Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Dużo zdrowia dla Krzysia i pochwała dla małego odpowiedzialnego obywatela:-) Kasia też zawsze brała udział w głosowaniach i obserwowała wszystko z fotelika samochodowego postawionego na stole koło szanownej komisji. :-) Paprotka, dbaj o siebie bardzo. Na pewno wszystko będzie dobrze i dzidzia urodzi się w terminie. Ale z tym serio nie ma żartów. Myślałam, że mi nigdy nic nie zaszkodzi i jestem jak ze stali a jednak wyskoczył mi 36 tc do porodu. Moje dziecię się teraz strasznie o coś wkurza, muszę temu zaradzić. A za chwilę mała je obiadek ( pieczona szynka wieprzowa, ziemniaczek i surówka z marchewki z jabłkiem). Pa, pa :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rośnie nam świadome obywatelskie społeczeństwo :) Ciekawe jak będzie za trzy lata na następnych wyborach, bo II runda prezydenckich moje miasto omija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko- trzymam kciuki!!! Spectro- co za smakowite obiadki serwujesz:) ja dzis podalam zupke pomidorowa:)acha alek ma kombinezon z firmy Wojcik hehehew ktorym w koncu nauczyl sie poruszac:) Boze dopiero 17.30 a mnie spanko lamie!! wloczylismy sie dzis z alkiem:) bylam zalatwiac sobie praktyki i w sprawie pracy bardzo liczylam ze mi sie uda ale niestety nie ma etatu!!! ( bylam w rodzinnej miejscowosci i tam dyrektorka mnie zna. bo mialam praktyki w tej bibliotece bierze mnie pod uwage jakby tylko wojt dal kase na etat to mam prace ale mozna sobie gdybac....nie mam szczescia do pracy zawsze cos nie wypali!!!smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za wsparcie:) byle do Nowego Roku, potem już niech się dzieje co chce. Młoda Mamuniu może po studiach załatwisz sobie staz absolwencki w bibliotece, zawsze to jakas namiastka pracy a potem może się cos wyklaruje z etatem. Ja w ten sposób zdobyłam pracę. Słyszałyście wczoraj o tej kobiecie która zmarła po urodzeniu 12 - go dziecka na zawał i z ogólnego wycieńczenia? Tragiczna sytuacja, było mi tak przykro szczególnie z punktu widzenia kobiety, że w tych naszych, niby oświeconych, czasach dochodzi to takich sytuacji. Wszystko rozumiem, miłość, seks itd ale czy naprawde żaden lekarz, położna nie uświadomił jej że że mozna jakos sie zabezpieczać dla jej dobra, szczególnie że rodziły sie juz chore dzieci. Wiem że mi łatwo to oceniac, bo żyje w innych realiach niz ta rodzina, ale jakos wszystko się we mnie buntuje, gdy słyszę o takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko, to nie takie proste, bo niektórzy ludzie są jak zwierzęta (nie obrażając zwierząt). Gdy bylam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży, koło mnie leżała dziewczyna lat 23 czwarta ciąża. nie żadna patologia, miła, inteligentna, choć było widać, że im się nie przelewa. To był, o ile dobrze pamietam, 34 czy 35 t.c. więc właściwie dziecko mogłoby się już urodzić, więc zdecydowała się iść do domu, bo nie miała z kim zostawić dzieci. No i przed wyjściem mi powiedziala, że jej mąż wieczorem będzie miał używanie. Na moją uwagę, żę przecież nie może, odparła, że on już dłużej nie wytrzyma. To było 4 lata temu, więc pewnie ma już kolejne dzieci. Dzieci były zadbane, ona sama sprawiała wrażenie dobrej matki, ale ile można? Przecież każdy z nas ma swoje życie, a dzieciom trzeba zapewnić jakieś minimum w życiu. Ale jak ktoś ma męża, dla którego liczą się tylko żądze, to co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie miałam to też na mysli, ogólnie to czesto ogarnia mnie złość na ludzi że po prostu nie myslą tylko kieruja się różnymi ządzami. Wiem ze sa różne sytuacje rodzinne, że zdarzaja się gwałty na zonach, że same kobiety dla swietego spokoju ulegają, ale nie powinno tak być. I jak słysze wypowiedzi co niektórych polityków o zmianie ustawy aborcyjnej to mnie krew zalew W ogóle jestem zła na jej męża, matkę, na system opieki społecznej i zdrowotnej i na kobiety tez, że czasem dla tych chłopów to sa w stanie zrobic wszytsko byle tylko