Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pola ff

nie wiem czy jest sens.. do polonistów itepe

Polecane posty

Gość ja w tym roku zaczynam studia
poza tym chcialabym jeszcze w przyszlosci isc na studia językowe - filologie hiszpanska albo angielska ;) za duzo ciekawych rzeczy jest na swiecie do roboty i przez to nie moge sie zdecydowac na cos konkretnego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
o uwr nic nie wiem. o dziennikarstwie na uw sporo złych rzeczy słyszałam, ale nie wiem jak jest na prawdę. a polonistyka na uw jest w miarę ok, wbrew pozorom nie jest ciężko, studiowałam tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku zaczynam studia
w kazym razie dzieki ;) teoretycznie wiem, ze powinnam robic to co mi odpowiada a nie to, co mowia mi inni ale nie chce potem zalowac, ze podjelam złą decyzje :o szczegolnie, ze z tego co tu wyczytalam, polonisci nie maja po studiach zbyt wesoło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
nie ma co się sugerować tym, co tu ludzie piszą na forum, bo zanim Ty skończysz studia, to może być kierunek bardzo przyszłościowy. Marzenia trzeba realizować, więc studiuj to o czym marzysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku zaczynam studia
:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
jeszcze przyjdzie czas, że będziesz musiała robić coś, pracować tam gdzie niezbyt Ci się podoba. a tymczasem korzystaj z tego, że masz szansę realizować marzenia :), stara polonistka Ci dobrze radzi ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
Niestety pasja to jedno... rzeczywistość po polonistyce nie wygląda chyba różowo... Ja studiuję na trzecim roku magisterskich i juz powoli się wypalam...nie wiem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku zaczynam studia
no własnie tego sie obawiam - konfrontacji z rzeczywistoscia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
wiesz to może tylko moje odczucia... zawsze byłam idealistką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
ja też jestem idealistką i do diabła z rzeczywistością :). będę robić, to co mnie interesuje i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
a jakie są twoje plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RER
Nie no, mam dosyć. Już kiedyś na podobnym topiku wylewałam swoje oburzenie. Dziennikarze, copywriterzy, korektorzy, redaktorzy, autorzy. We wszystkich tych zawodach macie do przodu ze względu na doskonałą znajomość ojczystego języka. Zresztą polszczyzna jest wszędzie. Nawet debilne z pozoru opisy produktów na www KTOś musi napisać. I lepiej, jeśli zrobi to polonista niż matematyk. PS. Zrobiłam podyplomowe studia edytorskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku zaczynam studia
RER i gdzie obecnie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
no dobrze a co jest dla pasjonatów teatrologów, kulturoznawców - wybrałam polonistykę ze względu na te specjalizacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RER
W agencji reklamowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
biorę się za dziennikarstwo prasowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
pracowałam w zeszłe wakacje w agencji reklamowej (właściwie organizowali targi medyczne:) może to i fajne gdyby nie... mobbing:( Jestem już ostrożna i nieufna jeśli chodzi o tego typu akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RER
mickiewicz - praca to nie studia. A ostrożność i nieufność są na rynku pracy cenniejszymi cechami niż łatwowierność i nadgorliwość. Tak naprawdę mobbingu nie doświadcza się tylko wtedy, jeśli się pracuje na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
masz rację RER. mam koleżankę po anglistyce pracuje w KPMG i notorycznie siedzi dłużej niż 8 godzin w pracy i jej za nadgodziny nie płacą, zdarza się jej i po 11, 12 siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickiewicz
dobrze gadasz RER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola ff
jesli zrobilam jakis błąd, co wypomnial mi ktos wczesniej, to przepraszam, przez przypadek lub szybkie pisanie, mniejsza z tym u mnie sie nic nie zmienilo.. tzn dostalam skierowania: do biblioteki, gimnazjum - ale przyjeli kogos z "doswiadczeniem" a teraz mam skierowanie do pracy biurowej w teatrze, byla bym bardzo szczesliwa gdybym choc ten staz otrzymala , wszystko sie okaze po rozmowie kwalifikacyjnej, za kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola ff
