Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Mysica ja chodziłam do Niedbały na kase chorych i teraz prywatnie, jest ogromna różnica, prywatnie to nawet godzinę siedzę u niej, jest jak dla mnie w porzadku lekarzem, na plamienia dała tabletki i zastrzyki, dostałam 3 tyg.L-4, na początku myślałam że przesadza, ale jak niedawno przeczytałam że jedna dziewczyna poroniła a była 3 dni na L-4 i tylko tabletki dostała to już wiem, ze było to konieczne. Poza tym ta ginka prowadziła ciąże (2) od mojej siostry i w szpitalu była traktowana przez nia jak córka. Twojego lekarza nie znam ,a z innych to wiem że jest dobry Kącki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tak że poprostu komuś ktoś podpasuje a komuś nie. Ja u Niedbały byłam raz a potem poprostu polegałam na opini innych z racji że niedługo tu mieszkam. Po prostu polecobo mi Mizere i tak już zostało. Najbardziej żałuje że nie chodziłam od razu do Moja. Poznałam go w szpitalu - świetny lekarz, interesował się chociaż nie miał powodów i kojarzył mnie bardziej niż ordynator który codzienie przecież miał obhód. Najważniejsze żeby u lekarza czuć się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ależ tu się wpisów namnożyło, jak sie cieszę:-) Paprotka, urodzinowe życzenia dla męża :-) Tez polecam Ci pranie np. w Jelpie, chimera ma rację. Młoda Mamunia, gratulacje dla Twojej siostry i dla Ciebie też, bo to fajnie mieć w rodzinie taka małą kruszynkę:-) Olkaa, duzo zdrówka dla Krzysia juz dziś a na jutro również czułe uściski od \"cioci\" spectry ❤️ Fajnie, że Krzys wyzdrowiał do swojej imprezy, sałatka serkowa jest rzeczywiscie pycha, a w sprawie helikoptera Młodego rozumiem, sama bym chciała dla ...męża.;-) Mysica, super, że się odezwałaś, teraz wiemy, że masz się Ok. Dbaj o siebie i dzidzię:-) Rozumiemy, że będziesz rzadziej zaglądać. Acha, w sprawie ubranek, na początku miałam po 2 sztuki z rozm. 56 a resztę 62. Kasia urodziła się nieduża 3270 i 54 cm więc cos tam dokupiliśmy jeszcze w 56, ze dwa pajacyki bawełniane i ze dwa body a trzecie body i pajacyka 56 pozyczyliśmy od lalki Chou-chou 10 letniej kuzynki:-) Dla nas 56 był potrzebny tak przez ok. 1,5 miesiąca. Nie warto w to inwestować, zawsze można dokupić. Też ubierałam na dzień małą w body + śpiochy + kaftanik, na noc body + pajacyk bawełniany lub welurowy. Rożek tylko przez parę dni gdy było chłodno, nie uzywałam rożka w szpitalu, bo zawijano nam dzieci w szpitalne \"tłumoczki\". Spędziłysmy tu 10 dni więc w tym czasie nie potzrebowałam ani ciuszków ani rożka. Acha, Kasia urodziła się na wiosnę ale w domu było zimno i trzeba było dogrzewać. Diddlania, witaj w naszym klubie:-) Mam nadzieję, ze będziesz się z nami dobrze czuła. Gratulacje upragnionej dzidzi. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! moja siostra jest na etapie wybierania lekarza i szczerze mowiac ciezko...bo ci co przyjmuja blisko nie sa zbyt fajni :( caly problem w tym ze jej maz jest kierowca ktorego cale dnie nie ma w domu wiec musi wybrac lekarza ktory przyjmuje niedaleko zreszta pewnie na porodowke to ja z nia pojade...bo jej maz nie wroci tak szybko z trasy chyba ze bedzie mial wolny dzien :) dzis byla u jednej lekarki ktora stwierdzila ze dwa testy pozytywne wcale nie swiadcza o ciazy:( co prawda kazala jej zrobic badania krwi ale przepisala jej LUTEINE...??ktora kiedys tam ja bralam na wywolanie okresu! c prawda wiem ze jest to progesteron ktory rowniez daje sie na podtrzymanie ale z tego co sie orientuje bardziej wsakzany jest do