pierwsza ciąża po 30tce

Kwas foliowy powinno się brać minium miesiac przed zajsciem w ciażę, a potem przez pierwsze trzy miesiace. Ja bralam dużo dluzej bo staraliśmy się az 10 miesięcy. Teraz mimo że to już 5 miesiac to dalej biore bo lekarka powiedziala ze to zapobiega anemii.

Ja kwas zaczęłam brać jak mi potwierdzono ciąże czyli jakieś 2 tyg po zapłodnieniu. Najczęściej słyszałam żeby brać miesiąc lub nawet 3 miechy przed zajściem. Tylko przecież wiele ciąż jest efektem przypadku więc na pewno wtedy nikt kwasu nie łyka. Moja znajoma zaczęła brać po około 3 miesiącach od zajścia. I ma zdrową dzidzię. Myślę że nie należy się tym zbytnio stresowac, trzeba brać ale bez paniki. A co do grzeszków to ja nie tylko winko i czekoladkę mam na myśli. Niestety :) Są też inne słodycze, a ja nie powinnam ze względu na cukier, nawet owoców nie mogę, a jem, do tego są słone orzeszki których tez ponoć w ciązy nie wolno, tylko nie pamiętam dlaczego :( Do tego nie spaceruję codziennie, nie ćwiczę do porodu i wyleguję się w ciepłej kąpieli. Taka jestem fajna! Pocieszcie że też coś macie na sumieniu oprócz wina które można tłumaczyć zdrowotnoscią :)

Wg mojego gina wystarczy miesiąc wcześniej i tak jak pisze Czarna najczęściej jeszcze do 3 miesiąca. Niektórzy zalecają d3 a nawet 6 miesięcy wcześniej. Wydaje mi się, że jednak co ma być to będzie nasze mamy w ogóle nie łykały kwasu foliowego i proszę jakie z nas panny powyrastały :)

Cześć dziewczyny! I już po Świętach. I znowu praca. I Nowy Rok. I następny rok. Ale czas leci. Szok! Ja pod koniec roku zwykle się budzę i dziwię, że znowu jest sylwester... Wczoraj miałam takiego lenia, że nie udało mi się zmobilizować do nauki... Dzisiaj już muszę!!!! Czas tak szybko ucieka, że nie zdążę opanować materiału. Postanowienie: wracam z pracy i do nauki! Zaczyna mi się stresik. Natalijka ja zdaję egzaminy pod kątem mojej pracy zawodowej - nie mam semestrów. Kasia W. fajnie, że masz tyle gości. Na pewno miło spędzasz czas. Mam nadzieję, że nie zrezygnowałaś ze starań o dzidzię. Miałyśmy przecież wspólnie wymieniać się doświadczeniami. Chociaż życzę Ci, abyś nie czekała na mnie i aby udało Ci się jak najszybciej. Sashka strasznie fajnie czyta się Twoje teksty. Piszesz czego nie robisz... Ja osobiście uważam, że jesteś bardzo dobrze zorganizowaną i naprawdę świadomie dbającą o siebie przyszłą mamą. A małe grzeszki ... etam. Co do kwasu foliowego - mój gin twierdzi, że 3 misiące przed ciążą. Czarna31 witaj na naszym topiku! Interkasia co u Ciebie? Pozdrowienia dla wszystkich!

