Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość Gabi66
Hej Gabbana, czytasz jeszcze to forum?? Napisz jak sie czujesz? Ja coraz lepiej, ale były momenty "gorsze", tzn. jakieś 2-3 tygodnie po operacji było całkiem dobrze-ból bardzo mały, ale potem zaczęło dość mocno boleć w miejscu operowanym, szczególnie przy wstawaniu z łóżka, przekręcaniu się z boku na bok, etc.(trochę się nawet przestraszyłam, że może się coś jest nie tak), ale teraz na szczęście znowu ból ustał (prawie całkowicie) - też miałaś takie "huśtawki" z bólem?? Pozdrawiam wszystkich i Wesołych Świąt życzę i zdrówka przede wszystkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==> obolała, czyli wychodzi na to, że ja pierwsza będę miała zabieg. Ja też jestem już pewna że to dobre wyjście z naszej sytuacji pomimo że już nie boli. Znam osobę, która nie zdecydowała się na operację(ponieważ nie mogła) i pomimo dbania o kręgosłup ma straszne ataki rwy co najmniej dwa razy w roku. A strach przed zabiegiem odczuwa chyba każdy. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw57
Witam. Przeszedłem operację kręgosłupa lędźwiowego na poziomie L4-L5 z wstawieniem implantu. Mam zapytanie. Co to oznacza leczenie Distractio L4-L5 et spondylodesis posterior inSWing (LFC), bo żaden lekarz nie chce powiedzieć co to oznacza. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrowienia dla cierpiących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
tw57>>>gratuluje!!! :D a to co napisales to z tego co znam lacine(zart ;P) to oznacza ze wstawili ci implant dysku ;) 3maj sie i wiecej takich odwaznych a spotkamy sie kiedys na sali i zagramy wszyscy w kosza!!! :D pzdr.ice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolała
Ofelia ja tez mam nadzieje,ze wszystko pojdzie ok i tobie tego zycze! jak po zabiegu bedziesz miala sile,to napisz tu wszystko... a co do odwlekania zabiegu,to moja sasiadka tak odwlekala,odwlekala az wreszcie pewnego dnia jakos krzywo stanela czy cos i upadla...no i juz nie wstala,zupelnie jej odjelo wladze w nogach..karetka ja wrzucila prosto na stol ...na szczescie udalo sie odbarczyc nerwy i teraz juz chodzi samodzielnie ale co sie strachu najadla ,to jej! dlatego miedzy innymi nie opieram sie zbyt uparcie operacji i postanowilam posluchac lekarza w tym wzgledzie.pozdrawiam i wesolych swiat zycze! no i przede wszystkim udanej operacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> obolała po operacji napiszę wszystko jak tylko będę mogła. Również życzę Wesołych Świąt - tobie i wszystkim cierpiącym:) :) :) Pozdrawiam:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gala-gaina
Witajcie!Wesółych Swiąt!Dla was-bez bólu!Pisalam wcześniej.I miałam nadzieję,że następnego posta napszę o tym,że jestem zdrowa,nic mnie nie boli,że uniiknęłam operacjii....hehe.W zeszły wtorek odwiedziłam kolejnego neurochirurga-i podjęłam decyzję,jednak-zabieg operacyjny.Podobnie,jak OBOLALA,OFELIA( nie tylko)-tylko czekam na telefon z neurochirurgii-możliwe,że już w styczniu.Też mniej mnie boli,wyprostowałam się,nie mam żadnych niedowładów nogi,ani mrowienia,drętwienia.Ostatnią tomografię robiłam we wrześniu-i jestem trochę rozczarowana,że lekarze nie dali skierowania na ponowne badania,-twierdzą,że nic nie mogło się cofnąć przy tak dużym wysunięciu,(mimo ustąpienia objawów w dużym stopniu),i że w każdej chwili może mnie czapnąć opadanie stopy,niedowłady..lekarz powiedział,że to lepsze samopoczucie-jest i tak DO OPERACJII,że prędzej czy później wszystko powróci.Przed operacją zrobię prywatnie tomografię,bo na rezonas mnie nie stać..MImo że jeżdżę ciągle na zabiegi manualne-postanowiłam iść pod nóż.Mam ogromne wątpliwości co do podjętej decyzji,bo jednak ten masaż leczniczy mi pomaga,a po operacji już nie tknie ten fachowiec mojego kręgosłupa.No ale czasami ból jest okropny,Prawda pomaga nurofen forte-to też chyba nie jest taki ból,jak był....Też spotkałam chłopaka w poczekalni do neurochirurga,co w ciągu 4-ch lat przeżył 5 operacji,że dyski mu wyskakują od błachich kichnięć-tak mówił.To jest straszne-nie wie człowiek co robić,jak się leczyć,kogo słuchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkaplum4
