Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

marzenka- rozumiem Twój ból ...ale tak jak mówiły dziewczyny nie mozesz sie teraz poddawać!!!...owszem ten 1-wszy dzień @ jest zawsze przygnębiający, ale potem juz te następne szybko lecą w między czasie wspomaganie lekami, które (przynajmniej w moim przypadku) dodają mi siły i nadziei (mimo ze mnie zawodzą jak dotąd -no moze prawie) ale w nich mam mimo wszystko nadzieję bo oprócz wiary w usmiech losu trzeba jednak uwierzyć w moc tych leków które w wiekszości prowadzą jednak do osiagnięcia szczęścia-( tyle się słyszy tu na forum że pomogły!!!)...niewazne czy długo wyczekiwanego byle tylko osiągniętego......... nadwislanka trafnie zauważyła ze Twój wpis jest- nic dodac nic ując dla pocieszenia mogę Ci powiedzieć że z nas tutaj na topiku to mam najdłuższy staż w starankach i mimo bólu po każdym nieudanym cyklu zaraz w drugim dniu cyklu dostaje energii (tak jak mówiłam wcześniej) u mnie dziś 20 dc dlatego do końca cyklu już niedługo

NADWISLANKA; SZACHA: kochane dziewczyny dzieki za wspieranie mnie na duchu.Wiem, ze musze sie pozbierac ale same wiecie ze przychodzi taka chwila kiedy jest sie bezradną:(..... zastanawiam sie dlaczego przy CLo nie udało nam się?? pecherzyk pękl itd tylko endo miało 7 mm moze dlatego?? kupilam sobie w aptece olej z wiesiołka i liscie pokrzywy ale nie pisalo tam ze wplywa to korzystnie na sprawy kobiece???? hmm tylko pokrzywa na zapalenie stawow a olej na jakiej alestosujecie moze te wiesiolki i pokrzywy?? pisała ktoras z dziewczyn ze jej pomoglo i endo wzrosło??? buu zaczynam juz chyba schizowac wrrrrrrrr

Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........31.10...........27.11..........10m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11...........17m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........10.11......08.12...........31m-cy gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........09.11...........09.12..........18m-cy-inseminacja Szacha.............Toruń.........1dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy

Czesc dziewczynki :) marzenka i cała reszta - głowa do góry, kiedys przeciez musi sie udac jesli istnieja jakiegolwiek szaanse:) widocznie nam pisana jest duuuza wytrwałość w dązeniu do tego celu, ale nie mozna sie poddawac;) widze ze ktos dba o porzadek w tabelce i dopisał przy mnie inseminację - dziekuje bardzo:) mam nadzieje ze zadziałało, chociaz jeszcze musze poczekac zeby to sprawdzic:(

ZIółKA: no trzeba wierzyć- święta racja........ czekasz- no najgorsze jest czekanie wrrrrrrrrr ale trzymam kciuki żeby Ci sie udało:):) i żebyś zmieniła tabelkę;) który dzień cyklu dzisiaj masz??? pozdrawiam cieplutko

biegne sobie zaparzyć pokrzywke- kurcze czlowiek sie chwyta wszystkiego..:)

marzenaa - u mnie dzisiaj 21 dc, a jesli chodzi o picie herbatek to ja ostatnio piłam z pokrzywy i żurawiny i nie wiem czy to pomogło, w każdym razie moje endo w tym cyklu miało ponad 13 mm, a we wczesniejszych (gdzie nic nie stosowałam zadnych ziółek i olejków)od 5 - 7mm.

ZIółKA: hmmm czyli picie tych herbatek mi pewnie nie zaszkodzi....:) 21 dc pozostało tylko czekać..... a często piłaś te herbatki???:)

marzenka - ja piłam codziennie przez jakies trzy tygodnie

szalak - co tam u ciebie słychać? nie odzywasz się wogóle:(

Szacha- własnie teraz zauwazyłam że masz nowy wpis w stopce- jest pełen uczucia i taki słodki ... chyba ja też juz powinnam zmienić stopke...bo jakieś zmiany budują pewnie kolejne zmiany......(ale filozofuję ;) ) ale mówiąc powaznie moze coś w tym jest

widzę ze picie herbatek ziołowych -konkretnie z pokrzywy jest tutaj jak najbadziej polecane...jeśli w tym cyklu mi się nie uda od następnego też będę piła :)