Czesc dziewczyny! Oczywiscie wpadlam tylko na chwile bo juz biore sie do pracy! Malski, trzymam za ciebie kciuki, zeby i tobie udalo sie dzis duzo zrobic! Piszesz, ze to egzaminy do pracy. To chyba jeszcze gorzej niz na studiach bo wiesz, ze musisz je zdac. Normalnie to sa poprawki, przedluzanie i takie tam..bujanie sie. A ty juz pewnie nie masz tych opcji. Wiesz, podziwiam cie, ze ci sie wciaz chce. Napisz jak ci idzie. bella-rosa--dzieki za list! Odpisze na niego ale troszke pozniej. Wiesz--teraz pisanie!!! KasiaW--buziolki i dla ciebie! :-D Interkasia--chyba jeszcze nie wrocila ze światecznych wojazy, Sashka--grzeszki :-) Pewnie, ze byly! Siedzialam za duzo przy kompie zamiast sie ruszac. w III trymestrze jadlam tylko wafle ryzowe i troche surowych jablek bo mialam zgage gigantke i bardzo palilo mnie w zoladku. Z powyzszego powodu pilam tylko ICE TEA (to straszne swinstwo) bo zgaga to niej byla troche mniejsza. Aha, zjadalam tez tony Rennie, tez nie najlepiej dla dziecka :-) Nie bralam zadnych witamin bo moj lekarz \"naturalista\" powiedzial, ze to zbedne. No i Wojtek urodzil sie zdrowy! Mial 10 punktow w skali Apgar, pozniej zachorowal ale to juz zupelnie inna historia. Czarna--pozdrowienia!

Ufff troche mi lepiej, ale i tak sumienie mnie meczy. A zgagi o dziwo nie mam, a strasznie o tym wszedzie trabia. Ale bywa mi niedobrze, tak z samego zoladka a nie z przelyku. Dzieki dziewczyny za dobre slowa, ale ja naprawde z tym zorganizowaniem to raczej bym sie nie rozpedzala. Robie co musze bo taka mam nature. Moj prawie maz jest na maksa wyluzowany a ja wiecznie spieta. Ale to nie mam wiele wspolnego z zorganizowaniem, raczej jakies leki. (nie dziala mi polska czcionka :( ) A swoja droga jak latwo chwalic innych i dawac rady nie? Jak patrze na innych ludzi to mi sie wydaje wszystko ok, ze na pewno tony slodyczy dziecku nie zaszkodza bo widocznie organizm tego potrzebuje, ale jak dotyczy to mnie samej to mam kaca moralnego ze hoho! Ja na Was wszystkie z podziwem patrze, jakie jestescie dzielne, silne i ambitne. Ja studia skonczylam na mgr, moja pormotorka parokrotnie mi proponowala zebym zostala na doktoracie ale za nic w swiecie nei chcialam. Wolalam do biura, gdziekolwiek tylko nie na uczelni. No i trzymam mocno kciuki za wszystkie przyszle ciezarowki, na pewno w przyszlym roku starania przyniosa efekty. W koncu ktos musi ciagnac ten topik nie? :)

Witanko!!! Widze ze juz prawie wszyscy dzis wstali wiec i mnie nie wypadalo by czegos nie napisac.Malski nie rezygnuje ze staran, ale chyba zaczynam bardziej luzowac bo łapie sie na tym ze moje życie teraz trwa od okresu do dni płodnych i znowu do okresu(niestety) wiec aby nie zwariowac to musze wyluzowac.Sashka nie martw sie grzeszki kazdy jakies tam ja ja podjadalam w tym roku sałatki bo wyszla kosmiczna ilość wiec szkoda zmarnowac no i jeszcze wczoraj gosicna u naszych Przyjaciół wiec tez dałam upust kiełbaska z własnej roboty,bigosik wódeczka wiec jak sama widzisz nie jestes sama.Sashka tez mysle ze bedzie wiecej nas w ciąży w nowym roku ale nie mów mi tylko że jak urodzisz to odejdziesz z topiki przeciez wiesz ze to niemożliwe bo Cie nie puscimy hi hi hi. Natalinka życze postepów w pisaniu i w pracy zebys mogla swobodnie pisac z nami. Buziolki dla Wszystkich.Szkoda ze nie ma śniegu....

aaaa ja kwas foliowy biore od sierpnia pewno nie zaszkodzi oby pomógł jak będzie potrzeba.Jeszcze raz sciskam mocno i caluje

