, ze przytulanki moga byc przyjemne i nie stresowac sie nimi zbytnio bo to nie pomaga a wrecz czasem moze zaszkodzic. Wiem, ze latwo jest mowic, Ty starasz sie juz dluzej niz ja ale wydaje mi sie, ze jesli sie kochacie to mozna to jakos pogodzic. Pozdrawiam serdecznie.

witajcie dziewczyny. Widzę że nie tylko ja jestem w trakcie staranek. U nas dziś to będzie już 4 dzień staranek no i chyba ostatni jak na razie, parę dni odpoczywamy a potem zobaczymy co dalej. Czy was też tak bolą jajniki? macie takie kłucie? Bo ja w sumie to już od piątku czuję jak mnie coś tam chwilami zakłuje. Tylko nie wiem czy powinnam się tym martwić, czy to normalne. A jak radziecie sobie z myślami o tym czy się udało czy nie? To mój pierwszy ckl starań z Clo i normalnie ciągle o tym myśle. Wiem że to nie pomaga, powinnam o tym nie myśleć, ale po prostu inaczej nie potrafię. Jak Wy sobie z tym radziecie?

szalak, problem w tym ze ja sobie też z tym nie radzę. Okres oczekiwań jest gorszy od wiadomosci że nie ma II kresek, ta niepewnośc mnie zabija. Dziś np. 23 dc a ja ciągle myśle czy się udało czy nie. Co do bólu jajnika, to mnie boli prawy, od kilku dni tzn. od 20 dc. Nigdy tak nie miałam więc tez mnie to zastanawia.

zgadzam się z Szachą-gorsze czekanie niz sama info, iż nie ma II. Agawa-z ta przyjemnoscią to jest tak: jak mam się kochać w celach prokreacyjnych to 1-go dnia staram się mieć z tego przyjemnosc. Ale drugiego i trzeciego to przepraszam za wyrażenie: ale udostępniam tylko pole do działania męzowi i rownie dobrze moglabym czytac ksiazke. Ale nie pozawalam sobie az na takie rozluznienie, bo maz zupelnie by sie zalamal. Wiec przynajmniej sie staram robić dobra minę. Faktycznie: sex jest fajny, ale jak spontaniczny. Ale coz. trezba zacisnac zeby i dzialac. A skoro o tym mowa. Dziewczyny: jak wiecie ze TO TE DNI to ile razy w ciagu dnia sie kochacie? My ze wzgledu na prace to 2xdziennie np. przez 3 dni. Ale nawet jak jestesmy w weekend to 2x dziennie.

Nadiwslanka- my niestety tylko raz dziennie wieczorem bo ja do pracy na 7.30 i nie mam mowy o porannych przyjemnosciach :)

Agawa-to błąd. Musicie sie rano zmusić. Niestety. Bo komórka jest dolna do zaplodnienia 8 godzin. Plemniki zyja dluzej. jak maja warunki OK to nawet 5 dni (tak podaje literatura). Ale to jakies super extra silne plemniki, pewnie u niewyzytego 18stolatka :) Zdazylam sie zorientowac ze wielu mezczyzn ma cos nie tak z nasionkami, co widac na forach, bo pisze sie o tym. Stad jesli wezmiemy krotszy czas to moze sie okazac, ze komoreczka wyskoczy z pecherzyka a tam nie ma plemniczka.Czy myslisz, ze pozycie 1xdziennie np. tylko wiczorem wystarczy? I czy te plamniczki przezyja 24 h do nastepnego razu?Inna kwestia czy jakikolwiek facet jest w stanie wyprodukowac, a moze ścislej oddać (bo wyprodukowane to one są) armię 2xdziennie przez 3 dni!!!!!!!!! Mam ten sam problem bo do pracy wstaje 5.40 i rano musimy dzialac. nie chce mi sie ale przez 2-3 dni zmuszam sie.

Cześć dziewczyny. No to już wszystko wiem.JESTEM W CIążY!!!!!!!!!!! Już wiem na 100 %, dzisiaj robiłam sobie betę i wyszedł mi wynik 533,9U/L jest to wczesna ciąża .Aż nie mogę w to uwierzyć a jak mój mąż się cieszy .termin porodu mam na 23 lipca także to mnustwo czasu.Teraz będę czekała która następna będzie miała dobre wiadomości.

Lojka WIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! Nareszcie sie udało. Strasznie się ciesze razem z Toba. Teraz musisz dbać o siebie i maleństwo. Pozdrowionka!

Lojka-teraz to z czystym sumieniem GRATULUJEEEEEEEE :):):):):):):):):):):):):):):):):):):) To wspaniałą info masz dla rodziny na święta. teraz trzymaj za nas kciukasy i dopinguj. Ty jesteś pierwsza, ale czuje, że zaraz polecą następne :) Powiedz, co lekarza kazał Ci robic, tzn jakieś badania (różyczka, inne). jakiś lekarstwa??? Witaminki????? Normalnie nie moge usiedzieć!!!!!!