przepuklina jądra miażdzystego

zazizaza ja cwiczyłam mckenzego,ale jak już wcześniej pisałam rehabilitant musi dobrać ci ćwiczenia indywidualnie dla ciebie.Co do kosztów to prywatnie napewno 50zł za godz.zapłacisz a jak na skierowanie to nie płacisz nic chyba zeby było szybciej to w ośrodku odpłatnie. ja za 20 min płaciłam 15zł.Ja kupiłam ksiązke i cwiczę sama;).JEST LEPIEJ.Od 30-go lipca idę do pracy.Po dziewięciu miesiącach.POZDRAWIAM;))))

masakra po 9 miesiacach!!!!!!!!!!!!!!!!

Zazizaza - ja nie dostałem takich. Brałem/biorę Anapran, DicloDuo, na początku też Mydocalm. I Myopam na noc. Ogólnie to leki mi się kończą, aczkolwiek wczoraj wziąłem, dzisiaj już wytrzymałem bez tabletki. Wczoraj chodziłem prawie cały dzień, dzisiaj w pozycji stojącej połowa dnia ;) Sowa1 - gratuluję pokonania! ja mam rehabilitantkę 14.08, mam nadzieję, że dostanę ćwiczenia. Ogólnie to walczę z tym 8 miesiąc. Pozdr

WItam wszystkich takze mam przepukline kregoslupa na dwoch poziomach L4 i L5 mam miec operacje w listopadzie za 4 miesiace.Wybralam szpital w Mielcu dlatego ze czytalam opinie o nim i o dr.Pokrywka i wszyscy sobie go chwala a Wy co mysliscie o neurichirurgu i o szpitalu ? i na jakich salach lezeliscie bo sa 1 2 i 4 osobowe....? Ja juz nie moge zniesc bolu...ledwo chodze zgieta w pol...zastanawiam sie czy nie zadzwonic do ordynatora o prosbe przyjecia na oddzial i szybsza operacje.Co sadzicie ?? Pozdrawiam

Prosze o odpisanie gdyz boje sie strasznie tej operacji i nie wiem co mam robic :((

Moze dopisze wiecej o sobie mam 21 i stwierdzono u mnie przepukline 3 miesiace temu przez rezonans magnetyczny meczylam sie z bolem rok...bylam najpierw u ortopedy kazal zrobic zdjecie rtg .Zrobilam...wyszlo zwerzenie przestrzeni miedzykregowej przepisal mi leki Mydocal Refastin i jeszcze jeden nie pamietam nazwy oraz masaze i basen...nic nie pomoglo...tabletki tez nie dzialaly...stan sie pogarszal nie moglam wstac z lozka...wiec poszlam do neurochirurga ktory od razu wyslal mnie na rezonans magnetyczny ...odebralam wyniki : Oslabienie sygnalu RF w T2 zal.obr z obszaru krazka miedzykregowego na poziomach L4/L5 i L5/S1 - zmiany dehydratacyjne.Na poziomie L4/L5 widoczna tylna posrodkowa wypuklina tarczy miedzykregowej o wymiarach 12mm w plaszczyznie czolowej 4mm i wplaszczyznie strzalkowej wpuklajaca sie w glab kanalu kregowego i naciskajaca na worek oponowy oraz na korzenie nerwow rdzeniowych Na poziomie L5/S1 nieco wieksza takze przepuklina krazka miedzykregowego o wymiarach 14mm w wymiarze poprzecznym i 5mm w plaszczyznie strzalkkowej wyraznie modelujaca worek oponowy i korzenie n rdzeniowych.Poszlam z wynikami do neurochirurga Waclawa Pokrywki zalaczyl plytke z badaniem z rezonansu i stwierdzil oraz dobrze mi pokazal jak to wyglada na moim badaniu i stwierdzil operacja...zadzwonilam i termin 26 listopad ale nie wiem czy wytrzymam tyle .Pozdrawiam

Ona123098 , jeśli jest taka możliwość to jak najszybciej idź na operację. Czym dłużej chorujesz tym Twój stan się pogarsza. Ja leżałam w wielkich męczarniach od czerwca do listopada ubiegłego roku. Na operację czekałam 3 tyg. Mój stan byl niewesoły ponieważ cały ból i niedowład nogi zaczął już atakować drugą stronę(od biodra w dół). Lekarz w szpitalu mi powiedział,że jakbym jeszcze trochę poczekała to byłoby gorzej niż źle. W tej chwili wiem,że żyję,bardzo na siebie uważam i ćwiczę systematycznie.Zdażają się gorsze dni ale poleżę dłużej i wszystko mija. Miesiąc po operacji wróciłam do pracy. W porownaniu z bólem przed operacją (koszmar nie do przeżycia drugi raz) ból po operacji to pikuś,PAN PIKUŚ:) Trzymaj się,będzie dobrze.Pozdrawiam.

