Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Oglądnęłam ten Nałęczów i ogólnie spoko a u reszty jak wrażenia??? Oczywiście ceny najtańszych noclegów są dla mnie przystępne;) A teraz idę do łóżka na teges bo mój się już pojawił..... Pa dziewczynki do jutra, ale będę późno bo miałam mieć wolne a jednak nie...chyba jestem pracoholiczką....mój gin mi mówł że ja za dużo pracuje a ja mu na to że on więcej...hihii bo to prawda Trzymajcie się cieplutko...

hej dziewczyny :) ja rzucilam ten czerwiec bo nie moge w majowy weekend przez ta Soline :( dla mnie Naleczow jest super i jestem na TAK :) jas fasola - na pewno dla K*** i na pewno nie dla migmig :) - w miare jak kazda z Was lubi/nie lubi. generalnie do obejrzenia :) a w ogole to ide do pracy na 9, jest 08:59 a ja jeszcze w domu i w pizamie :) milego poniedzialku!!

... i juz w pracy :) dziewczyny,ktora z Was jest z centrum,czy tylko ja?? :( któras tu raz napsiala,ze mieszka w centrum,no wiec przyznac sie panienki ??:):)

Czesc Dziewczyny! Najpierw uaktualniam tabelkę: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka.....70 km od W-wy.........12.02......11.03....32m-ce K***............60 km. od Bydgoszczy...2dc.....07.05......25m-cy Agawa81..........Wa-wa.........11.04...........13.05.... ......15m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......05..03.......04.04..... . .....15m-cy(inseminacja) Gabonik............Bielsko-B........10.03............07. 04.... ......35m-cy gnieszka........60km od Szczecina..23.03........20.04.....19m-cy ziolka..............Lublin..........18.04 ............ 16.05 ......... 23 m-ce Szacha.............Toruń.........26.12.................. 26.01... .......15m-cy lojka32............Głogów...........31dc................ 15.11. ...........12m Gamna............Londyn..........29.01.........26.02..17 m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków..................8.01............ .......4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec..................14.04........... ....16.05...........110m-cy marleneczka777..bremerhaven....3dc..............24.02... ...... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy....... 31dc .............-----......ponad dwa lata

Najpierw uaktualniam tabelkę:bo wpisałam 110m-cy Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka.....70 km od W-wy.........12.02......11.03....32m-ce K***............60 km. od Bydgoszczy...2dc.....07.05......25m-cy Agawa81..........Wa-wa.........11.04...........13.05.... ......15m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......05..03.......04.04..... . .....15m-cy(inseminacja) Gabonik............Bielsko-B........10.03............07. 04.... ......35m-cy gnieszka........60km od Szczecina..23.03........20.04.....19m-cy ziolka..............Lublin..........18.04 ............ 16.05 ......... 23 m-ce Szacha.............Toruń.........26.12.................. 26.01... .......15m-cy lojka32............Głogów...........31dc................ 15.11. ...........12m Gamna............Londyn..........29.01.........26.02..17 m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków..................8.01............ .......4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec..................14.04........... ....16.05........11m-cy marleneczka777..bremerhaven....3dc..............24.02... ...... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy....... 31dc .............-----......ponad dwa lata

Dawno tu nie zaglądałam,jestem na skraju załamania, tak mi się przynajmniej wydaje. Nie potrafię dać sobie na luz jestem starsznie bekliwa,muszę odpocząć.Znów cykl z Clo zaczyna mnie to męczyć,nie mogę zapomnieć,że się staram nie mogę myśleć o niczym innym a tylko wokół słyszę,że co rusz moja koleżanka w ciąży. Mam wrażenie,że nie starczy mi sił by przez to przebrnąć.

Aggi-to zapraszam z nami na wypad. na razie nie wiadomo dokaz, chociaz ja podpisuje sie za weekendem majowym:) Odpoczniesz One Wish-ja jestem z Plonska, tj. 70 km od W-wy. Ale ja codzoennie jestem w W-wie bo tu pracuje. Poza tym czesto jestem w terenie. Ja jestem za Naleczowem w maju.zabralabym swoim autkiem z L. Ziolke i ktora tam jeszcze blisko mieszka.mam auto i jestem niezalezna. Jedyny problem to moze byc tylko z zarezerwowaniem spania, bo to dluuuuugi weeknd. Ja mialm namiary na taka kwaterke : pokoj z 2 lozkami 1- osobowymi (czyli pokoj dla 2 osob) kosztowala rok temu 80 zl. na 2 noclegi byloby do zniesienie. Zaraz poszukam w Naleczowie jak tam z terminami. Dajcie mi troche czasu. Bylam tez nad Bugiem niedaleko Janowa Podlaskiego. Jest fajny nowy hotel z pokojami noclegowymi nad samum Bugiem. Poszukam i pozdwonie jak termin w 1-6 maj. Czy cos wolne jest.

