Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

marchewko - ja chodziłam do szkoły rodzenia i polecam wszystkim. Też miałam zagrożoną ciążę (miałam założony szew) i po prostu niektórych ćwiczeń nie robiłam. Najważniejsze to nauczyć się oddychać, a tu zagrożona ciąża nie jest przeszkodą. To ważne dla panikar - jeżeli nauczysz się odpowiednio oddychać, to nawet w chwili największego bólu zaczynasz odruchowo oddychać. Zobaczysz, jakie pozycje przybiera się do porodu, jak się skacze na piłce, jak się prze itd. Oczwiście, możesz sie tego wszystkiego nauczyć dopiero na poródwce, ale lepiej przyjśc tam przygotowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
ja na temat szkoly rodzenia nic niewiem.Rodzilam tu w holandii,a tutaj wszystko jest inaczej.Cala ciaze prowadzi polozna lekarz ginekolog nic niema wspolnego zciaza chyba ze jest zos nietak.Wizyty sa raz wmiesiacu,bada sie tylko cisnieni ,wazenie i slychaja bicia serduszka maluszka.USG jest 2 razy w 12 i 20 tygodniu ciazy,rodzi sie w domu,Chyba ze sa przeciw wskazania to wtedy jedzie sie do szpitala w ktorym i tak niema lekarza czeka pod telefonem.Polozne to fajne babki ale wszystko tutaj jest ograniczone do minimum,ciagle sie slyszy ze ciaza to nie choroba i ze kobieta wie jak ma rodzic najlepiej.Niepodaja zadnych znieczulen,cesarki to rzadkosc.Ja rodzilam 26 godzin bez znieczulenia ,ale maluszka wyciagnieto dopiero przez vkum pompe bo ujscie niechcialo sie bardziej otworzyc 8 cm i nic.Apo porodzie dostalam 2 tabletki paracetamolu i wszystko.Te holenderki to silne kobiety w 80% Rodza w domu z polozna,bez sprzetow tak jak to kiedys bylo.Dlamnie to byl szok,ale jakos to wszystko przezylam i ciesze sie ze mam zdrowego 3miesiecznego synka.Moze kiedy przy drugim malenstwie tez wybiore sie na szkole rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
ale zjadam literki sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ale sie rozpisalyscie drogie kolezanki:) co do szkoly rodzenia to juz kiedys pisalam swoaja opinie i chyba pasowalabym do holednerskich poloznych heheh moja mama urdzila piec corek bez szkoly i jakie dorodne jestesmy heheh ( dodam ze przy pierwszych ciazach byly to lata 1968, 1971, 1972 nie bylo super warunkow wiec nieraz sie odzwigala wegla, wody mieszkala na wsi nie bylo ze boli) . Moja siostra o ktorej wczesniej pisalam rodzila dwojke dzieci tu w Polsce przez cc:) teraz jest w trzeciej i przebywa w Anglii pare dni temu mialam wlasnie okazje posluchac podobnej historii ktora nam napisala dudu:) jakie bylo moje zdziwienie dotyczac roznic w zachowaniu, obchodzeniu sie z ciezarna powiedzmy sobie szczerze u nas ciezarne sa poprostu rozpieszczane. Kazde jekniecie, bol, slabosc jest konsultowana z lekarzem do tego usg przynajmniej raz w miesiacu:) Ciesze sie zatem ze rodzilam w Polsce ( fakt mialam pecha co do lekarza itp) niemniej jednak jest lepiej... Bardzo zaskoczyla mnie przemila atmosfera w szpitalu w Katowicach Leszczynskiego gdzie rodzila kolezanka.. marchewo- nie ty jedna jestes taka niezdecydowana hehe po pierwsze jest taki wybor ze az glowa boli ( moja sisotra ostatnio tez ma ten problem zreszta sama tu napisze jak przez pol dnia chodzila i myslala czy bardziej podoba sie jej posciel w pszczolki czy w zyrafki??) ufff dzis znowu byl maraton jak tak dalej pojdzie