wywolania okresu? a jak wy dziewczyny uwazacie??bo ja zanim zaszlam w ciaze tez je bralam ale zeby dostac okres ( mialam wtedy torbiela itp...ciagle krawilam:( gdy zaszlam w ciaze poszlam to lekarki przyjmujacejw rodzinnej miejscowosi ktora rownie z stwierdzila zetesty moga sie mylic ( to nic ze mialam bolace cycusie itp) zrezygnowlam z niej gdyz moja koleznka byla w ciazy ona jej przepisala LUTEINe i dala nawet zastrzyki na wywolanie okresu!! dziewczyna wziela trzy i zemdlala !! bo zamiast skierowac ja n usg to trula ja. Siostra jutro jedzie do innego lekarza, ktory podobno (chodzila do niego przyjaciolka) robi od razu usg i badania na miejscu:) Ja na podtrzymanie dostalam od lekarza prowadzacego Jackiewicza duphaston:) poniewaz komorka byla nie doknca przyklejona tak wyszlo w 7 tyg. Powiedzcie mi co sadzicie o Luteinie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko ale popełniłam gafę - ale to dlatego ze czytam was na szybko - mało czasu na net - Młodamamuniu gratulacje dla siostry:) a luteina bez obawy nie zaszkodzi jej (sama brałam na początku ciązy). Ollka - napewno zżyłaś się z dziewczynami z samotnej mamy - ale jak źle się tam czułaś to fakt, po co męczyć się niepotrzebnie. Oj jużmnie wyrzucają od kompa:( Pozdrawiam goraco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda Mamuniu, ja akurat nie wiem nic o luteinie ale z pewnością dziewczyny cos Ci podpowiedzą. Jestes wspaniałą siostrą,:-) bardzo gorąco przeżywasz ciążę Twojej bliźniaczki. To jest extra! Mi często jest smutno, że moja kochana siostra jest daleko. Mieszka we Włoszech od wielu lat, na razie jeszcze nie ma rodziny. Też chciałabym przeżywać z nią takie wydarzenia. Może kiedyś. Nie chcę Was zanudzać i narzekać ale dzisiaj nie jestem w najlepszej formie, jakoś mi smutno, ponuro na duszy, i wszystko za co się brałam, nie wychodziło mi. Wiem, że czasem tak bywa:-( E tam, jutro będzie lepiej. Ucałowania dla Was Dziewczyny kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectra, dzięki za życzenia :) Wspominam sobie, jak było 4 lata temu, to tak szybko przeleciało... Dziewczyny w ciąży, zazdroszczę wam, że ten cudowny moment narodzin jeszcze macie przed sobą :) Co do luteiny to czytałam tu dużo razy, że lekarze teraz standardowo przepisują na początku ciąży. Przecież duphaston tak samo przepisuja na uregulowanie cyklu miesięcznego i na podtrzymanie ciąży. Mnie lekarz powiedział, że test nie może wykazać wyniku pozytywnego przy braku ciąży. I w co tu wierzyć? Spectro nie przejmuj się złym dniem, każdemu się czasami trafia. Dzis będzie lepiej. To dla ciebie na poprawę humoru 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu na pewno nie zaszkodzi siostrze luteina, ja brałam ją teraz do 20 tygodnia a dodatkowo na poczatku jeszcze zastrzyki na podtrzymanie. Tak więc nie martw się, a jak nie jest przekonana to pewnie ze warto skonsultować to u innego lekarza. Ja dzis mam wizyte i bardzo sie ciesze bo w weekend troszke sie wystraszyłam , prawie w ogóle nie czułam ruchów małego. Gdzies tam pojedyncze kopniaczki. Oczywiście dorobiłam do tego swoja teorie i chodziłam struta. Na szczeście w niedziele rozbrykał się i troche sie uspokoiłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! Dzieki za informacje przekaze siostrze:) Wiecie jak to jest na poczatku Monia zrobila dwa testy ale nadal momentami nie dowierza :( wczoraj jak wyszla od tamtej babki to stwierdzila ze juz wogole zwatpila!!! Moze i luteina jest ok ale ja nie do konca jestem przekonana! takie jest