Zżarlo mi wpis. Brrrrrrrrr. Ale po krotce. Puszcam wam link do Naleczowa i kwatery w ktorej bylam (Orle Ganiazdo) http://www.naleczow.com/noclegi/420,3.html oraz do osrodka nad Bugiem w ktorym tez bylam i jest super fajnie http://www.urocza.pl/Index/Kontakt ale zla info: oba miejsca sa zajete na caly majowy weeknd. Czyzby zostawal czerwiec??!! Mzoe ktoras z Was cos wymysli:)

kochane dziewczyny-ja nie moge w majowy weekend bo juz w piatek wyjazdzam nad Soline :( ale jesli czerwiec-to byloby super-bedzie cieplo i mozna by sie poopalac :) ale ja sie dostosuje i jesli chcecie jechac na weekend majowy to poznam Was nastepnym razem :)

Już jestem witam wszystkie dziewczyny!:) Myślę, że majowy weekend to już wszędzie zarezerwowany i ciężko coś będzie znaleźć.... jestem za czerwcem bo będę miała większy luz w pracy. W zasadzie to niedzielę mogę sobie odpuścić, ale z soboty pracującej będzie mi ciężko się wywinąć.....no cóż ostatecznie poznam Was o 1 dzień później:(

Aggi78 a ja dziś byłam u znajomych, którzy dłuuuugo walczyli o dziecko.... najpierw o ciąże. .. a potem o życie swoich dzieci, ale niestety Bóg chciał inaczej... Jednak się nie poddali, i 4 dziecko z kolei żyje i jest po prostu bombowe...ma teraz prawie 2 latka. Jak tak sobie myślę, że gdyby mnie to spotkało to nie wiem czy bym sobie poradziła ze śmiercią trójki dzieci...po kolei ...na pewno nie - wiem to...:(:(:( Oni są teraz taaaacy szczęśliwi :) Jestem z nimi całym sercem tak jak z Wami wszystkimi uszy kobietki do góry dla nas też nadejdzie ten dzień... Obyśmy miały już tylko z górki:D:D:D

ale jestem zła ........ gorsza niż osa :( czas na mnie już był do fryzjera no i ładnie umówiłam się i poszłam dzisiaj po pracy, babka ścinała mnie i farbowała już milion razy - mówie jej - \"tak jak ostatnio\", coś przy układaniu włosów zaczęło mi nie pasować - chyba z milion razy pytam czy to będzie \"tak i tak\" ona na to \"oczywiście\" - efekt był piorunujący - mało się nie poryczałam, co to???? ja mam grzywke???? ludzie!!!!! pytam jej \"co to ma być\" a ona \"no bo taką inwencję miała i że ładnie mi i wogóle\" - wpadł jej szef zobaczył moją minę, zrypał ją, kazał spowrotem siadać i poprawiać ......... nie miałam siły :( jeszcze teraz buczę ....... nie jest źle ale kompletnie się w tym nie czuję :(:(:(:( jeszcze przed chwilą dzwonił jej szef i mówił że jak coś to mam przyjść rano do poprawki ......... i co ja mam zrobić? dziewczyna się starała, no ale ja jej wyraźnie powiedziałam co i jak! jak byście się zachowały? (M mówi że fajnie i wogóle, ale ja się nie czuję w tym, poza tym niemam czasu na bawienie się w układanie grzywki, tym bardziej że włosy mi się kręcą - i tak już walczę z prostownicą każdego ranka) durny problem - ale powiedzcie? jak się zachować żeby się nie zbłaźnić??? he?