Witam wszystkie optymistycznie nastawione koleżanki. U mnie 5 dc, ale to się dłuży, juz bym chciała 14 dc. Ja od wczoraj piję czerwone winko, jedna lampka przed snem. Jakos u mnie nie było problemu z endo., ale teraz mam większą dawkę Clo. więc może endo. będzie mniejsze. Zobaczymy. Pozdrawiam.

dziewczyny-mam doła. czuję typowe na kilka dni przed @ objawy. Nie mam juz siły. Wiem, wczoraj Marzene ustawialam do pionu, ale dzis sama upadam..... Mam tysiące mysli. Juz mam chec rzucic te starania. Wiem, ze sie uda, ze będę Mamą, ale nie widzę w tym celu. Nie wiem czy chce miec dziecko tylko po to by zadowolic cala rodzine, meżą i poczuc sie 100% kobietą, czy po to, bo pragnę tego dziecka dla niego samego. Przecież zycie nie kończy się na dziecku??????!!!!!!! Gabonik-ja sie staram 30 miesiecy. Jak widze to jestes wieksza optymistka niz ja :) Pytalyscie o pokrzywy-ja pilam w okolicachowu. Ale zaprzestalam. Moje endo te niespecjalne jest. d tego cyklu wspomoge sie zurawiną i wiesiolkiem. najbardziej mnie dobija to ze nie wiem gdzie lezy przyczyna niepowodzeń. To mnie zabija.

nadwislanka - więc może faktycznie odpuść sobie na jakiś czas (ja wiem jakies może dwa trzy cykle), wrzuć na większy luz i zacznij może faktycznie myśleć ze na dziecku się świat nie kończy. Widzę ze twoja psychika dzisiaj w nie najlepszej formie a przy takim myśleniu to staranka raczej naprwde mogą być bezowocne. Może za bardzo chcesz - wtedy to przeszkadza i tez nie wychodzi(blokada psychiczna). Dobra rada - jesli możesz weż sobie parę dni urlopu, odpocznij, odpręż się, podogadzaj sobie troszeczkę:) Podobno było już dużo przypadków że jak małżenstwa wrzucały na luz i na jakiś czas zapominały o starankach to właśnie wtedy bingo!!! kobiety zachodziły w ciążę:)Powodzenia i głowa do góry:)

NADWISLANKA: hmm dołek i to duży...:( popieram wypowiedz Szachy:) daj na luz....łatwo pisac a gorzej zrobic wiem cos o tym....:):) widzisz u mnie jest troszke inaczej ja nie mam tak silnej wiary ze kiedys zostane mamą coraz częsciej wydaje mi sie,że nigdy nią nie bede i mnie to dobija!!! a najbardziej otoczenie znowu wczoraj wscibski sąsiad sie pytał czy zaciążyłam wrrrrrr guzik to kogo obchodzi....dobijaja ludzi tylko.....a wracając do tematu :) Nadwislanko jak nie ten cykl to następny -zobaczysz musi sie udać:)

Marzenka, szacha :) na domiar zlego maz jest dzis na firmowej imprezie andrzejkowej. Wraca jutro. A ja bede umierac w samotnosci :(

Nadwislanka: ja codziennie od 18 stej do samegp rana jestem bez męża......i co ja mam na to poradzić..:( aha wiesz moze w ktorym dniu cyklu powinno sie zrobic progesteron??? bo o ile pamietam nie mialam tego badania robionego.....moze warto by sie upewnic czy wystko jest ok... pozdrawiam cieplutko

A ja spędzam Andrzejki z męzem, tylko ze ja spędzam z nim 24 godziny na dobę bo razem pracujemy. Nie robimy nic szczególnego moze wosk będziemy lać, bo to fajne. A tak przy okazji to czekam bo moja siostra ma termin porodu i jeszcze nie urodziła, juz nie moge się doczekać. Najlepsze to że młodsza ode mnie o 3 lata i mnie wyprzedziła.

