Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja to mam problem

co o tym sądzicie

Polecane posty

Gość boroo
naprawdę fajnie jest obudzić się obok swojej partnerki popatrzec na nią i miec tę frajde że jest się o.k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
JAKIMOKO - tak, tylko, ze do tego trzeba dwojga. Nic niedadzą starania jednej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
dokladnie - w tym caly jest ambaras, zeby dwoje chcialo naraz! ja sie w koncu tez dalam namowic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie kochani. Czy wam sie milość z seksem i dowrotnie kojarzy? Nie mam zamiaru się zakochiwać. On, myślę, że też nie. Nie mam zamiaru odchodzić od męża w żadnym wypadku. Dla mnie milość to nie seks. Casanova - a co jesli Twoja \"połowka\" bedzie mieć wypadek i nie bedzie mogła Cię obslugiwać, co jesli chwyci HIV? Tez będziesz ją \"kochać\"? Ja już znam odpowiedzi na takie pytania, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
nie masz zamiaru sie zakochiwac:) DOBRE!:) Obys sie tylko nie przeliczyla - ja tez nie mialam takich zamiarow - to mialo byc raz i koniec - tylko jakos ten jeden raz przeciaga sie juz ponad pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
klarciaaaa - a On tego niewidzi? Co sie z Tobą dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
Powinien mieć na tyle rozumu i odwagi, aby to przerwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
on to doskonale widzi - i czuje podobnie! ale tak to juz zazwyczaj bywa, ze facet nie odejdzie od zony i dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
Może będę okrutny, ale w takim razie powinien zerwaś z Tobą dla dobra Was obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
oboje zabrnelismy i nie wiemy, jak z tym skonczyc! na razie nie widze dalszej przyszlosci dla nas i oboje zdajemy sobie z tego sprawe, ze musimy to skonczyc - ALE OBOJE NIE POTRAFIMY. Mam nadzieje, ze nadejdzie taki moment - oby tylko nie bylo za pozno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
Bo prawdą jest, ze niewielu odchodzi od żony i dzieci. I jeżeli mówią, zę to zrobią, to kłamią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
no niestety, rzadko ktory facet zostawi zone i jeszcze dzieci! Ale on przynajmniej mi tego nie obiecuje i sprawa jest jasno postawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
Takie rozstania są bardzo bolesne, ale nieuniknione. Jeżeli on to widzi, co się z Tobą dzieje, to niezbyt dobrze o nim świadczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobnie Niestety
KLARCIA...dokladnie ja tez nie chcialam sie w nim zakochac...a wyszlo inaczej sex z nim byl taki cudowny ze nie moglam prrstac...potem doszly do tego uczyci ai trwa to do dzis nienawidze siebie za to ze jestemw dwoch zwiazkach ..teraz to za dalekjo zabrnelo i nie da sie tego skonczyc tak poprostu...i uwazam ze autorka topiku tez nie skonczy na tym jednym razie ...potem znowu sapotka sie z tym przyjacielem i pojda do lozka...nie da sie tego od tak zapomniec...przyjaznisz sie zkim tyle lat...idziesz z nim do lozka a potem jakby nigdu nic...zapomnacie o wszystkim to jest smieszne NIE DA SIE ZAPOMNIEC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla klary to miłość, dla niego seks. To ona powinna zerwać, on tego nie zrobi. Faceci traktują seks inaczej, niż my kobiety. Klara, możesz mi wierzyć, gdyby odszedł do Ciebie, po jakimś czasie dostrzegłabyś różnice i w swoim i w jego zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego Ty chcesz - to nie ja mam zdawać sobie sprawę z tego, tylko autorka topiku. Łatwiej sobie odpuścić, olać, pobawić się z kimś innym, tak? Tylko co na to ta druga, kochająca zapewne, osoba? Zamiast rozpierdalać swoje małżeństwo warto nieraz ponieść trud odbudowania go na nowo. ja to mam problem - mMnie się nie mylą pojęcia, może Tobie? Kochać kogoś - według Ciebie, to znaczy też go zdradzać z kimś innym? :( Myślisz bardzo płytko. Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o mojej dziewczynie, to zajrzyj www.olekor.republika.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
zgadzam sie z Toba, ze to jest bolesne ale zarazem i nieuniknione. Problem jest w tym, ze ja tez nie jestem mu calkiem obojetna. Rozmawialismy wiele razy na ten temat! I widze to takze po jego zachowaniu - on sam sie w tym wszystkim pogubil - tak jak i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
klarciaaaa - myślę, zę on w perfidny sposób Cię oszukuje. Wie, zę go kochasz i czerpie z tego maksymalne kozyści. Bo jeżeli by podzielał Twoje uczucie, niebyłoby zadnym problemem, odejście od żony i dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to zrobię to nie po to by zapomnieć, ale by wiedzieć. Jeśli mi się bedzie podobać, to może będę z nim sypiać częściej. Ale nie odejdę od męża, zbyt wiele nas łączy poza seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
a co zrobic gdy sie kocha dwie kobiety??? Co ty bys zrobil na jego miejscu? tez bys tak latwo zostawil zone i dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobnie Niestety
a kochasz swojego meza????ja zyje w klamstwie ...i mi z tym zle cholernie sypiam z nimi boma czuej sie jak szmata ...chcesz tego samego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Casanova. To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Wlewasz sobie chłopie jak każdy facet. Wydaje Ci się, że dzięki temu jesteś lepszy od innych. Żenujące. To ty nie rozumiesz tego co tu czytasz. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego Ty chcesz
Niestety niemogę tego zrobić i dlatego od razu na wstępie znajomości wyraźnie to zaznaczam. Zrywałem już z cudownymi kochankami, tylko dlatego, że sex przeistaczał się w coś więcej. O niektórych z nich myślę mimo upływu czasu, ale zdaję sobie sprawę że inaczej nie mogło być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
Ja Ci tez odradzam tego seksu! Ok, bedzie dobrze, jak on sie okarze kiepskim kochankiem i nie bedziesz chciala tego wiecej - ale co zrobisz, gdy nagle odkryjesz, ze on jest wspanialy w lozku i bedziesz chciala wiecej i wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korimko
Ja też miałam takiego typu zachęty ze strony kolegów mężą , ale nie uległam, obruciłam to w zart i jakoś samo sie rozmyło, choc było ciężko bo nie wiedziałam wtedy jak sie zachować jednak jakoś z tego wybrnęłam. Myślę ,że powinnaś dać sobie spkój, no chyba że będziesz potrafiła żyć potem jakby nic sie nie stało. Chwila zapomnienia może Cię kosztować zbyt wiele, więc sama powinnas sie nad tym zastanowic , tu na forum możesz poznać różne opinie , różnych ludzi ale to ty sama jesteś kowalem swego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarciaaaa
no jednak on nas obie dazy jakimis uczuciami! I na pewno mnie nie oszukuje, bo po czlowieku widac, czy cos do Ciebie czyje, czy nie. Obojetnosc drugiej osoby bardzo szybko sie wyczuwa. wystarczy dobrze sie wszystkiemu przyjzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×