k*** - fryzjer, wrrrrrr, to mój odwieczny wróg i unikam go jak ognia, ale wiadomo ze czasami trzeba pójść i co? i ryczę za każdym razem i jestem wściekła, że mnie podkusiło. Tobie przynajmniej mąz mówi, że fajnie, a mój ostatnio zamiast przynajmniej skłamać ze ładnie wyglądam (chociażby po to żeby mi poprawić humor) to walnął: O kurde, kochanie, co ona ci zrobiła z tymi włosami? No i wiadomo, znowu ryk:( Zawsze mi jednak mija złośc jak je sobie ułoże po swojemu, a poza tym pocieszam sie że to nie na wieki i odrosną. Ja na twoim miejscu na pewno bym już nie poszła nić poprawiać, bo efekt mógłby byc jeszcze gorszy, a skoro podoba sie twojemu facetowi, to tym bardziej zostaw tak jak jest:) A włosy odrosnął, a może jak ułożysz je po swojemu to tez ci się spodoba. A swoją drogą, to zazdroszcze ci tych kręconych włosów, ja mam proste jak drut i zawsze muszę sobie je podkręcać, żeby jakoś wyglądała ta fryzura. Głowa do góry, jutro będzie na pewno lepiej, a za miesiąc to juz bedzie superr:D

K*** tego dnia,kiedy bylam u lekarza (w tych zakichanych ponczochach ;) wczesniej bylam u frzyjera. dziewczyna,ktora mi podcinala i farbowala wlosy najpierw polozyla mi na ramionach mokry i nieco smierdzacy recznik grrr bleee a potem jak wstalam to okazalo sie,ze mam ufarbowana spodnice-mialam ja drugi raz na sobie. plama byla wielkosci dloni, w kolorze brazu (niestety prosto od fryzjera pojechalam do gina bo bylam poteznie spozniona).babki w poczkalni patrzyly jak na jakiegos brudasa,bo to za przeproszeniem wygladalo jakbym wytarla ta spodnica tylna czesc ciala po czynnosci fizjologicznej.caly weekend moczylam ja w waniszu,ale odbarwila sie na bialo i jest do wyrzucenia. wkurzylam sie juz na miejscu,powiedzialam jej do ucha,ale z fryzu bylam zadowolona. mimo to,zarzeklam sie,ze juz tam nie pojde. a nastepnego dnia przywiozla mi (do domu!!!!) super odzywke Kadusa i szczotki z jakiegos naturalnego wlosia. glupio mi sie zrobilo,bo zrozumialam,ze nie chciala tego i teraz wiem,ze jesli Ty jestes w sytuacji,ze fryzura Ci sie nie podoba,ale szef dzownil i zaproponowal poprawke to bym sie jednak ugiela i skrozystala. powiedz dziewczynie,zeby sie nie przejmowala bo sadze,ze nie zrobila tego celowo. poczuje sie lepiej,zwlaszcza,ze pewnie szef po niej pojechal jak po lysej kobyle.wlosy nie reka-odrosna.wiem,ze to moze kiepski argument,ale zal mi tez tej laski.rzuc jej tylko,zeby sie nie martwila bo i tak dostala za swoje razy 8, a Ty skorzystaj z zaproszenia szefa na poprawke i nie martw sie. widzialam wczoraj na zakupach w manufakturze tak obcieta dziewczyne,ze juz mnie nic nie zdziwi i zrozumialam,ze gdybym wyszla na ulice z gniazdem z piorami to by juz nikt na to nie zwrocil uwagi :) uszy do gory :) nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem,zwlaszcza,ze M sie podoba :) ja niestety przegralam z silna wola i jade nad te Soline. wczoraj zakupilismy spiwory i kolejne wedki,kolowrotki i inne cuda wianki i niestety jade... znajomi mowia,ze przesadzam, bo kazdy chcialby sobie na takim jachciku poplywac zwlaszcza nad Solina kiedy ma byc piekna pogoda,ale nie ja. zwlaszcza,ze bede miec @ a towarzystwo raczej srednie. opowiadala mi wczoraj T kuzynka, ktora plywa juz od 10 lat,ze oni sie tam w ogole nie myja i zalatwiaja sie do wody-czasem nawet \"drugie danie\" ale raczej w lesie :/ i wiecie co... ja pojade nad te Soline zakichana i wroce. a jak wroce to wysle Wam zdjecie i pokaze jak wygladam :) no to milego dnia :)