to moze poleca kilogramy tylko musze zmienic menu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - to zależy od szpitala, bo np. w Kolejowym (Ligota) nie wymagają czegoś takiego, wchodzisz z partnerem i tyle, a w tym w któym ja chcę rodzić (Bogucice) własnie bardzo chcą tego \"świstka\". Dudu - to jakieś baby herody :D szacunek dla nich :classic_cool: Moja pani dr tłumaczyła że to bardziej konieczne ze wzgl. na mężczyzn (bo kobieta i tak musi sobie dać radę ;) ) którzy myslą że są super przygotowani zeby tam być, a potem panikują bardziej od żon, wyzywają lekarzy, mdleją itp. :O (jakby mieli powód) ha! może wyślę męża samego żeby się dokształcił :D :D :D hehehehehehe :P ale on mówi z kolei że \"o niego nie muszą się martwić, bo on z ciekawością będzie się przyglądał, a najbardziej fascynuje go jak to wszystko wychodzi\" (myśli że mu tam pozwolę kuknąć hehe :P niedoczekanie :P ) Ja tak kombinuje...że może ominę jakoś tą szkołę jeśli wynajmiemy ten pokój do porodów rodzinnych, wtedy chyba nie mogą kwękać, w końcu opłacone, nie na tej sali ogólnej/boksach czy jak się to tam nazywa, żadnej innej kobiecie tez przeszkadzać nie będziemy ;) kurde no muszę to jakoś obejść, bo kiepskawo ze mną ostatnio :( na podróże to się nie nadaje... a na męża i siebie w razie potrzeby zastosuje metodę Pyni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo -zapomnialam na pisac po drugie hehe w ciazy raczej ciezko jest byc zdecydowanym chyba przez te hormony....??? paprotko- alez twoja sylwetka jest bez zarzutu bardzo chcialabym byc taka drobniutka:) wygladasz tak szczuplutko ze az ciezko uwierzyc ze masz tak malenkiego synka:) kupilas mu jakies ubrankow koncu?? a jak z czapeczkami?? dziewczynki wiecie co dzis znalazlam ??? doslownie weszlam na ksiazeczke do nabozenstwa!! dodam zakladka byla zaznaczona na spowiedzi :) juz wszystkie znaki na niebie i ziemi daja mi znac IDZ DO KOSCIOLA!! odkad wyszlam za masz przestalam chodzic ( z wyjatkiem chrztu ,slubow itp) tak dziewczyny odrocilam sie od kosciola:( zniechecilam sie przez ksiezy ktorzy mowia o tym ile trzeba dac na kosciol itp doszlam wiec do wniosku ze lepiej szczerze pomodlic sie w domu niz niz widziec luksusowy samochod pod kosciolem) acha i jeszcze jedno moj syn w koncu dal sobie ogolic glowe heheheh łysol z niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynia
Dudu - 26 godzinny poród - chyle czoła! Marchewko - Na Raciboreskiej tj w szpitalu im Leszczyńskiego nic nie płacisz za sale porodów rodzinnych, zreszta ja tam nawet nie widziałam innych. Ta na której ja rodziłam była z własnym węzłem sanitarnym i sofą dla taty:) gg 9873698

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MłodaMamuniu dzieki za komplement. Ja rzecz jasna nie narzekam na swoja sylwetke , ale czasami rozpacz mnie ogarnia gdy musze sie elegancko ubrac , a nie mam w co. Owszem sa fajne dopasowane ubrania gdzie rozmiar 36 to 36 ale z reguły sa to drogie rzeczy. Byłam dzis na konsultacji u stomatologa chirurga, bola mnie wyleczone teoretycznie zeby. Okazuje sie ze powinnam miec leczone zeby przewodowo, nawet nie wiem co to znaczy. Wiem tyle, ze samo znieczulenie jest nieprzyjemne, a co z reszta????? Szlag mnie trafia, bo wydałam kupe pieniedzy na wyleczenie zebów przed ciaza a teraz od poczatku to samo. Ze nie wspomne o