Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

chcialam się pożegnać na 2 tygodnie. Jedziemy z Natalką na ferie zimowe :) caluję mocno i do uslyszenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa nie możesz mi tego zrobić!!!!! Nie możesz przyjechać w poniedziałek!!!!!!! Przyjedź we wtorek, to powitam Cię chlebem i solą :D A przyjeżdżasz do pana I.P.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agol czy ty sie moze na mnie gniewasz ze nic do mnie nie piszesz?? zagladaj tu czesciej bo mi teskno :( Nula - ciesze sie ze tak napsialas o tej glowce, bo pierwsze 3 upadki to myślałam ze na pogotwie bede leciec tak sie wystraszylam, a teraz zauważam ze faktycznie zdaży mu sie położyć tą główkę tak miękko, bez tego głośnego \"bach\" brrr jeszce mi dźwięczy w uszach :O zwiewa mi jak zakładam mu pieluche :P (oczywiscie nie teraz :P ) jego ulubiona zabakwa (choc ma ich wiele) to husteczki nawilzajaca bambino, nic tak nie szelesci jak one, mimo ze mamy juz 2 zabawki szeleszczace ;) no i chyba przestaly juz byc zabawne bo placze, i musze uciekac. Ale dzis was malo tutaj :(\\\\ Fraszko - na pewno rehabi. da efekt i wtedy strzez sie strzez mamusiu, bo bedzie jej wszedzie pelno. no teraz bez jaj juz mnie nie ma 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam żadnego krzesełka....nie kupowałam tez leżaczka....karmię Aluszka w foteliku samochodowym siedząc na ziemi i jest ok. Jak sie wierci za bardzo to przypinam szeleczki i kłopot z głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala już śpi....sama zasypia :D Jestem dumna !!!! Dziś na rehabilitacji tak się złościła, kaszel wymuszała że aż zwymiotowała....myślałam ,że mi serce pęknie....ale rehabilitantka twierdzi ,że jeszcze jedna , dwie sesje i będzie śmigać na czterech elegancko....w pierwszy tydzień ferii jestem umówiona na 3 wizyty....a potem przerwa wcieliła w życie wszystkie bierne podpowiedzi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....żeby wcieliła.... mamuniu - marchewo - jak tam wysypka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieciątka pokąpane najedzone tylko coś do spania sie nie garną dzięki Marchewko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) mam wyczerpany \"akumulator\" denerwuje mnie wszystko.... nie mam sily zajmowac sie dzieckiem... drazni mnie krzyk malego ....chce zniknac i naladowac sie a potem znowu cieszyc.....wyczerpanie psychicznie to jest odpowiednie stwierdzenie... dawno sie juz tak nie czulam przewaznie dopadalo mnie na dzien ale po kilku godzinach czulam sie lepiej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu, to ja Ci coś powiem: przypomnij sobie sentencję, którą wylosowałaś w wigilijny wieczór! I przypomnij ją też mnie - oj czuję, że mi się przyda teraz... Buźka! Specjalnie dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamiś śpi, za godzinę będzie kwękał, że on się musi poprzytulać i pomruczeć :-) A ja będę go musiała znów nosić i kołysać. Nie wiem czemu tak ma, ale ma regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewciu, a o co miałabym się na Ciebie gniewać???? No chyba, że o czymś nie wiem? :P Nie piszę, bo nastroje u mnie nieciekawe (delikatnie mówiąc), siadałam kilka razy do komputera, by się \"wywnętrznić\", pożalić i ponarzekać, ale myśli tyle mi się tłoczy we łbie i w takim tempie, że nawet nie wiem jak pisać i co. Może, żeby trochę naświetlić sprawę, napiszę takie moje dwie refleksje: 1. w dzisiejszych czasach, kobieta, która chce pracować musi być bezdzietna i wysterylizowana, coby jej się dzieci czasem nie zachciało! 2. dziewczyny, które macie możliwość iść do pracy, ale się wahacie, albo nie macie ochoty, łapcie okazję, bo jak już przyjdzie ochota, to się może okazać, że nie ma okazji, lub patrz punkt 1. No i może jeszcze na koniec jeszcze jedno moje przemyślenie: chyba niedługo przyjdzie mi się zaprzyjaźnić z latarnią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz siadam nadrobić zaległości od deski do deski, bo ostatnio czytałam mało i z doskoku. No i pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i dzieciątek 🌻 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - może wyskocz gdzieś sama, a Alusia sprzedaj babci na jakiś czas lub Fraszce (ale cię załatwiłam Fraszko :P )...... Pyniu - mój też, mój też!!!!!! wysypka już minęła, nie został nawet ślad, za to marudzenie, rozwydrzenie pochorobowe zostało, ale mamusia jest twarda i konsekwentna, więc już powoli żegnamy marudera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytulanki już za nami :-) Rozkoszne to jest. Jeszcze go dobrze nie podniosę z łóżeczka, a on już się wtula noskiem w pierś, łapką obejmuje i czeka aż zacznę kołysać i wtedy mruczy. Sama słodycz! Ostatnio wogóle taki śmieszny jest - intrygują go nasze oczy, usta i nosy - pcha paluchy i badać chce. No i pierś - jak skończy jeść, to strasznie ciekawy jest, czy to się da złapać w łapkę :-) Rany, on ma tyle energii, śmiga po całym domu, nie ustaje, wiecznie coś robi, wiecznie go gdzieś ciągnie... Nie nadążam za nim. Pod wieczór jestem jak dętka, a on jeszcze by mógł... Żywioł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da rade Mamuniu da rade :) przecież to aż dwa laat różnicy między nimi, przynajmniej zobaczy jak to jest, może się skusi na mniejszą różnicę między dziećmi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sie pouczyc, a tak mi sie nie chce, zatrzymajcie mnie!! 😭 😭 😭 co robicie dziś ze was nie ma? dobra idę, nie ściemniam już :( buuuu nie chcem nie chcem 😭 no trudno, jak mus to mus nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu duże ❤️ ode mnie.....świetnie Cię rozumiem....staraj się nie myśleć....to trudne....i w prawdzie nie załatwia sprawy...ale jest trochę lżej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula - a zmeczenie wcale nie mija, i dfo nauki sie nie chce siąść, i tak koło się zamyka :( bardzo cie podziwiam, i wsyztskie mamy studiujące, tam jest przeciez mnóstwo nauki, a z czasem przy dziecku to wiemy wsyztskie jak jest ;) zwłąszcza teraz jak wszędzie ich pełno (naszych dzieci ;) ). Aha!! Do silesii mam zamiar sie stawic w pelni sil witalnych :) ja tez wole zeby byl to dzien powszedni, bo w week. to tam tlumyyyy sa ze hej, a ja tlumów nie lubie :O moze godziny przedpoludniowe by wam pasowały, tak zeby ominac wszystkich którzy lecą tam zaraz po pracy? no i wracam juz z powrotem do zeszytu mego :( moze sie jeszcze wykapie, w miedzy czasie :P dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem do Waszej dyspozycji stale. Dostosuję się zwłaszcza do tych, które pracują. Pynia będzie miała ferie ;-), Mysica i Judytka wezmą dzień urlopu :-D i będzie gitara! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agol, Olkaa wezmą delegację, bo muszą załatwić bardzo ważny interes firmowy :-D Destiny przyjedzie na ten moment ze swoich gór :-) Wykombinujemy tak, żeby być w komplecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek :) destiny pewnie już w górach ojjooojjj ...chciałoby się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×