moje zdanie:(tym bardziej ze moja siostre bardzo boli brzuch ( mnie tez tak bolal) i obawiam sie ze jesli komorka nie jest odpowiednio zagniezdzona to moglaby poprostu poronic:( Dobrze ze ona bedzie miala dzidzie bo ja tak sie rozczulam ze jeszcze gotowa bylabym zdecydowac sie na drugie hehehe :) Chimero- jak tam slodziutka Amelka?? Spectro- a co u twoej Kasi?? mojemu idzie 13 zabek:) Paprotko- ja tez tak raz mialam ze Alus nie kopal mnie caly dzien bardzo sie przestraszylam bo bylam przy malowaniu ( moj maz malowal salon tesciom ) i przestraszylam sie ze moze to przez farbe?/jakies strucie itp na drugi dzien szalal jak maly źrebaczek bo Alek byl bardzo ruchliwy!!pierwsze ruchy poczulam w 15 tyg olkaa- u mnie minelo 17 miesiecy i juz wielu rzeczy nie pamietam heheh niemniej jednak bede chciala przezyc to jeszcze raz bo Alusia nie dostalam do piersi od razu zabaczylam go po 1,5 dobie i tego mi brakuje ......w wspomnieniach A co do bycia samotna matka to ty sama najlepiej wiesz jak wiele znaczysz dla dziecka i co sie dla niego liczy:) Judyto- masz juz wybrane imie dla dzieciatka?? Dziweczynki niedlugo Mikolaj, Boze Narodzenie !! uwielbiam te swieta! szkoda tylko ze mamy nie ma:( spedzimy je u tesciow:) oczywiescie Aleksander bedzie w centrum zainteresowania!! prezenty itp.. juz mnie chrzestna Monisia podpytuje co ma mu kupic:( babcia z Angli tez cos tam szykuje no i chrzestny ( brat meza jest w Irlandii) tez zawsze ma oryginalne pomysly!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro dzięki za zyczenia dla męża, impreza minęła spokojnie i juz wiecej spotkań towarzyskich nie urzadzam. W dodatku nie wyszło mi ciasto i w ostatniej chwili jechałam do cukierni. Piec juz tez nie bede, po prostu nie mam talentu do spraw kulinarnych. Na szczescie mąz już sie z tym pogodził i je to co mu zaserwuje. Dziś pyszne pierogi z serem i co z tego ze kupne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej, Olkaa, dziękuję za pocieszenie i rzeczywiście dzis mam dużo lepszy nastrój:-) I wszystkim dziewczynom dziękuję za zainteresowanie:-) Ja tez zazdroszczę Wam Paprotka, Judyta, Mysica, że te piękne chwile narodzin sa przed Wami:-) Mloda Mamunia, dla mnie Święta, Mikołaj i Sylwester to magiczne chwile, nie lubię późnej jesieni i zimy więc są to momenty, które mnie wciągają, coś się dzieje, nie ma rutyny. Takie radosne \"wyspy\". Też zaczynam powoli myśleć o prezentach dla męza, rodziny i oczywiście Kasi. Kasia ostatnio interesuje się bardzo swoja lalą i pewnie Mikołaj jej przyniesie taką, którą będzie mozna przebierać , która wydaje jakieś dźwięki itd. Mikołaj ma w planach też znikopis. Mój Żuczek ma 16 zębów, w tym 2 górne trójki są w drodze. Nie wiem czy pisałam, że wspina sie na biurko czy stół i tam rozrabia, np. wyjada cukier z cukierniczki:-) :-) Acha, dziś spotkałam Myche22 i Kasieńkę na topiku \"Rodzimy w Tychach\" i zaprosiłam je do nas znowu:-) Buziaczki dla wszystkich 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, jak mi się dzisiaj chce spać...A poza tym nic więcej :( Buuu, a dzis Krzysia angielski a potem mój. Musze jeszcze dokończyc artykuł pt. Czy media mają za duży wpływ na nasze życie. Trochę za bardzo się rozpisałam i już mam maksymale 180 słów, a do końca jeszcze daleko. Nie lubię nic wykreślac, bo potem moja pisanina traci płynność. Takie szarpane, na siłę skracane zdania. Za oknem piękne słoneczko, życzę wam więc równie pogodnego nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pajwaily sie pewne problemy z ciaza