Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta Fantasia

Szukam chętnych do wspólnego dietowania i dzielenia się radościami w chudnięciu!

Polecane posty

Treniewa - no pewnie, że kwiatki są ważne. To w końcu namacalny dowód naszego sukcesu :) Ja sama zastanawiam sie nad kwiatkami, ale pisze tez na innych topikach i trudno mi wszędzie wyjeżdzać z ta wagą. :) Ską się wziął twój nick? Bardzo mnie to intryguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coccinello Nic to sprawa czystego przypadku, tak ułożyły się palce na klawiaturze. Nawet nie sprawdzałam czy coś to znaczy. A to dla chętnych http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Musze się wziąć za pranie a mam go mnóstwo po tym przyjeździe Krzysia Najważniejsze, że chce tam pojechać ponownie za rok. Pytanie Czy umiecie składać koszulkę jedną ręką by można było ją położyc w szafce. Myślę, że dzisiaj się nauczę, To jedna ze sprawności jaką on zdobył. Oby były tylko efekty w szafce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treniewa, ćwiczyć... ćwiczyłam....do czerwca a teraz to aerobicu brak :( eh... zostaje mi jako ćwiczenie sprzątanie w domu po remoncie :) ale dziś upał.... znowu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coccinella Już wiem jest to nazwisko rosyjskiego dramaturga okresu XX międzywojennego w Rosji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga nadal stoi!!!:(:( I mimo że wiem że pewnie jest to spowodowane okresem i ćwiczeniami to i tak jest mi przykro:(:( Nie weim co robvić aby ją ruszyć:( POMOCY;( Chyba przejde na diete 700 kcal.. będzie najpewniejsza bo już mam dosyć głodzenia się kiedy efektów (przynajmniej na wadze) nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guniu, moja też stoi przez 3 tygodnie schudłam tylko 1 kg :( a kiedyś 2 kg w tydzień chudłam, tak podobno się dzieje po pewnym czasie odchudzania, ale jestem dobrej myśli że podobno po paru tygodniach znowu rusza szybko w duł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj ja mam ogromną nadzieję mna to że ruszy:) Musi:) ewapiano--> jak myślisz czy jeśli teraz po takich drastycznych dietkach przejde na 700 kcal i będe jadła rano płatki fitnes a potem zupke kapuściana i ewentualnie jakieś warzywka to schudne?? i oczywiście bede jadła 4-5 posiłków dziennie co 3 h:) Czy to dobry pomyśł?? Ja juz nie moge się głodzić i to nie dlatego że nie chce ale dlatego ze brakuje mi już sił.. mam częste bóle głowy, robi mi się słabo... przecież chce wyglądać i czuć się dobrze a nie wyniszczać swój organizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drastyczne diety moim zdaniem są bez sensu. głodówki tym bardziej. Myśle że jeśli będziesz jadła guniu tak jak napisałaś to schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec od dzis tak bedzie:) dużo ruchu plus zdrowe niskokaloryczne odzywianie:) pierwsze 6 kg które zgubiłam przez ostatni miesiąć mam za sobą :) terez jeszce 10 kg i bede idealna:) wcale nie chce zrobic tego w tydzień ani w 2 tygodnie:) poświęce na to tyle czasu ile będzie trzeba.. dzięki forum zrozumiałam ze wyznaczanie sobie celów typu 4 kg w tydzień jest bezsensu ponieważ nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć reakcje naszego organizmu i postoje wagi.. tak więc od dzis bedzie zdrowo i zgodnie z moim organizmem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia z Twoim zdrowiem nie jest najlepiej ale rozważanie te ostatnie są bardzo dojrzałe Sposób jedzenia jaki osiągnęłyśmy czyli chociażby skurczenie żołądka jest ogromnym sukcesem, nie podjadanie, świadomość że nadmiar się tu i ówdzie odłoży Przecież to było powodem naszego tycia. Nasz organizm potrafi się bronić. Dojście do wagi w twoim przypadku -10kg jeszcze