No to chyba dziewczynki jednak czerwiec zostaje. Niech tak będzie. ja bym sie nad ten Bog skusila. Tam tez jest spyw kajakowy, ale ja nie plywam kajakami i sie nie skusze, ale moze ktoras z was... Naleczow, ze spa tez jest kuszacy. Pomyslcie o tym. A jaki termin wybierzemy? Moze dlugi weekend czerwcowy? Byloby to od 7-9 czerwc. Ale w takim ukladzie trezb wczesnie rezerwowac miejsca. Pomyslcie o tym. K* ja znam problem kreconych wloso i grzywki. Wiem co to znaczy. Uwierz mi!!! Cale zycie marzylam o prostych wlosach i grzywce. No i raz sie skusila. Jak wyszlam z salonu to wygladalam super...do 1szego mysia wloso. A potem to juz koszmar. Nigdy sie juz o to nie pokusilam. Ale zdieki temu po 30stu latach walki z lokami odkrylam ze po umyciu wlosow nie czesze ich tylko nakladam fajna odzywke i na mogro az do poluschniecia wloso ugniatam je w dloniach. I wychodz mi loki. I tak od 2 lat. A do tej pory czeslam je i mialam siano. Koszmar. 30 lat potrezbowalam by odkryc jak sobie z nimi radzic. I do fryzjera chodze od czasu do czasu jak mam wesele lub jakas impre i pani mi je ladnie prostuje. I wtedy mam 2 dni proste. Ale wszyscy mowia ze lepiej mi w kreconych. Uwazam, ze najwazniejsze by po aferze typu plama na spodnicy, czy ziezrealizowanie wizji klienta (klient niezadowolony to zla reklama :) ) sprawe zalagodzic i dokonac rekompensaty. To stwarza dobra reklame i dobrze swiadczy o firmie. Jest stara zasada w systemach jakości (ktorymi sie zajmuje), ktora mowi ze jakośc jest wdedy gdy wraca klient a nie wyrób. jesli K* nie pojdziesz do nich wiecej to znaczy ze nie maja pojecia o jakości usług, bo stracili klienta. Ale nie rozpaczaj. Trudno, bedziesz musiala sie z tym pogodzic i zyc dalej. Dobrez ze to tylko wlosy. Pomysl: idziesz na operacje np. plastyczną i chcesz powiekszyc sobie biust a ktos sie mysli i zamiast silikonu w rozmiarze B daje D. A to by byla afera. A tak tez sie zdarza. No, moze jedynie maz by sie ucieszyl :)

witaaam wszystkie dziewczyny!!!!! k*** mówi się trudno i płynie się dalej, wiem że to Cię nie pocieszy ale jakaś zmiana raz na jakiś czas czasem dobrze może zrobić i jeśli to działa na Twojego M...faceci lubią nowości, na pewno jak prześpisz sie z tematem to się lepiej poczujesz:) Raz mi fryzjerka ufarbowała włosy na \"kasztanowo\" tyle że one zrobiły się super czerwone...farbowałyśmy od razu drugi raz bo powiedziałam że nie wyjdę na ulicę....:):):) Ja mam włosy proste jak drut, kiedyś wymarzyłam sobie loki i zrobiłam trwałą na długie włosy (teraz mam krótkie + grzywka) było super wyglądałam fajnie, tyle tylko że następnego ranka obudziłam się z prostymi włosami :D:D:D moja zmiana trwała krótko...;)

Byłam dziś na usg mam 17 dc na razie wszystko ok tak jak zawsze zresztą Teraz zostało mi tylko czekać....jestem pełna obaw co do tego czy się nam w końcu udało....cholera że nie można wiedzieć od razu:(:(:( A u Was dziewczynki jak tam samopoczucia po starankach? Coś ostatnio ucichł nasz główny temat ...no i dobrze czasem tak trzeba, ale mimo wszystko po głowie mi chodzi tylko jedno: udało się czy się nie udało...:(:(:( buuuuuu jak ja bym chciała żeby to było już tym razem... tak bardzo bardzo.. czego Wam i sobie kobietki życzę;););)

u mnie po temacie w tym m-cu :) moj pecherzyk nie pekl... niestety ale w nowym cyklu startuje z CLO w podwojnej dawce i zobaczymy co sie bedzie dzialo :)

OneWish bardzo mi przykro z powodu Twojego pęcherzyka:(:(:( tak czasami bywa, ale przynajmniej wiesz co Ci jest i można z tym walczyć wiem że to Cię nie pocieszy bo każda z nas ma nadzieję że to może tym razem a kiedy się kolejny raz okazuje że jednak nie to jest wtedy tak cholernie przykro:( Pozostaje nam tylko głęboko wierzyć że może w następnym cyklu coś się w końcu wydarzy.....cholernie niesprawiedliwy jest ten świat:(:( Mam nadzieję że wypoczynek nad Soliną dobrze Ci zrobi i nabierzesz sił do dalszych prób, które zostaną uwieńczone sukcesem.. na pewno:) uszy do góry doczekamy się i my naszych bobasków....i się kiedyś spotkamy jako mamuśki....to moja nadzieja i marzenie zarazem Trzymaj się mocno.....