był. Kurcze strasznie uogólniam ale jest to temat na który można by dyskutować długo. Mam nadzieje ze naszych synów wychowamy na jakis fajnych,wrazliwych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko , Olkaa mnie tez oburzyla ta sprawa bo skoro ci ludzie prosili o pomoc Osrodek Pomocy Spolecznej to czemu ktos komu znana byla ich sytuacja nie zaproponowal tej kobiecie podwiazania??wiadomo ze dzieci nie sa winne ale ojciec ich wygladal na lekko cofnietego w rozwoju a do baby dobieral sie skutecznie:(zgodzilam sie ze slowami urzednika ktory sie wypowiadal ze ta rodzina jest niezaradana zyciowio.hmmm rozmnazali sie jak kotki.... Wogole jak sie mozna kochac kiedy wokol pelno lozek matka w rogu??/ chyba ze zachodzila wiosenno- letnia pora kiedy mozna skorzystac z pola, laki itp..... Dziewczyny dzis padam!! przede mna dugi dzien! alek wsatl o 5.50😭 o 9.00 wyszlam z domu na rehabilitacje na ktore nadal chodzi dodadm ze juz nie cwiczy tylko sie atm bawi ciagna kase i niechca go wypisac:( wrocilam przed chwila bo skoro juz bylam poza domem to zrobilam zakupy ktorych wraz z wozkiem nie mialam sily wciagnac na pierwsze pietro( u nas nie ma windy) nieby nie wysoko ale jak sie tonie we wlasnym pocie bo ubralam sie zdeczko za cieplo:( to jak wyprawa na Monte Everest!!!o 15.00 2h jazd jutro egzamin:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko- jasne ze bede sie starac zalapac do biblioteki :) na dzien dzisiejszy pasowaloby mi pol etatu bo moglabym w koncu zdobyc doswiadczenie zawodowe.... a tu nic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🌼 Ja za to w szpitalu wylądowałam w 37 tc i leżalam na sali z mlodą dziewczyną. Ale to była czysta patologia. Wkońcu nie wytrzymałam i zapytałam ją czy jest w ciąży bo nic nie widać. Ona na to odpowiedziala że jest w ciąży w PIERWSZYM MIESIĄCU :D strasznie się zdziwiłam że wie o ciąży :) No ale nie umialam wytrzymać i drążyłam temat dalej... więc pytam w którym tygodniu a ona uwaga !!!!!!!!! że w 19 tc :D :D :D i że czuje ruchy :D :D :D. Uświadomiłam ją że nie jest w 1 miesiącu :D , dziewczyna bardzo się zdziwiła i bardzo ucieszyła :D :D :D Okazało się, że leży na podtrzymaniu a w szpitalu wylądowała z powodu krwawienia :( . Wkońcu przyszła wizyta i zapytali ją czy jeszcze są krwawienia a ona skłamała i powiedziala że nie :( - wypuścili ją do domu :( Widać dziewczynie nie zależało :P . Musze jeszcze powiedzieć, że przez cały tydzień ani razu nie brała prysznica i przez cały czas była w jednym dosyć mocnym makijażu :P NO szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A u nas Amelka nauczyła się jeść z butelki, odstawiłam ją na dobre. Trochę mi jej szkoda ale niestety nie szło u niej połączyć piersi i butli a czas powrotu zbliża się wielkimi krokami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, świadomość społeczna. Przede mną rodziła dziewczyna z wykształceniem podstawowym, jej mąż to samo. Trzeba być kompletnym tłumokiem, żeby nie skończyć chociaż zawodówki. Na dodatek wchodziła z porodówki na papieroska, a przez cały pobyt w szpitalu chodziła w poplamionej koszuli z porodu. Brrrr Chimero, tak to już jest, nasze dzieciaczki dorastają. Spójrz na to optymistycznie - już nie musisz uważać, co jesz. :) Aha - nie dziala twój suwaczek z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda Mamunia, musi się ułożyć w sprawie Twojej pracy :-) i oczywiście trzymam kciuki za Twój egzamin, zobaczysz, będzie Ok:-) :-) My też mieszkamy na 1 piętrze i wiem, ze to niewysoko ale czasem niewygodnie. Najczęściej sama targam do domu wszystkie bagaże, ostatnio doszedł nam np. wózek dla lali obok zakupów, dużego wózka i nas samych poubieranych jak bałwanki. Chociaz na pogodę nie ma co narzekać na razie. A tak w ogóle to wiosna juz za ok. 4 miesiące i to mnie pociesza:-) Dziękuję Mloda Mamunia za miłe słowa w związku z obiadkami dla Kasi:-) Staram się urozmaicać ale ciągle jestem jakoś tam wieloma rzeczami ograniczona ze względu na skazę białkową Małej. Nie je