a mój mąż ma na imię Andrzej, więć będziemy dzisiaj troszkę swiętować, tzn. nic szczególnego, kolacja we dwoje, winko i może coś po kolacji?;)

hej nadwislanka- moze to tylko tak wygląda ze jestem optymistką- no pewnie jestem (staram się) ale jak wszystkie nie mogę przestac o TYM mysleć z dwóch powodów 1. mam juz swój wiek i teraz to czym dalej tym gorzej 2. wokoło wszytkie koleżanki mają już dziecko ..ba ..nawet po dwoje dzieci! dlatego podsumowując -jest taka presja zwiazana z wiekiem i trochę z otoczeniem....mimo ze nikt mnie nie wypytuje wprost\" czemu jeszcze nie mamy\" ale wiem ze coś podejrzewają...bo w sumie niegdy nie mówiłam ze nie chcę dzieci więc czemu ich jeszcze nie mamy??? do tego mam już staż małżeński taki ze dziecko zwykle juz powinno być mimo tego że o tym ciągle myslę (a to przecież nie pomaga) to bardzo chcę dziecka przede wszystkim dlatego, ze czuję potrzebę przelania miłosci na maleństwo :) teraz korzysta z niej \"tylko\" mąż -ale mu dobrze ;) nie mówiąc o tym ze jak słysze o ciązy i widzę takie kobiety to mi jest przykro...ale jeszcze sie nie poddaje...tylko ile człowiek potrafi wytrzymac... sory ale zebrało mi sie na sentymenty...... pozdrawiam

acha zapomnialam przecież dzisiaj wieczór andrzejkowy! moze sobie coś wywróżymy??? ale jest jeden problem - ja nigdy we wrózby nie wierzyłam ale znam takie co wierzyły i to co sobie wywróżyły się sprawdziło moze to przypadek...a moze nie?....cięzko ocenić :)

Dziś 1 grudzień i co nam ten grudzień przyniesie? Czy będzie tak szczęśliwy dla starających się jak listopad? Przeciez w listopadzie dwie kolezanki doczekłay sie swoich aniołeczków. Teraz kolej na dwie następne, a najlepiej na jeszcze dwie i jeszce i jeszcze. Niech ten okres oczekiwania na Boze Narodzenie będzie dla nas okresem pełnym nadzieji i ciepła, a moze to nas dotknie cud Bozego Narodzenia? Życzę tego Wam i sobie też.

szacha :) :):):):):):):):)

Szacha super życzonka, mam nadzieję, że szybko się spęłnią:)))

właśnie, właśnie niech się spełnią:):):):):):):):)

Czesc Dziewczynki! Nie było mnie na wątku kilka dnia le nadrobiłam czytanie Waszych przemyśleń. Dziś doatałam @ ale nie załamałam się bo już od 3 dni wiedziałam na pewno, że nic z tego nie bedzie w tym cyklu. Trudno. Widocznie tak miało być. Smutne to i ciężko się z tym pogodzić, tymbardziej, że jakieś 2 godzinki temu dzwonił kolega, że urodziła mu się córeczka. Strasznie się cieszę, tylko ciągle zadaję sobie pytanie: a kiedy ja??? Odpowiedź jest prsta: już niedługo. Poza wstrętną @ dopadła mnie grypa żołądkowa i wszyscy w szpitalu pytali czy oby na pewno jestem w ciązy skoro wymiotuję. Jestem gotowa do walki. Dziś zaczynam wiesiołek, od niedzieli 3 cykl z Clo. Teraz już musi się udać. Oczywiście tabelka: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01..........11m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11...........17m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........10.11......08.12...........31m-cy gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........09.11...........09.12..........18m-cy-inseminacja Szacha.............Toruń.........1dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy Pozdrowionka i badźmy dobrej myśli wszystkie !!!!!

agawa:ja tez biore wiesiołek ile razy dziennie bierzesz i do ktorego dnia cyklu?? pozdrawiam szacha : cudne zyczenia...oby.....

Marzena - zaczelam dzis, czyli od 1dc. Biore go 3 razy dziennie po jednej tabletce i ostatnio wystarczylo zeby edno uroslo z 5mm jak mialam zwykle do 9,5mm.

agawa: dzieki ja biore 2X1 i tylko do 11 dc bo tak wyczytalam w necie pisalo ze przy ewentualnym zaplodnieniu moze dojsc do poronienia. zycze powodzenia ja zaraz zmykam do mojej gin. po recepte na CLo pozdrawiam cieplutko