siostry... doebrze ze ja tak wyganialam do lekarza :(sa podejrzenia o pozamaciczna😭 wszystko wyjasni sie w piatek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu - trzymamy kciuki za twoją siostrę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :) Najgorsza jest ta niepewność... Ja juz wiem, kiedy będę miec egzamin - 3, 9 i 10. Juz jestem przerażona, brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamuniu będzie dobrze tylko trzeba w to wierzyć, a tak poza tym co u Was słychać, bo u mnie wszystko ok, pogoda jest bee, smutno tak na dworze jaką dietę stosujecie będąc w błogosławionym stanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nie jestem w błogosławionym stanie :) A może niestety :( Ale jak bylam, to jadłam normalnie, oczywiście zrezygnowałam z piwa, i prawie zupełnie wyeliminowałam fast foody. Za to dużo soku z buraków, bo miałam anemię i mleka. Wydaje mi się, że nie można popadać w jakąś obsesję. W końcu to ma byc czas radosnego oczekiwania a nie umartwiania się i rezygnacji ze wszystkiego. Młoda Mamuniu - no, niestety dzieci musza swoje odchorować :( Wydaje mi się, że to troche wina pogody, bo raz ciepło, raz zimno i nie wiadomo, jak sie ubrać. :( Mojej siostry syn chodzi w grubej kurtce, rajstopach i kozaczkach, ja mojemu ubieram kurtke przejściową, skarpetki i półbuty. Sama już nie wiem, tak samo dla siebie :( No i szalika nie nosi, bo go szczypie. Jak polar może szczypać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu trzymam kciuki za siostre zeby wszystko sie ułożyło. Trzeba mocno wierzyc a bedzie wszystko ok. Olkaa na pewno spokojnie zaliczysz ten egzamin i nie denerwuj sie na zapas. Diddlania ja nie stosuje żadnej konkretnej diety, pije mleko z kawą. słabą herbate, staram sie nie jeść za duzo słodyczy, ale z tym to różnie bywa, a tak to jem owoce, warzywa i dużo ciemnego pieczywa. Powinnam jeść wiecej nabiału, ale jakos nigdy nie przepadałam za jogurtami, jedynie toleruje sery i tym uzupełniam. Ja w ogóle do konca piatego miesiaca miałam problemy z jedzeniem, bardzo czesto wymiotowałam, nic nie przytyłam, dlatego teraz nadrabiam. Kilogramów tez mi przybywa;) No i nie zjem smażonego kurczaka za to schabowe jak najbardziej. Wczoraj byłam u lekarza i u mnie juz 31 tydzień, a moj synek wazy prawie 1800 g. Co do ruchów to powiedział, ze teraz moze tak sie zdarzyc, że przez cały dzień nie poczuje, ale jakby mnie tylko cos zaniepokoiło to moge w kazdej chwili jechac do niego do szpitala i zawsze mi zrobia dla pewności usg. Jedynie dalej na tej nerce siedzi mi to cholerstwo, ale może do konca roku już sie nie odezwie. Ide zaparzyc sobie mleko z kawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za odpowiedź, ja nie piję kawy bo mi nie smakuje, piję soki, herbatki owocowe, jem nabiał ale nie za duzo bo mam alergie na mleko, jem tez owoce i staram sie surówki do obiadu, nie jem fast foodów, ale lody z maca z polewą czekoladową uwielbiam więc się czasem skuszę. U mnie dziś rozpoczął się 15 tydzień, po świetach chcę iść na usg 3d/4d czy któraś z Was była na tym w Katowicach na Różanej bo slyszałam że tam robią dokładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diddlania na temat różanej nic ci nie powiem, bo ja na pierwszym tak dokładnym usg byłam w Rudzie śląskiej w Genomie a w 22 tygodniu byłam w Katowicach na ul. Opolskiej u dr Włoch. I badanie na Opolskiej polecam z czystym sumieniem. Nie ma tam aparatu usg 4D, chyba, ale jest bardzo nowoczesny sprzet, na którym wszystko bardzo dokładnie widać. Pani