powtórnych kosztach, bo pewnie takiego leczenia nie refunduja. Mamuniu czapke kupiłam i znalazłam taka jeszcze jedną zapomnianą. Chociaz musiałabym chyba je przyspawać Tomkowi, bo tak kreci głowka, że i tak ma uszy na wierzchu. Nasz spacer wygląda ta, ze caly czas mu ją poprawiam, on sie budzi,kreci głowa i tak w kółko.Ubranka tez mu skompletowałam i na razie koniec z zakupami. Musze sie napić kawy. Tomaszek spi, maz spi , mam chwile dla siebie, która poswiece na mycie butelek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Witam nowe koleżanki!!! :)) ależ miałam dziś dzień... Najpierw raniutko wyszłam z Jaskiem na autobus (mąż spał po nocy) żeby dojechać do przychodni i zrobić badania i ja i Jasiek morfologię mocz.. oczywiście autobus nei przyjechał i tak musiałam obudzić męża. Jasio był bardzo dzielny tylko się skrzywił i prawie nie zapłakał. Potem pojechaliśmy do laryngologa i okazał się, że nie jest źle i przed wakacjami tylko pokazać się do kontroli. A potem poszliśmy do sklepu (nowy nam otwarli koło domu) i kupiliśmy wypoczynek!!! Che che wszędzie szukaliśmy jak zwykle kupilśmy pod nosem. To jest link do niego: http://www.abra-meble.pl/produkt.php?id=1348&kategoria=3 TYLKO MY WZIĘLIŚMY BRĄZ A potem przyjechała mama i pomogła mi sprzątać, kochana ta mama a i tak mam dosyć i nie mam sił na nic włączyłam tylko pralkę z ubrankami dzidzi żeby już częśc wyprać i wyprasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja dzis nocke spedzilam w rodzinnym domku:)mezus musial zawiezc monie na badania bo jej maz jest w pracy a dojazd do przychodni ma okropny !!samochodem to jest pyk pyk tyle czasu minelo kiedy to wyprowadzilam sie z tego malego domku strasznie tesknilam nie moglam sie z tym pogodzic zreszta do dzis tesknie:( andziu- tak jak ci pisalam sliczny ten wypoczynek ( taki sam maja tescie)to chyba juz wszystkie pokoje wyremontowane?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu - mnie też ten wypoczynek się bardzo podoba. Pewnie będzie ci brakować remontu? Zapraszam do mnie na czerwiec :D Choć to mało satysfakcjonujące, bo tylko malowanie :) Widzę, ze z was starsznie niezdecydowane kobity. Wklęjam zdjęcie pościeli Krzysia. Myślałam, że będzie bardziej widać prześcieradło bez falbany, ale i tak możecie obejrzeć: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b499f28d1a9a0c61.html Marchewko - jeszcze odnośnie tego prześcieradła. Pamiętaj, że u dziecka 8 miesięcznego całkowicie opuszczasz materacyk i wtedy to prześcieradło już przestaje się nadawać. Dudu - ja jednak wolę porody w szpitalu. Leżysz przez trzy dni, nic nie musisz robić i za zawołanie masz połozną, jak coś sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa- bardzo ladna posciel:) i taki maly skrzacik pod kolderka heheh kiedy to bylo nie? moj po zmianie fryzury wydaje mi sie taki dorosly heee hh Alus jest prawie lysy heh teraz to juz wszyscy mowia ze caly TATA!!a tak sie ludzilam ze bedzie do mnie podobny😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi Olkaa ja to w czerwcu będę rodzić, bronić magistra ...a remontów to nie zbraknie bo cały dom do wyremontowania na wsi tylko funduszy brak... ale nei tak serio to już mam dość remontów szczególnie teraz jak ledwo łaże. Mój Jasiek teraz to już w pościeli z Power Rangers no ohyda ale co zrobisz. Dziewczyny szukam chętne do współpracy jako konsultantka z Faberlica, gdyby któraś chciała a w pefumach FM jest wiosenna promocja. Do wybranych numerów żel gratis. RATUNKU!!! Mam obłędny katar .