masła, serków, jogurtów, wołowiny, cielęciny itp. Ostatnio wydaje mi się, że ma problem z glutenem ( takie niedotrawione, rozrzedzone kupy). Właśnie jesteśmy po wizycie u lekarza, to tak przy okazji. No i wcale mnie nie pocieszył, mam obserwowac dziecko i przez 2 miesiące dawac gluten w dużych ilościach. A potem się okaże, mam nadzieję, że to nie ten problem, bo jeśli nie to Mała będzie miała przekichane. Wyobrażacie sobie tak bez makaronu, chlebka nie wspominając ciasteczek, heh :-( Mam trochę chandrę po tej wizycie, buu... Chimerka, :-) rozumiem Twój smutek z powodu odstawienia, ja tez go przerabiałam. Zawsze musimy dokonywać wyborów i nie zawsze w danej chwili są tym czego pragniemy. Ale będzie dobrze, z tego stanu płynie też wiele korzyści, zobaczysz. Musimy się jakoś spotkac i to omówić, chociaż ja ciągle nie jestem dostepna na gadu-gadu. Ale juz niedługo mam byc podłączona. A kiedy wracasz do pracy? Paprotka, też mnie wstrząsnęła informacja o śmierci kobiety po porodzie. Szkoda mówić, straszne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kończąc temat to powiem Wam , ze te wszystkie chodzace patologie, co piją, pala w ciązy i maja generalnie gdzieś swoje zdrowie i maluszka , a widze takowe panny codziennie u mnie na osiedlu, rodza w terminie, bez skaz, alergii itd, a ja wykańczam sie psychicznie każdego dnia zastanawiając sie czy bede miec zdrowe dziecko , czy aby nie wczesnika i w ogóle dziekuje Bogu każdego dnia ze w ogóle bedziemy miec dziecko. Znowu uogólniam, ale na pewno wiecie o co mi chodzi. No ide robić obiad bo mój pan i władca ;)za niedługo nadciągnie a ja w proszku. Na razie Kochane pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu - trzymamy kciuki. Ja w ciebie wierzę. :) Pomyśl sobie, że na pewno zdasz i wtedy zdasz. :) Co do patologii, to mam takie porównanie, mam nadzieje, że nikt nie poczuje sie urażony. Zobaczcie, ile trzeba zachodu, żeby wyrosły róże, a chwasty plenią się bez ograniczenia. Spectro - nie wiem czy cie to pocieszy, ale koleżanki siostra miała celiaklię. Mleko - tylko kozie, gdzieś tam ściągane z peryferii Katowic (to były inne czasy), o innych rzeczach pomarzyć. Wszystko przeszło jej w wieku 7 lat. Wiem, że to jeszcze dość długo, ale lepiej niż męczyć się przez całe życie. Tylko jak to wytłumaczyć dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! niestety nie zdalam:( kurcz atak mi dobrze szlo!! plac bezblednie na miescie jezdzilam prawie 30 min( jezdzi sie 40)i niestety wymusilam pierwszenstwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu trzymam kciuki, na pewno sie uda. Ja na swoj trzeci egzamin z prawka nawet nie poszłam ze strachu i w koncu dałam sobie spokój, ale miałam wtedy 17 lat i po prostu gupia byłam. Ale fakt faktem jeździłam fatalnie. Na ostatniej godzinie, tuz przed egzaminem wjechałam pod prąd gdzies tam w centrum Sosnowca i moj nauczyciel pożegnał mnie słowami: Dziecko życze ci zebys zdała bo zapłaciłaś za kurs, ale stanowisz zagrozenie na drodze i moze na miasto nie wyjedziesz:) Po tamtych próbach jakoś niepredko mi do robienia prawa jazdy. może kiedys pojde, na razie pasożytuje na bracie i tacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MłodaMamuniu strasznie mi przykro, ale następnym razem napewno się uda 🌼 Moja młoda znowu nie daje mi spać, macie na to jakieś sposoby? kurcze bo 2 budzenia w nocy to trochę dużo :P buuuuuuuuu Ale niewyspana jestem :( Spectro gdzie kupujesz warzywa dla niuni ? muszę poszukać u nas jakiś niepodtrutych bo na te podtrute ma uczulenie. ALE MI SIĘ CHCE SPAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też przykro :( Następnym razem będzie lepiej. Wiem, że to marne pocieszenie, ale nie możesz się poddać. A tak na pociechę - teraz 90% kierowców wymusza pierwszenstwo, więc jesteś trendy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUz nawet sie nie denerwuje:)🌼 moj synus tez mi dzis urzadzil niezla noc!! budzil sie ze cztery razy!!mam dosc!! hmmm zastanawiam sie czy nie ida