doktor bardzo dokładnie bada serce, zreszta specjalizuje sie w wykrywaniu wad serca u płodu no i rzecz jasna pozostałe narządy. Za dodatkowe 20 zł mozna miec nagrana płytę dvd z przebiegam badania, dostaje sie komplet zdjeć i dokładny opis. Badanie trwa ok 30 minut. Ja byłam bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za czasów mojej ciąży nie było 3D ani 4D :o Dzięki za wsparcie psychiczne, przyda mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alek chory, mamunia kicha tylko tatus sie jakos trzyma!! no ale jak moje dziecko tak mnie caluje z tymi spiczkami pod nosem:) tylk mama jest w stanie go uspokoic cala noc przespal w moich ramionach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, tak to jest przy chorym dziecku - noc z głowy. Pociesz się, ze jeszcze rok-dwa i będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda Mamunia, dużo zdrowia dla Ciebie i Alka, wierzę, że szybko Wam przejdzie przeziębienie. I niech nie wraca długo, długo :-) Przekaż siostrze, że o niej myslą Twoje koleżanki internetowe i że na pewno wszystko dobrze się poukłada:-) Olkaa, jak piszesz o przygotowywaniu się na angielski, myslę zaraz o moich korepetycjach z francuskiego. Tez zawsze po pracy sie w to bawiłam. Zawsze wszystko na szybko, biegiem z firmy do domu albo do ucznia. Przygotowanie cwiczeń, artykułów starannie, na maxa, żeby było profesjonalnie, a czasem pisanie w pracy pod biurkiem rozprawek, bo juz nie zdążyłam w domu. Ale było tempo!:-) Trzymam kciuki z Twoje egzaminy i jestem przekonana, że zdasz super!:-) Paprotka, ja też robiłam USG w Genomie w Rudzie Sl. a o dr Włoch też słyszałam duzo dobrego. Moja koleżanka była u niej na USG, bo właśnie miała podejrzenia o problemy z serduszkiem u małego. Wszystko dobrze się skończyło, Mały Stas zdrów jak rydz. Diddlania, ja tez nie dbałam tak super o dietę choć starałam jakos przyzwoicie się odżywiać. Wiadomo, odstawiłam alkohol, serki pleśniowe, które uwielbiam, starałam sie nie jeść rzerzy typu fast food a w zamian sporo owoców. Tak po 25 tc miałam okropna ochotę na czekoladę i to nie było zbyt Ok. W ciąży nie przytyłam tak duzo 12 kg ale z tymi czekoladowymi nadwyżkami nie mogę do dziś wyjść na prostą. Takie mam tendencje i to bolesne, eh...:-) Acha, co myslicie dziewczyny o pracy w charakterze konsultantki Oriflame, dzis pewna znajoma mi zaproponowała? Chce, żebym była jakby kolejnym ogniwem i budowała z nia sieć sprzedaży tj. szukała kolejnych ogniw i wiadomo, żebym rozprowadzała kosmetyki tak jak to znamy z doświadczenia. Miałyście do czynienia z Oriflame? Siedzę z Kasią w domu od jej urodzenia, nie muszę na siłę szukać pracy chociaż czasem czuję, że mogłabym coś zrobić poza domem. Następną dzidzię mamy w planie tak np. w lecie. Nie mam tez zupełnie z kim zostawiać małej, no sorry, raz w miesiącu przychodziłaby nasza ex-niania na kilka godzin. Pa, pa, pozdrawiam Brzuchatki, Mamy i Dzieci:-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro, dzięki. Nie muszę zdać super, wystarczy na C. :) Ja byłam kiedyś konsultantką Oriflame. Miałam problemy ze sprzedaniem, mimo iż pracuję raczej w babskim towarzystwie. Wszystkie twierdziły, że te kosmetyki są za drogie, z czym się zgodzę. Ale koleżanka, która mnie w to wciągnęła, pracując w szkole sprzedawała dość sporo. Jeżeli, jak piszesz, siedzisz w domu i mało wychodzisz, to będziesz miała problemy ze sprzedaniem. Niemniej nic nie ryzykujesz. Za moich czasów trzeba było wykupić zestaw startowy za 50 zł. Była tam kosmetyczka i dużo