z pewnością zabierze ci ok. 2-3 miedięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj obyś Treniewo się myliła i oby doszła do tej mojej wymarzonej wagi szybciej tzn chodzi mi o to zeby teraz przez wakacje schudnąc jak najwięcej bo potem w internacie będzie mi bardzo trudno się odchudzać:( Ale wiem że wszysko jest mozliwe:) Więc będe poprostu starał się schudnac jak najwięcej bez wytyczania sobie terminów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA POSTEPÓW ODCHUDZANIA 111222 158cm.......S-70kg......T-66kg.....K-53-55kg......W- 4kg aisak26 166cm.......S-61kg......T-58kg.....K-49kg..........W- 3kg Coccinella 177cm......S-75kg.......T-66kg....K-62kg..........W- 9kg gunia113 160cm.......S-68kg…..T-62kg.....K-52kg..........W- 6kg treniewa 159cm.......S-66kg.....T- 59kg.....K- 55kg........W- 7kg LIDERKA ewapiano 164cm.......S-76kg.....T-66kg......K-???kg......W-10kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisak26 dziękuję za dopisanie mnie do tej całościowej tabelki. Drogie dziewczyny ile to trzeba wysiłku by zgubić 1kg ale my o tym wiemy i dlatego nie wolno nam się załamywać. U mnie też z minusowaniem tej wagi jest tragedia. Dzisiaj jeszcze jest Krzysztofa, na stole tort lodowy a ja mówię dziękuję Kochane Dziewczynki ważymy się w następny poniedziałek. Myślę, że wszystkie te, które nie miały tym razem efektów już je uzyskają. Utrzymanie wagi też jest rzeczą bardzo pozytywną. Najgorzej gdy waga idzie wzwyż. Ale i na to jest sposób DIETKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzionek dzisiaj.... ja już nie wyrabiam z tym upałem. Jest mi słabo i niedobrze , nie mówiąc nic o pracy.... bo w pracy to umieram.... po prostu snuje się coś grzebie w komputerze, ale pracować jako tako to chyba nie pracuje bo nie mam siły.....a zaległości lecą do tego biorę od poniedziałku tydzień urlopu.... ledwo żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie wczoraj wieczorem zalamałam i zjadłam jajecznicę. :( 😭 I to wcale nie z głodu tylko z żarłoczności. A potem miałam wyrzuty sumienia i źle się czułam. Przynajmniej już mnie nie będzie korciło. Guniu - mnie się wydaje, że twój tłuszcz zamienia się w mięśnie i stąd nie widzisz zmian na wadze. Niemożliwe, żebyś nie chudła przy tak drastycznej diecie. Niemniej popieram, że powinnaś zacząć się rozsądniej odżywiać, bo przy tym upale sie wykończysz. Treniewo - czy czytałaś cos swojego imiennka? I napisz mi czy kupiłaś kelp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, że ten upał jest nie do wytrzymania przez większość. Dla nas tym bardziej gdyż nasze organizmy mają spowolnioną przemianę materii i reagujemy na wszystko wolniej a pracę wykonujemy mniej efektywnie. Ewapiano 10kg mniej to bardzo dużo. Jedz witaminy byś mogła ten trudny okres przeżyć. Wszystkie wiemy, że teraz najłatwiej się załamać. Sama po sobie widzę, że moja żywotność opadła bardzo. Do ćwiczeń to już mam niewiele zapału. A jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treniewo - ja do ćwiczeń też mam mało zapału, ale jakoś sie mobilizuję. Co z tego skoro i tak nie mam sił? Robie a6w, bo tam nie może być przerw. Dzis mam po raz pierwszy 12 powtórzeń i zastanawiam sie, jak to zrobie skoro wczoraj ledwie dociągnęłam 10. Niestety poza tym niewiele robię. A zwykla jak juz zaczęłam ćwiczyc, to jakos szło. Generalnie jestem zniechęcona i jedynie widoczne efekty jakoś mnie mobilizują. Zastanawiam się, co dalej. Do końca zycia będę na sałacie z pomidorami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coccinella Zauważam, że mamy dołki, sałata i pomidor to jeszcze nie takie złe jedzenie - przepraszam za aluzję. Poszukam coś w necie na naszą bardzo spowolnioną przemianę materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZALETY NASZEJ DIETY ODCHUDZAJĄCEJ: Tylko tydzień! Bez głodowania! Bez efektu jo-jo! Przyśpiesza przemianę materii! I. PODSTAWA DIETY — ZUPA SPALAJĄCA TŁUSZCZE SKŁADNIKI (dostępne również w formie mrożonki, jako „Zupa prezydencka”) 2 lub 3 puszki pomidorów (ew. puszeczka koncentratu pomidorowego), 2 papryki (zielona i czerwona) 3 duże cebule, 1 główka kapusty, 1 seler naciowy, 1 por, przyprawy (wedle uznania): sól, pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, ostry sos (np. sojowy). PRZYGOTOWANIE warzywa poszatkować na małe kawałki, zalać wodą i gotować przez 10 min. na dużym ogniu, dodać pomidory lub koncentrat, gotować na małym ogniu do chwili, gdy warzywa będą miękkie. STOSOWANIE zupę można jeść, ile się chce i kiedy się chce, zupa ta nie daje energii, im więcej się je, tym więcej spala się kalorii, jeśli długo przebywasz poza domem, to radzimy napełnić zupą termos i zajadać się nią do woli. [w górę] II. „ROZKŁAD JAZDY” Dzień 1: można jeść wszystkie owoce oprócz bananów. Polecam melony i arbuzy, gdyż mają najmniej energii ze wszystkich owoców. Jedz tylko owoce i zupę. Pić można niesłodzone soki owocowe i wodę mineralną bez gazu. Dzień 2: nie wolno jeść żadnych owoców! Możesz jeść jarzyny aż do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone, unikaj grochu (zielonego i suchego) oraz kukurydzy. Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację możesz sobie zrobić wyżerkę i zjeść 3-4 gotowanych lub pieczonych ziemniaków z masłem. Dzień 3: nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Jedz, ile chcesz, ale tylko jarzyny, owoce i zupę! Jeżeli przez te trzy dni nie oszukiwałeś, to stracisz na wadze 2-3 kg. Dzień 4: Jedz banany! Możesz zjeść 4-6 sztuk. A także warzywa i owoce. Pij odtłuszczone mleko, dużo wody i zupę! W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze. Dzień 5: możesz zjeść befsztyk (250-550 g wołowiny) lub tyle samo drobiu (bez skóry) — zamiennie możesz zastosować chudy biały ser. Zjedz tez dużo pomidorów (1 puszka). Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z Twojego organizmu kwas mlekowy. Poza tym — warzywa i owoce. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz! Dzień 6: nie wolno jeść ziemniaków! Możesz jeść befsztyki, wołowinę lub drób, ale bez skóry i zielone jarzyny aż do uczucia sytości. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz! [w górę] Dzień 7: jedz — ile chcesz — ciemny ryż i jarzyny! Pij niesłodzony sok owocowy! Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz! III. UWAGI 1. Jeżeli nie oszukiwałeś to schudłeś od 4 do 8 kg. Jeżeli schudłeś 8 lub więcej kilogramów, to wstrzymaj dietę. 2. Powyższy cykl można powtarzać, ile się chce. Jeżeli dieta jest prowadzona prawidłowo, zgodnie ze wskazaniami, to będziesz miał doskonałe samopoczucie. Nie będziesz miał problemów z wypróżnieniami. Po tych siedmiu dniach poczujesz się o wiele lżejszy, przybędzie Ci energii, sam zauważysz korzystne zmiany. 3. W czasie diety nie wolno jeść chleba, pić alkoholu, pić wody gazowanej. 4. Pij wodę i chude mleko oraz niesłodzone: herbatę, czarną kawę, soki owocowe. 5. Pamiętaj, że w czasie diety nie wolno pić alkoholu! Jeżeli już musisz, to przerwij dietę na 24 godziny. 6. W trakcie trwania diety możesz zażywać wszelkie lekarstwa. 7. No i pamiętaj: IM WIĘCEJ ZJESZ ZUPY, TYM WIĘCEJ SCHUDNIESZ! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze to znalazłam \"Efekt \" JOJO\", czyli odkładanie się tkanki tłuszczowej po zakończeniu diety redukcyjnej. Powstaje, gdy przechodzimy gwałtownie z cyklu redukcyjnego (o niskiej liczbie kcal) na cykl masowy, charakteryzujący się zwiększonym spożyciem kcal (dotyczy on głównie osób, które mają złe nawyki żywieniowe). W celu zminimalizowania tego efektu należy w trakcie diety redukcyjnej trwającej np. 2 mce., co 6 dni jeść normalnie, czyli więcej niż w pozostałe dni kuracji. Organizm w trakcie diety redukcyjnej w ramach obrony przed nadmiernym spadkiem masy ciała, zmniejsza tempo przemiany materii (co wiąże się z NAGłym powrotem \"częściowo utraconej\" masy tłuszczowej, gdy zaczynamy więcej jeść przechodząc na cykl masowy). Spowolniona przemiana nie pozwala na utrzymanie zadowalającego tempa spalania tkanki tłuszczowej. Jeżeli co 6 dzień zastosujemy zwiększoną podaż kalorii, to organizm wskoczy na wyższe obroty. Zwiększone tempo przemiany utrzymuje się przez kilka kolejnych dni, czyli wtedy gdy przyjmujemy mniej pożywienia. W ten sposób szybsza przemiana materii trawi tkankę tłuszczową minimalizując efekt \" JOJO \" po zakończeniu diety.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treniewa - to super! :) :D Może dziś sobie zrobię zwiększoną ilość kalorii? Normalny obiad a do tego piwko? Może sałata z pomidorem nie jest taka za, ale codziennie zamiast bułeczki z szyneczką? Ja jestem stworzeniem mięsożernym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek
cześć wszystkim! widzę, że została tu stworzona jakaś tabela...ja jeszcze nie obeznana na tym forum, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni i pomożecie mi tu rozumieć wszystko:D ja też chcę być w tej tabelce... mam podać swój wzrost? wagę którą mam i którę chcę mieć? a więć:) mam 159 w zasadzie, waże 63kg i chcę ważyć no załóżmy, że 58kg. :) Wspieram Was wszystkie bo wiem, że to jest trudne i gratuluję każdej z Was zrzucenia każdego dotychczasowgo kg. Oby tak dalej:] PS.AAAAAAA..... nie wytrzymam z tym odchudzaniem:P Pozdrawiam Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko podaje to co inni madrzy ludzie sprawdzili a później na mój rozum jest logiczne. Trzeba ruszyć tą przemiane bo w przeciwnym razie będziemy tylko na sałacie i bez efektów. Nasz organizm najwyraźniej blokuje magazyny na jeszcze gorsze dni. My natomiast jesteśmy u kresu wytrzymałości. Cieszę się, że to czytacie, to dla mnie bardzo ważne. Życzę smacznego Coccinella i witaj Żelko. Cieszę się, że zdecydowałaś się już na dobre z nami pozostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coccinello Na Twoje pytanie dopiero wczoraj znalazłam skąd ten nic, a stało się tak, że coś wystukałam za pomocą palców a wyszło to co wyszło. Skoro do wypowiedzenia i przeczytania to moze być. Nic nie czytałam ale podobno nawet w naszych teatrach wystawiane są rzadko ale są sztuki. Kelp kupiłam wczoraj i zażyłam wieczorem. Dzisiaj czuję się dobrze. Nie boli mnie głowa - czego się obawiałam. O dalszych efektach będę powiadamiać. Koleżance też dałam na spróbowanie 3 tabletki. Jak będzie Ok to sobie zakupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsliwe Panie piszą tak: Blonnik polski.preparat w proszku pakowany po 30 i 50 dag. i jest fantastyczny. w ciagu miesiaca schudlam 10 kg .jem go 3 razy dziennie .2 lyzeczki mieszam z jogurtem naturalnym i zjadam ,popijam 2 szklankami wody.Czuje sie po tym najedzona wiec podjadam tylko owoce i warzywa a moja waga spada. Ważne jest abyś najpierw podjęła decyzję o gubieniu wagi. Drugi krok to odpowiedz sobie na pytanie dlaczego chcesz schudnąć/ Ja schudłam 16 kg w 3 miesiące na diecie dr Hebera. Jest i taki post: W ciągu 1,5 roku przy intensywnej codziennej gimnastyce i pilnowaniu w miarę jedzenia schudłam 30 kg.I co z tego?Z biustu została mi 1/3,do tego nadająca się do operacji plastycznej,na którą mnie nie stać,na brzuchu przy bliżnie pooperacyjnej wisi wiotka fałda skóry,oczywiście preparaty ujędrniające to bzdura,stosowałam je cały czas!Może i jestem