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Króciótkie włosy dodają wieku. Krzysiu też ma teraz bardzo krótkie, bo ma słabe włoski i z tyłu robi mu sie taki kołtun. Obcięte wszystkie rozjaśnione przez słońce i teraz ma takie beżowe. Ale niedługo znów pojawi sie słońce i będzie blondynkiem :) Andziu - Krzysiu ma jeszcze starą pościel i stare łóżeczko. Wszystko takie tymczasowe :( Nie mam pomysłu na jego pokój :( A raczej mam, ale musze jeszcze trochę zaczekać. Chciałabym takie łóżko piętrowe, ale bez tego dolnego (rozumiecie o co chodzi), ale póki on przychodzi do mnie co noc, nie mogę takiego kupić. Na katar spróbuj zrobić parówke. U mnie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Nie było mnie chwilę i tyle fajnych wpisów:) Wreszcie nadrobiłam:) Marchewka, dziewczyno, Broń Boże, żebyś Ty miała święta urządzać. W tym roku czuj się rozpieszczana i raczej daj sie zaprosić:) Kasia śpi wciąż w tej samej a raczej w tych samych pościelach. Mamy z Glucka Eco czy jakoś tak, zółto-zielonkawe listki z ptaszkami na górze poszwy, ochraniacz, prześcieradło bez falbanek, poszewka, kołderka, pod którą Kasia jeszce nie spała, śpi od noworodka pod obleczonym kocykiem z polaru. Nie miała baldachimu. Pokoiki, o których była mowa nie bardzo w moim guscie. Kasia do dziś śpi w naszej sypialni, hmm... i jej przyszły pokój wciąż nie gotowy. Acha, 2 pozostałe pościele dostałysmy w prezencie, jedna z Kubusiem Puchatkiem, druga jakaś taka kolorowa w myszki, kotki.:) Fraszka, dzięki za odpowiedź w sprawie lekturek. Ja się teraz wzięłam za \"Tajemnicę Abigel\" węgierskiej pisarki Magdy Szabo. Książka a właściwie serial mojego dzieciństwa o ślicznej Georginie Vitay, jej przygodach na protestanckiej surowej pensji, o przyjaźni i tajemniczej Abigel. Takie słodkie wspomnienie lat szkolnych. Olkaa, pewnie pamięta ten film:) Mamunia, gratulacje :) Tęsknota za rodzinnym domem, hmm, coś wiem o tym. Mojego nie ma już od zeszłego roku... Diddlania, fajnie, że masz załatwionych większość spraw wyprawkowych:) Obserwuję zawsze Twój termin narodzin dzidzi. Ja miałam tez na maj, na 20. olkaa, dzięki za komplementy dla Kasi i dla mnie, he, he, mówisz ambitnie spędzam czas:) A Ciebie podziwiam za sportowy tryb życia, za zdecydowanie, organizację i wiele innych:) Muszę posłuchać Rubikonu i Canto d\'uccelli, nie znam. Do nadrobienie w trybie nagłym:) Fajnie, że Twój Krzyś to taki kibic i sportowiec:) U mnie miłość do sportu wyraża się głębokim przezywaniem widowisk sportowych:):):) Mamy to rodzinnie po tacie a miłość do piłki noznej pochodzi z Mielca tak jak ja. Mieszkałam tam prawie na stadionie piłkarskim gdy słynna Stal Mielec była mistrzem Polski ( Grzegorz Lato, Andrzej Szarmach). Na pożegnalny mecz Henryka Kasperczaka poszliśmy całą szkołą. To była pasja i szaleństwo:) Dudu, witaj w naszm gronie:) Ostre kobitki te Holenderki:) Nostalgia za Polską, hm...jako studentka spędzałam wszystkie wakacje we Francji, raz byłam kilka miesięcy, wiem jak boli tęsknić.... Acha, ja moją córcię przykrywałam kocykiem polarowym obleczonym w poszewkę i zakładałm jej pod rączki. Działało:) Pynia, zyczę 3 kg