Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość muszka81
Hej dziewczyny. wracając do tematu pomiaru temperatury - to w każdym cyklu wychodzi mi coś innego. wydaje mi się że w poprzednim cyklu wcale nie miałam jajeczkowania , pomimo brania clo, bo temp była cały czas na poziomie 36,5, tym razem widzę wyraźny wzrost temp od kilku dni. no nie wiem, okaże się. Napisałam, ze u mnie jajeczkowanie to już cud ponieważ z moim mężem kochaliśmy się bez zabezpieczenia od 3 lat. dziwiło nas to że nie zachodzę w ciążę, ale do lekarza wybrałam się dopiero po ślubie, kiedy uznaliśmy, że już naprawdę czas najwyższy na dziecko. no i wyszło- wolny testosteron przekroczony trzykrotnie, prolaktyna też za wysoka i niepracujące jajniki... a podobno clo można brać tylko do 6-ciu miesięcy. ja już jestem po trzecim. i co dalej??? nakłuwanie??? ałłłaaaa!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka81
Hej dziewczyny. wracając do tematu pomiaru temperatury - to w każdym cyklu wychodzi mi coś innego. wydaje mi się że w poprzednim cyklu wcale nie miałam jajeczkowania , pomimo brania clo, bo temp była cały czas na poziomie 36,5, tym razem widzę wyraźny wzrost temp od kilku dni. no nie wiem, okaże się. Napisałam, ze u mnie jajeczkowanie to już cud ponieważ z moim mężem kochaliśmy się bez zabezpieczenia od 3 lat. dziwiło nas to że nie zachodzę w ciążę, ale do lekarza wybrałam się dopiero po ślubie, kiedy uznaliśmy, że już naprawdę czas najwyższy na dziecko. no i wyszło- wolny testosteron przekroczony trzykrotnie, prolaktyna też za wysoka i niepracujące jajniki... a podobno clo można brać tylko do 6-ciu miesięcy. ja już jestem po trzecim. i co dalej??? nakłuwanie??? ałłłaaaa!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka81
Zapomniałam dodać... z Wami jakoś mi lepiej ;-) mimo, że się nie znamy odczuwa się tę więź, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika76
Masz racje Muszka81 z Wami jakos leci czytamy slowa otuchy itd.. czasem jak rozmawiam z kims to mam wrażenie że mnie nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Hej Dziewczyny! Muszka 81 ma rację, jakoś tak raźniej jak się człowiek wyżali, a tym bardziej jak sobie pogadamy o tych naszych przypadłościach. Tak na prawdę pomimo że się nie znamy czyjemy więź bo mamy ten sam problem i ten sam cel!!! I jak tylko jednej sie uda, jest ta Nadzieja że może my bedziemy następne!!! Tego Wam życzę i sobie oczywiście!!! Pozdrawiam majkakaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że razem się podtrzymujemy na duchu wiele dla każdej z nas znaczy. Nie zrozumie nas matka 3 dzieci, która marudzi, że znów jest w ciąży, a my właśnie o tym marzymy. Eh u mnie w ogóle nic nie wskazywało na żadne problemy (no chyba że te niesamowicie nieregularne miesiączki) bo wszelkie badania na hormony mam praktycznie idealne. Może głupie pytanie, ale czy zawsze w dni płodne powinien być śluz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
No chyba kurcze powinien bo wkońcu dzięki niemu plemniki przeżywają dłużej i łatwiej dostać im się w miejsce przeznaczenia i w ogóle ;) ale mam chyba ten sam problem co Ty- też nachodzą mnie wątpliwości bo nie zaobserwowalam u siebie jakoś specjalnie spektakularnego pojawienia się śluzu w dni płodne....Hm. jutro idę do gina muszę dopytać jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia 22
Czesć Dziewczyny dzis ide do lekarza na usg zobaczyc czy pękł pecherzyk w tamtym miesiącu bylam i pękł i nic nie jestem w ciązy ale mam nadzieje ze w tym miesiącu sie uda moja trzecia kuracja clo (i biore takze metformin+dupfaston)jesli nie pomoze to chyba rezygnuje i zrobie sobie przerwe:-(Powodzenia życze wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewunia ja wybieram się w środę już coś dostaję jak wchodzę do poczekalni. No ale też się zapytam, jeśli będziesz mieć wiadomość od lekarza jutro daj znać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