Witam po długiej przerwie!!!! Nie pisałam, bo święta ostatecznie spedziliśmy u moich rodziców w Lubinie. Teściowie przestraszyli się Juliuszowej ospy wietrznej i zadzwonili z wiadomością, że nie stawią się na kolacji wigilijnej. Jestem wstrętna, ale nie powiem żebym się bardzo zmartwiła, Bo w końcu po raz pierwszy od pięciu lat spędziłam święta z rodzicami. Nie przejadłam się, bo od kilku dni męczy mnie gigantyczna zgaga. Wstaję ze zgagą i kładę się spać ze zgagą. Rennie pomaga mi dosłownie na chwilę. Powoli przygotowuję się do porodu, tzn. mam już skompletowane dokumenty, spakowaną część rzeczy do szpitala, pod choinkę dostałam piękną koszulę do karmienia. Resztę rzeczy będę zamawiać w sklepie internetowym z Wrocławia, ale Tomek postanowił najpierw sprawdzić czy jego siedziba rzeczywiście istnieje. Wynalazłam tam tani laktator elektryczny i bardzo się na niego czaję, bo z Julkiem miałam ogromne kłopoty jeżeli chodzi o karnienie piersią - nie miałam pokarmu. Korzystałam z poradni laktacyjnej i przez pierwszy miesiąc laktator był moim podstawowym sprzętem. Teraz odrabiam zaległości komputerowe. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!

Witam wszystkich Nie ma jak dobrze zacząć dzień. tj. odwiedzić kafeterię  Malski uświadomiła mi jak ten czas szybko leci. Co chwilę ktoś nowy pojawia się na forum. Nie wiem jak Wy ale ja trochę się gubię w tym wszystkim, więc żeby trochę sobie ułatwić życie pozwoliłam sobie kontynuować podjętą wcześniej inicjatywę i zrobiłam nową tabelkę. Przepraszam, że bez porozumienia z wami ale mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone. Jeżeli coś namieszałam w danych to bardzo, bardzo przepraszam i proszę o poprawki. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia  wiek miejsce zamieszkania płeć dziecka Termin domicela 33 lata Gdynia syn 31.12.2006 Blondas 31 lat Jelenia Góra Maciuś 27.01.2007 sashka 30 lat Warszawa syn 12.02.2007 Chromka36 36 lat Wrocław syn 3.02.2007 mama Julka Interkasia 30 lat Wrocław 1.04.2007 Jola_1974 32 lata Warszawa 29.06.0227 florina 30 lat Kraków Kasia W. 30 lat Kalisz Malski 34 lata Lublin natalinka 32 lata Łódź mama Wojtka Czarna 31 32 lata bella_rosa 31 lat Biała Podl. Dzięki za wszystkie odpowiedzi na temat kwasu foliowego  Za nic ta nieszczęsna tabelka nie chce sie ustawić , żeby wszystko było równo i w odpowiednich kolumnach, poddaję się ;(

no i wszystko się połączyło mimo moich starań. Mam nadzieję, że dojdziecie w tym ładu i składu :)

W tabelce brakuje Czarnej31 - dołączyła do nas niedawno. I z tego co pisała wcześniej Interkasia to będzie miała córeczkę.

domicela 33 lata Gdynia syn 31.12.2006 Blondas 31 lat Jelenia Góra Maciuś 27.01.2007 sashka 30 lat Warszawa syn 12.02.2007 Chromka36 36 lat Wrocław syn 3.02.2007 mama Julka Interkasia 30 lat Wrocław córka 1.04.2007 Jola_1974 32 lata Warszawa 29.06.0227 florina 30 lat Kraków Kasia W. 30 lat Kalisz Malski 34 lata Lublin natalinka 32 lata Łódź mama Wojtka Czarna 31 32 lata bella_rosa 31 lat Biała Podl. a teraz? Tylko bez ozdobnikow... Bella-rosa a wiesz, ze myslalam o tym samym ? :-)