dla Ali:):):) Andzia, kanapa bardzo fajna, my coś w miarę podobnego mamy w domu:) Anka, witaj:) O Kasi dowiedziałam się w 21 tc na połówkoym USG. Ja rodziłam w Tychach, wszystko poszło sprawnie, mój poród był dość szybki, ok 23 odeszły mi wody, Kasia była na świecie o 7.45. Z tego powodu mam dobre wspomnienia, położne OK, ta która odbierała poród p. Ilona Janda super. Prowadzący ciążę dr Gwara OK, przy porodzie go nie było, bo wtedy nie dyżurował. Lekarze przy porodzie OK, cały czas monitorowanie płodu. Porodówka super. Sale poporodowe takie sobie, tylko z umywalką, łazienki też takie sobie ale nie mam porównania z innymi szpitalami. Opieka po porodzie, jak się o nią poprosiło OK. Trochę zbyt lakoniczne info w spr. dzieci doprowadzały nas z koleżankami do szału ale generalnie opieka była dobra. Szkoła rodzenia dość fajna, wspominam miło. Dla mnie było warto, choćby po to, zeby nie bac się szpitala. Na początku jak szłam przez korytarze to az mnie trzęsawka brała ze strachu:( Możesz pytać o wszystko:) Paprotka:) fajnie spędzasz czas wolny...myjąc butle:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny, troszkę Was ostatnio zaniedbałam ale obiecuje poprawę.Jestem w domku na L4 a mniej do was piszę niżjak jestem w pracy, no ale od poniedziałku z powrotem idę do pracy więc będę częściej pisać. A u mnie już choroba całkiem minęła, teraz pomalutku sprzątam sobie przed świętami, czas leci i jak dla mnie może lecieć jeszcze szybciej, bo już chcę mieć swoja kruszynkę przy sobie. Spectra dzięki że o mnie myślisz, ja o Was wszystkich też, czytam ale jakoś nie mam siły na odpisywanie. Co do wyprawki to czekam na tel ze sklepu, jak coś będzie to zadzwonią żebym zdązyła wyprać. A wiecie co nie mogę nigdzie dostać podusi do łóżeczka, bo kołderki mam dwie od siostry ale nie ma w sklepach poduszki.Może którać wie gdzie mogę kupić. Dudu witamy cię. Pozdrawiam Was i ściskam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny boli mnei brzuch, twrdnieje, stawia się ... niedobrze ale bardzo się dziś zdenerwowałam. Odebralam wyniki z badania krwi Jasia okazało się, że ma przekroczone PLT ja oczywiście w ryk bo jak zaczęłam czytać co to jest.... zaraz uderzyłam do najlepszego hematologo w szpitalu dzieciecym i okazało się że bez paniki, że to nie jest coś co zagrażać może itd ufff ale boże całe przedpołudnie ryczałam.... a zmieniając temat dzidzi kupiłam pościel w zyrafki jest słodziutka i do tego dokupię przybornik: http://www.allegro.pl/item178504355_h_przybornik_niezbednik_promocja_35_wzorow_.html już parę razy od nich kupowałam i jestem zadowolona. Diddlaniu tam moze znajdziesz podusię? http://www.allegro.pl/item180501943_h_sliczna_kolorowa_antyalergiczna_poduszka_40x40.html ja przez jakiś czas tylko na złożonej pieluszce kładłam Jasia spać, ponoć wskazane jest aby noworodek nie spał na poduszce a tylko np. włożyć ksiązki pod nogi łóżeczka aby było wyżej ciut jeśli tak nie jest regulowane ide się położyć, normalnie boję się zadzwonić do lekarza bo coś mi się zdaje że ze szpitala by mnie nie wypuścił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynia
Hej dziewczynki! Alutka dobija do trójeczki -2990 :) Wracając do poscieli , nam udało sie dostac trzy zmiany poscieli : Księżniczkę, Moją myszkę i Pieska , wszystkie z Klupsia :) Wysłałabym zdjęcie Alutki w poscieli ale nie umiem - a widok przepiekny , że ho ho ho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamuie i Brzuchatki Cos ostatnio ciezko mi tu zajrzec albo bylam u Mamunii albo na spacerku itp. Wczoraj mialam egzamin z prawka Mamunia z Alkiem poszli ze mna i trzymali mocno kciuki i .....Zdalam .Teraz tylko musze poczekac na prawo jazdy :) Z mamuni ostatnio szalejemy z tymi spacerkami :) mnie to sluzy i Aleczkowi .Dzis bylam nie tylko na badaniu z szwagrem ale i w Katowicach u promotora oddac prace .Mam nadzieje ze duzo nie bedzie do poprawki . Wczoraj Alek byl bardzo dzielny przy goleni u glowki poprostu MALY MEZCZYZNA :) Smialysmy sie z siostra bo wcisnal sie wczoraj miedzy nas na lozeczku przykryl sie po uszka kolderka i zamierzal sobie raz do jednej raz do drugie sie poprzytulac :) w koncu podobne hihi :) ale wokoncu poszedl spac z tatusiem :) Jesli nie odpowiedzialam na pytanie ktorejs z was to przepraszam ale tak chcialam sie podzielic jakimis nowinkami :) i postaram sie jutro to nadrobic :) Mamuniu - juz mi obiecalas idziemy w niedziele do Kosciolka hihih ja tam nie patrze na auta i luksusy ksiezy .Wiara to wiara .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia- popieram Zyrafki hiih :) bardzo mi sie podobaja i chyba tez skusze sie na ta posciel :) bardzo ladne sa na tej stronce co podalas i tansze niz w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) wczoraj byliśmy na poszukiwaniu spodni ciażowych, znaleźlismy aż jeden sklep, w którym były najpiękniejsze spodnie ciażowe na świecie :D niesety też za najpiękniejszą sumę - 169zł :( więc musiałam obejść się smakiem :P szukałam na allegro, ale nie bylo mojego rozm. :( wypatrzyłam jedank inne, i chyba je kupię :) bo z moich obecnych dzinsów brzuch mi zaczął wystawać co nie wygląda za ciekawie :P weszliśmy jeszcze potem do kilku sklepów za jakąś koszulką i jak wróciliśmy do domu to byłam padnięta przez duże P nie dla mnie takie wyprawy jednak niestety :( więc dzis grzecznie siedzę w domku :) a własciwie jeszcze siedze bo zaraz idę leżeć :) a moze wy znacie jakieś fajne sklepy z ciuchami ciąż. w Katowicach (niedrogie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, a ja dziś mam od rana młyn. Zaraz wyjeżdzam, bo muszę załatwić urząd skarbowy, jeden bank, drugi bank i odebrać raport biegłego. Jak ja nie cierpię jeździć po Katowicach 😠 Fraszko, gratulacje! teraz możesz już szaleć na drogach :) Pewnie nie możesz się już doczekać prawka :) Marchewko - ciuchy ciążowe są w H&M oraz w C&A. Nie wiem, jakie ceny, bo nie oglądałam. problem polega na tym, że te ciuchy sa strasznie drogie. z tego co pamietam, to za spodnie płaciłam jakoś podobnie. Pyniu - Twoja Ala to juz duża dziewczynka :) Jeżeli nie potrafisz wrzucic zdjęć na fotosik, to przyślij mailem. Jest w moim nicku. Pościel prześliczna, właściwie trudno się zdecydować, która najładniejasza. :) Dziewczyny w ciąży, uważajcie na siebie, bez szaleństw. Wrrr, czekam na szefa, żeby podpisał mi deklarację, a jego nie ma i nie ma. Chcę już jechac i wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Marchewko Ja równiez szukałam na siebie spodni w przystepnej cenie i odpowiednim rozmiarze i w końcu przerobiłam spodnie dżinsowe u krawcowej. Wycieła mi cały przód, tzn. trójkat (łącznie z zamkiem) i na to miejsce wszyła