Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Mysico ja na razie zageszczam 1 miarką kleiku na 3 miarki nutramigenu. wiec nie jest to jeszcze takie geste i spokojnie leci przez smoczek nr 3 z aventu, ale jak zrobisz typowy kleik czy kaszke to raczej korzystaj z tego trójprzepływowego. Pyniu czy sama zmieniłąs alicji melko z bebilonu pepti na to to inne? Czy ala miała stwierdzoną alergię? Bo moj Tomek pije nutramigen profilaktycznie , nie mial skazy bialkowej, i po tym własnie zaczał ulewac. Mam zamiar kupic dzis Enfamil AR, podobno daje efekty przy ulewaniu ale nie wiem czy sama moge zmienic, a wizyta dopiero 22 maja. a ty konsultowałs to z pediatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu przepraszam ze napisałam imię Alicji z małej litery. wybacz ale pisze szybko bo mi tomek jęczy i nie załapal mi shift.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko - konsultowalam z pediatra. Przejscie spowrotem do bebilonu 1 zasugerowalam bo cera ali wprawdzie przy pepti sie troche poprawila ale nie zupelnie a kolki byly nie do zniesienia. nie mialam zdiagnozowanej skazy bo ponoc ala jeszcze za mala a jakos tak na oko matki wydawalo mi sie ze to nie to. bebilon niskoplaktozowy natomiast zasugerowala lek gdyby przy bebilonie 1 utrzymywaly sie bole brzuszka. tez wszystko mam z malej litery bo wolna tylko jedna reka - na drugiej wisi ala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) mysica:) fajny ten wózek z Chicco z ramką i lekki, ja też lubię większe kółka. Ale w naszym McLarenie też są malutkie i jakoś jest nieżle, acha i ten McLaren podobny całkiem do Twojego Chicco. Judytka:) dużo zdrówka dla Patryczka z okazji chrzcinek:) Prosimy o zdjęcia. Opowiedz o tym co przygotowałś do jedzienia, mniam:) Pynia, fajnie ta Alutka rośnie mimo \"przejść\" z mleczkiem:) Olkaa:) piękne okolice widziałaś, ja też lubię tamtą część Polski. Jak Twój młody Podróżnik się ma? MMamunia, buziaczki dla Alusia i dużo zdrowia:) Dla wszystkich naszych topikowych dzieciaczków buziaki:) Dla tych w brzuszkach też:) A Diddlania, jak skurcze?:) A ja mam dziś dzień, w którym najchętniej bym sobie popłakała w kąciku, nic mi dziś nie wychodzi, plątam się, mam chandrę, eh:( To może nasze spotkanie przełożymy na początek czerwca, jak mysica nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może 8/9 czerwiec lub 16/17 czerwca. Co wy na to ?? Ja wcześniej nie mogę bo 1 czerwca dopiero wracam. Ale jak się spotkacie wcześniej to ok:(. Może się załapę na kolejne spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka - Napisz czy szklarska poręba nadaje sie na spacery z gondolka? Są tam jakies spacerowe trasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle coraz bardziej powaznie o wyjezdzie w góry , w sierpniu. Planujemy Krynicę Górska bo byłam dawno temu i tam jest sporo deptaków szerokich i równych - dla wózków :) Ale zaintrygowała mnie ta szklarska....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysico- :) ten pierwszy wozek jest przesliczny zwlaszcza w kolorze tej razacej zolci albo pomaranczowy( ten pierwszy link) w drugim linku tez fajny wozeczek koszyczek na zakupy jest pojemny wiec jest to duzy plus( moja spacerowka podobna jest do tej z chicco tylko ze ma bardzo maly koszyczek do ktorego nie da sie nic wlozyc ( alek dostal saperowke od tesciow na roczek)zaleta jest waga leciutki i super sie sklada:) alek nadal chory fakt dzis juz nie wymiotuje i nie ma biegunki ale za to pekla mu gorna warga wewnatrz i placze z tego powodu...je tylko mleko i to w malenkich ilosciach:(teraz baczek spi ... paprotko,pyniu- problemy zwiazane z mlekiem jakie aktualnie przechodzicie mnie nie dotycza takze nie wypowiadam sie podziwiam za wytrwalosc.. szkoda ze Ale mecza wzdecia i ma klopoty z kupkowaniem natomiast Tomus z ulewaniem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyto - też wkrótce czekają mnie chrzciny...choc odwlekalabym najchetniej to w nieskonczonosc...jakos zle jestem w tej kwesti nastawiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro -karaluchy pod poduchy, nocka napewno wszystko wyprostuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha zapomnilam sie wyzalic:( a ja biedna siedze w domu jak w twierdzy... co dla mnie blizniaka jest tragedia!! dusze sie w tych blokowych scianach...dobrze ze moge poczytac wasze posty i ponarzekac heheh bo oszlalabym !!!maz z jednej pracy jezdzi do drugiej tzn remontowac nasza gore..alek za nim teskni okropnie jak tylko sie pojawia to nie moze sie od tatusia odkleic chce z nim czytac pisac grac( giac tak mowi w tu tu )czyli w pociag... alek bardzo lubi ksiazeczki i gazety potrafi dlugo sluchac i analizowac kazdy szczegol w bajeczce czy nawet w ofercie dajmy na to auchan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamuniu - z tą wytrwałością to bywa różnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- oj wiem co znacza takie dni mialam ich powyzej uszu malo brakowalo do zalamania nerowego zreszta mysle ze przechodzilam tylko delikatna wersje :-p chodzilam cale dni w pizamie nie mialam ochoty wychodzic z domu najlepiej lezalo mi sie w ciemnie sypialni i nawet lzy nie moglam uronic bo tak sie zacielam teraz jest troszke lepiej wiem jednak jak ciezko mi sie z tego bylo wylizac :-O ten stan trwal u mnie ok 3miesiecy i tu niestety rozmowy z innymi nie pomagalay bo nic do mnie nie docieralo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu- podziwam naprawde moje dziecko jeczao plakalo tak przez dwa dni i juz mialam dosc fakt ze bylam cierpliwa i tulilam calowalam ale gdyby to trwalo kilka miesiecy to musialabym lykac persen heheha z pewnoscia pilabym ziolka uspakajace i do prefekcji opanowalabym ciche liczenie do 100000.... zeby tylko nie wybuchnac!!! musimy jednak pamietac w takich chwilach jak mocno kochamy dzidziorki ile dla nas znaczy ich bezzbeny usmiech:)alu jak narazie to dobry chlopczyk z jedzeniem nie bylo problemu, z kupkami, z kolkami ....itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamunie Już po wizycie u gina a więc: szyjka się skraca, rozwarcie zerowe, czop nie odszedl, wody też nie. Mam wchodzic na te moje 10pietro może się coś ruszy. A jak nie to w czwartek do szpitala bo już będzie tydzien po terminie i przynajmniej niech mi tam ktg dzidzi zrobią i zdecydują co dalej. spectro skurcze są po każdym sikaniu w nocy co godzinę ale na tym koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
didd- cos mi to przypomina tez bylam tak zamknieta! poszlam do gin 7 czerwca i mowi do mnie tak:- my to sie juz nie zobaczymy ale jakby co to przyjdz 13 :) 13 doczlapalam do babeczki w dwupaku a ona zdziwiona hehe i mowi do mnie witaj ciezarowko mysalalam ze ty juz dawno po:) a podczas badania wypadl czop no niestety bylam przed i do konca bylo daleko.... hej a gdzie marchewa czyzby znowu lenistwo? do klawiatury brzucholku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :) czytam co u was, u mnie nudno :) brzusio dziś niegrzeczny, stawia się bardzo nieładnie, ale za nami pół dnia łażenia, uczelnia, potem chwilkę na mieście, a to jeszcze przy okazji do sklepu wymienić bieliznę bo się rąbnęłam jak kupowałam itd. i dopiero pod wieczór w domku. Ale na osłodę mam pyszne truskaweczki mniammm :D ale za to psycha trochę mi się odprężyła, chwila między ludźmi i już nastrój trochę lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm truskaweczki ja dzis pilam koktajl :) mniam mniam...ja tez musze wyjsc do ludzi SAMA i nie koniecznie na uczelnie szkoda tylko ze jak juz sie ma dziecko to jak sie w koncu czlowiek wyrwie z domu to mysli o baku:( tak sie czlowiek uzaleznia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ale dziś pogoda, aż nie chce się wychodzić z łóżeczka:) Zdecydowałam ze jednak podam to mleko, odbieram dzis je o 11 i spróbujemy, może akurat pomoże. Pyniu a zastanawiałas sie nad podaniem Alicji nutramigenu? Jest to też mieszanka, przede wszystkim dla alergików i do stosowania w kolce jelitowej. Może akurat to by pomogło na kolki a jednocześnie byłabys spokojna o ewentualne wystapienie objawów