Kate 73 bardzo sie ciesze ze wracasz do zdrowia :) ja sie strasznie boje operacji poniewaz nigdy nie bylam w szpitalu...przeraza mnie to...dzisiaj zadzwonie i zapytam o szybszy termin bo nie wytrzymam 4 miesiecy wczoraj dretwiala mi lewa reka na dodatek i dzisiaj jak chodze powoli to boli jeszcze lewa...

Kate to mialas tak jak ja... wczoraj chodzic nie moglam dzisiaj wstaje...i nie wiem co robic bo nie chce wyjsc na spanikowane dziecko ...ze pojade i nagle bedize mniej bolec...podobno mam tak ze stresu ze nie czuje takiego bolu...nie wiem juz co mam robic :( :( POMOCY!!

Witam, potrzebuję pomocy w interpretacji wyniku MR kręgosłupa odcinka piersiowego: " Zniesiona kyfoza piersiowa. Trzony kręgów o prawidłowej wysokości. Ognisko podwyższonego sygnału wlk. 7mm w obrębie trzonu Th7, ulega saturacji w sekwencji fatsat i odpowiada stłuszczeniu szpiku. Nierówności przyścienne w obrębie blaszek granicznych na poziomie: Th7-Th8, Th11-Th12. Krązki m-kręgowego bez cech dehydratacji, nie wykazują dokanałowe uwypuklenia. Szerokość kanału kręgowego jest prawidłowa. Zaakcentowanie kanału centralnego od poziomu Th5-Th10." Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam

Zostałam wezwana przed majestat Zusu, muszę udowodnić że nie żartuję z przepukliną, a wiem że jest różnie, czasami nawet nie patrzą w wyniki, tylko odrazu decydują że zdrowy, zobaczymy, ja bardzo chce wrócić do pracy, najwyżej jak mnie uzdrowią, najem się różnych tabletek przeciwbólowych, no bo trzeba ładnie wystąpić przed lekarzem medycyny pracy:), a póżniej może przestanie boleć ta noga i pośladek, u mnie pomagają ukłony, jakby coś blokowało. Jak dzisiaj nie wzięłam żadnych tabletek (poczułam sie juz uzdrowiona przez Zus), oprócz zastrzyku to mam wrażenie jakby ktoś mnie ostro kopnął w pośladek, kurcze juz nie wiem co wymyslic, moze ogrzewanie czy zamrazanie tego miejsca by pomoglo, bo jakos bede musiala pracować i musze cos wymyslic zeby przetwac te 8 godzin. Jak sobie radziliscie z bólem w pracy, jak go tłumiliście.

Boli mnie od połowy kwietnia a na l4 jestem 7 tydzień:(

Czasami mam taki ból pośladka jak się oprę na tej nodze, że wydaje mi się jakby ktos chcial mi ten nerw wyrwać a nogę wykrecic z zawiasów, ale wystarczy ze sie położę na kilka minut i wszystko mija, tylko w pracy nie bede miała miejsca sie położyć na chwilkę, w domu sobie radziłam bez bólu, ale kurcze w pracy muszę coś wymyślić, nie mogę robić z siebie ofiary, macie jakieś patenty żeby wyłączyć ten ból? Tylko na 8h.

Zazizaza Ja w czwartek jadę na komisję do Zusu, staram sie o przedłużenie świadczenia reh. Poprzednim razem jak byłem, to trafiłem na bardzo miła Panią orzecznik, która przyznala mi swiadczenie i wysłała na wczasy do sanatorium. Niestety mój stan zdrowia uległ pogorszeniu po tych wczasach. Mam nadzieję, że teraz tez trafię na miłą osobę, bo nie ukrywam, że trochę boję się tam jechać. Ale co ma byc to będzie ;)

Ja też mam w czwartek.

Ty pierwszy raz? Życzę powodzenia :)

Witam wszystkich cierpiących, chciałam powiedzieć , ze jestem dwa tygodnie po operacji przepukliny j.m. na odcinku ledzwiowym. czuje sie dobrze i powoli zapominam o przeżytym koszmarze. operacje wykonał dr. Chrzanowski w krakowie, Polecam tego doktora, jest naprawde dobrym specjalistą, trudno się dostać do niego ale jak już się zajmie pacjentem to już jest tylko lepiej.Sama operacja to nic strasznego , wiadomo że potrzebna jest narkoza , ale po przebudzeniu nic nie boli, operację miałam ok.18 a rano ok 11 juz byłam na nogach i nic sie nie działo. Teraz prowadze oszczędny tryb życia.

