Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość monisr85
Masza29 to musimy brać sie do roboty:)a ile sie staracie??Bo mój jest teraz pierwszy cykl z clo:)Mam nadzieje ze ostatni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie tak koło lutego zaczęliśmy na poważnie myśleć o powiększeniu rodzinki...ale jeśli chodzi o leczenie to też jest mój "pierwszy raz" z Clo no i oby ostatni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisr85
we wtorek jak byłam u lekarza i powiedział ze jest pęcherzyk to cieszyłam sie jakby to była juz ciaza:) mam nadzieje ze bedzie:) przeraza mnie jedynie to jak bym powiedziała o ciąży szefowej:( już widze jakiegi bedzie miała focha:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Lena1984 ogromniaste gratulacje!!! Uważaj na siebie i fasolkę!!! Chciałam tylko zapytać czy to za sprawą clo??? Brałaś dwa miesiące?? Pozdraiwam! Pytam bo to mój drugi miesiąc z clo, jutro ostatnia tabletka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja25
HEJ DZIEWCZYNY!!!PISZę NA TYM FORUM DOPIERO DRUGI RAZ, ALE CODZIENNIE CZYTAM NA MOJEJ SKRZYNCE WASZE WIADOMOśCI, CIESZE SIę żE KOMUś UDAłO SIę, LENA1984 GRATULUJę. JA JESTEM PO 2 DAWCE CLO I N ARAZIE JAKOś NIE MAM NADZIEI, ALE TO DOPIERO 13DZIEń CYKLU, BęDę PRóBOWAć, ZAUWAżYłAM OSTATNIO żE MOJE żYCIE TOCZY SIE OD JEDNEJ MIESIąCZKI DO DRUGIEJ, KIEDY TO SIę SKOńCZY:( KIEDY BęDę MOGłA BYć ZNOWU SZCZęśLIWA, POGODA TEż NIE NASTRAJA, PAźDZIERNIKA NIE LUBIę, BO W TYM MIESIąCU ODESZłA MOJA CóRECZKA...Boże jak mi JEJ brakuje, chyba coraz bardziej...a minęły 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi 82
Lenko Gartulacje:) Bardzo sie cieszę, że Ci sięudało. Mi zostało jeszcze siedem dni do testu. Może tym razem sie uda.....Trzyma kciuki za wszystkie dziewczyny które maja przed sobą pracowity weekend. Dobrej nocy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny , wieże że i wam się uda !!! Bede trzymać kciuki za was ,a wy trzymajcie za mnie :) by dalej ciąża powiodła się z fasolką bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKAKAJA tak to był mój 2 m-c i okoazało się właśnie że nie musze zwiększać dawki (tak jak pisała tu jedna z dziewczyn jest to bardzo niebezpieczne, tym bardziej że nie byłam monitorowana USG ) również zakupiłam do tego paski płodnościowe - jak dla mnie zadziałały w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***anka
witajcie! przepraszam, że się nie odzywałam, ale nie miałam czasu. Lena1984 gratuluje Ci z całego serca, uważajcie na siebie! ja jeszcze nie zaczełam brać clo, biorę duphaston i estrofem na wyregulowanie okresu, teraz mam wizytę 14 listopada i myśle że może już dostanę clo. bardzo bym chciał. acha- yo Ty nie miałaś monitorowanego cyklu???też właśnie teraz chce kupić testy owulacyjne, gratuluje jeszcze raz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Witajcie dziewczyny. chyba przezywam depresje związana z problemem poczęcia dziecka... jestem przy trzecim opakowaniu clo. właśnie zaczęła mi się owulacja a ten palant - moj mąż nie ma dziś ochoty... po krotkiej awanturze trzasnął dzwiami i jestem sam na sam z moim jajeczkowaniem... czy on nie rozumie że tylko cudem uda mi się zajsc w ciążę... u mnie jajeczkowanie to juz cud! napiszcie mi czy Wy też macie tego typu problemy z mężami... jestesmy 6 m-cy po ślubie i dotąd myslalam ze jestesmy dobraną parą. teraz nie wiem czy to ja nie moge jemu dac dziecka czy on mi. zaczynam jego obwiniac. wiem ze tak nie mozna ale czy to normalne ze mlody facet sypia ze swoja zona raz w tygodniu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
muszka27, może powinnaś mu nie mówić , że akurat masz jajieczkowanie. Faceci sie blokują, jesli maja swiadomosc ze ida do lozka tylko po to zeby poczac dziecko. Po prostu zachowuj sie caly miesiac tak samo namawiaj go na seks również wte dni kiedy jajeczkowania nie ma. - tylko taka propozycję mam. Niestety nic innego mi nie przychodzi do głowy. Uśmiechnij się i do roboty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Dzięki za słowa otuchy... mam nadzieję że kiedyś się uda. Dziś wylałam już wystarczająco dużo łez. buziaki dla Was dziewczyny. Oby się udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
tjaaa Ciężka sprawa z tym wszystkim ale weźmy pod uwagę to że czesto przewija się taki motyw że jest jakaś tam para, nie starają się o dziecko, rozwodzą dwa razy w tygodniu a od czasu do czasu na zgodę się pykną za przeproszeniem i dzieciaczki jak z obrazka jeden za drugim...Coś w tym musi być że im mniej nam zależy tym większe prawdopodobieństwo że się uda Jak sądzicie? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika76
