Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

Gość Aloesee
Witajcie dziewczyny, pozwolicie, że do Was dołączę. Jesteśmy małżeństwem od prawie 5 lat, w maju przeszłam przez magiczną liczbę 30-stki, od dwóch cykli zaczęlismy starania o maleństwo, jak na razie bez powodzenia. Jestem jednak dobrej myśli, starania trwają, trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW!!! Ale fajnie! Coraz więcej nas. Ktoś na mnie najechał że mam kompleks wieku. To nie chodzi o kompleks. Jak się okazuje czasem człowiek lepiej się czuję wśród innych w swoim wieku. Tak już jest. Więc miło że nowe osoby do nas dołączają. I te świeżo zaciążone :) i te starające się. Fajnie mieć z kim podzielić się problemy, z kims kto je świetnie rozumie. Tak więc dziewczyny piszcie jak Wam idzie. No i jak znosicie ciążę. Ja cały czas bez zmian to samo. Do znudzenia. Wciąż jestem słaba i mdli mnie jak nie zjem co dwie godziny. Rane, czy to się kiedyś skończy? Boję się że w końcu mojemu mężowi się znudzi codzienne podawanie mi śniadanka do łóżka a póki co ja inaczej nie wstanę bo od razu ląduję w łazience. Oto uroki ciąży. A co do starań - faktycznie stres i przemęczenie nie sprzyjają. Wiele razy za to już słyszałam że wystarczy skupić się na czymś innym i wtedy nagle... nie ma @! :) Wyjazd, relaks, a nawet jakaś impreza :) Tak więc czekamy na szczęśliwe nowiny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobi
sashka, w którym tygodniu dopadły Cie mdłosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarsis
Witajcie ponownie! Dziękuję za miłe przywitanie :-) Dla tych z Was, ktróe się starają o dzidziusia- na pewno Wam się uda i to szybciej, niz myślicie:-) Wszelkie diagnozy lekarzy i rokowania, że kobieta będzie miała problem z zajściem w ciążę to często tylko sucha medycyna! Nie pzrejmujcie się- najważniejsze to psychiczny relaks, poczucie szczęścia i wszystko wyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. My z mężem wybraliśmy się w dziką podróż na północ Szwecji, za koło podbiegunowe i proszę... :) Mimo, że miałam "pewne" dni natura chciała inaczej i przywieźliśmy z wyprawy nasze maleństwo :-) Polecam wyjazdy i relaks. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy i te, któe za niedługo nimi będą. choć tego jeszcze nie wiedzą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koobi - równo po pierwszym miesiącu. Więc już blisko dwa miesiace się męczę. Wprawdzie jest to do przeżycia ale martwi mnie że tyle jem. Muszę bo nie jestem w stanie funkcjonować tak mi niedobrze, a przez to tyję. Mam nadzieję ze niebawem to minie i będe mogła trochę poczuwać nad wagą. Bo niestety mam tendencje do tycia a w ciąży nie ma się jak odchudzać :) Chyba że ktoś zna sposób na \'nietycie\' w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niech i ja dołącze...rocznik \'71 czyli 35 lat na karku a 10maja tego roku urodziłam synka. Mam również 2 letnią córeczkę. Zawsze mówiłam,że dzieci to po trzydziestce....no i się sprawdziło...serdecznie pozdrawiam wszystkie \"dojrzałe\"...do macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie emcia że wpadłać do nas :) A poza tym to już nikt do nas nie zagląda? Jakoś mało rozmowny topik :( Gdzie moge w wawie tanio kupic ciuszki ciążowe? Chyba brzucha dostaję :) Znam tylko hutrownie pod wawą, a w wawie same drogie firmowe sklepy. Nie wiem czy warto kupowac dżinsy na 4 miesiące za 200 PLN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle ze warto kupic jedne spodnie a dobre:) ja osobiście kupie sobie jeansy i mam zamiar do zimy w nich przechodzić:) Gorzej bedzie z kurtką zimową..cóz, pożyjemy zobaczymy, potem bedę sie martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurtka to tez mały pikuś przy kozaczkach :) A gdzie jeansy kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszamy do nas
