Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Myszeczko czekam niecierpliwie na relacje....hejka Beti, postaram się pisać częściej...Enigma czekamy kochana !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko - nie ma sprawy :) sama jak czegoś się boję, to pytam kobitki, zawsze któraś naświetli mi co nieco. Nawet jak samemu się nie wie, to czasem ma się znajome ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ mnie energia dziś rozpiera:-D :-D:-D chyba zwariowałam:-), siedzę przy kompie na gumowej piłce i sie kołyszę :-)włączona ful muzyka i robię projekt:-)hihihihihi mam dziś super humorek Witam serdecznie Marfatkę, napisz nam coś więcej o sobie i zapraszam do częstego pisania tu z nami❤️ no nadwislanka, jasne, że trza sie wpisać do tabeleczek:-) witamy perłnoprawną forumowiczkę🌻 enigma, świat patrzy na ciebie, wyłaź no wreszcie, trzymamy kciuki ogromniaste:-)🌻 Paula, większe mieszkanie hmm, fajnie to dużo roboty cie czeka, oj może powinnaś jeden dzień zrobić coś dla siebie tylko dla siebie by odpędzić tą depresyjkę, albo zaglądaj tu do nas, przy pomocy dziewczyn a zwłaszcza enigmy depresja będzie wyleczona:-)🌻ściskam cię kochana❤️ Ana, no w końcu się odezwałaś, to w sumie dobrze że przynamniej wiecie po czyjej stronie jest problem, my do końca nie mamy pojęcia co jest przyczyną i to najgorsze:-(i nie zamarwiaj sie , uśmiech i uszka do góry🌻 myszka🌻 wiesz co rozmawiałam wczoraj z meżusiem o inseminacji i podejdziemy do niej w następnym cyklu czyli w grudniu, ten cykl chcę odpocząć nie myśląc, chcę pójść zobaczyć jak tam pęcherzyki rosną i inseminację zrobić na naturalnym cyklu bo ja niezbyt dobrze reaguję na clo, często torbielki mi się robią, a powiedzieliśmy sobie że do trzech razy damy sobie szansę, jak tym razem sie nie uda to w czerwcu będzie in vitro:-) nadwislanka, a skąd dokładnie jesteś bo ja z Wawy:-) Zabajonka❤️ Sabra, twój dzień sie zbliża, już niedługo kochana, może sie uda wszystkim i bedziemy rodzić latem:-)2007r.🌻 miłego dzionka:-) a tak na marginesie, foli, dostaniesz kuksańca za brak zdjęć:-P telepatycznie powiem do twojej córci by w pęcherz ci dała odemnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, wiem wiem. Ale mój mąż dorwał sie do kompa, robił coś do pracy a jak skończył ja już spałam. A tak na marginesie chyba to działa bo jak czytałam to dostałam kopa :) na szczęście narazie nie bolą te kopniaczki :) Enigma, a ty co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki:):):) betę zrobiłam :) zrobiłam:) ale wynik owszem będzie po 13 ale nie będę mogła go odebrać :( bo czekam na pewnego chłopa .....z ktorym jestem umowiona juz od tygodnia... i nie mogę wyskoczyc:( a na tym spotkaniu bardzo mi zalezy:( A u Nas nie cha podawac wynikow telefonicznie.... ale spróbuje zadzwonic ,moze posciemniam cos i mi powiedzą:P Najlepsze to to ,ze nic nie czuję....... dziwne no nie?????? dzis nie mam nadziei...... ale tez sie nie załamuję....... Wczoraj moja kolezanka powiedziala mi : idz na betę ... jak będzie to będzie :) a jak nie to nie.... wiec poszłam bez emocji..... teraz tez sie nie denerwuję...... Dziękuję za kciuaski:) Jesteście kochane:):):):):):) ❤️ ❤️ ❤️ zaraz po 13 zadzwonie ...moze mi podadzą przez tel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki; Przede wszystkim serdecznie gratuluję myszce!!! Na prawdę naczekałaś się kochana, naczekałaś. Mam pytanie do dziewczyn które brały luteinę kiedy przestać ją brać czy jak przyjdzie@ czy kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka już zapisałam cię w swoim gadulcu:-) foli, a nie mówiłam? telepatia działa :-Phihihihihi poprosiłam narazie o malutkiego kopniaczka:-P enigma, jezu ja chyba jajo zniosę dziś na tej piłce:-P ty dzwoń i błagaj o tej wynik hihihihi już po 13:00 u mnie:-P wiedz,że jesteśmy z Tobą❤️ ja za miesiąc też robię inseminację:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam......... wynik ujemny..... poniżej 1.... wiec w ciazy nie jestem..... Dziękuję Wam za wsparcie ❤️ ❤️ ❤️ Błagam Was o jedno....... prosze nie piszcie ze mi wspołczujecie:(:(:(:( bo wtedy sie rozryczę..... Narazie jest dobrze......:) tak poprostu musiało byc!!!!!!!! Cieszę sie ze Myszce sie udało:) bo to jest dla mnie cien nadziei..... Wszystko jest ok, to nie był moj czas........ Bardzo Wam dziękuję ❤️ ❤️ ❤️ Jestem z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma - pewnie, ze jesteśmy z tobą i będziemy. To dopiero pierwsze podejście było, nie zawsze wychodzi za pierwszym razem. Dobrze, że jestes nastawiona \"depresyjnie\". I nie napiszę ... nie chcesz, to nie napiszę ... !!! Przynajmniej wiesz na czym stoisz. gosiaczek - ja jak brałam luteinę, a potem duphaston, to miałam wskazania od 14 dc (owulację miałam zawsze około 9-10 dc) do 25 dc. I jakoś tak się składało, że mimo jej brania, dostawałam @ w tym 25 dniu. Ale o ile się nie mylę, bierze się ją 10 dni. A może się mylę ... już nie pamiętam, więc nie będę mącić. Może Foli, albo enigma ci odpowiedzą, bo zdaje się one niedawno zażywały ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma chyba żartujesz , Tobie współczuć? powiedz że specjalnie chciałaś jeszcze raz te wrota otworzyć przed tym fajnym ginem, już ja swoje wiem:-), przytulam cię i już niedługo urosną nam brzuchy, nam nadzieję że nie od jedzenia:-P a teraz parę dowcipów: Blondynka pyta blondynkę: - Co ty jesz, że jesteś taka szczupła? - Nic. :-P Po badaniu okulista mówi do faceta: - Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie. - A co, wzrok sie od tego psuje? - Nie, wkurwia pan ludzi w poczekalni. :-D Poszedł facet do lekarza z próbka moczu. Lekarz odkręcił słoiczek, pociągnął spory łyk. Facet zbladł, a lekarz popłukał trochę w ustach, zadarł głowę do góry i zrobił tak: glugluglu, po czym połknął. Uśmiechnął się i powiedział: - Mocz w porządku. Proszę jutro przynieść kał... Na drugi dzień facet przychodzi z próbką kału, podaje lekarzowi. Ten wyjmuje z szuflady łyżeczkę, otwiera słoik... Pacjent znowu blednie. Lekarz miesza łyżeczką w słoiku, wyciąga porcję, ogląda wącha... Facet robi sie zielony... Wtedy lekarz wkłada łyżeczkę do ust, mlaska, uśmiecha się. Facet ma juz żołądek w gardle. Nagle lekarz przełyka i podsuwa łyżeczkę pacjentowi z pytaniem: - Poczęstuje się pan? Pacjent energicznym ruchem głowy zaprzecza. Wtedy lekarz rzuca z triumfem: - Mamy pierwszy objaw! Po czym zapisuje w zeszycie: brak łaknienia. aż mnie głupawka złapała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmuś ❤️ widze tu jeden plus: zobaczysz się ponownie z doktorkiem przystojniaczkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek Ja biore luteine od dnia spodziewanej owu do 13-14 dnia od owu. Po czym 13 lub 14 dnia robie test i sprawzdam czy sa II. jak nie ma II to odstawiam luteine i czekam na @ ktora na drugi dzien przychodzi. Tak to wygląda u mnie. Emika żarciki b. dobre. Enigma :) Myślę, ze los zgotuje Ci lepszy moment na II. Co powiesz na gwiadkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Zabajonku, ale nie mogłam sie powstrzymać, dostąłam ten dowcip i rozwalił mnie:-) poszukam fajniejszego:-) Do lekarza przychodzi smutny, ale bardzo przystojny facio. W gabinecie siedzi pan doktór i pielęgniarka. - Panie doktorze - mówi facet - coś jest nie tak z moim fiutem - i wykłada na lekarski stolik ogromnych rozmiarów penisa. Medyk zaskoczony zrobił wielkie oczy i aż zaniemówił. W tym momencie odzywa się pielęgniarka. - Niech pan doktor da mi skalpel. - Co też siostra? - krzyczy lekarz - Chce siostra uciąć taki okaz? - Nie - odpowiada kobieta - Chcę sobie gębę poszerzyć. :-) Przychodzi krowa do lekarza i cały czas się śmieje: - Co Pani jest? - pyta lekarz. - Zawsze jestem taka po trawie - odpowiada krowa. :-) Przychodzi baba do lekarza i narzeka, ze rosna jej wlosy na piersiach. Lekarz prosi babe aby opisala szczegolowo gdzie te wlosy rosna. Baba mowi, ze wlosy zaczynaja sie na piersiach, przechodza przez brzuch az po same jaja. :-) Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza, więc lekarz udaje się na jej grób. I słyszy zduszony głos: - Panie doktorze, ma pan coś na robaki? już kończę, bo zaraz mnie pogonicie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika ale sie usmiałam:D:D:D:D Chyba przystąpię do kolejniej inseminacji w tym nowym cyklu. Ale Wy jestescie zazdrosnice;P:P:P:P:P:P a co .... pewnie e u tego przystojnego doktorka:P:P:P:P:P jak nie jak tak:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do enigmaa