domicela 33 lata Gdynia syn 31.12.2006 Blondas 31 lat Jelenia Góra Maciuś 27.01.2007 sashka 30 lat Warszawa syn 12.02.2007 Chromka36 36 lat Wrocław syn 3.02.2007 mama Julka Interkasia 30 lat Wrocław córka 1.04.2007 Jola_1974 32 lata Warszawa 29.06.0227 florina 30 lat Kraków Kasia W. 30 lat Kalisz Malski 34 lata Lublin natalinka 32 lata Łódź mama Wojtka Czarna 31 32 lata bella_rosa 31 lat Biała Podl.

domicela -----33 lata ----Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas------- 31 lat -----Jelenia Góra--- Maciuś 27.01.2007 sashka --------30 lat -----Warszawa----- syn 12.02.2007 Chromka36--- 36 lat----- Wrocław -------syn 3.02.2007 ---mama Julka Interkasia ----30 lat -----Wrocław------- córka 1.04.2007 Jola_1974 -----32 lata--- Warszawa----- 29.06.0227 florina--------- 30 lat ------Kraków Kasia W.------ 30 lat------ Kalisz Malski ---------34 lata----- Lublin natalinka -----32 lata -----Łódź------------------------------- mama Wojtka Czarna 31---- 32 lata bella_rosa----- 31 lat------ Biała Podl. bliski------------32 lata teraz lepiej?

Malski - Czarna była tylko się połączyła z natalinką :) Natalinka - super, wszystko jest na swoim miejscu. Ozdobniki wstawiłam, żeby tym czekajacym nie było przykro, że mają obok siebie puste okienka. Jednak one chyba rozsypywały tabelkę :) Cieszę, że nie byłam w swoim myśleniu odosobniona:) Może któraś znalazła jeszcze jakieś braki? Sashka - co do doktoratu, to myślę, że każdy z nas ma inne potrzeby :) Ja się zawsze widziałam wśród pedagogów :) Nie można jednak porównywać mojej pracy z pracą nauczycieli w szkołach. Dzięki Bogu, że ministra mamy innego. Jak mówi moja koleżanka, kocha Giertycha na 7% (obiecał im 7% podwyżki płac). Poza tym to trzeba lubić :)

domicela -----33 lata ----Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas------- 31 lat -----Jelenia Góra--- Maciuś 27.01.2007 sashka --------30 lat -----Warszawa----- syn 12.02.2007 Chromka36--- 36 lat----- Wrocław -------syn 3.02.2007 ---mama Julka Interkasia ----30 lat -----Wrocław------- córka 1.04.2007 Jola_1974 -----32 lata--- Warszawa----- 29.06.0227 florina--------- 30 lat ------Kraków--------- Kasia W.------ 30 lat------ Kalisz------------ Malski ---------34 lata----- Lublin----------- natalinka -----32 lata -----Łódź------------------------------- mama Wojtka Czarna 31---- 32 lata-------------- bella_rosa----- 31 lat------ Biała Podl.----- bliski------------32 lata -------------

domicela -----33 lata ----Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas------- 31 lat -----Jelenia Góra--- Maciuś 27.01.2007 sashka --------30 lat -----Warszawa----- syn 12.02.2007 Chromka36--- 36 lat----- Wrocław -------syn 3.02.2007 ---mama Julka Interkasia ----30 lat -----Wrocław------- córka 1.04.2007 Jola_1974 -----32 lata--- Warszawa----- 29.06.0227 florina--------- 30 lat ------Kraków--------- Kasia W.------ 30 lat------ Kalisz------------ Malski ---------34 lata----- Lublin------------ natalinka -----32 lata -----Łódź------------------------------- mama Wojtka Czarna 31---- 32 lata----------------------- bella_rosa----- 31 lat------ Biała Podl.----- bliski------------32 lata ---------------------- bardziej przyrodniczo ;-) ale te kwiatki niestety dlugo sie nie utrzymaja :-D

