Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Marchewko wyślij męża do pediatry po skierowanie do por. alergologicznej i miej przy sobie, wtedy w kazdej chwili możesz coś zdziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, jeśli będziesz czegoś potrzebować to pisz - pomoc przy pakowaniu, transporcie, cokolwiek... A! Jesli potrzebujesz laptopa z internetem, to szepnij tylko słówko i w godzinę będę. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co tam dzisiaj u Was marchewko. Mam nadzieję, że już lepiej, że już wiecie na czym stoicie, buziaki dla Kacpusia! ❤️ ❤️ ❤️ No dobra niech stracę, dla Ciebie też buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babyland
Witam serdecznie wszystkie Panie, Mam pytanie do wszystkich przyszłych lub obecnych mam dzieci w wieku do 16 lat. Prowadze badanie rynku dotyczące sklepu internetowego z markową używaną i nową odzieżą angielską dla dzieciaczków, od noworodków do ok. 160cm wzrostu. Trwają przygotowania do uruchomienia takiej strony, dlatego musimy wiedzieć ile osób byłoby zainteresowanych zakupami w takim sklepie? Ceny produktów od 3zł w górę. Koszt przesyłki od 6zł do 13zł(w przypadku pobrania). Główna dewiza: Odzież tylko dobrej jakości w przystępnych dla wszystkich cenach ( wszyscy wiemy jakie są teraz czasy, więc staramy się aby ceny były jak najniższe). Odzież takich firm jak next, cherokee, st.bernard, marks&spenser, disney i wiele wiele innych. Dlatego miałabym prośbe, jeżeli to nie problem to prosiłabym o wysłanie do mnie maila o treści TAK, jeżeli ktoś byłby zainteresowany takim sklepem. Żeby strona ruszyła musimy otrzymać conajmniej 300 pozytywnych opini. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka i powodzenia dla wszystkich mam i ich maluszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie coś dziewczyny w sprawie marchewek? Ja jestem w pracy a tu nie mam namiarów na nasze drugie forum, więc dopiero zajrzę tam wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!wczoraj napisałam sie okropnie,a tu wszystko mi sie skasowalo.jestesmy oczywiscie nadal tutaj,alergol.potwierdz.ze to bylo od infekcji,czasem tak niemowleta reagują na nie.bylismy dzis u kardiol.szmer sie potwierdził,ubytek na 3.5mm, pani mnie pociesza ze ma jeszcze troche czasu na zarośniecie sie.no i kontrola za 3mies. Kacpi jest przekochany,powstrzymuje sie zeby go nie zjesc,codziennie prowadzi dlugie rozm.przez tel.z tatusiem,jaki on ma bajer,leżymy i kwiczymy.czy wynalazca komórki dostał nobla?jak nie, to powinien.napisze wiecej jutro jak wpadne do domu.mam slicznego noworodka za szybką,ale jego mama to straszna jedza,wiec kukam na niego z ukrycia.tez ma na imie kacperek :) dziubki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewciu zabrzmiałaś dzisiaj optymistycznie - i chwała Ci za to, na to wszystkie czekałyśmy. Teraz niech Was szybko wypuszczają! Pozdrowionka dla Kacpusia od Szymonka :) no i znów nich stracę: Pozdrowiola dla marchewki od Agola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też pozdrawiam i ściskam mocno!!! Teraz to już będzie z górki ....i do domeczku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko kochana mam nadzieje że juz szybciutko wyjdziecie do domciu i będzie tylko z górki :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - :) super że dałaś znać co u Was. Buźki wielkie, wracajcie do domku i na formu szybciutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - to dobrze , że choc troche sie wyjaśniło:))) Oby jak najszybciej was wypuścili - w domku najlepiej:) Pozdrawiamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lepszym bo wenflon sie trzymal az 2dni. 2godz.temu sie znowu spierd.,trzeba było go przekłuc,wyrzucili mnie z tego zabiegowego,Kacper tak straśznie płakal,boze prawie w histerie wpadlam za tymi drzwiami,kluly go chyba 15min.,w koncu braklo mu łez i juz tylko krzyczal.po kolejnej dekadzie mnie zawolaly wstretne kurwy glosem wesolego skowronka:mama!mama!wolamy mame! Kiler!!! Nie moglam tam wejsc bo ciągle wylam,w koncu tam weszlam to mi ta jedna zaczeła tlumaczyc ze to jest dla dobra matki bo psycholog.udowodnili ze mama bardzo cierpi jak widzi ze dziecko klują.wiec jej powiedzialam zeby mi bzdur nie opowiadala,a jak wypraszaja mnie to niech maja smialosc powiedziec czemu,a nie kryja sie psycholog.,wiec ta obronic sie chciala i mnie zaatakowala \"ze teraz widzi ze dobrze zrobila ze mnie wyprosila bo sie rozkleiłam nawet za drzwiami\",to jej powiedz.ze zwlaszcza za drzwiami,a skad ona wie jak bym sie zachowala przy?