Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Witajcie kochane:) Idę zaraz spać, dzis padam na nos, nie widze na oczy, a jeszcze była u mnie szwagierka, kochana dziewczyna, przyszła zobaczyc jak mi się żyje bez męża i wypiłysmy sobie trochę winka na rozluźnienie:):) Mamunia, ja Cię pdziwiam, że jestes taka kwitnąca o 7 rano:) Marchewka, moje biedactwo, musi to jakoś byc z tym szpitalem. Mi też gin zagrażał pobytem tam ale jakoś mi się upiekło. Rzeczywiście ci nasi faceci niedość, że taktu nie mają to jeszcze tak grać na nerwach ciężarnym. Boga się nie boją:) Wszystko sprowadzają do praktycznych stron medalu:( Mnie ta męska cecha tez doprowadza do szału:( Andzia ale jesteś biedniutka z tymi dolegliwościami żołądkowymi. Mi dziś tez lekko było ciężko i niedobrze, jakas niestrawność paskudna i tak sobie serio pamyślałam, jak Wy biedne dziewczyny w ciąży znosicie te rózne niedogodności. Paprotka, rzeczywiście nie masz lekkiego życia z tym ulewaniem i krztuszeniem. Co z tą większą dziurą w smoczku, spytaj pediatry, pewnie możesz tez delikatnie spróbować, w razie czego przestaniesz tak robić. Piszesz o dołach, są mi bardzo znajome jakoś:) Ileż ja ich przeszłam po porodzie i do tej pory miewam. Ostatnio są na tapecie jak nie ma Wojtka, właśnie przez to, jak piszesz, że chcesz wszystko zrobić na maxa najlepiej. Ja też ostatnio trochę nie wyrabiam, jasny gwincior:( Poryczłam się dzisiaj z głupiej bezradności:( Trzymaj się dzielnie z tym zębem:) Będzie dobrze. No to na razie, dobrej nocki dla Was wszystkich:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pamietacie mnie jeszcze???:-) Nie wiem co u Was słychać ale obiecuję, że w miarę mozliwości nadrobię lekturę - chciałam tylko donieść że w poniedziałek wróciliśmy do domu:) czeka nas teraz jeszcze mnóstwo wizyt w przychodni ale najważniejsze, ze jesteśmy już w domu i o milowy krok do przodu:) Jak się trochę ogarnę - po tak długiej nieobecności w domu to obiecuję się meldować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę - właśnie miałam odpisać, że nie wiemy, co u ciebie i też się martwimy, a tymczasem pojawiaś się. Bardzo się cieszę, że z Patryczkiem już dobrze, że jesteście w domu i będzie normalnie :) W takim razie prosimy o zdjęcia! Pewnie nie będziesz miała czasu czytać wstecz, więc informuję, że mamy zamiar zrobić spotkanie w parku kultury. To jeszcze trochę czasu, więc zdążycie dojść do siebie :) Muszę również się wybrać na zakupy i zakupić krotkie spodenki. sandały są jeszcze dobre z zeszlego roku, więc na razie sobie odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Judytko! Ty tez z Chorzowa ? Fajnie. Tak dzisiaj palenia w przełyku nie ma ale te nudności, jeny w 7 mc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamunie fajnie że chodzicie na spacerki ze swoimi pociechami, ja jeszcze troszkę musze poczekać i w związku z tym mam pytanie kiedy wysżłyście pierwszy raz na spacer z maluszkiem i na jak długo. Po drugie jak mam ubrać maluszka na wyjście ze szpitala? Doradzcie mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam Jaśka pod koniec marca i po 2 tyg. pobytu w domu już spacerkował a było zimniasto a na wielkanoc pojechał na wieś 150 km :)) Diddlaniu ja będę rodzić w czerwcu też nei wiem jaka pogoda, kupiłam biale ubranko z bawełny: podkoszulka, kaftanik, śpiszki, czapeczka. Do tego przygotowałam dwie wersje: swterek i spodenki z wełenki jeszcze po Młodym albo swterek i spodenki z cieniutkiego polarku i do tego dodatkowa czapusia no i rożek to wszsytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judytko- witam cie!! caluski dla malego Patryczka naszego dzielnego faceta!! ❤️ spectro- ogolnie rzecz biorac nie jest dla mnie problemem wstawanie