czy mu o tym powiedziec... czy lepiej milczec...

Joanna Z - wow:) Dotkłaś mnie do żywego...;) Eh.

co Ty piszesz...jakie odmienne poglądy....zdrade trzeba tępić..inaczej zacznie to być normą, że ktoś kogoś zdradza i wychowuje nie swoje dzieci. to nawet nie jest temat do dyskusji, nic nie usprawiedliwia jej zachowania

okey- dotkłam?:/

nie, nikt mnie nie zdradził, nigdy tego nie czułam i mam nadzieję nie poczuję, wnerwia mnie, gdy osoby wartościowe trafiają na takie pizdoliny i są do końca życia poranione, bo pizdolina nie wytrzymała przez miesiąc.... i jeszcze na dodatek pisze, że go kocha... śmiech na sali

ZAL MI TYCH DZIEWCZYN ZAL BO SMUTNE BEDE MIALY ZYCIE JAK ZACZNA JE OTACZAC PROBLEMY WSPOLCZESNEGO SWIATA SZKODA ZE NAWET OSOBY NIEZNAJACE SIE NIE UMIEJA ROZMAWIAC ZE SOBA WIEC BANIALUKO IDZ SIE PRZESPIII I OBUDZ SIE WREALNYM SWIECIE JA IDE ZROBIC OBIADEK

joannaz-> okey juz pokazał swój zerowy poziom inteligencji, więc nie dziw się jej poprawnością stylistyczną, ortograficzna i każdą inną

Tępa...tak błyskotliwy autoportret zawarty w jednym słowie.Cała Ty:0 Tępić? Tępi to sie myszy w piwnicy.Proponuje poprosic moderatora o IP, wyszukać dane na policji i jechać zastrzelić dziewczyne...Wytępić jak gryzonia.Ukarać.Rozejrzyj się, w okół jest więcej złych rzeczy niż marny temat na forum...

banialuka_________> skad jestes? :D Normalnie bym sie umowila z Toba na kawe albo browara:x :D:D:D

Hahaha:) Dotkłam, nom:) Celowo napisałam.hahahaha. W waszym narzeczu:) Zerowy poziom, mój Boże nie kompromituj się dalej młoda damo...Teraz macie pożywke hahahaha, dobrze, ze w słowie "kurwa" błedu nie robicie, hahahaha

to czemu tak się gotujesz..ja bedę tępiła zdradę i już, dopóki bedę zyła na tym swiecie, dopóty będę takie osoby tępić właśnie jak szkodniki, bo one nie są dla mnie niczym więcej

banialuka: po tym co dziś tu przeczytałam nie zdziwi mnie już nic i nikt :D:D:D

To się powołanie nazywa:) Załóżcie organizacje, hahaha. z LPRem:)

okey: czy Ty przypadkiem jakąś godzinę temu nie wychodziłaś stąd?

a Ty załóż partię Pieprzenia Wszystkiego Co Sie Rusza ( w skrócie PWCSR) i nie zapomnik autorce tematu pomnik wystawić...koniecznie...ja będę tępiła zdradę i lufddzi, którzy zdradzają, właśnie jak szkodniki, bo w moich oczach tracą oni całą godność istot ludzkich

do banialuka Nie mozesz byc tego pewna ze Cie ne zdradzi. Mój mąz mnie zdradził i nikt by o tym nawet nie pomyslał ze mogłby cos takiego zrobic. Kochajacy mąz i tatuś a jednak..... Wymigałas sie od odpowiedzi ---co bys zrobiła gdybys została zdradzona. A co do twojej kultury osobistej to brak mi słow. No ale cóz bywa ze sa tacy ludzie jak ty :) Faktycznie wspólczuje ludziom z Twojego otovczenia. Tutak wypuszczasz z siebie jad jak z karabninu maszynowego. Gdby wdszyscy ludzie byli tacy jak ty swiat byłby nudny ;) Naszczescie nie są Do okey oj kochana zebys wiedzialą jakie ja perypetie w zyciu przeszłąm:) Dlatego juz tak wiele rzeczy mnie nie dziwi. Niestety co raz czesciej zauwazam ze tak jest iż ludzie zamiast poszukac rozwiazania problemu to szukaja winnego. No bo przeciez tak jest latwiej .....:) zycie zycie zycie ...