od maja staram ....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeansy widziałam w Kappahlu ok176 zł, chyba mnie jeszcze stać;) nie zamierzam wygladać jak ostatnia wywłoka z brzuchem hihhihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka
topic mało rozmowny bo wy śmieszne jesteście.. jestem też po 30 tce i spodziewam się pierwszego dziecka ale wasz topic nie rózni się niczym innym od innych.."bicie piany" jak gdzie indziej i klepanie o tym samym.. wiek nie ma znaczenia- ciążę przeżywa się mocno zarówno w wieku lat 20 stukilku jak i 30stu i problemy ciążowe są takie same, dorabianie "ideologii wiekowej" nie ma sensu i czytając was a szczególnie niejaką sashkę, widzę, że jest bardziej infantylna niż niejedna 20stka.. życzę szczęśliwych rozwiązań i proponuję przyłączyć się do topików z konkretnymi datami porodu, są bardziej konstruktywne i ciekawsze.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślęeee
...że weronika powiedziała,co wiedziała.Nie podoba sie topik---nie zaglądaj.Idź do innych . Dziewczyny przezyja bez ciebie.Co za malkontenctwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowe polskie malkontenctwo:) i co z tego niech moze jesteśmy infantylne, czy wszyscy po 30stce mają byc dojrzałe;) bez przesady... poza tym nikt tu zadnej ideologii nie dopisuje, tak tylko zaglądają tu i 20stki i 30stki...nikogo sie nie przepedza, a wręcz zaprasza:) każda opinia mile widziana, ludzka rzecz pogadać hihi dobra koniec filozofowania:) A ja mam dosyć gadania o konkretach bo i tak sie człowiek więcej nie dowie i tak...wole o duperalach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak ktoś nie ma nic do powiedzenia a koniecznie chce zaistnieć :) Nie wiem tylko gdzie ta \"dziecinność\" bo w końcu nie gadamy o pokemonach. Czy wieczne opowiadanie o problemach ma być lepsze? Fakt tych konkretów za wiele nie można bo i tak wszystkiego nie sposób opanować. Byłam ostatnio u innej lekarki niż dotychczas. Podważyła połowę rzeczy które mi zalecała poprzednia :) Nieźle co? Ale jedno się wciąż powtarza - zyć normalnie na ile się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikka
Ja tez jestem na swoj smieszna,bo mam 27 lat a.... w domu Barbie,klocki Lego,nie wyroslam z tego.... Ale temat macierzynstwa traktuje jak najbardziej z powaga,dlatego infatylna Sashko nie pisz lepiej glupot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewno że normalnie...jak to mówią ciąża stan fizjologiczny a nie choroba...fakt ze robimy sie nieco inne, ja sama obserwuje ze mnie więcej rzeczy wzrusza...no i z zadrością patrze na bobaski, które juz raczkuja na tym świecie...i nie moge się doczekac własnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja macierzyństwo traktuję zapewne jak świetny żart... Fakt domicela że chyba przez hormony bardziej wrażliwe się robimy. Też to chwilami zauważam. Ale w sumie dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia12
weszłam tutaj pierwszy i ostatni raz, nudy tu u was i kółko wzajemnej 3,4osobowej adoracji, bleee..wracam do marcówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobi
..to żegnamy. Nie będzie płaczu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudziara
....to po co też tu przylazła...????? a idz w choleru!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minął mi pierwszy trymestr a ja wciąż tylko na foliku. Lekarka mi powiedziała że dopóki mam mdłości to na razie nie brać witamin. Dopiero jak sie będę dobrze czuła, a najlepiej naturalne witaminki sobie dostarczać. Zaleciła mi feminatal. A poza tym to chyba brzuszek zaczyna się wypychac trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko folik?ciekawe...ja co prawda nie mam mdłości ale łykam od początku zestaw Materna...cięzko mi dbać o mój jadłospis, bo chwytam w biegu jedzonko:) ostatnio polecono mi żebym jadła ryby bo ponoć dziec są mądrzejsze buhahaha...to tak jak inna z kolei babeczka mówiła mi że owoce mam jeść bez pestek bo dziecko będzie mieć kolki hihihi..co też te kobiety wymyślą:) a ja uwielbiam czereśnie, morele, winogrona i bez tego ani rusz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co.... zanim przyłączyłam się do tego forum, byłam długo na innym...zaglądłam tu z myślą dowiedzenie się czegoś nowego, ale widzę,że to forum jest niezwykle agresywne, pełno tutaj wrogości.Jeśli sie komuś nie podoba dany topik to wychodzi i nie wraca, a nie dopisuje swoje marne 3 grosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee z tą wrogością to nie ma co przesadzać...jedna osoba tylko powiedziała co wiedziała i znikła w cyberprzestrzeni;) Szkoda tylko ze reszta dziewczyn tak mało aktywna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dlugim weekendzie. Wiecie co? Byłam nad morzem. Leżałam na plaży, pływałam w morzu, jadłam frytki i piłam piwo. Kilka łyczków, ale jednak. no i jestem w drugim trymestrze ciąży. Wzorowa matka co? :) Ale skoro mam zyć normalnie to zyję. I o niebo lepiej się czuję! :) Nie wiem czy teraz nie przeginam w drugą stronę ale skoro dobrze się czuję to chyba mogę się trochę wyluzowac co? Zauważyłam że zupełnie inaczej teraz podchodze do ciązy, spowszedniała mi poniekąd :) I dobrze bo strasznie się wypalałam tym całym stresem, niedoifnormowaniem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selenka32
Witajcie dziewczynki:)Ja tez jestem po 30 i mam zamiar w tym miesiacu zajsc w ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka tak trzymać!:))) jasne ze trzeba korzystać z życia a od piwka i od fryteczek nic sie maleństwu nie stanie:)Ale podziwiam Cie ze się kąpałaś, ja choc morze mam pod bokiem to wciaż za zimne dla mnie;) no ale pewno jakbym przyjechała na weekend to bym sie wykąpała:) Selenka trzymam kciuki!co ma być to będzie, życze dwóch kreseczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy Helu faktycznie lodowata woda ale w Krynicy bylo milusio :) Tak mi bylo dobrze ze niemal zapomnialam ze jestem w ciazy. Na poczatku liczylam dni, tygodnie, po pietnascie razy czytalam co sie wlasnie z dzidzia dzieje, co ja powinnam czuc, jak postepowac itd. Teraz jak wchodze na internet to sie okazuje ze zaraz przegapie jakies badanie, ze na cos nie zwrocilam uwagi itd itd. Brrr, wiec wole nie wiedziec i sluchac tylko lekarki. A lekarka mnie traktuje prawie jak bym z katarem przyszla :) nic wielkiego, trzeba to przejsc. No wiec skoro tak to nie bede sie na sile katowac dodatkowa wiedza. Ufff, jak zwykle sama sobie piszę. Bloga na forum stworzyłam, ale skoro nie ma chętnych to coż... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia...trzeba nabrać dystansu:) Ja juz od miesiąca lekarza nie widziałam i dobrze...własnie sie zastanawiam czy nie wybrać sie dziś moż..mam właśnie 20 tydzień i powinnam odczuwac ruchy dziecka a póki co to mam jakieś tylko skurcze...no ale z drugiej strony pisali ze USG lepiej nie za często;) i bądź tu madry i pisz wiersze;) Wow jaki rorzut gdzie Hel a gdzie Krynica:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×