aha, temu "CHA CHA" chodzilo o kilka literówek ??? wez zjedź ... literowki nie są wynikiem nieznajomosci zasad ortografii wiec nawet jako polonistka mam do nich prawo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich malkontentów:) Kończyłam polonistykę na UW (spec. nauczycielska) i glottodydaktykę, czyli właśnie nauczanie j. polskiego i kultury polskiej obcokrajowców. Teraz ciągnę jeszcze podyplomowe dziennikarstwo. Pracowałam m.in. jako: korepetytor, redaktor, korektor, autor tekstów (byłam związana z różnymi wydawnictwami i gazetami), lektor polskiego, przeszłam przez kilka rozmów kwalifikacyjnych w wydawnictwach, szkołach językowych, agencjach rekl. itp. Fakt, dobrze dodać do takiego wykształcenia jeszcze jakieś dodatkowe umiejętności, języki itd. Ja ciągle się uczę. Aha, nie miałam żadnych, ale to absolutnie żadnych znajomości! Jesli chodzi o wyjazd za granicę, to można, ale na Wschód, tam jest duże zapotrzebowanie na polonistów. To też może być fajne doświadczenie i przygoda. A na pocieszenie dodam, że znam bezrobotnych informatyków, prawników, nawet ekonomistów;) Naprawdę, sporo zależy od osobowości... więc głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola ff
do "bardzofajanbabka" a co jesli z moją soobowoscią cos nie tak? ( tylko nie iwme co, ale skoro nie moge znalezc pracy..) ale nie o to chciala pytac : napisalas ze skonczylas glottodydaktykę - zainteresowalo mnie to, bo sms chcialam isc na dalsze studia podyplomowe : "nauczanie języka polskiego jako obcego" , tyle, ze to są podyplomowe a nie uzup. mgr a ja mam tylko lic. narazie.. napisala bys mi cos o tej specjalnosci/studiach? nieorientujesz się czy są studia mgr na tym kierunku? ( pierwszy raz slysze ta nazwe :) ) pracowalas w tym zawodzie? tzn uczylas obcokrajowcow? co do pracy w wydawnictwach itepe to u mnie nie ma szans, zbyt male miasto ... jak szukalas pracy jako korektor? - to tez mnie interesuje ( myslalam o, tym razem mgr edytorstwie / to co skonczylam to fil.polska z opcją animacja kultury) , w ogule jak szukalas parcy jako np redaktor? poki co "pracuje" jako korepetytor a tak bardzo chciala bym odlozyc na studia ( albo mgr albo podyplomowe /dowiadywalam sie i te podyplomowe mogę po samym licencjacie podjąć/ albo edytorstwo, albo polski dla obcokrajowcow) marze o tych studiach mogla bys mi cos wiecej napisac na ten temat ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola ff
znow literowki.. na wszelki wypadek przepraszam , zeby mi sie nikt tu niepotrzebnie z napomnieniami nie wpychal na topik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mam pytanie jak sie zapisuje przydomek? np. jest Adolf \"Dolek\" Kubala. to słowo w środku to przydomek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie mało optymistycznie to wszystko brzmi,zwłaszcza dla kogoś,kto właśnie wybiera się na polonistykę-spec.nauczycielska. Dodam,że od mojej matury minęło 13lat i wiedza licealna uleciała z czasem.Ale marzę o takich właśnie studiach i jak czytam to co tutaj piszecie to moja skromna wiara w siebie topnieje:-). Może więcej takich wypowiedzi jak Bardzofajnababka poproszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam się do was, skończyłam polonistykę ze specjalnością komunikacja społeczna i jestem bezrobotna...teraz jestem na studium zaocznym o specjalności technik farmaceuta.. muszę się przekwalifikować bo jest ciężko... wszędzie króluje ekonomia, potrzebują handlowców itp normalnie porażka, póki co żyję z \"korepetycji\" ale głównie piszę prace maturalne..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula bidula
ja proponuje jakies dodatkowe szkolenia bądź studia z Zarządzania Zasobami Ludzkimi, dział rekrutacji w firmach, to jest teraz na czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola ff
do Elizabeth.. tez myslalam o przekwalifikowaniu sie :) i tez o farmacji! tzn studium.. tylko czy sie oplaca? masz mgr czy ilc? jak Ci idzie w tym studium ?? mając technika farmacji, myslisz ze znajdziesz szybciej prace? napisz cos wiecej.. mi bylo wstdy komukolwiek mowic ze majac wyzsze chce zejsc nizej.. ale widocznie nie tylko ja zauwazylam ze tak bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×