enigmaa współczuję Ci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, ja Cię przejrzałam od razu było widać że o tego dr chodzi, spryciula z ciebie, no to wsześniej rozłożysz te wrota niż ja, choć co ja mogę tu mówić ja rozkłądam wrota przed babkami więc one nie są zbytnio zainteresowane co mam im do pokazania:-P świntuchy mój motylek jest piękny:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika hahhahahaaaaaaaaaaaaaa umre chyba hihi fajne te kawały hihi Enigmo jestes silna baba a poza tym sama chciałaś iść znów do przystojniaka, zresztą teraz jesteś doświadczona i się uda:)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeszcze partyjka dowcipów: W wiejskim ośrodku zdrowia: - Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi... - Niech pani kupi mężowi prezerwatywy. Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza. - Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży! - A kupiła pani te prezerwatywy? - Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach... :-) Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła. - Gdzie? - W tego... no wie pan... - Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje? - Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została. :-) Mówi żona do męża: - Miałam piękny sen... Śniło mi się wiadro penisów... - Gdzie był mój? - Na dnie taki tyci tyci... Następnego dnia mówi mąż do żony: - Miałem piękny sen... Śniło mi się wiadro cip... - Gdzie była moja? - Wiadro w niej stało. ale świntucha ze mnie:-D Poszedł facet przed Świętami wyciąć choinkę do lasu. Tak szukał i szukał, że w końcu zabłądził. Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy a tu stoi wielki niedźwiedź, piana z pyska mu leci i mówi: - CO TU ROBISZ??? - Zgubiłem się - odpowiada facet. - Ale czego się K***A tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź? - Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. - mówi gość. - No to K***AAAA jaaa usłyszałeeeeem. Pooomooogłoooo ciii? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki nadwislanka! Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny; szczególnie te długo czekające . Muszę Wam powiedzieć że NIGDY ale to PRZENIGDY nie spodziewałabym się że będę musiała tyle czekać na dziecko. Wiem że juz to pisałam ale dla mnie jest to niesamowite jak natura człowieka jest złożona że no. jak u mnie tak na prawdę odwiedzam lekarza już od ponad roku; teraz zmieniłam na innego a nie jest w stanie mi powiedzieć co ze mną jest nie tak. Z pierwszą ciążą zaszłam z moim mężem po 6 MIESIĄCACH znajomości i nie liczyłam dni ani nie mierzyłam tempki w ogóle nic nie wiedziałam o niczym a teraz człowiek liczy, mierzy , myśli i nic . Ale wierzę moje kochane że i nam się uda!!! Mocno w to wierzę. Pozdrawaiem wszystkie oczekujące. Cieszę się że jest takie forum że są kobiety które czują to samo co ja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marfatka ❤️ ❤️ ❤️ Witaj!!!!!!! Z tego wszystkiego zapomnialam sie z Tobą przywitac;( Napisz cos o sobie;) Jest tutaj kilka kobietek które leczą sie w Nowum:) napewno podzielą sie z Tobą doswiadczeniem:) ooo na przykład ta zbereźnica Emika:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zapracowana :( Enigma, inseminacja nie zawsze się udaje nawet jeśli jest wszysko ok. Trzeba próboweać dalej, jedno jest pewne, następnej się nie będziesz już bała bo wiesz że to nic strasznego, wręcz widzę, ze spotkania z doktorkiem dobrze ci robią. Głowa do góry będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma, ja to święty aniołek jestem:-P przecież kawałów nie wymyślałm tylko je czytam i Wam pisze:-) gosiaczek ja też sie nie spodziewałąm że tak długo będę czekać na dzidzię, nikt u nas nie miał problemu z dziećmi ale musiło na mnie paśc widocznie:-( przeżyję i ja to utrapienie, już niedługo i mój czas będzie:-) buźka wpadne tu jeszcze teraz popracuję, a wy pewnie leniuchujecie już w domkach:-( tak to jest tymi firmami w domu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmuś, grunt to dobry humorek i niezałamywanie sie tak trzymać !!! Emika ale się uśmiałam przy tych dowcipach hahahahahah...wiecie co mój kolega z pracy dowiedział sie ze zostanie ojcem, jego żona jest w czwartym tygodniu, starali się ponad rok też im było ciężko, ale udało sie, żebyście widziały jak on się cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwiślanka:) no fajnie byłoby:) na Święta ..... ale ja cos jestem zmęczona...... całą tą sytuacją...... wciaz planowanie ..potem czekanie.... i tak w kółko od roku..... ech,....... Jedyne co dobre to ,ze nie boję sie kolejnej inseminacji.......:) Hmmmm..... tylko zastanawia mnie co bylo przyczyną ze nie doszło do zapłodnienia..... sluz obeszlismy........ wiec jaki inny feler siedzi we mnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabruś :) Tobie musi sie udac..... w przyszłym miesiącu...!!!!! Ja mogę jeszcze poczekac Emika ❤️ Ana ❤️ foli ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×