próbek. Wczoraj Krzysiu bardzo zmartwiony powiedział mi, że w kopalni zasypało wujście i górnicy nie mogą wyjść. Pocieszyłam go, żę odkopią ich i wyjdą, więc ma sie nie martwić. Nie lamię go nigdy, ale nie wiedziałam, co powiedzieć. Jak mówić dzieciom o śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- ja tez bylam konsultanka akurat zapisalam sie gdy bylo to darmowe :) zgadzam sie z Olką niemniej jedak warto kupowac dla siebie bo jest duzo taniej :) ja oriflame chwale sobie cienie do oczu bo jesli chodzi o szampony itp to dla mnie nie byly rewelacyjne:( Olkaa - ja tez sie kedys zastanawialam jak np powiem Alkowi o kaczce ktora jemy ( tesc uwielbia i czesto w niedziele tesciowa piecze) skoro dzieci lubia zwierzatka i nie kojarza tego z jedzeniem???albo z kuram??swinkami??/itp....jak to dzieciom wytlumaczyc?/ Monia dzis jedzie znowu do lekarza bo wczoraj plamila, Ale nie krwia.. ja mialam wczoraj wolne:)poszlam z kumpela( ciezarna) do mojej znajomej fryzjerki ba balejaz pieknie jej zrobila!! potem w babskim gronie spotkalysmy sie u siostry:) smiechy zarty tego mi bylo trzeba nie musialam strzelac oczami na prawo i lewo za dzieckiem...gdy wrocilam do domciu alek byl goracy jak piecyk i spal co chwile maz sie nim zajmowal troskliwie:)pod wieczor zasmarkany juz szalal:) dzis rano tak sie rzucal po lozku ze spadl...zasmarkan ynieszczesliwy :( mamusia tez zakichana wogole strasznie boli mnie gardlo takze leczymy sie razem!! Dzis ogladalam w telekurierze o wypadku gornikow w 2003 roku masakra:( teraz kolejne ofiary 23 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- hmmmm tak \"wczesnie \" chodzisz spac?? wpis godzina 00.29? ja odkad mam dziecko usypiam o 21.15 czasem zdarzy sie ze zasne pozniej a potem tego zaluje:( macie jzu plany na Sylwestra ja zaczynam myslec gdzie by sie tu wybrac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ma pytanko? Olkaa- ty masz syna alergika moze ty se orientujesz?/ alek ma przekroczne IgE w krwi tak samo plytki krwi, MCH ma ponizej normy i MCHC?? no i kreatynina ponizej normy:( zanim sie do lekarza wybierzemy to sie zamartwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm poczytalam sobie na stronie ABC zdrowie i wynika ze moj synus moze miec anemie i napewno jest na cos uczulony😭 normalnie alergia sie szerzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamuniu ja, niestety, ci nie pomogę, bo Krzysiu nie jest aż takim alergikie. Jak był mały to miał uczulenie na białko mleka krowiego, ale po roku mu przeszło. Teraz jest uczulony na płyny do płukania i gorsze płyny do kąpieli. Nie robiłam mu żadnych badań, bo wiem, czego unikać. Powiedz twojej siostrze, żeby cały czas leżała, to przy ciąży zagrożonej czyni cuda. I życzę twojej rodzinie dużo zdrowia. :) Niby jest dużo poradników, ale niczego z nich nie można się dowiedzieć, wszystkie piszą tak \"na okrągło\". Jak powiedzieć dziecku o śmierci, o jedzeniu zwierząt, o pedofilach? Wyczytać tylko można rady \"stosownie do wieku dziecka, jak przyjdzie czas\". Tyle to ja tez wiem. Moja siostra była ostatnio z córką u psychologa, bo jest chorobliwie wręcz nieśmiała. I pani psycholog powiedziała jej, że dziecko jest normalne, skoro wogóle weszło do gabinetu (ma 6 i pół roku), a to moja siostra ma problem, bo swoje złe emocje przenosi na dziecko. Hmm, dla mnie to taki bełkot psychologiczny i zasłanianie tym swojej niewiedzy. Strata czasu... Może któraś z was słyszała o dobrym psychologu dziecięcym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×