Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kubelek80

dziewczyny pomóżcie! nie wiem co zrobić ze sobą......

Polecane posty

nieziemska istota >>> przyznaje, mam dobre serce, to chyba moja najwieksza wada :( na codzien raczej jestem spokojny, choc czasem zdarza sie mnostwo szalenstwa, ale to rzadko, bo nie ma z kim szaleć, po jednym czy dwóch spotkaniach mało która kobieta chce poszalec z facetem, a te które szaleją można \"mieć\" od razu, wystarczy zajechać czarną beemką z dobrym audio - ale te są poza kręgiem moich zainteresowań :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubelku kochany
moze i niektore wola s...ów, ale do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czasu? do czasu az nie wytrzymuja psychicznie? tylko, ze to czasem trwa latami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne kubelek, z tego co piszesz, jestes idealny :) Umow sie z jakas dziewczyna z forum, moze ci powie w czym problem..? A zeby myjesz? Bo byl taki temat dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile zarabiasz
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB rh+ >>> idealny?? chyba do tego, zeby mnie olewac :( przynajmniej na to wyglada; zęby myje po każdym posiłku, jeśli mogę :p a jak nie mogę, to zawsze gume mam pod ręką ;) a ile zarabiasz >>> :p więcej niż średnia krajowa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB rh+ >>> umówić się z dziewczyna z forum? a kto tu się ze mną spotka? :o to chyba kiepski pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi ____________
chyba jesteś wlaśnie za idealny :) każda myśli że niestety nie jest idealna i rezygnują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi ____________
jeśli szukasz wśród dziewczyn delikatnych i wrażliwych to jest duże prawdopodobieństwo że tak wlaśnie jest .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kubełek!! z tego co piszesz to az trudno uwierzyć że jesteś sam, żadna z twoich cech nie swiadczy o tym, żebyś miał jakiś problem, aczkolwiek cie nie znam:) ideałem na pewno nie jesteś bo takich nie ma, ale z tego co tu piszesz to na pewno ci wiele do niego nie brakuje:) ale tak naprawdę to nikt ci tu nie doradzi, bo cie dobrze nie znamy:) a może masz możliwość pogadać szczerze z którąś z dziewczyn, z którymi sie spotykałeś i dowiedzieć sie co im nie pasowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co chodzi_____ >>> ja szukam kogokolwiek z kim mógłbym spędzać miło czas, przeżyć coś fajnego, może i nawet coś wielkiego, nie wspominam już o ułożeniu sobie życia, bo to wydaje mi się w obecnej chwili mało realne :( przyznaję, że wrażliwość i delikatność to coś, co bardzo mi się podoba w kobietach, ale to nie jest żadne kryterium zakręcona81 >>> wiem, że nie jestem ideałem, w gruncie rzeczy uważam się za dość przeciętnego faceta, kompleksów nie mam, ale znam swoją wartość i jestem świadom wad, które mam laseczki, z którymi się spotykałem - myślisz, że ich nie pytałem? jeśli stać byłoby je na taką szczerość, to nie zakładałbym tego topicu a moje koleżanki... mówią to, co pisałem w pierwszym poście - uważają, że do pełni szczęścia jestem zbyt małomówny, nie jestem specjalnie zabawny, nie jestem typem imprezowicza czy duszy towarzystwa :p i może jeszcze to, że.... jestem zbyt szczery i wielu dziewczynom trudno przełknąć moją krytykę, mimo że zawsze jest kulturalna i taktowna; jednak mówią też, że przy moich zaletach te rzeczy nie mają wielkiego znaczenia, i bądź tu człowieku mądry :o gdyby tak było, to musiałbym mieć fatalnego pecha, by nie trafić choć na jedną, której by to aż tak nie przeszkadzało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dobry jestessss
ja wiem poprostu jestes za dobry...dziewcyny nie lubia jak sie wchodzi strasznie w tyleczek za przeproszeniem...troche dystansu...kobiety tak samo jak dziewczyny lubia zdobywac...;-) tak mi sie przynajmniej wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli co? mam je olewać od czasu do czasu? to jedyne rozwiązanie? :o nie leży to w mojej naturze, sam staram się okazywać swoje zainteresowanie, uczucia, i poniekąd wymagam tego samego wobec mojej osoby, a przynajmniej mile jest to widziane; nie kręcą mnie takie gierki w stylu \"spotkam się z nią w nastepnym tyg. a nie dzis, zeby sobie za duzo nie wyobrazała\" albo (z jej strony) \"zadzwonię do niego za 2-3 dni, bo może pomyśli, że jakaś desperatka ze mnie\" :o to dziecinada jakaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna
no, ale jak bylo z ta z ktora sie teraz spotykales. Ile razy sie widzieliscie? Ona nie odpowiada na Twoje smsy, telefony?? Musisz nam przyblizyc te sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym nielubieniem imprez, nie stosowaniem gierek..to jestes jeszcze wiekszym idealem....cos m i tu nie pasuje, takich mezczyzn jak Ty nie ma....a przynajmniej wydawalo mi sie ze wygineli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocna >>> były 2 spotkania w ciągu 1 tyg., obydwa po kilka godzin, poznaliśmy się przez net jakiś m-c temu, rozmawialiśmy prawie codziennie, pierwsze spotkanie wypadło super (wg niej również), drugie też nieźle, ale sama od siebie juz się nie odezwie (wcześniej było inaczej), przez net rozmawiamy 1-2 razy w tyg., ale widzę, że ciężko to idzie, nie ma dla mnie już tyle czasu itd., a pewnie najchętniej jak dałbym jej spokój :o jak pytam czy chce ciągnąć tą znajomość, mówi że chce - tylko że jakoś zupełnie tego nie widać; spotkania juz nawet nie proponuje, bo się odechciewa wszystkiego jak to widzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajsjaa >>> czyli ja nie istnieje? tylko, że to co tu piszę, to nie są moje wymysły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale skoro istniejesz i nie wymyslasz to musi byc cos z Toba nie tak.....kurcze..nawet nie mam pomyslu co.... a moze za malo walczysz o kobiete..za szybko sie poddajesz..nie zdobywasz...kobiety lubia byc adorowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że...
problem w tym, w czym napisałeś - za poważny, zbyt małomówny. To wystarczy. Ja osobiście lubie facetów, którzy potrafią mnie rozśmieszyć, z którym moge bawić się jak dziecko, żartować, powydurniać sie ;) I lubię, gdy dużo gadają, byle nie ciągle o sobie ;) Ktoś pozbawiony tych cech, muszę przyznać, raczej nie miałby u mnie szans... Ale skoro miałeś już kogoś, a kobiety chętnie się z Toba umawiają, to na pewno spotkasz równie spokojną osobę, jak Ty, która właśnie tego oczekuje. Trzeba trafić na swojego, a Ty całkiem do rzeczy facetem wydajesz się być, więc to pewnie nastąpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajsjaa >>> może za mało walczę, ale nie jestem taki, żeby wiecznie za laską biegać z wywieszonym jęzorem, nadskakiwać jej na każdym kroku i łechtać jej próżność niewiadomo jak długo, i może jeszcze po paru m-cach staran kopnie mnie w dupe, bo akurat ma taki humor :o daje z siebie wystarczająco dużo i chciałbym dawać jeszcze więcej, ale sam też czegoś wymagam w tej kwestii; tak jak teraz, zbywa mnie już prawie 2 tyg., czas ma, bo siedzi w domu i nic nie robi, szuka pracy, ale dla mnie go jakoś nie znajduje być może masz tutaj rację, ale wiesz, ja sobie nie wyobrażam związku bez partnerstwa (takiego prawdziwego), to oczywiście bardzo pasuje kobietom, bo to wygodne i w ogóle super, ale dla mnie partnerstwo zaczyna się znacznie wcześniej niż z chwilą związania się i dziękuje za zaproszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę że... >>> ze mną też można pożartować i powydurniać się (od czasu do czasu) :p spontaniczności chyba mi nie brakuje, ale jeśli jest tak jak mówisz - nie wiem, ale to dość powierzchowne traktowanie człowieka; nie jestem też znów taki bardzo spokojny, nie popadajmy w skrajnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że...
Dlaczego uważasz, że to powierzchowne? Poczucie humoru, gadatliwość, to cechy charakteru, wnetrze, więc nie bardzo rozumiem zarzut o powierzchownym traktowaniu. Takich ludzi lubię, przy takich właśnie dobrze się czuję, przy innych nie, więc właśnie tych a nie innych wybieram na swoich przyjaciół czy mężczyzn. Oczywiście te dwie cechy, które wymieniłam, to nie jedyne jakie powinien posiadać ewentualny kandydat na narzeczonego ;) ale jedne z ważniejszych. Napisałeś, że nie jesteś zabawny - teraz piszesz, że jednak jesteś. Napisałeś, że jesteś spokojny - okazuje się, że jednak spontaniczny. Moze przyczyna tkwi w niezdecydowaniu ;) Trochę sobie zażartowałam, chyba rozumiem o co Ci chodzi. Problem w tym, że żadna z nas tutaj Ciebie nie zna i na prawdę po kilku zdaniach ciężko coś o człowieku powiedzieć, czy go oceniać. Na Twoim miejscu zapytałabym o opinie którąś z kobiet, z która byłeś na randce, a która nie miała ochoty na bliższą znajomość. Zapytaj wprost, może lepiej na gg, być może łatwiej im będzie powiedzieć prawdę w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×