Czy mily, przystojny i kulturalny mężczyzna to zagrożony gatunek ???

Przykro mi to stwierdzać, ale z moich obserwacji tego świata wynika, że przystojny mężczyzna jest klamliwy typowy (czyt. przeciętny) jest leniwy brzydki to nadopiekuńczy pantoflarz :O

Kobieta to królowa i trzeba jej służyć

stwarzanie modelowych obrazów rzeczywistości do niczego nie prowadzi

musi byc mily przystojny wysportowany no i nie zawadzi ja bedzie miec firme :o paranoja :o i wy piszecie ze jestscie same nic dziwnego wmagania z kosmosu

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

dlaczego boicie się nadopiekunczych facetów? czy to was poniża?

szereg>>>a z ciebie to jakiś/jakas kognitywista/kognitywistka?

Nie rozumiem> Marzeniem kobiety jest, to aby ktos się nią zaopiekował( w dobrym tego słowa znaczeniu) , chodzi o poczucie bezpeiczeństwa i zaufanie:)...czy którys z Panów jest wolny>:)

miły i kulturalny jestem , pierwsze to łagodny charakter drugie to takie wychowanie a czy przystojny?? nikt się za mną na ulicy nie oglada czyli ani nie jestem "zjawiskiem" w sensie pozytywnym ani negatywnym...kłamać to kłamię jak każdy, ale są to tzw kłamstewka wykręty, że niby nie mam czasu a czasem bo jak już napisałem jestem miły to powiem komplrment ,że ktoś w czymś ładnie wyglada:P No ale na serio to biorąc pod uwagę poważne sytuacje nie kłamię...to się mści po prostu...jesli nawet dostać zjebke to lepiej za nim uzbiera się w wyniku kłamstwa cała ta góra gnoju.....jesli jestem na wyginięciu bo mam akurat takie a nie inne mniemanie o sobie to w sumie dla mnie lepiej..jestem "towarem" deficytowym....choć z drugiej strony , jesli ogół innych męszczyzn jest taki zły to która sie na mnie pozna i da mi szanse...wniosek ostateczny mam tak samo przerąbane jak inni:)

fido dildo... Ja się poznam:))

to miło:) bo przyznam ,że nie cierpię na zawał zainteresowania moją osobą:P cóż chyba jednak nie jestem przystojny:P albo jestem tak przystojny ,że kobiety boją się ze mną rozmawiać bo mógłbym mieć każdą.....taaaaaa jasne!!!!! z resztą na tego typu tematach pojawiają się przeważnie sami mili i samotni męszczyźni, uważający sie albo za brzydkich albo za niesmiałych...powodów wiele ale mają jedno wspólne...rozkochują się we własnej beznadziejnej opinii na swój temat.....zo poniektórych nawet jak się obrazi to przyjmie to na twarz albo sam sobie jeszcze dosra....czy mam teraz napisać ,że taki nie jestemi wogóle jestem wyjątkiem na skalę kafeterii?? może i poczęści taki jestem ale ciepłego pussiaka nie będe z siebie robił nawet pod anonimowym nickiem...bo jakby nie patrzeć to tez ja...z resztą to tylko forum choć czasem mam wrażenie ,że to 2 część działu randek w o2.

nie bierz sobie do serca....po prostu wam się dziwię.....a z tego co was czytam to mam podbne problemy choć nie jestem kurduplem( sorry za okreslenie) i schorzeń skórnych rówież nie posiadam, jak na razie...pozdrawiam

fido dildo Doceniam Twoje zdrowe podejście do sprawy.Zaiponował mi ton wypowiedzi ...rzeczywiście jesteś chlubnym wyjątkiem tego forum, dlatego cieplutko pozdrawiam..

dziękuję bezimienna:D zrobiła mi się rumiana buła na buzi, bo przyznam,że zostało mile połechtane moje ego...cóż małe a cieszy:D oczywistym jest ,że tutaj na forum kreuję jakiś tam obraz własnej osoby, ale nie chciałbym by było to rozumiane jako fałszywa skromnośc mam chyba jak każdy swoją gorszą stronę...będąc jej świadom uwydatniam ta lepszą...co dziwnym nie jest:) nameless pozdrawiam rówie ciepło:)

A więc zachecam Cie fido:) do częstszego zawierania głosu w konstruktywych dyskusjach, bo każda kobietka tutaj doceni rozmowę na poziomie, bez podszywaczy, aluzji i całej reszty głuopt :))..

zapytaj sie na ciązy i macierzyństwie, w sumie wychowanie dzieci zalezy od rodziców .....

Brzydki kurduplu, nigdy o sobie nie pisz :jestem śmieciem \" czy \" przegrałem zycie\" >czy na prawde chodzi tylko o wygląd?A jeslitak, to czy wiesz jak mozna nadrabic intelektem , poczuciem humoru, podejściem do zycia? Nie wierzcie w opinie, że dzisiaj mozna zaimponować tylko pieknym ciałem, kasą...to nieprawda!!Kiedyś byłam zakochana w kimś kto cenił wycieczki intelektualne i górskie( sama tak o sobie mówił) , imponował tolerancją i nie poddał się bezsensownej pogoni za pieniedzmi, ale znał ich watrośc która w konfronatcji z prawdziwym człowiekiem nic nie znaczy i znał swoją mała wielkość:)))))) Głowa do góry , dajcie sie poznac z każdej strony ...........