witam ja mam przepukline krażka międzykręgowego o ktorej dowiedzialam sie na poczatku ciąży cała ciąze zniosłam dobrze nawet bardzo dobrze do piero jak urodziłam córcie ma 1,5 roku to zaczeły sie potworne bóle i drętwieniem nóg co mam do tej pory zdarzały sie dni ze nie mialam siły podnies sie z łozka bo bol nog i kregoslupa tak dawał osobie znac jestem teraz po drugim rezonansie i czeka na wizyte do neurochirurga zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam takie zapytanie czeka mnie operacja bo tez niestety mam przepukline i jeśli miał by ktoś namiary na dobrego neurochirurga z okolic Rzeszowa była bym wdzięczna za info. Zastanawiam się też jacy są specjaliści w szpitalu nr.2 w rzeszowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw57
Co sądzicie na temat rosyjskiego leku na rodzaje przepuklin kręgowych o nazwie KARIPAIN.Czy ktoś go używał? Jak i gdzie go kupić? Proszę o opinie. Pozdrawiam w Nowym Roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskus
Siema jestem świezo po wizycie u Neurochirurga z Bydgoszczy. Usuwac dysku nie chce , ale skłania sie do stabilizacji miedczykolczystej, jestem załamy jeszcze bardziej, myslałem ze bardziej juz nie bedzie a tu znowu zonk Mial może ktoś na forum , taki zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gala-gaina
Witm w Nowym Roku!Mam pytanie do was z tego forum,kto jest już po operacjii:CZY PRZED ZABIEGIEM JUŻ NA ODDZIALE NEUROCH.ROBIĄ RENTGEN,TOMOGRAFIĘ,REZONANS?Czy mogłabym tego rżądać?Na zabieg idę najprawdopodobniej za tydzien.Dzięx za odpowiedzi!Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożena41
W moim przypadku miałam operację wszczepienia inplantu DIAM 10 miesięcy temu i jak do tej pory było wszystko OK. Ale gdzieś od tygodnia wrócił ból, nie aż tak mocny jak kiedyś i mam obawy czy sama czegoś nie zawaliłam, może zbyt ciężkie zakupy, jakieś skręcenie kręgosłupa przypadkowe. Gdzieś wyczytałam , że to może być spowodowane skrzepami pooperacyjnymi które uwierają nerwy. Może ktoś miał tak samo i wie coś więcej niż ja? mój mail: grzaw1@onet.eu pozdrawiam wszystkich dyskopatów: Bożenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica81.81
Witam wszytkich,piszę do was bo chyba tylko to mi pozostało,mam już dosyć tej choroby i łażenia bez celu do lekarzy.A mianowicie jak już pisałam mam przepukline odcinka szyjnego i lędzwiowego od jakigoś misiąca boli mnie strasznie kręgosłup troche wyżej,byłam u lekarza to powiedział,że to wygląda na pogranicze pirsiowo-lędzwiowego ale lekarz od fizykoterapi powiedział,że nie może dać skierowania na MRI,żeby iść do rodzinnego a rodzinny na to,że od stycznia nie może dać skierowania na MRI,że trzeba do neurologa a do neurologa na kase chorych dopiero pod koniec marca już mam serdecznie dosyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolała
witajcie cierpiacy, we wtorek ide na zabieg i prosze trzymajcie kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! No i nareszcie jestem już po! Zabieg miałam 1,5 tygodnia temu i muszę napisać, że strach ma wielkie oczy. Chociaż jeszcze dzień przed zabiegiem chciałam zrezygnować ale na szczęście tego nie zrobiłam. Przed zabiegiem dostałam tabletkę po której mój strach okazał się tylko małym drobiazgiem. Kiedy było już po odczuwałam tylko ból pleców, który i tak nie był zbyt mocny. Na drugi dzień rano- pierwsze kroki, trochę się bałam ale nie było tak źle. I tu niespodzianka- okazało się ,że mogę rozłożyć ciężar na obie nogi po równo, bez utykania tak jak to było przed zabiegiem! Przez pierwsze dni odczuwałam niewielki ból i mrowienie w tej nodze ale to już minęło. Na chwilę obecną pobolewa mnie tylko kręgosłup ale i to tylko czasem no i ta noga jest może troszkę słabsza ale to też pewnie minie po jakimś czasie, a już na pewno pomoże rehabilitacja. ---> Obolała ja jestem w 100% zadowolona, że zdecydowałam się na operację mam nadzieję, że u ciebie będzie podobnie. Oczywiście będę trzymać kciuki i napisz jak już będzie po wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabbana
Buźka wszystkim po. 3 stycznia minęły dwa mieszki po operacji,już moge poszaleć. Robie praktycznie wszystko. Do Kasicy81 u mnie było podobnie z tym że ja poszłam prywatnie do neurologa a ona kazała mi przyjść do przychodni,i dopiero wystawiła skierowanie na tomograf, bo też trzeba było długo czekać.Praktycznie to miałabym dopiero wizyte 20 stycznia ,albo pozostaje ci iść prywatnie do neurochirurga. Trzymam kciuki bo naprawde warto dać się pokroić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