o 6.00 czy 7.00 rano szkoda tylko ze potem sie nudze bo nikogo nie ma na gg albo tu na kafe heheheh alek od rana ma \"robote\" klocki, autka, ciuchcie jejku skad te dzieci maja tyle sily z rana?? paprotko- podziwiam cie i trzymam kciuki za Tomusia!! wierze ci ze masz dosc tego ulewania bo biedny bączek sie meczy a ty razem z nim:( andziu- wrazliwa z ciebie kobietka:( moja siostra tez miewa zgage zreszta ma tak wysoko brzuszek ze od 17.00 nie moze jesc bo potem biedna cierpi 😭 diddlania - Alek jest z 14 czerwca wiec wychodzilam z nim bez hartowania takie byly upaly heheh:) marchewo- ja na szczescie podczas ciazy nie trafilam do szpitala ufff takze trzymam kciuki!!! 🌼 wysiedzialam sie wczoraj na sloncu potem strasznie bolala mnie glowa:( padlam o 20.30 :) za niedlugo bede chodzic spac po wieczorynce heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diddlaniu - trudno coś doradzić, bo pogoda może byc bardzo różna - od 10 do 30 stopni. Najlepiej przygotowac parę wersji. Najlepiej nastawic się na coś lżejszego, bo w razie czego zawsze można dziecko przykryć grubszym kocykiem. Ja zaczęłam wychodzić po ok. 3 tygodniach, bo dopiero po 10 dniach wyszliśmy do domu. Był to grudzień, nie miałam termometru, ale dopiero jak wyszłam, okazało się, że jest mocny mróz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam ślonskie dziołszki, ja co prawda buszuję na codzień na www.kindi.pl, gdzie też nas jest dużo, ale zrobiłam małą zdradę i wstąpiłam na kafeterię :) A tu widzę, że też śląskie fajne dziewczyny grasują :D Nie będę taka i podzielę się info, że "u nas" konkurs :) zapraszam tu: http://konkurs.kindi.pl, można gryfny wózyk X-lander wygrać ;) Idę na forum o urodzie, tymczasem borem lasem :) 🌼 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk..;) jestem zupelnie do tylu ale postaram sie czesciej do was zagladac kochane mamusie🌻 u nas wszystkow porzadku, Olaf ma lekki oczopląs ale jestesmy pod okiem specjakisty i wszystko zmierza ku dobremu.Bylo podejrzenie cytomegalii przez co tydzien spedzilismy w szpitalu, ale na szczescie maly jest zdrowy:) tydzien temu odrzucil piers, rosnie jak na drożdżach i mimo ze wcale duzo nie je-wygalda jak ponad roczne dziecko(a ma 7,5 mca) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Didlania, ja wyszlam z malym jak mial 11 dni ,tydzien po porodzie dopiero nas wypuscili ze szpitala wiec 3 dni w domu byl \"werandowany\" przy oknie a potem wyruszylismy na 1wsza przejażdzke:) a dzis wychodzicie z maluchami? u nas pochmurno ale korci mnie zeby wyskoczyc choc na godzinke, dostaje szalu siedzac w chalupie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój gin na urlopie więc zdradziłam go i poszłam skonsultować boje boleści do innego. Ten kazał odstawić tabletki - żelazo na krew bo przed ciążą miałam podejrzenei wrzodów na żołądku i one teraz mogły je uaktywnic stąd te bóle, przed wizytą u swojego ginia mam zrobić krew no i prawdopodobnie będę musiała pzryjmować dożylnie żelazo. Jeny ??? w szpitalu czy jak??? Oczywiście znowu przed chwilą miałam bliskie spotkanie z muszlą i łeee.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy EURO! Szkoda, że nie w Chorzowie, ale pewnie tych stadionów i tak nie wybudują i będą grać na Śląskiem. :p Mamuniu, ja jestem na gg od 7 cały czas, z krótka przerwą ok. 7.30, bo musze iść do szefowej z meldunkiem :). Mój numer 1665677. Dziewczyny, nie bójcie się tak szpitala. Ja przeleżałam dwa razy po dwa tygodnie i nie było wcale tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam szpitala się nioe boję bo z pierwszym leżalam prawie 40 dni w szpitalu ale teraz już inne obowiązki i lepiej w domciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja własnie wróciłam