hej migmig-migiem zaczelam myslec o nastepnym cyklu i nadzieja caly czas mi towarzyszy. w koncu staram sie o dziecko od niedawna,baaardzo niedawna,ale mam klopoty jak kazda z nas. moje dotycza nieregularnych i czesto bezowulacyjnych cykli.ale mam nadzieje,ze nie faszeruje sie hormonami na darmo ;) wlasnie wrocilam z fitensu bo mi w pewnych miejscach przybylo a jak mam sie cholera nad ta Solina rozebrac to trzeba jakos wygladac co by ludzie nie pouciekali :) K*** jak sie czujesz?? oswoilas sie z nowa fryzurka?? daj znac co u Ciebie :) marleneczka-Ty cos wspomnialas o 2 kreskach na tescie-pochwal sie jak jest-czy juz mozemy Ci gratulowac?? :):):)mam nadzieje,ze TAK!!

Dziewczyny mam pytanko. Pisalam juz wczesniej ze po pierwszym cyklu z clo od 15 do 17 ego dnia strasznie bolal mnie dol brzucha, w tym miesiacu to sie powtorzylo tzn 16 dc i trwalo jeden dzien. Czy to mozliwe, ze dopiero pekl pecherzyk? W takim razie nie tak jak lekarz zalecil 13,14,15 dc na staranki a dopiero 16...no i dzisiaj 17?Juz jestem glupia a to wszystko przez to ze mojemu ginowi nie chce sie monitorowac:( W czwartek mam nareszcie wizyte. Co Wy na to moje drogie? migmig ja tez pelna obaw i niepokoju, 17 dc, pojutrze do lekarza i i tak nie bede wiedziala czy sie udalo. Jeju jeszcze tyle czasu zeby sie dowiedziec :( OneWish czekam na relacje po Twojej wyprawie nad Soline bo sama sie nad nia wybieram 11 maja:) Jestem ciekawa czy warto...

Dzięki za słowa otuchy,chętnie wybrałabym się z Wami,ale na weekend majowy mam najlepsze dni na staranka, poza tym mam doła i jestem na zwolnieniu lekarskim. Próbuję złapać równowagę i podejść z dystansem żeby nie wykończyć siebie i przy okazji męża, zktórym ciągle się kłócę. Jeszcze raz wielkie dzięki.

hej - się nie oswoiłam z krzakami ;) na głowie - bo wiem że dobrze jest do pierwszego mycia a potem ...... :( wolę nie myśleć na poprawce nie byłam, odczekam do przyszłego tygodnia i tak pójdę do salonu na solarium (raz na 2 tygodnie fajnie jest a i skóra jakoś wygląda przy tym siedzeniu za biurkiem) i wtedy powiem żeby coś z nią zrobiła z wiadomych już wtedy przyczyn, nie będe latała - dziewczyna jest naprawdę sympatyczna, źle by mogło się dla niej to skończyć a na solo powiem jej - że jak kiedyś jeszcze zdecyduje się do niej przyjść to niech wyłączy swoją inwencję twórczą i zrobi mi fryz jak mówię :) jakoś dam radę, ale szczerze? gdyby nie zadowolenie M to niewiem czy byłabym tak pokojowo nastawiona ;) co do staranek - to u mnie po, niewiem nic i dobrze mi z tym, a 9 maja albo krew albo łzy mnie zaleją hihihi ;)

dziewczyny!!! dajcie spokój i przestańcie się wkurzać przez te pęcherzyki, żaden lekarz nie potwierdzi nigdy niczego na 100% w tej kwestii - a może były? i popękały? głowy do góry - byle do przodu :)

cze?? dziewczyny!!! nie mo?na si? co? dzisiaj do Was dosta? bo ca?y czas mi wyskakuje jaki? b??d!!! jestem wr?cz oburzona;) Carolla bez obrazy ale nikt duchem ?wi?tym nie jest nawet Twój lekarz, moim zdaniem bez monitoringu ani rusz, mój gin nigdy nie okre?la mi owulacji na oko no bo niby jak?? rentgena w oczach przecie? nie ma:( Nigdy si? nie dowiesz kiedy dok?adnie masz owu jak nie zrobisz usg!!!! Wiem co? o tym bo nie prowadzi mnie ju? pierwszy lekarz wi?c dla mnie mo?e to jest dziwne....a mnie bola? brzuch dok?adnie w owu podobno mo?e bole? i to jest wtedy normalne tyle wiem