Tak się świetnie bawię, że sie nie mogę powstrzyamć:) hahaha Chociaż, przpraszam, nie powinno się śmiać z ludzi ułomnych, także tych inetelktualnie...Plujcie, plujcie, może kiedyś kogoś traficie:p Nie podnoszę już ciśnienia, bo jeszcze któraś szlag trafi...;) C ya

o kużwa, buahahahah, sikam :D:D:D:D

Witam wszystkie forumowiczki :) Do pewnego momentu czytałam wszystkie opinie, skończyłam mniej więcej na 3-ej stronie. Moje zdanie jest takie, że użycie wulgaryzmu w odniesieniu do osoby dopuszczajacej się zdrady można traktowac jako czysto emocjonalny ogląd i osobista ocene sytuacji, nioe dopatrywałabym sie tutaj niskiego poziomu osobistego czy prostactwa. Uważam, że miesiąc bez osoby która sie kocha to bułka z masłem i nie uprawnia to nikogo do pójścia do łóżka z innym facetem. Pięc lat żyłam na odległośc z moim chłopakiem, bo studiowałam w Łodzi (a pochodze spod Jeleniej Góry), szmat drogi. I jakoś ani on mnie nie zdradził ani ja jego. Jakby jednak nie było mamy jakiś tam swój rozum i chyba umiemy kierowac swoim postępowaniem. Zdrada zawsze będzie zdradą i koniec. Nigdy nie zrozumiem kogoś kto zdradził, a mówi że kocha. Bzdura po prostu. Rozumiem że np. Okey może sie gorszyc z nazwania zdradzającej "kurwą", ale myślę ze taki epitet jest po prostu emocjonalnym nazwaniem rzeczy po imieniu. Facet nie zasługuje na zycie w kłamstwie i nieświadomości i powinien znac prawde.

może i nie mogę być pewna, czy on mnie nie zdradzi, ale jestem pewna, że ja go nie zdradzę...moim zdaniem zdrada wypływa z braku miłości, czułości, jesli dajesz z siebie wszystko co najlepsze, to nie ma opcji, żeby Cie zdradził, no chyba, że trafisz na skurwiela, ale czy ktoś jest skurwielem to widać odrazu, albo po miesiącu znajomości wszystko wychodzi

aga_27: wielkie brawa:))))

Kulturalne Polskie dziewczyny BRRRRRRRRRRAAAAAWOOOOOO!!!!!!!!

banialuka banialuki opowiada

a czy kulturalna jest załozycielka topiku?...czepiacie się o wulgaryzmy, ale to są tylko słowa......a nie pójście z jakimś kolesiem do łóżka i spieprzenie zycia nie tylko sobie, ale swojemu facetowi i dziecku

Wcale mi jej nie żal to obrzydliwe co zrobiła ale dziewczyny trochę kultury w słowach zresztą w dzisiejszych czasach "człowiek człowiekowi wilkiem":(

nie mam kultury gy czytam o takich rzeczach, po prostu coś mnie strzela, bo nie toleruje zdrady...w ogóle nie rozumiem po co zdradfzać....samo założenie zdrady jest głupie u swoich podstaw..jeśli ma się kogoś z kim się jest to po co zdradzać? Nie lepiej zakończyć związek i zacząć z kims innym? Nikt by nie cierpiał i byłoby normalnie,

Dzięki Joannaz. Ty i Banialuka bronicie własnego zdania i bardzo to cenię. Myślę że próba usprawiedliwiania przez niektóre dziewczyny zdrady jest...hm... nieumiejetnościa wczucia sie w sytuację, bo łatwo usprawiedliwia dopóki np. inna nie będzie próbowała doprawic nam rogów.

właśnie, dokładnie, przecież gdyby obrończynie załozycieli topiku były zdradzone to by na pewno swoich facetów nie otaczały miłosierdziem i wyrozumiałością

banialuka, a nie sądzisz, że ty jestś zwykłą szmatą i zdzirą i kurwiszonem? Żyjesz bez ślubu z facetem... tak moim zdaniem zachwoują sie tylko ściery i kuryw ostatniego przemiału i trzeba je tępić, bo śiwat zatrują i zapanują nad nim, swoim kurwieniem dając zły przykład. trzeba siać, siać, siac....:P

buahahahah no toś mnie rozbawiła, ja mam na to inny pogląd, nie potrzebuję zaświadczenia, że kogos kocham, skąd wiesz czy w ogóle jestem katoliczką? Miłość to miłość, nie potrzeba zadnych ślubów, przysięg, ceremonii

ale jej napisałaś to dopiero będzie wyzwiskami rzucać hahahah nie wytrzymam ze śmiechu!!!!!!!!!!!!