witajcie, ja idę jutro do mojego lekarza zobaczyc czy jest ten pęcherzyk i czy pęka. elcia 22 , u mnie również w zeszłym miesiącu był i pękł, ale w ciąże nie zaszłam :-( ja ma dzisiaj 12 dzień cyklu, zobaczymy co z tego wyjdzie!! Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia 22
majkakaja jak tez mam 12 dzień cyklu i jeszcze musze isc do lekarza w piatek bo dzis jeszcze byl poczatek owulcji i jeszcze za wczesnie.Powodzenia to do piatku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisr85
Dziewczyny wiecie moze jakie są szanse na ciaże jesli pecherzyk pęknie??Jutro ide do lekarza i mi powie czy pękł czy nie...boje sie:( znajoma mówiła ze jak peknie to jest 75procent szans ze będzie dzidzia a ja boje sie ze znów zrobie sobie nadzieje a pod koniec listopada znowu bedzie załamka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisr85
dziewczyny jak jest szansa jesli peknie pecherzych że bedzie dzidzia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
generalnie ja już nic nie wiem. u mnie dzisiaj 13 dzień cyklu, pęcherzyk ma 16mm ale błona śluzowa cieniutka 6 mm , czyli raczej nici! znowu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim długo mnie nie było więc u mnie tak 9 dzień cyklu pierwsze usg i prawy jajnik 11 mm lewy jajnik drobnica endometrium 5,5 i nastepny w piatek. Zwaliło sie na mnie troche problemow rodzinnych i przestalam o tym myslec zobaczymy co dalej pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny mnie tez trochę nie było ale to dlatego że dużo miałam na głowie oczywiście oprócz zjazdu rodziny na wszystkich świętych, jutro jade do klinki na wizyte zobaczymy jak bedzie nie powiem że wiąze z tym wiele \"nadzieji\" i wiele pytań. Ostatnio pobolewa mnie na okrągło podbrzusze nie wiem co to może oznaczać i w ogole mam wzdęty...macie na to jakieś wytłumaczenie , pozatym znowu nie mam okresu jak miec powinnam. aha i zwiększyłam bromergon do 1 tabl hm ... pozdrawiam was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Mam do Was pytanie.. czy zdarza Wam się delikatne plamienie w kilka dni po owulacji?? ja teoretycznie miałam jajeczkowanie w ten weekend, okres powinien pojawić się dopiero za 11 dni, a dziś pojawił się ten dziwny śluz, który wygląda bardziej jak budyń czekoladowy niż jak krew. Sory za te opisy ale naprawdę nie wiem z kim mogłabym o tym pogadać jeśli nie z Wami.. chodzi o to, że oczywiście - jak co miesiąc - mam nadzieje, że tym razem się udało - a tu nagle takie coś... nie wiem czy sie martwić, reagować, czy czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
Mam do Was pytanie.. czy zdarza Wam się delikatne plamienie w kilka dni po owulacji?? ja teoretycznie miałam jajeczkowanie w ten weekend, okres powinien pojawić się dopiero za 11 dni, a dziś pojawił się ten dziwny śluz, który wygląda bardziej jak budyń czekoladowy niż jak krew. Sory za te opisy ale naprawdę nie wiem z kim mogłabym o tym pogadać jeśli nie z Wami.. chodzi o to, że oczywiście - jak co miesiąc - mam nadzieje, że tym razem się udało - a tu nagle takie coś... nie wiem czy sie martwić, reagować, czy czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisr85
mój pecherzyk pekł w weekend:)i ok 15tego mam zrobic test:)i sie okaże ale wiem że i tak zrobie szybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Muszka27 ja nigdy nie miałam czegoś takiego, ale mówią że mogą nastąpić krwawienia okołoowulacyjne, może to jest coś takiego (wiesz śluz z plamieniem mogą powodować takie wrażenie jak opisałaś). Bądź dobrej nadzieji, pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
no i chyba właściwie mogę sie pożegnać z tym forum i przenieść się na jakieś pod tytułem depresja albo wszystko jest do dupy..... Mnie niestety clo nie pomógl. Okazalo się że trzecia seria clo nie przyniosla zadnych efektów i ogolnie rzecz biorąc kwalifikuje się do laparoskopii Poki co mam skierowanie do szpitala na badania takie tam różne. przybilam się. jak slyszalam o licznych przypadkach "cudu" po clo mialam ogromną nadzieję że coś z tego będzie. szkoda gadać. Niech Wam się chociaz uda dziewczyny, życzę Wam tego z calej sily....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cornflakegirl
