Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

witaj nieudana:) tylko szkoda,że w ten sposób o sobie piszesz... ale rozumiem Cię...we mnie też nieraz odzywa się jakaś bezradność ale staram się z tym walczyć,muszę walczyć;) Ciekawe czy rhyme zaliczył kino?:)

Niestety nie radzę sobie ze smutkiem

wiem o czym mówisz.....ale czy to jest tak że trwa to cały czas,czy jednak masz i lepsze dni?

hej:) kino nie:) ale książke tak:)

rhyme,wiesz co?Ja też częściej wybieram książkę niż kino:) Kino lubię ale książki kocham. Ale u mnie pogoda :O cały czas strasznie wieje i pada.

u mnie tez:) a jutro do pracy:(

Ja tez do pracy....i w dodatku jeszcze czeka mnie jutro ciężki dzień:) ale mam nadzieję,że się wszystko ułoży.Od kilku dni mam problemy z rannym wstawaniem:O do godz.12 jestem półprzytomna dopiero później się jakoś rozkręcam:)

nie ma u mnie lepszych dni. zostałam odcięta od wszystkiego co kochałam.,I nie mogę się wyrwać, dlatego szukam kogoś, kto mnie wesprze rozmową, podzieli sie swoimi sprawami.

nieudana - ja chętnie pogadam

Witam Dziś u mnie przepiękna pogoda,dużo słońca a po wichurze ani śladu. Nieudana-----pisz jak chcesz pogadać

Nie pozostaje mi nic innego jak dołąćzyc do grona samotnych.Jeszcze kilka lat temu prowadziłam bujne życie towarzyskie a teraz coż znajomości sie pokończyły niedawno zerwałam kontakt z ostatnią koleżanką i moje zycie ogranicza sie do pracy, domu, dzieci i faceta 2 czy 3 razy w tygodniu, który tylko śpi przed TV. Chciałabym zawrzeć nowe znajomości wyjść do ludzi i z czasem chyba też zmienić partnera bo takie życie nie ma sensu.

annna - czy jest az tak źle?

Tragicznie nie jest bo mam dzieci, prace a tam jestem miedzy ludźmi ale brakuje mi kolezanki do poplotkowania do wyjscia na kawę. Ja nawet nie mam z kim iść do kina bo facet nie lubi i wiecznie pracuje, do knajpy czy potańczyć też nie chodzimy, siedze w domu i często się nudzę

kiedys było inaczej ale towarzystwo się rozsypało , też miałam koleżanke której zachowania nie akceptowałam po prostu szmaciła się, nie szanowała a tego u kobiet nie lubię, do tego była nieszczera i zerwałam z nią kontakt.

no tak... to przykre... a co lubisz robic jak masz wolny czas? musze wyjsc wiec jeśli chcesz pogaddać to daj jakiś namiar to sie odezwe wieczorkiem

czuję się nieszczęśliwa, chciałabym zapraszać przyjaciół, ja nawet nie mam kogo zaprosić na moje urodziny. na sylwestra byłam tylko z facetem we dwoje.

z kolei wieczorem ja nie bedę miała dostępu do kompa.

Jednak czasami macie z kim wyjść a ja nie, nie mam z kim jechać na wycieczkę a chętnie bym pojechała np. na Kanary. Musze to zmienić zapiszę się na kurs tańca, zaczęłam chodzić na aerobik skoro zerwałam stare znajomości to czas znaleźć nowe. Pocieszam sie kupowaniem ubrań, butów, kosmetyków, tylko po co i tak nie mam gdzie się w tym pokazać,

tez tak mam a ty skąd jesteś?

cześć postanowiłam dołączyć do Was. Jak czytam to co napisałaś m.in. Ty Anko to tak jakbym widziała siebie.

OO,a mnie nikt od lat nie zaprasza na swoje urodziny- od kilkunastu.Nawet w rodzinie o mnie zapomnieli. Chętnie bym sie do kogoś wybrała.Kocham życie a ono tak mnie ogranicza.Też mam ograniczony dostęp do komputera. Przed chwilą usłyszałam, że powinno mi być wstyd, że tak się wpraszam do kogoś.Muszę kończyć bo znów przeczyta ten ktoś i będzie komentował.

jest tu ktos dzisiaj? jestem z warszawy

ja jestem. Tez jestem z Warszawy

Postanowiłam jeszcze jedno aby skończyć z samotnością - zaloguję się na Sympatii.

jezeli masz ochotę to zapraszam na kawke:) Te jestem samotny wiec we dwoje bedzie razniej:)

Czuję,że będzie ciężko pogadać.Nie da się dłużej na forum. a ja jestem z Bydgoszczy.Zostawiłam wcześniej maila i nic. nic nie jest proste.Wczoraj miałam okropną migrenę.Czemu ten chłop ciagle na mnie krzyczy.Nie ma to jak życie w klatce dla kur domowych.Dość mam tego zachukania. A wy jak sobie radzicie gdy nie ma mądrych na problem?

a jaki problem? napisze do Ciebie wieczorkiem i podam Ci gg jak chcesz:)

Bardzo chetnie poemailuję.GG nie mam zainstalowanego i na razie przewiduję kłopoty z tym.Ale chetnie popiszę z tobą Rhyeme przepraszam za bledy.I proszę przedstaw się.

a co chciałabys wiecziec o mnie?

nieudana----piszesz,że masz 46 lat....ja jestem od Ciebie młodsza o 13 lat i jeśli Ci to nie przeszkadza też mogę pogadać.A co do Twojego nicku....ja też często czuję się nieudana..... witaj rhyme:)