Mam problemy z kręgosłupem przepuklinaL4,L5 jestem umówiony na wizytę do dr. Kwieka czy może mi ktoś napisać co to jest za lekarz i czy ta metoda którą przeprowadza operacje jest bezpieczna .A może ktoś zna dobrego neurochirurga Wrocław i okolice.Pozdrawiam

jak dlugo zostaje sie po oepracji w szpitalu? Czy rehabilitacja jest od razu po wyjsciu ze szpitala?

Operowana byłam w poniedzialek wieczorem a w czwartek byłam juz w domu.

rahabilitować mozna dopiero po miesiacu od operacji.

Zazizaza mi zadne tabletki juz nie pomagaja...nie moglam wstac przed wczoraj w ogole...ledwo chodzilam...dzwonilam do ordynatora ale nie ma mozliwosci przyspieszenia bo strasznie duzo osob jest...wiec musze czekac i sie meczyc...masz tak jak ja z noga od razu mam blokade i taki bol ze nie wiem co mam robic...zero schylania sie bo boli caly czas boli...masakra mam nadzieje ze po operacji bedzie dobrze :)

do ZOLAN mialas przed operacja konsultacje z anastezjologiem ? robili ci badania i o co pytali ?? i mam pytanie na blok jezdziesz gola zupelnie tak ??ja sie boje strasznie operacji...ze sie nie obudze...Pozdrowienia

Bardzo ostre bóle to miałam 10 lat temu, jak miesnie stawały mi wtedy dęba, to pomagało mi okładanie sie lodem, (wiem z autopsji, że żadne tramale, ketonale wtedy nie pomagają i Cię bardzo rozumiem) leżałam w mrożonym groszku, marchewce:) niezły patent.::) Teraz to tylko mnie boli jak chodze czy stoje wiec do wyzdrowienia jest blisko :) Tylko ch....ra jakoś to długo trwa, myślałam o naiwności że jak szybko zadziałam to szybko przejdzie, a tu d..a, cały czas przypomina o swojej miernej bytności.

Do Ona123098; Badanie miałam robione wczesniej jak leżałam na neurologii. Anestezjolog rozmawiał ze mną tuż przed operacją już na bloku.Przed operacją dostałam ubranie szpitalne tzn, koszulę i majtki. nie bój sie narkozy, ja już miałam trzy razy tez sie bałam za kazdym razem , ale nie jest tak żle. myśl o tym że sie obudzisz i nic cie nie bedzie boleć.Noga będzie trochę odretwiała ale to minie. A kiedy bedziesz operowana i gdzie?

Do Ona123098. Mnie tez w końcowej fazie juz nic nie pomagało . Ale trafiłam do doktora Ch. i on przepisał mi takie plastry na ramie ktore zmieniało sie co trzy dni i dzięki nim wytrzymałam a nazywa sie to; TRANSTEC.

Jak kbbk poszło w Zusie? Ja spędzilam w gabinecie w Zusie 5min, spojrzała na rezonansy i rtg (standardowe pytanie czy mialam operację, ja że nie), skserowala, powiedziala ze mam iść do domu i że póżniej sie jeszcze ewentualnie odezwą? Zonk, Ja tu sie przygotowałam, a tu nie zdążyłam nic powiedzieć. Dziwnie spodziewalam się jakiś szczegółowych pytań, badań młoteczkiem:) Czyli l4 zasadne. No pewnie kuleję z nudów:)

Własnie wróciłem z ZUSu. Moja wizyta trwała ok. 10 min, tez padło pytanie czy miałem operację, oczywiście nie mialem, potem badanie młoteczki i te sprawy. Potem zostalem wyproszony na korytarz i za kilka minut ponownie wezwany i Pan dr powiedział mi, ze przedłuża mi swiadczenie na 3 miesiące, po to zebym psychicznie nastawił się do pracy, albo do szukania pracy, bo rwa kulszowa to trwa max. 2 miesiące i to nieleczona, a (i tu cytat) "ja sie bujam juz prawie rok i sie nie leczę". Wg Pana dr po sanatorium nastąpiła poprawa, bo tak niby napisali w wypisie, widocznie mamy inne te wypisy, nie mam pojęcia. Nie próbowałem z nim dyskutować, bo uznałem, że nie warto

Ja dziękuję bez komentarza. Buc.

Do Zolan : Dziekuje za slowa otuchy hehe ;) no ja mam byc operowana w Mielcu przez doktora Pokrywke...mam nadzieje ze bedzie dobrze i obejdzie sie bez komplikacji i wkoncu bede mogla wstawac bez problemu :)ja to juz chyba wszystkiego probowalam ...