Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandritka

Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Polecane posty

Gość turkawka
hejka;) późno już, a ja spać nie mogę, kurcze te myśli! Zawsze tak jest w niedzielną noc, wypoczęty organizm nie skory to szybkiego odlotu;( I tak przypadkiem trafiłam na to forum i wiecie co ciesze sie, bo juz wiem ze nie jestem sama, chociaż na pewno samotna. Nie będę narzekać, bo to nie leży w mojej naturze tylko tak sie zastanawiam dlaczego to mi sie przytrafiło, mi towarzyskiej, mi nie głupiej, mi nie brzydkiej kurcze ta pustka. Właśnie nadeszła wiosna i co znowu weekendy w domu, o nie nie pozwolę na to!!! Jestem z wawy 34l, odezwijcie sie samotne duszyczki,i może zorganizujemy sobie te wolne dni, i nie mam tylko na myśli singli, ale również osoby które maja rodzinki tylko brakuje im znajomych;) Co Wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti 333
czym jest samotność jak jest obok druga osoba która cię nie widzi i traktuje cię jak powietrze to jest straszne chcę sie krzyczeć jestem,żyje a może nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem beti - rozumiem to ze tak jest w zwiazkach, bo sama w takim byłam, ale jak jest taka sytuacja to nie lepiej krotko powiedziec o co chodzi i albo sie cos zmieni albo odejsc, a nie tkwić i narzekac.. wiem ze do takiej decyzji trzeba tez dojrzec ale nic mnie tak nie wkurza jak to ze ktos na wlasne zyczenie tkwi w takim zwiazku i narzeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej nie bede tu zaglądać bo mnie irytują takie wypowiedzi a w koncu kazdy ma prawo mowic co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do turkawka- ja jestem z Łodzi, i pomyślałam sobie że po całym ciężkim dniu pracy,obowiązków itp.miło by bylo pogadać z osobą z podobnymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wolfik:kurcze chyba przegapiłam kawke:( Ale umówimy się jeszcze?Niestety tylko na wirtualną,bo z Poznania do Łodzi daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kolorowej:jak trafiłaś tutaj?Pożalić się nie chcesz,doradzić też nie umiesz...Czemu tu zaglądasz?O czym chcesz pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć ,dopiero teraz zajżałam bo wcześniej nie mialam czasu. Tak Lazuria ominela Cię kawka ale nic straconego. Jutro jak wrócę z pracy to będzie tak 18.00 to zrobię sobię kawkę i jak najbardziej będziesz mogła się przyłączyć do wirtualnego picia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam wolfik,ale miałam wczoraj piekło:córka uderzyła głową o parapet i sobie rozcięła,z mężem się pokłóciliśmy,a do tego komp mi nawala i właściwie nigdy nie wiem kiedy uda mi się wejść na internet.Ach...dużo by opowiadać,ale to nie jest najlepsze miejsce:( Może dałabyś mi swój mail,albo napisz na mój-będziemy mogły bardziej otwarcie pogadać ;)A wszystkich samotnych ciepło pozdrawiam i zapraszam:piszcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chociaz jeden topik na którym można sobie ponarzekac (bo ja bardzo lubie sobie narzekać)na ten byle jaki zywot,na dziecie i na męża,.......na to że czasem mi smutno i źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama34
życie jestróżne raz na wozie raz pod wozem.narazie jestem na wozie.pozdrowienia sama34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisz benita kiedy chcesz i co chcesz. Ja czytam i świetnie Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama34:cieszę się,że jest tu ktoś na..Ja chyba wiszę,gdzieś pomiędzy... Wolfik:co u ciebie? Benita:pisz co tylko chcesz,tutaj napewno znajdzie się grono ludzi,którzy Cię zrozumieją i chętnie pogadają :) Wiecie co?Czuję się lepiej odkąd tu zaglądam ,jest trochę łatwiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika35
witam was, sama sie sobie dziwie że tu jestem, choc z natury unikam internet..cenie sobie łono natury . ale jednak tu jestem ...bo jestem sama i jest mi poprostu smutno! jestem z Wrocławia ...czy sa tu osoby z tego pięknego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć dziewczęta,trochę mnie nie było.Też coś mi się dzieje z komputerem,mąż z kolegą grzebali mi w kompie nawet e-mail mam zmieniony. Boże niemogę się połapać w tym wszystkim! A jeżeli chodzi o atmosferę domową to powiem że troszkę lepiej . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajnie to słyszeć :)Ja po dwóch podłych dniach miałam fajną niedzielę:pogoda piękna,mąż oderwał się od komputera,za to siadły dzieci i było wyjątkowo spokojnie. Nika,Benita-jak u was? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,no,no jak to pięknie brzmi-maż oderwał się od komputera . Mojego tam nic niiejest w stanie oderwać od komputera. Tydzień zaczął się fatalnie w pracy szef stwierdził że robimy go w konia i zwiększył pułap dotyczący premi i dupa . Na tą chwilę musialabym zarobić 0 500zł. więcej żeby dostać premię. No cóż tak czasami bywa .A pracować trzeba dalej. Pozdrawiam i piszcie trochę więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Do Czerwonego Pazurka-niemartw się niejesteś sama, ja mimo wszystko uwarzam że do brzydkich kobiet nienależe a i tak po 10 latach małżeństwa czuje się taka stara,zniszczona,niedoceniona,mój mąz stwierdził że poco nam znajomi.imprezy itd. nato się wydaje kupę kasy i bez sensu. Więc siedzę sobie w domu,bez imprez,bez wspólnych spotkań ze znajomymi,o spacerze tęż muszę marzyc . .. Wiesz naprawdę świetnie Cię rozumiem. Idąc ulicą w piękny,słoneczny dzień,napotykam na pary ściskające się,całujące sie i wtedy sobie myslę ...BOŻE , jak dobrze mieć 20 lat !!! A ja mam 31 i czuje się jak 80-letnia staruszka bez rzadnych przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lazuria co u ciebie ? Czy nadal masz piękne dni ? Odezwij się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie poklócilam się z mężem, niechciał mi przelączyć na mój ulubiony serial.A jak mi już przelączył po mojej reakcji, to zaczoł mi przyciszać bo wlaśnie on ogląda film na laptopie a telewizor jest zagłośno. Niewytrzymam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,Wolfik,szkoda,że mnie wczoraj nie było...A nie mógł iść z laptopem gdzieś indziej? U mnie piękna była tylko niedziela,a teraz deszczowo,komputer dalej nawala,w domu szpital-dzieciaki chore... Zwykła,szara codzienność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! wsumie to mógł wyjść z pokoju ale poprostu mu się niechciało,robił mi nazłość,jest momentami taki podły że szok. Moje dziecko też dosyć niedawno było chore-węzły chłonne. Ale teraz jest już troszkę lepiej. A umnie nadal cisza dziś nieodzywamy się wogóle, nawet nie dzwonił do mnie kiedy byłam w pracy. No zobaczymy przez jaki okres czasu będe miala ciche dni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×