zeby??uczulenie schodzi po tej masci na bazie witaminy A nadal niewiem od czego bylo?? badania krwi kosztowalo nas 39 zl i kau 25zl:( wyniki jutro:)pomogly tez kapiele w oillatum.spectro - wiem co czujesz bo sama sie wkurzalam na lekarza bo z alergia to takie zzgadywanie:( zalacilam 50zl za wizyte i nadal ni c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro nie martw sie , na pewno bedzie dobrze i wszystko sie wyjasni w przeciagu najblizszego czasu. w listpadowaym numerze Mam dziecko był artykuł o celiaki. Pisza ze najwazniejsze to postawienie szybko diagnozy. Podaja tez stronki www.celiakia.pl i www.bezgluten.pl można na nich poczytac o zywności bezglutenowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)) Ja w domku odpoczywam - tygodniowe l4 ze względu na niewyjaśnione plamienia - ponieważ lekarz mnie zbadał i wychodzi, że wszystko ok...ale tydzień mam sobie poodpoczywać...szczerze mówiąc nie potrafię i mnie nosi po całym domu.. ale fakt plamienia ustały:) MłodaMamuniu współczuję tego prawka, ale nie poddawaj się - mogłaś widzieć jak ja się przejmowałam jak za pierwszym, podejściem nie zdałam i zarzekałam się, ze już nigdy wiecej..ale jakoś się udało:) A co do Twojej pracy...to skąd Ty własciwie jestreś??? bo ostatnio było sporo przyjęć w Wojewódzkiej Bibliotece Pedagogicznej w Katowicach - tzn. oni wysyłają na filie w różnych miastach ale moze warto zapytać? no i ja bardzo nieoficjalnie wiem o wolnym etacie (ale dopiero od września) w bibliotece szkolnej - ale nie wiem na ile to pewne. Nie znam się na alergich ale mój chrześniak prawdę mówiąc ma alergie tzn. mleko, białko, i coś tam jeszcze w każdym razie prościej wymienić co może jeść niżczego nie może....ale jakoś moja siostra daje radę, chodzi do dobrego alergologa, kóry ją pociesz, że takie alergi od 3 roku zycia ustępują...więc pozostaje tylko wiara ze tak bedzie:) Paprotko uważaj na siebie!!!! Uff to ja na razie tyle pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta ty tez dbaj o siebie!!!!! Na poczatku tez nie mogłam wytrzymać bez pracy, cały czas myślałam co tam sie dzieje i w ogóle doskwierała mi bezczynność, bo rodzina pilnowała zebym nic nie robiła. Teraz po tych paru miesiacach juz sie przyzwyczaiłam i jakos organizuje sobie czas. Ostatnio nie bardzo mogę spac w nocy i rozwiązuje krzyzówki panoramiczne na czas:) Odpoczywaj bo maleństwo najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z Dąbrowy Górniczej:)nie poddam sie z prawkiem walsnie bylam wplacici za nastepny egzamin na dodatek sa tak odleggle terminy ( 15 stycznia) ze musze znowu zdawac testy!!!!!!!!!!!!!mozna miec dosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm z Dabrowy...bo ja o tej szkole to słyszałam w Bedzinie...ale na razie to wielka tajemnica ale trzymam ręke na pulsie jak nic nie znajdziesz do maja - to wtedy będzie już więcej wiadomo i na ile to aktualne - o ile wogóle szkoła Cięinteresuje:) - bo mnie zupelnie nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyto- z tego co slyszlalam od kupeli ktora pracuje zarowno w szkole jak i w publicznej to w szkolnej jest mnostwo roboty:( trzeba sie tam zajmowac doslownie wszystkim;) zlozylam podanie do Dyrekcji w Dąbrowie i czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🌼 Młodamamuniu , napewno się uda :) i prawko i nowa praca :) Trzymam kciuku za ciebie dzielna kobieto :) Hej Judyta, wszędzie dobrze ale najlepiej w domu :) leż, odpoczywaj i kuruj się kobito. Zresztą to ostatnie twoje tygodnie błogiego lenistwa :) z nutką nostaligii wspominam te czasy :D My sobie dzisiaj pospałyśmy :) bo od 20.00 do 5.10 była butla a potem spała do 9.30 :) o rany !!!!!!!!! ale się super czuję :) CIekawe jaką dzisiaj nockę kozula mi zafunduje. Wczoraj byliśmy u lekarza no i troche się martwię, a więc w 6 tygodni przybrała na wadze tylko 400 gram :( Nie wiadomo czym to bylo spowodowane, dobrze że teraz karmię butelką i może nadgonimy te stracone kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×