Witam wszystkie starające się. Ja staram sie od kwietnia, od wrzesnia biore clo, mam monitorowane cykle i pechęrzyk urosł do 16mm to ciagle za mało, ale i tak sukces bo sie powieksza. Czy wam też pecherzyki systematycznie sie powiekszaly po clo? Zastanawiam sie czy jest szansa ze w przyszlym cyklu wreszcie osiagnie odpowiedni rozmiar. Pozdrawiam i z gory dziekuje za wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cornflakegirl
Witam wszystkie starające się. Ja staram sie od kwietnia, od wrzesnia biore clo, mam monitorowane cykle i pechęrzyk urosł do 16mm to ciagle za mało, ale i tak sukces bo sie powieksza. Czy wam też pecherzyki systematycznie sie powiekszaly po clo? Zastanawiam sie czy jest szansa ze w przyszlym cyklu wreszcie osiagnie odpowiedni rozmiar. Pozdrawiam i z gory dziekuje za wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cornflakegirl
Witam wszystkie starające się. Ja staram sie od kwietnia, od wrzesnia biore clo, mam monitorowane cykle i pechęrzyk urosł do 16mm to ciagle za mało, ale i tak sukces bo sie powieksza. Czy wam też pecherzyki systematycznie sie powiekszaly po clo? Zastanawiam sie czy jest szansa ze w przyszlym cyklu wreszcie osiagnie odpowiedni rozmiar. Pozdrawiam i z gory dziekuje za wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie starające się. Ja staram sie od kwietnia, od wrzesnia biore clo, mam monitorowane cykle i pechęrzyk urosł do 16mm to ciagle za mało, ale i tak sukces bo sie powieksza. Czy wam też pecherzyki systematycznie sie powiekszaly po clo? Zastanawiam sie czy jest szansa ze w przyszlym cyklu wreszcie osiagnie odpowiedni rozmiar. Pozdrawiam i z gory dziekuje za wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewunia1983!! Nie załamuj sie prosze Cie!! Ja tez kolejny (trzeci cykl) po raz ostatni proboje z Clo, jesli nie pomoze to nie wiem jakie cuda wymysli dla mnia medycyna...ponoc sa jakies zastrzyki ( tak mi mowila gin) Najgorsze to załamac rece. Psyczincze nastawienie ma duże znaczenie, też nie raz ryczę i załamuje sie gdy na tescie w ciąz tylo jedna kreska... Czekajmy cierpliwie, i jest nadzieja poki medycyna rąk nie rozłozy, a gwarantuje Ci ze jeszcze długo nie. Trzymam za Ciebie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marc30
Witam wszystkie forumowiczki. Solidnie staramy się od ponad roku. Cykle regularne. Owulacja prawidłowa. Temperaturka też super. Badania moje jak i męża super i nic z tego nie wynika. Miałam robione badanie HSG na drożność jajowodów i obraz macicy. Wystarczyło tylko 1 zdjęcie bo wszystko ok. Nie ma się do czego przyczepić a dzidzi jak nie było tak nie ma.Teraz pierwszy cykl biore Clo i zobaczymy.Chwilami mam już takiego doła , że szok. Trzymajcie kciuki. Fajnie że mogę o tym komuś napisać. Gorąco pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
ewunia1983 nie poddawaj się. Wierzę, że wszystkie kiedyś będziemy mamusiami... też jestem po trzecim clo. dziś cały dzień plamiłam. jutro rano robię test. strasznie się denerwuję. trzymam za Was i za siebie mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka27
ewunia1983 nie poddawaj się. Wierzę, że wszystkie kiedyś będziemy mamusiami... też jestem po trzecim clo. dziś cały dzień plamiłam. jutro rano robię test. strasznie się denerwuję. trzymam za Was i za siebie mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny właśnie wróciłam od mojego lekarza i co ... i nic. Do d... z tymi paskami na owulację. Pęcherzyk był 19 mm, paski pokazywały wynik pozytywny, ale cóż z tego pęcherzyk nie pękł. No cóż za miesiąc powtórka plus zastrzyk na pęknięcie. No staram się nie poddawać. Dobrej nocy Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×