skazy. Podaje się przy nietoleracji laktozy i sacharozy. Też zastanawiam sie nad wózkiem chicco ale znalazłam tez fajne 2 modele graco, jak znajde je gdzies w internecie to wkleje linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diddlaniu - może coś się ruszy do tego czasu :) Ale oporne to twoje dziecko ;) Pyniu - według mnie Szklarska Poręba nie nadaje sie na wyjazd z takim małym dzieckiem. Wprawdzie widziałam dużo osób z wózkami, ale trasy nieszczególnie się do tego nadają. Pewnie parę by się znalazło, głównie pozostałoby wam chodzenie po mieście. Dla małych dzieci bardzo fajny jest Beskid Żywiecki, bo można pochodzić z wózkiem i niedaleko. Spectro - nie martw się tak bardzo. Każdy ma czasami gorszy dzień. Może pogoda dziś nieszczególna, ale pewnie będzie lepiej :) A mój podróżnik już szykuje się do Zakopanego. Mam nadzieję, że nie będzie lało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dobra wiadomość dziś o 4 rano odszedł mi czop śluzowy, coś się ruszyło. Wczoraj po schodach zaczęłam chodzić, dziś powtórka, może do czwartku sam dzidziuś zechce wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko - słyszałam o nutramigenie ale jakos tak szukalismy z lek cos w obrebie bebilonu ... tak sie cieszyłam że spokój , a dziś rano Ala znów nie mogła zrobic kupki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pręzyła sie i stekała i wyprodukowala tylko króliczego bobka....więc niby kolki minęły, cera ładna a ten przewód pokarmowy chyba żyje swoim życiem nie zależnie od mleka.... - no i u mnie znów gówniane tematy- sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mysico - ja podaje Adze kaszke przez smoczek do kaszki z Canpola balonik (do butelki Aventu pasuje). MłodaMamuniu - biedny Alek. Mam nadzieje że dzisiaj już dobrze z nim. Diddlaniu - jesteś jeszcze w dwupaku? ;) jak coś to trzymam kciuki. hmmm, piszesz że w czwartek będziesz tydzien po terminie, myslałam że masz teraminm na 15.05, chyba coś przeoczyłam. Pyniu - my też odwlekaliśmy chrzciny. Ochrzciliśmy Age w lutym i bylo ok Kilka ostatnich dni była strasznie marudna, praktycznie cały czas na rękach, przedwczoraj poszła spać o 4 rano, nic nie pomagało, nawet paracetamol w syropie. Wczoraj wyszły następne ząbki (górne jedynki) i już jest po staremu - całe szczęście :) Aga nie chce jeść łyżeczką, ani kaszki ani zupki :( wszystko butelką przez smoczek, nie wiem czy mam zacząć się martwić i jej wpychać na siłe łyżeczką czy jeszcze pozwolić jej jeść przez butle? proszę doradźcie coś Aga rośnie, fika coraz bardziej, nauczyła się robić papa i zaczyna coś mówić tzn. wczesniej np adadada a od wczoraj mama ale praktycznie przez płacz jak wychodze z pokoju ;) Jeśli chodzi o spotkanko to ja również chętnie się spotkam z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniam truskaweczki, ja jeszcze nie jadłam w tym roku a mam straszną ochote na nie. Pogoda dziś brzydka, nie idziemy na spacerek, siedzimy w domku :( Jedynie do dentysty się wybieram dzisiaj, ale to sama. Chciałabym Wam pokazać na zdjęciach moją Age, na jakiej stronie najlepiej zamieścić zdjęcia? (tak żeby łatwo i szybko się dało, bo mam strasznie wolny net) Młoda Mamuniu - ja też tek mam, jak ide gdzieś bez Agi to i tak cały czas o niej myśle. Olkaa - ale super masz z tymio wyjazdami. Oby pogoda dopisała. Diddlaniu - dopiero teraz doczytałam że czop śluzowy Ci odszedł, czyli w najbiliższych dniach mamą zostaniesz :) Pyniu - biedna Ala, niestety nic nie doradze bo ja nie miałam z Agą tego problemu, robiła po 8kupek na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsjanko - wydaje mi się, że na podawanie łyżeczką masz jeszcze trochę czasu. A jak podajesz obiadki? Pyniu - gdzieś tu wcześniej pisałam, że na takie problemy lekarz kazał mi dawać na czczo po pół łyżeczki soku z jabłka. Pomogło. Diddlaniu - to może faktycznie niedługo się zacznie. Trzymamy kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka- moja Ala chyba jeszcze za mała na sok z jabłka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×