rozciągliwy materiał, na górę szeroką gumę, po obu stronach bioder guziki, gume ponacinała mi co pare 2 cm i w ten sposób mogłam sobie regulować pas. Mam nadzieje ze mniej wiecej wyobrazisz sobie jak to wyglada. Generalnie efekt został oiagniety. Brzuszek i tak przykrywałam cymś dłuższym, albo przewizywałam sobie szalem, wiec nie było widac tego wszytego trójkąta z materiału a tak to normalne dzinsy. Co prawda nie był to szczyt elegancji ale biorac pod uwage niski koszt i wygode opłacało sie. Fraszko moje gratulacje:) Nam sie cały czas nie chce isc na prawko, chociaz mąż powoli dojrzewa do tej decyzji. Byłam wczoraj z Tomkiem na usg główki.Jest w porzadku, krwiaczki sie wchłoneły, wszystko sie wyrównało i rozwija prawidłowo. Także odetchnełam. Jeszcze tylko to ulewanie. Nie mam juz siły go nosic w pionie i zastanawiam sie nad zakupem nosidełka, ale z kolei nie wiem czy nie wpłynie to zle na kregosłup no i czy nie bedzie sie zbytnio w nim pocić. Tomek jak nie usnie głeboko to nawet nie mam po co go kłasc do łozeczka czy wozka bo zaraz zaczyna sie wiercic i ulewa. wszystko juz mamy popodnoszone ale to nic nie daje. Martwi mnie ze czest o sie krztusi i kaszle i boje zeby sie nie nabawił np. zachłystowego zapalenia płuc. Dzis agesciłam mu mleko odrbina kleiku ryzowego, moze to cos choctrosze pomoze. Pozdrawiam Mamusie i Brzuchatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
Witam was wszystkie kobietkI!!! Kurcze szkoda ze niemieszkam w polsce,to bym miala dopiero fajnie,mozna was o rade spytac o zakupki super!!! Ja mieszkam na wsi,do sklepu mam daleko na nozkach,wiec jestem caly dzien w domku,no na spacerki chodze oczywiscie.Moj maz caly dzien pracuje wraca okolo18,zabiera samochod wiec nam zostaja nozki hi,hi,hi troszke sportu mi sie przyda. Wjakim wieku macie wasze skarby? A brzuchatki w ktorych miesiacach jestescie.? Chciala bym wiecej o was widziec bo narazie to wszystko mi sie miesz,to chyba normalne. Az wstyd sie przyznac ale nieumiem dodawac linkow wiec ,niemozecie zobaczyc mojego synusia.Moze sie wkoncu naucze,teraz mam braki w czasie. Ja karmie maluszka z butelki ,odciagam swoj pokarm wiec duzo czasy mi to,"dojenie"zajmuje niewim jak dlugo dam jeszcze rade!!! A wy jak karmicie swoje malenstwa? Moze ktoras z was karmi z butelki to bym miala pare pytanek,pa do nastepnego razu pozdrawiam Was wszystkie:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paprotko- ni niezly pomysl z tymi dzinasami:) u mnie bylby z tym problem bo nie tylko urosl mi brzucj ale rowniez d...a no i w nogach tez przybylo.. dudu- ja mam 21 miesiecznego syna Alka:) zapewne kliknelas na link pod moim komentarzem( mlodamamunia itp)tam sa nasze fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
mlodamamusiu super dzidzius,oj maly chlopczyk juz,pewnie szybciutko zlecialo:))).Ja mam prawie 3 miesiecznego synka Eryka,urodzil sie 4 stycznia,termin mialam,na 24 grudnia,fajny chlopczyk,mowi juz?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudu ja karmię butelką , z tym ze mlekiem sztucznym, ale moze bede mogła Ci w czymś pomóc. Mój Tomek 07 kwietnia kończy 3 miesiące, ale ten czas szybko leci co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
Ale ze mnie ciapa szkoda ze niepotrafi dodoawc linkow,pa:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×