Witam wszystkie dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz, czytam Wasze wypowiedzi i mam nadzieje ze mi tez sie uda, w tym miesiacu bede zażywać pierwszy raz CLO i bede czekac na skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszka27 nie przejmuj się, ale pamiętaj by zbytnio nie chcieć...jesteście dopiero 6 m-cy po ślubie. Musicie na spokojnie do tego podejść. Ja akurat mam duże oparcie w mężu. Ale jeżeli mogę doradzić, wymyśl w te dni coś romantycznego, wspólna kąpiel a potem...;-) Majkakaja ma rację no i nie przejmuj się zbytnio tylko głowa do góry i do dzieła. Ja wlaśnie oczekuję na owulację ma być w ten weekend...oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Witam Was dziś w dużo lepszym nastroju - pogodzona z mężem, pełna nadziei ( wiadomo jak się najlepiej godzi z mężem ;-) ) bo przecież wczoraj było jajeczkowanie. powiedzcie mi kochane czy Wy wszystkie chodzicie na usg monitorować wzrost jajeczka? mój lekarz nic takiego mi nie zalecił. może powinnam zmienić lekarza... moje wyliczenia polegają na pomiarze temp a wiadomo ze to nic pewnego... Ps. dziś dowiedziałam się że pewna moja znajoma, która ma dwie macice zaszła w ciąże. a lekarze nie dawali jej szans... więc nam też musi się udać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Witam Was dziś w dużo lepszym nastroju - pogodzona z mężem, pełna nadziei od wczoraj ( wiadomo jak najlepiej godzić się z mężem - a przecież miałam jajeczkowanie). Napiszcie mi kochane czy Wy wszystkie chodzicie na usg monitorować wzrost jajeczka? Mój lekarz mi tego nie zalecił.. może powinnam zmienić lekarza... moje wyliczenia polegają na pomiarze temp, a to chyba niezbyt pewny sposób.. Ps. jeszcze jedno- dziś dowiedziałam się ze pewna znajoma, która ma dwie macice jest w ciąży! a lekarze nie dawali jej szans... Więc nam też musi się udać! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
muszka27 ja chodzę na monitoring jajeczkowania zawsze tak ok./ 12 dnia, potem znowu za dni a potem na sprawdzenie czy pękło. W zeszłym miesiącu podobno pękło, ale niestety się nie udało. Powiedz mi Ty albo inne dziewczynki czy wszystkie macie po clo typowe objawy jajeczkowania??????? Śluz przejrzysty rozciągliwy ?? i jaka jest temoeratura. Ja cały czs mam 36,6 ?? można zwariować! pomóżcie! Teraz mam 10 dzień cyklu a śluz jest lekko biały roziągliwy!! Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
aha Dziewczyny mam pytanie dotyczące pasków lub testów owulacyjnych. Czy one przy stymulacji clo są wiarygodne??? Jeśli tak to jakiej firmy polecacie??? Kiedyś kupiłam sobie jakieś i wszystkie pokazywały że jest owulacja przeaz 10 dni z rzędu, a jej wogóle nie było!!! Pomóżcie jeśli wiecie :-) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Dziewczyny! Czy wiecie może czy testy owulacyjne przy stymulacji jajeczkowania są wiarygodne?? Jeśli tak to jakiej firmy polecacie. Kiedyś kupiłam sobie jakies i przez 10 dni z rzędu pokazywały owulację, a niestety jej wogóle nie było w tamtym cyklu. Będę wdzięczna za pomoc . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Dziewczyny! Czy wiecie może czy testy owulacyjne przy stymulacji jajeczkowania są wiarygodne?? Jeśli tak to jakiej firmy polecacie. Kiedyś kupiłam sobie jakies i przez 10 dni z rzędu pokazywały owulację, a niestety jej wogóle nie było w tamtym cyklu. Będę wdzięczna za pomoc . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszka27 , mi gin nie zalecił monitoringu. temp też mierzę, od lipca, w tym cyklu to jakieś dziwolągi mi wychodzą a nie wykresy:) jeśli chodzi o depresję to mam już to za sobą... STRASZNIE BYŁO... najbardziej pomaga rozmowa z najbliższąąąąą psiapsiółą. Mój Skarb jak mam dni płodne sam mi mówi że musi mnie zapłodnić :) ale każdy facet myśli inaczej. nie powinnaś obwiniać swojego męża bo nie jesteście winni !!! Obwiniać należy naturę i ją wspomagać do skutku !!!..:)!!! Uda się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kika76 musi się udać :) Lenka rozpoczęła dobrą passę ... wieżę, że na naszym forum z dnia na dzień będzie przybywało coraz więcej CIężARóWEK !!!!!!!!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKAKAJA kupiłam taki test ok 3 razy i nic mi nie wykazał, może u Ciebie zadziała. ja juz nie skorzystam wole na żywioł... bardzo bym chciała żeby takie forum jak to przestało istnieć!!!!!! byłybyśmy szczęśliwymi mamusiaimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszka27 dlaczego piszesz że jajeczkowanie to u Ciebie cud?? napisz na ten ten coś więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika76
miumiu 1101 dzieki za słowa otuchy , my staramy sie o drugiego dzidziusia i musze przyznac ,że nie myslałam że bedzie tak cieżko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Dla mnie wszystko to pierwszy raz w tym miesiącu, więc i dopiero od Was dowiedziałam się o testach na owulację. Ja kupiłam LH test firmy Hydrex. Niby wynik pozytywny, ale nie zaobserwowałam u siebie żadnego śluzu. Majkakaja ja temperaturę mam praktycznie zawsze 36,5-7 lub nawet i 36,4 wyższa trafia mi się tylko przy chorobie, dlatego nawet nie wygłupiam się z termometrem bawiłam się 3 miesiące i lekarz stwierdził że nie ma sensu. U mnie w ogóle wszystko jakoś rozregulowane cały czas jest. Ale wolę iść na żywiioł może tak będzie lepiej. Trzymajcie kciuki i pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×