zdrowa,ale na pewno mam obsesję na punkcie piersi,w ogóle przestałam zdejmować biustonosz.Może gdzieś istnieje klinika,która robi takie operacje w ramach reklamy? Do wszystkiego trzeba z umiarem CUDÓW NIE MA Uważam, że i tak osiągnełyśmy dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczcie jakie to dobre można z mniejszą ilością lodów: Koktajl z lodami 1/2 litra zsiadłego mleka 1/2 litra mleka zwykłego ok 300-400 g owoców (truskawki, jagody, maliny) cukier do smaku lub bez Produkty powinny być schłodzone, żeby można było od razu podawać. Wszystko razem dobrze zmiksować. Do wysokich szklanek włożyć pół kostki lodów typu Calypso i zalać koktajlem. Można dekorować kępką śmietany i posypać czekoladą, ale niekoniecznie. Rozpływające się lody w słodkim koktajlu są przepyszne. SAŁATKA OWOCOWA 1 jabłko małe mango 1 nektaryna 1 średnia pomarańcza 1 kiwi 10dkg.truskawek 3 łyżki soku cytrynowego 3 łyżki soku pomarańczowego lub likieru 30g posiekanych migdałów cukier wg. uznania. Czas przygotowania: 25 minut. Umyte i osuszone owoce pokroić na kawałki, wymieszać z sokiem cytrynowym, sokiem pomarańczowym lub likierem i cukrem, a następnie przełożyć do szklanej miski. Migdały uprażyć na patelni i posypać nimi sałatkę. Dodatki: Sałatkę można podać z bitą śmietaną. Wskazówki: Składniki sałatki można dowolnie komponować. Smaczna jest mieszanka z kawałkami ananasa, mandarynkami, winogronami i dojrzałymi gruszkami (pokropionymi sokiem cytrynowym, by nie zbrązowiały). WYJĄTKOWO ORZEŹWIAJĄCA SAŁATKA OWOCOWA 1 melon (najlepiej żółty) 3-4 kiwi 8-10 truskawek 1-2 pomarańcze 1 mango 1 brzoskwinia lub nektarynka 1/4 szklanki soku wieloowocowego ok.6-7 goździków szczypta cynamonu opcjonalnie: 2-3 listki świeżej mięty Parę godzin wcześniej (najlepiej dzień wcześniej) do soku dodać goździki i odstawić na najniższe piętro lodówki lub w miarę chłodne miejsce (żeby nam w upał nie skwaśniał). Melona wydrążyć w kulki lub pokroić miąższ w kostki. Kiwi, brzoskwinię/nektarynkę, pomarańcze, mango obrać, pokroić w sporą kostkę, truskawki przeciąć na ćwiartki. Całość zalać przygotowanym sokiem i doprawić cynamonem. Dla uzyskania efektu pełnego orzeźwienia można drobno posiekać dwa/trzy liski mięty i dodać do sałatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się obawiam tego że będzie mi wszystko wisieć, szczególnie brzuch i piersi. Teraz noszę rozmiar miseczek dd lub e, a później .... :( z resztą biust miałam zawsze duży czy byłam szczuplejsza czy chudsza. Niestety efekty naszej tuszy będą trochę widoczne nawet po schudnięciu. Ja widzę po sobie że mam rozstępy na udach i trochę na piersiach. Wy kochane nie macie się za bardzo czym przejmować bo nie macie aż tak dużo kilkogramów do zgubienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treniewo, ale we mnie nawet owoce wywołują wyrzuty sumienia. Wpadam w obsesje - serek wiejski ponad 200 kcal. I tak w kółko. Podoba mi sie przepis na koktail, ale skąd wziąć zsiadłe mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że zsiadłe mleko można z powodzeniem zastąpić kefirem, a jeśli masz dostęp do mleka w woreczkach a nie w kartonach to takie mleko się zsiądzie napewno. Ja też mam wyrzuty sumienia..... wczoraj zjadłam.... frytki :( i popiłam kolą..... :( eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to co napisałaś Coccinello mam sentencję: Źródłem waszych uwikłań, przyprawiających was o śmiertelne wyczerpanie, są wasze nawyki żywieniowe, a także wasze zamiłowanie do jedzenia wbrew naturze. Przestań już liczyc te kalorie. Chyba wiesz do czego to może doprowadzić. Nie ważysz przecież 100kg. Przepraszam za ton ale mnie posłuchaj BO TO DLA CIEBIE TERAZ NAJWAŻNIEJSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×