domicela -----33 lata ----Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas------- 31 lat -----Jelenia Góra--- Maciuś 27.01.2007 sashka --------30 lat -----Warszawa----- syn 12.02.2007 Chromka36--- 36 lat----- Wrocław -------syn 3.02.2007 ---mama Julka Interkasia ----30 lat -----Wrocław------- córka 1.04.2007 Jola_1974 -----32 lata--- Warszawa----- 29.06.0227 florina--------- 30 lat ------Kraków--------- Kasia W.------ 30 lat------ Kalisz------------ Malski ---------34 lata----- Lublin------------ natalinka -----32 lata -----Łódź------------------------------- mama Wojtka Czarna 31---- 32 lata------Nowy Sącz-----19.05.2007 bella_rosa----- 31 lat------ Biała Podl.----- bliski------------32 lata ---------------------- Dopisalam swoje dane do tabelki. ja już pow izycie u gina i wszytsko w jak najlepszym porzadku z maleństwem. Tylko moje wyniki moczu nieciekawe, znowu bakterie:( Jak mi nie pomoga leki, które dostalam dziś to gina powiedziala, że do szpitala na kroplówke antybiotykową:( Na razie się na zapas nie martwie. Pisalyście dużo o zgadze, mnie też meczy to okropieństwo. Jakie znacie najlepsze sposoby zeby się tego pozbyc. Dziękuję za pamieć. Pozdrawiam.

coraz ładniejsza ta tabelka :):):):) Zdolne dziewuszki jesteście

czarna - na zgagę chyba nie ma sposobu. Jeszcze niedawno pomagało mi mleko a teraz mam zgagę nawet po nim. Co to za bakterie w moczu? Robiłaś posiew? Czy z ogólnego badania coś jeszcze jest nie tak?

Aaaaaaaaa, zapomniałam. Jaka piękna tabelka :D

Natalinka - wszystkie posiadaczki kwiatków przy swoich nickach mają nadzieję, że są one tylko chwilą przyjemności. Bo jak wszystkim wiadomo roślina zanim wyda owoc kwitnie :) Zatem dbajmy o te kwiatki, żeby zamieniły sie w śliczne fasolki

bella-rosa--oczywiscie! Kwiatek to dopiero poczatek-------> -------> ---->------->--------->

Chromka nie robilam posiewu, ale z badania ogólnego wyszly bakterie i trochę bialka, czyli stan zapalny. Dziecku to nie zagraza ale u mnie moze się przeksztalcić w zapalenie nerek wiec trzeba to leczyc. Problemy z zapaleniem pęcherza mialam już przed ciazą ale wtedy mialam charakterystyczne objawy, a teraz gdyby ni e badania to nic bym nie wiedziala. Zaczęlam lykać leki wiec moze mi pomogą. Na szczęście to drugi trymestr wieć leki sa w miarę bezpieczne (jeśli wogóle tak mozna mówć). :)

domicela -----33 lata ----Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas------- 31 lat -----Jelenia Góra--- Maciuś 27.01.2007 sashka --------30 lat -----Warszawa----- syn 12.02.2007 Chromka36--- 36 lat----- Wrocław ------syn 3.02.2007 --mama Julka Interkasia ----30 lat -----Wrocław------- córka 1.04.2007 Jola_1974 -----32 lata--- Warszawa----- 29.06.0227 florina--------- 30 lat ------Kraków--------- Kasia W.------ 30 lat------ Kalisz------------ Malski ---------34 lata----- Lublin------------ natalinka -----32 lata -----Łódź-------------mama Wojtka Czarna 31---- 32 lata------Nowy Sącz-----19.05.2007 bella_rosa----- 31 lat------ Biała Podl.----- bliski------------32 lata ----------------------