ze spacerku ale wytrzymałam tylko godzinke i troche weranduje Tomka teraz przy lekko uchylonym oknie (mam nadzije ze nie dostanie kataru) ale jak ma dopływ tlenu to przynajmniej spokojnie śpi:) Nie moge juz nic pić przed zabiegiem a tak mi sie chce kawy:( Ale chce już miec to za sobą bo ząb mi juz bardzo dokucza. W Sosnowcu zaczeło właśnie padać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się boję strasznie, można by rzec że za wsystkie mamuśki na śląsku wyrabiam normę ;) ale na szczęscie wiem, że to minie jak się tam znajdę, po prostu teraz wyobraźnia działa i się sama nakręcam ;) trochę chyba dobrze że tak wyszło z tym cukrem, i że lek.ma takie a nie inne met. jego bad. bo bede spokojna jak mnie troche poobserwują, to chyba nie jest mozliwe żeby sie tak słabo czuc jak ja :O idę ma malutki spacer do bibl., trzeba by zgromadziś jakieś lekturki na ten przymusowy \"wypoczynek\" :P mam tylko nadzieję ze za chwile się nie rozpada, bo tak jak pisała Daff to u nas tez tak pada, przed chwila lało, a potem wyszło słoneczko (ale tam ziiimno), teraz znow sie chyba zanosi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bylam w szpitalu podczas ciazy, i naprawde nie jest tak źle..duzo gorzej bylo kiedy bylam w szpitalu z Olafkiem:( najgorsze jest kiedy maluszek cierpi:( kiedy wkluwali mu sie zeby zalozyc wenflon i wszystkie zyly pekaly a maly plakal wnieboglosy to nerwy mi wysiadly i ryczalam jak glupia:(.... a tak z ciekawosci-jest ktoras z okolic Wojkowic?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile- moja siostra mieszka w Wojkowicach :) Ja dziś odpuściłam spacer , w sosnowcu wieje niemiłosiernie i popaduje od czasu do czasu.oooo znów sie rozpadało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - w Bogucicach......pewnie gdyby nie to że w piątek mam bad. prenatalne to już dziś bym się tam musiała zgłosić... Daff - ja z Katowic :) tak się zastanawiam, czy takie bóle kręgosłupa są normalne?? Jak im ulżyć? Wystarczy że trochę pochodzę i już mnie nawalają całe plecy :( ból koszmarny :( rwąco - łupiący ;) jakiś masażysta by sie chyba przydał, a on nieobecny :P jaką mam ochotę na sałtkę, ale tak mi się nie chce iść po te produkty na nią że szok, a w domu pustki :( jak u nas wieje...........hehe chyba moje adidasy już leżą gdzieś w ogródku....... może jednak się przejdę .... :) jesuuu ale smęcę, jakiś dzień taki marudny mam :O więc już uciekam, odezwę się jak chandra pójdzie w siną dal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewka, mnie tez kregoslup bolal...pomaga ponoc plywanie ale raczej odpada w Twoim przypadku..trzeba duzo odpoczywac..no i masazysta jak najbardziej:D My dzis jednak w domu siedzimy, ta pogoda jakas zwariowana jest, raz zimno jak cholera, a za chwile swieci sloneczko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo- ja wlasnie robie sobie salatke hehehh zazwyczaj powstaje ona z tego co mam teraz gotuje piers z kurczaka i albo zrobie na slodkoz z ananasem albo z ogoreczkiem kiszonym itp:) jadlam dzis tylko bulke o 12.00:( nie bylo czasu wyjezdzialm sie po bibliotekach oja ta praca magisterska:( daff- przesylaj nam tu fotki Olafka:) kiedys przyslalas mi swoje w ciazy pamietasz?? sliczna z ciebie mamusia!! i tlumaczylas mi co znaczy twoj nick:) paprotko- trzymam kciuki trzymaj sie mocno fotela hehehh:) jak bylam u dentysty zaraz po nowym roku to doszlam do wniosku ze wyrywanie zeba = porod !! taki ból:( cale wyrywanie bylam dzielna a stracilam sily jak zobaczylam resztki zabka w kleszczach dentystki :( hej moja sisotra gdzies znikla cos nam tu malo pisze :) macie racje dziewuszki zimno dzis niesamowicie a ja luzak ubralam sie calkiem letnio no bo przeciez autkiem mnie maz wozil a tu