:D tak na marginesie dodam ,że mam czarnego nicka...i z nim tez się zbyt mocno nie udzielam...i może będzie najlepiej jak się pod nim odezwę...z resztą i tak bedzie do wyczucia mój sposób pisania:) więc czarny to : Boris od pewnego artysty malarza...on i tak jest znany więc mu reklamy robił nie będe:) ja się żadko udzielam z paru powodów: młody wiek, nikłe doświadczenie a lubię pisac na tematy o jakich mam jakiekolwiek pojęcie a po trzecie chwila wymiany pogladów i za chwile robi się jakaś "parka" albo sobie słodząca albo dosrywająca..ewentualnie większa ich ilośc...a to wszystko okraszone niskim poziomem i języka i zrozumienia,,bo co jak co ale komunikujemy się tu drukiem a mam wrażenie ,że piszemy innymi jezykami...w kazdym razie pod ta pomarańczą to już sobie zamilknę ,żeby nikt nie zatarł dobrego wrażenia:)

\"rzadko\" miało być...no to się poprawiłem i zmieniłem rasę na czarną:)

hihi, to ja juz ci chyba słodzę ,a le obiecuje nie przekraczac cienkiej granicy, bo tez mnie denerwuja dialogi na poszczególnych topicach.Ale jak sam sie orietntujesz , wieksza część męzczyzn na kafe( których jest chyba mało>) nie wykazuje chęci podjęcia zwykłej rozmowy na jakikolwiek temat.wszedzie użalanie się nad sobą , wysmiewania , do tego komentarze podszywaczy( które nadaja uroku temu forum, ale są jakies granice) i ludzie zaczynaja sie blokować.....ludzie boja sie potem wyszydzenia i często wysmiewaja sie sami z siebie , lekko mówią o tym co ich boli, a przeciez często boli cholernie ...wiem , że kafe to miejsce luznych rozum, ale nie wierze że każdy wchodzi tutaj tylko po to aby się pośmiac.Mi tez się dzisiaj nudzi i dlatego czytam sobie tematy i dlatego ciesze sie, ze sa osoby z ktorymi można zwyczajnie pogadać... swoją droga wyrabiacie sobie(Panowie) zła opinie na temat kafeteriuszek:) i samych siebie przy okazji:(...

:) to witam rasowego Borisa.a swoją droga od którego malarza bierzesz nicka?Jest ich chyba ze trzech? Ehh teraz to juz sama sobie zaprzeczam , dialog nam sie wkrada:)....jeszcze raz pozdrawiam

od Borisa Vallejo...kobietki w jego wykonaniu są po prostu cudne estetycznie:) jeszcze nie umiem tak jak On no ale kiepsko też nie jest...cholera a ja znów się chwale:) koniec samochwalstwa!!! pozdrawiam

tu jest jednak sporo facetów....choć czasem się zastanawiam co ja sam tu robię...nie bede się tłumaczył...po prostu podoba mi się tu a poznawanie Forum zacząłem od działu erotycznego...okoliczności nie ważne no ale śmiechu co nie miara....oczywiście poznałem od razu przebywający tam kwiat damskiej płci oraz męszczyzn występujących we wszystkich odmianach i rozmiarach...ja osobiscie zbyt szybko nie feruję wyroków...chętnie bym podal przykład nawet stąd z kafeterii...ale prawdopodobnie skasowano...traktuję ludzi jednostkowo tak jak i ich problemy...ale mierzi mnie jak po raz enty widze ten sam temat założony przez kolejną osobę...często bardzo leniwa osobę

Spokojnie...dopóki nie będziemy podawac sobie maila...pytac o wiek i wygląd choć już się zdradziłem ,że jestem przystojny:) to chyba bedziemy się trzymac granicy...tymczasem ja znikam Nameless ido napisania w jakiejś dyskusji:)

:) Podoba mi się wrodzona skromność ( przystojny...) i dystans do siebie.W ogóle mi się podoba...:) i dlatego też nikam.Do popisania, ale czy ja wiem czy na erotycznym;)Duskusja miała się rozwiją ctutaj, ale autorka topicku skreśliła wszytskich mezczyn a Wy sie tak łatwo poddaliście? Papa

"Stworzenia mityczne" Rozdział I Jednorożec Rozdział II Lewiatan Rozdział III Krasnoludek Rozdział IV Mily, przystojny i kulturalny mężczyzna (...)

Miła, piękna i inteligentna kobieta

nie nie, pomyliłeś się, to rozdział z "Na co mężczyzna nie zasługuje"

Ja chciałabym powiedzieć, że mój mężczyzna jest typem mężczyzny na wyginięciu. Jest mądry, wykształcony, wysoki, bardzo dobrze zbudowany, przystojny, wysportowany, miły, opiekuńczy, cierpliwy, dobrze zarabia, jest wspaniały w łóżku... oczywiście jak każdy człowiek na świecie ma swoje wady, ale są raczej śmieszne: ogląda się trochę za kobietami (ale daje mi przy tym poczucie bezpieczeństwa, nie jest to bezczelne, ani nahalne, po prostu spogląda, nie martwi mnie to raczej), wkurza się gdy jest niewyspany lub głodny, wtedy bywa czasem nieprzyjemny, nigdy nie krzyczy i nie pozwala mi krzyczeć- to niby zaleta, ale gdy się posprzeczamy, to On tym tonem głosu potrafi mnie ładnie sprowokować i rozzłościć... ach, generalnie jest cudowny:)

czyli dochodzimy do wniosków, że tacy mężczyźni - jak w temacie - raczej nie istnieją chyba że uchowali się w pewnych enklawach Listek, to ty pielęgnuj swojego, dbaj by nie zginął, i dochowajcie się licznego potomstwa, najlepiej płci męskiej, a wtedy jakbym miała córeczkę to się z nią zgłoszę, może jakąś umowę małżeńską za nasze dzieci zawrzemy, toż o taki gatunek trzeba dbać i prowadzić rozsądną politykę hodowlaną ;)