Hihi no prosze jak nowe towarzystwo się u nas zadomowiło :) Bardzo miło! I jak się o tabelkę zatroszczyły :) Pięknie, pięknie! A ja dziś byłam u ginki. Rane, od tylu miesięcy chodzę co miesiąc i wciąż przyzwyczaić się nie mogę, chora jestem od rana, że znów się muszę tam rozbierać, dawać pomacać, ważyć itd. No ale na szczęscie wszystko ok!!! Poza cukrem ofkors :) Ale jak spojrzałam na moją morfologię to się z lekka przejęłam, że jednak przyjdzie mi żelazo w tabletkach łykać i że na pewno coś mi jeszcze jest skoro taka słaba jestem. Ale okazało się że tak ma być a wyniki są całkiem w porzasiu. No to miło. Szyjka zamknięta, dzidziuś główką na dół, no miodzo! W nagrodę kupiliśmy fotelik!!! Nówka, maxi cosi. Strasznie się ciesze, choć zastanawialiśmy się na kasą. Wiadomo że ten pierwszy fotelik to nie na długo a kosztuje sporo. No ale niech tam będzie. A potem... o zgrozo! wpadlismy do Mc Donalda!!! :( :( :( Nie wiem skąd Wam przychodzi do głowy moje dbanie o zdrową ciążę... Kolejny olbrzymi minus na sumieniu. Eeeeech, ciężkie te 9 miesięcy. Do tego ginka mi troszkę paluszkiem groziła na moje menu odnośnie cukru, ale tylko troszkę bo to nie jej brocha, za tydzień idę do lekarza od cukru i wtedy dopiero będę miec pogadankę. Buuuuuu Beznadziejna jestem, wiem że mi nie wolno a i tak źle robię. Po 30 latach życiach na słodyczach i śmieciowym jedzonku jakoś nie umiem się przestawić na jarzynki z chudym mięskiem. Owszem staram się czasen dbać ale chwile słabości są okrutne :(

Aha! Jeszcze coś. Swoją drogą to dziwne, bo dokładnie te same rzeczy mogłabym pisać na innych topikach ciążowych, np tych związanych jeszcze z terminem, byłabym na bieżąco z resztą, ale jednak jakoś lepiej się czuję tutaj. Czy ja mam jakiś kompleks wieku? :)

a w jaki sposób wg Ciebie przejawia się kompleks wieku :) Bo może my wszystkie go mamy :)

Nie chce mi się spać i tak sobie przeglądałam różne fora i o mały włos szlag mnie nie trafił W sumie to mam za swoje trzeba się było nie szwendać po obcych topikach. Czytam wypowiedzi dziewczyn, które starają się o ciążę i co widzę - spora część z nich bardzo lekko podchodzi do kwestii palenia papierosów. No nie....., mogę wszystko zrozumieć, że ktoś pali i zdarzyła się wpadka i ma problemy z rzuceniem lub ograniczeniem palenia, ale w takim przypadku kiedy podejmuje się świadomą (czy ja wiem) decyzję pisanie, że coraz więcej się pali to już mnie przeraża. Mogę zrozumieć alkohol (nie zapominajmy o jego zbawiennym wpływie na układ krążenia :)), słodycze (skądś trzeba czerpać ten magnez :)) ale papierosy??????????????? W tym nie ma nic dobrego. Ręce mi opadły o nogach nie wspomnę. Nie wiem jak Wy ale ja jestem zdecydowanymi i zdeklarowanym przeciwnikiem palenia. Nie mogę się doczekać kiedy w Polsce wprowadzą zakaz palenia we wszystkich miejscach publicznych :) Mam nadzieję, ze w tym towarzystwie nie ma nałogowych palaczy  Saska – najpierw Ty mnie ubawiłaś tym kompleksem wieku a potem tak się zjeżyłam tym paleniem, że zapomniałam pogratulować udanych zakupów :) Cieszę się też, że z dzidzią jak i jej mamą wszystko ok (od tego należało zacząć) No to sobie pogadałam :)