hej! :D pozdrowienia dla wszystkich po operacji!!! ;) ja juz prawie 11 miesiecy po zabiegu... i czuje sie swietnie! :D dodam ze przed operacja juz sam nie moglem przejsc 5 metrow :( ciesze sie ze i wy kozystacie z nowych codow techniki i decydujecie sie na zabieg. jeszcze fajnie by bylo jak byscie napisali jaka metode u was zastosowano. ja mialem wstawiony implant dysku ze stabilizatorem na poziomie L4-L5. funkcjonuje jak normalny zdrowy czlowiek i czuje sie swietnie :D w czwartek moja ciotka po bardzo dlugim oczekiwaniu wkoncu dostala sie na stol operacyjny (byla po dwuch operacjach usuwania przepukliny metoda tradycyjna co nie przynioslo pozytywnych rezultatow)wymienili jej 3 dyski na poziomach L3-L4, L4-L5 i L5-S1. na razie jeszcze ja wszystko boli, jak dowiem sie cos wiecej bede pisal ;) ciesze sie ze dala sie namowic na implant wkoncu skoncza sie jaj odwieczne bole i lykanie pigol 3xdziennie :D pozdrawiam goraco dyskarzy (sztucznych) i namawiam jeszcze sie zastanawiajacych nie czekajcie dluzej czas dziala na wasza niekozysc!!! :D pzdr.ice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> gala-gaina Ja przed zabiegiem na oddziale nie miałam już robionego rezonansu czy tomografii, lekarz opierał się na moim prywatnym badaniu RM które przyniosłam ze sobą. A czy można zażądać jakiegoś badania tego naprawdę nie wiem, ale myślę, że dużo zależy od chęci lekarza prowadzącego Pozdrawiam:) :) i mam nadzieję, że po operacji wszystko będzie ok:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mno
Mam prośbe do wszystkich nie piszcie głupot ani beznadziejnych postów na tym forum że poszłam albo musze iść byłam i nie wiem zrobiłam badanie i rozłożyłam ręce bez przesady itd zastanówcie sie!!!! piszcie konkretnie na temat kiedy była operacja na czym polegała czy z implantami czy bez jak długo po zabiegu i jak sie czujecie krótko i zwięzle i kogo polecacie pomagacie w ten sposób innym ludziom a nie pierdoły nie stworzone to nie forum dla przedszkolaków !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) Kopę lat :P --->mno Jeśli tak piszesz i co gorsza uważasz, że dobrze piszesz i masz rację w tym co piszesz, to jesteś W OGROMNYM błędzie ! Ja poczytasz większą ilość postów, poskaczesz po innych forach, a przede wszystkim zrozumiesz o co TU w tym wszystkim chodzi, to zmienisz zdanie. Jeśli nie zobaczysz w tym plusów, to znaczy, że nie miałeś strach, cierpienia, dola psychicznego słysząc zwrot - "operacja kręgosłupa". Poczytaj same moje posty i zobacz ile jest w nich informacji jak to określasz "konkretnych". Ale dyskopatia to nie tylko schorzenie kręgosłupa, za tym się ciągnie bardzo wiele problemów natury psychicznej, nie związanych bezpośrednio z dolegliwościami i objawami. Tracimy pracę, nie dajmy rady sami funkcjonować WTEDY BARDZO WAŻNA jest właśnie rozmowa, też jak to określiłeś o "pierdołach". Wygadania się, porozmawianie z kimś, kto przeżywa to samo, bo bardzo często bliscy tego nie pojmują. Przemyśl, poczytaj, rozważ, a nie pisz zgorzkniałych postów. Jeśli byś chciał znaleźć tu, albo na innym forum potrzebne Ci informacje, na pewno byś znalazł, wystarczy poczytać z rozwagą, a Tobie nie wiedzieć czemu przeszkadza luźna spokojna rozmowa. Przecież nikt Cię nie zmusza do czytania tego. Jeśli masz jakieś konkretne informacje, a nie chcesz, żeby wtopiły się w resztę postów, nie ma problemu napisać gdzie indziej, albo tu założyć osobny temat. Zastanów się, co bardziej pomoże choremu, ciepiącemu, skołowanemu.? Twój "budujący" post, czy jak poczyta jak inni to przeżywają? Pod rozwagę. Siemanko Dyskmeni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabbana
mno jak chcesz konkretów to pozostają ci fora medyczne, pisane są przez profesjonalistow i nie ma jak to piszesz "bzdetów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
mno>>>niestety ale podejscie psychologiczne tez jest bardzo wazne w temacie z dyskami ;) a rozmowa przede wszystkim :D pisalem wczesniej o ciotce ktora miala w czwartek zabieg. wczoraj bylem w szpitalu. nie uwierzycie! ;) ciotka po wymianie 3 dyskow czuje sie lepiej niz ja po wymianie jednego! ;) wczoraj pierwszy spacerek, wyglada i czuje sie swietnie. mowi ze jeszcze czuje odretwienie 3palcow u nogi ale nie ma sie co dziwic po 10 latach cierpienia... :( niec jej nie mowilem ale po tak dlugim ucisku na nerwy nie wiadomo czy palce wroca do sprawnosci, zobaczymy :) trzeba byc dobrej mysli! pozdrawiam goraco dyskarzy!!! :D pzdr.ice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×