Corolla-dam znac jak bylo.powiem Ci,ze bylam kiedys nad Solina gdzie nurkowalismy z grupa i jest to jedno z najpiekniejszych miejsc jakie widzialam w zyciu-czysta,cudowna polac wodna otoczona lasami wszystko daje efekt niesamowitego krajobrazu :) jest cudownie,mikroklimat wspanialy-czyste,swieze powietrze. naprawde widoki nie z tej Ziemi (pod woda tez super-doslownie cale wioski ma male miasteczka zatopione,nurkowalismy przy zatopionym kosciele,ktory wciaz jest opatrzony w ogromny dzwon :) do tego ryby i w ogole super miejsce na wypoczynek. ja marudze tylko dl;atergo,ze to bedzie 9 dni na lodce i bede miec wtedy @ a jacht jest wypozyczyony i nie mozna na nim korzystac z toalety :) wysle Ci jednak fotki jak wrocimy i opowiem jak bylo :) K*** co do tych pecherzykow to masz racje,nigdy nie wiadomo czy na pewno pekly,czy na pewno nie.ale czy moze sie mylic test owu i dac wynik negatywny podczas gdy pecherzyk pekl i jest owulacja?? jak sadzisz??

OneWish - jasne że mogą się mylić, skoro ciążowe nieraz zawodzą to i z tymi może być podobnie. Fakt, że istnieje małe prawdopodobieństwo, ale ISTNIEJE :):):) Kochajcie się .... to najważniejesze, a dziecko - też się pojawi. Ja mierzeniu temperatury, testom i innym takim mówię DOSYĆ :) Co trzeba to trzeba - mam na myśli wizyty u lekarza, ale raszta na luzik. Musi się udać, ale niestety nic na siłe :) Nie mądrze się .... poprostu niedawno zrozumiałam, że niema co nakręcać się, martwić itd. bo to nie pomoże, conajwyżej zaszkodzi.

k*** ja mam swoją chwilę prawdy 8 maja a więc dzień po Tobie muszę wtedy zrobić test ciążowy z krwi w przychodni bo podobno jest najczulszy....już raz taki robiłam i wyszła klapa:(:(:( mam nadzieję że nie będzie i tak tym razem....:(:(:( OneWish fajnie że potrafisz zachować dystans co do staranek to pozwala mieć komfort psychiczny aż do następnego razu, :) też bym tak chciała ale ja się staram dłuuuugo.... wiele się naryczałam już wcześniej więc z miesiąca na miesiąc lepiej znoszę niepowodzenia;) Rozerwiesz się nad Soliną i ludzie nie uciekną bo mnie przecież obok nie będzie:D:D:D

k*** masz rację ja testom owu i temperaturkom mówię NIE , nawet gin się już przyzwyczaił że nie mierzę a to dlatego że ja wstaję o baaardzo różnych porach dnia i nocy i wychodziły mi cuda na kiju z tym mierzeniem STAWIAM NA ŻYWIOŁ:):):) a nuż sie uda...;)

wiem migmig ze nie sposob tego okreslic, ale wiesz jak czlowiek ma sieczke juz w glowie od tego wszystkiego to rozne pytania mu sie nasuwaja na mysl ;) OneWish dzieki za wyczerpujace info. Szczerze mialam watpliwosci czy tam jest pieknie, bo po prostu nigdy tam nie bylam i wydawalo mi sie ze to tylko zwykle gory (ehh blondynka). Z Twojego opisu - musi tam byc bajecznie. Wow nie moge sie doczekac wyjazdu i bede baaardzo wdzieczna za jakas fotke:) No i sie wcale Tobie nie dziwie, ze Twoj wyjazd tak Cie nie cieszy, bo ja chyba tez bylabym troszke zla jadac w czasie takich dni. Ale uszy do gory odpoczniesz od codziennosci i na bank bedzie super. \"Toalete\" tez pewnie jakos da sie przezyc;) Bedziesz potem miala co swoim dzieciatkom opowiadac:) ja jutro cisne do gina, strasznie sie boje, sadze, ze skieruje mnie na dalsze badania. Ja dopiero zaczynam przygode, jesli mozna to tak nazwac ;(