potem na cwiczonka i z powrotem autobusem uuuu ale wialo:( alek nauczyl sie mowic \"choć\" tak to wymawia !! dzis mnie zadziwil bo sam posprztal zabawki:) malo tego odniosl buty na miejsce i postawil je rowno:) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko strasznie się cieszę że masz Ptryka już w domciu. Cały czas trzymałam kciuki i myślałam o was. Buziaki dla małego :) Dziewczyny próbuje kupić taki iakby materacyk d spacerówki, żeby było mięko. Taki z doczepianom podyszką (zagłówkiem) nie wiecie czy na allegro jest cos takiego i jak szukac bo nie moge znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystki Mamusie i Brzuchatki Ja dzis jak skowronek :) wiem ,wiem nie pprzebije zadnej z was ;) hihi z tym wstawaniem ale juz niedlugo w lipcu skoncza sie cudowne noce i zaczna sie obowiazki :) Moja malutka tez chyba spac nad ranem nie mogla bo kopala ze hoho Wlasnie ogladam jakis program muzyczny na polsacie a w sumie to nie spie od 4:00 wstalam razem z mezem podrzucilam go do pracy i niebawem jade na badanie krewki i moczu . Potem smigiem do Mamuni :) niestety nie na kawusie bo pic jej nie moge :( ale to dla dobra malutkiej . Skocze tez do kolezanki , ktora fachowym oczkiem zerknie na moja wypociny :) Nie bylo mnie poniewaz solidnie wzielam sie za korygowanie pracy licencjackiej bo w niedziele chce oddac ja juz promotorowi. teraz siedze spragniona a tu nici herbatki nie moge sie napic bo na badanie trzeba jechac . Andzia . Marchewka - czy wy tez macie problemy ze spankiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jadnak tylko ja niepokoje WAs tak wczas hihi :)oki powoli sie zbieram bo Mamunia bedzie sie niepokoic jak na czas nie bede hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ranne ptaszki, dzieki za poradę w sprawie ubrania maluszka ze szpitala. Daff fajnie ze się odezwałaś i dzięki za odpowiedź na mojego maila kiedyś hen hen temu. mamunie nie dziwię się Wam że nie lubicie szpitali, sama ich nie cierpię chyba że odwiedzać kogoś kto właśnie urodził, ale tak nie lubię patrzeć na cierpienie i dziekuję mojej gince że jak miałam problemy z ciążą nie położyła mnie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zaczynam trochę dochodzić do siebie ale synek daje nam w kość i jestem trochę niewyspana...wczoeraj dopiero mojemu męzowi udało się go uspić, przypuszczam, ze jeszcze się przyzwyczaja do nowego otoczenia. Mysica nie wiem czy chodzi Ci o coś takiego ale ja właśnie planuję kupić takie coś do spacerówki http://www.allegro.pl/item185919592_spiworek_spiwor_do_wozka_promocja_.html, a i dostałam namiary na fajną hurtownie, gdzie w poniedziałek w 30 min. kupiłam dużo fajnych rzeczy mają ogromny wybór wózków, fotelików, pościeli itp wszystkiego co dziecko potrzebje i dają rabaty:) Pozdrawiam i idę na kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) mam troche sprzatania wiec jestem na krotko:) Mloda Mamuniu pewnie ze Cie pamietam;) fotki Olafka jakies tu wrzuce, moich wole nie;) tydzien temu robilam dekoloryzacje wlosów i juz nie wygladam jak kiedys hihi sciagali mi kolor ale tylko pasemka zeby za bardzo nie zniszczyc...bardzo chce wrócic do swojego naturalnego koloru..no i mam sciete az do ramion:( ale jakos to przezyje! za rok czy 2 odzyskam swoje wlosy i bede mogla zapuszczac od nowa:) Mysica, wozisz juz maluszka w spacerowce?czy chcesz to kupic na przyszlosc? ja pozbylam sie naszego wozka wielofunkcyjnego bo jako spacerowka byl koszmarnie niepraktyczny-za duzy i za ciezki.od 1,5 mca zasuwamy w nowym leciutkim wozeczku, sklada sie jak parasolka i wszedzie go mozna wziac ze saoba, co jest wazne kiedy sie czesto jeździ samochodem pozdrawiam mamusie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×