\"bo wszystkie matki placzą\" ale ja nie jestem wszystkie! A na koniec mi pada:ja teraz nie wiem co robic,uspokajac pania czy dziecko,ja tu mam robote!to jej powiedz.: prosze zalozyc bandaz dziecku i podlączyc kroplowke,a nie mna sie zajmowac bó jestem doroslym czlowiekiem i sama sobie ze sobą poradze.i wyszlam z K.a ona jeszcze za mną jape darla ze \"psychologowie to udowodnili\"!przyszlam i rycze dalej,czuje śie jak gowno.nie moge sie uspokoic.to chyba jakies załamanie.beda miały o czym rozmawiac jutro.i jeszcze mi wciskala ze jak wyszlam to sie \"dopiero uspokoil\", i sie \"bawil\", czym ją pytam??!wyl jak zabijane zwierze!a ja siedzialam za drzwiami zamiast trzymac go za głowke!co ze mnie za matka.potwor.moze jestem nienormalna,ale zadne zakładanie wenfl.ani pobier.krwi u K.mnie nie ruszają,póki widze co robią,a nie za drzwiami.gdzie on sam i ja sama.i jeszcze mi pow.ze jak tylko teraz weszlam to znowu zacząl plakac. Kiedy??? Jak weszlam bawił sie plastrem i byl juz spokojny. Dlaczego robią ze mnie wariata???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tych akcjach jestem wrakiem czlowieka,ale co ich to obchodzi,najwazniejsze zeby im nie patrzeć na ręce. Nie wiem czy dobrze zrobilam ze wam to napisalam :( nie smuccie sie.w końcu mi przejdzie. Z dobrych rzeczy to jeszcze odstawili calkiem sterydy... Mam ochote wyjsc i juz tu nie wrocic,czasem taka zlosc mnie bierze ze brak mi slow. Moze do ważenia tez powinnam wychodzic,bylaby niezla okazja zeby ponownie skatowac psychicznie i mnie i dziecko (tu emot: mysli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko \"dlaczego\" pytasz? Może dlatego, by odwrócić uwagę od braku kompetencji, umiejętności i Bóg wie jeszcze czego. Tym bardziej, że one panie pielęgniarki to przecież ważniejsze od lekarza (nie uogólniam!) Nie daj robić z siebie wariata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś cudowną mamusią,jesteś ze swoim synkiem cały czas, a wtedy kiedy nie jesteś, to nie z własnego wyboru, tylko dlatego, że ktoś ma takie widzimisię, z którym trudno polemizować. Niech se one tam mają swoje psychologiczne tezy. Ty wiesz swoje i Ty wiesz co dla Twojego dziecka najlepsze. Następnym razem spróbuj spokojnie ale dobitnie powiedzieć, że zamierzasz być przy badaniu Małego, ale takim tonem stanowczym, żeby wiedziały,że nie odpuścisz. PS Do tej pory myślałam, że założenie wenflona powinno stanowić elementarną wiedzę pielęgniarki, jak ja jestem naiwna. Już niedługo, to my rodzice będziemy musieli zakładać wenflony i inne rzeczy, żeby oni mieli czas na strajkowanie Trzymaj się! A zdecydowaliście się na tego alergologa, którego Andzia Wam podpowiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W złym nastroju też się odzywaj, bo nie możesz tego gromadzić w sobie. Nie mówiąc już o tym, że chcemy wiedzieć co się u Was dzieje. żeby te zołzy dostały dzisiaj w nocy s..aczki!!! Jutro będą potulne jak baranek :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, nie wychodź nawet wtedy, gdy Cię wypraszają. Masz prawo z nim być, a one nie moga Cię wyrzucić. Jeśli będą robić problemy powołaj się na Kartę Pacjenta. One tego pewnie nie czytały i skapitulują. Psychologicznie udowodniono akurat tyle, że silniejszego sie boją! A siłę daje m.in. wiedza. Trzymaj się kotku! Już niedługo będziecie w domu. Potrzebujesz czegoś? przywieźć Ci? Potrzymać za rękę? Napisz kochana. I pisz dużo co z Kacperkiem, chcemy wszystko wiedzieć. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - już nie długo będziecie w domu...myśl tylko o tym !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc/Dzień dobry marchewko :) (zależy o jakiej porze dnia lub nocy zajrzysz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wciąż nie mogę sie do Was dostać!! To jakieś problemy z łączem u mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj puchy więc pewno marchewa wróciła ze szpitala :D Pozdrawiam wszystkie mamunie !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczuszek śpi. Byłyśmy na spacerku ...w końcu wiosennie ...zielono...pachnie zalotnie ciepełkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie chwal dnia przed zachodem słońca...LEJE...ALE WIOSENNIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×