Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PRZERAŻONA STUDENTKA

pomocy !! dostałam sie na studia zaoczne i stary odmówił mi alimentów

Polecane posty

No tak, tyle, że w przypadku alimentów na dorosłe już dziecko sąd bierze też pod uwagę, czy dziewczyna może pracować. Jeśli są to studia zaoczne, czyli nie 6 dni w tygodniu od rana do wieczora, to sąd może uznać, że dziewczyna jest w stanie podjąc pracę. Zresztą skoro pracuje, to chyba dość jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZERAŻONA STUDENTKA
W cale sie nie zmyłam , tylko poszłam spać , załamana po poczytaniu sobie forum e-prawnik,:( Mature zrobiłam rok temu , nie dostałam sie na dzienne studia . Podjelam pracę za 1300PLn na rękę. W tym roku dostałam sie na zaoczne( ten sam kierunek - platne 250/mies). Ojciec sie wpienił i powiedzial ,że i tak o rok za długo płacił , i że teraz juz nie będzie. Powiedział , że bedzie mi pomagał , ale ,że to nie będą alimenty , a więc będzie płacił nieregularnie i pewnie nie tyle ile dotychczas. Podpowiedzcie mi ,czy mam iść z tym do sądu ? czy sobie odpuścić? I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZERAŻONA STUDENTKA
Wcale*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomogę
słuchaj, pleciesz, cos ciebie te zaoczne studia logicznego myślenia nie nauczyły. Nie jest istotne, w jakim trybie sie studiuje, obowiązek alimentacyjny obowiązuje jak dziecko nie jest w stanie samo sie utrzymać. Jak studiuje zaocznie i zarabia np. 3000zł. a ojciec ma 1500, i jeszcze dzieci młodsze, któtr sie uczą to raczej Sad alimentów w takim przypadku nie przyzna. Studia zaoczne pozwalaja normalnie pracowac, czego nie mozna powiedziec o dziennych. W przypadku przerazonej studentki tez istotna jest sytuacja finasowa i rodzinna ojca. jak jest dobrze sytuowany, a Córka wykaze, ze nie jest w stanie się sam a utrzymac to Sad moze przyznac alimenty, ale jak ojciec ma kiepskie dochody, i moze jeszcze małoletnie dzieci n autrzymaniu to moze byc cięzko. Bo gdybys nie miał apracy to co innego.Ale i tak mysle, ze lepiej miec prace, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kAROLEK-korek
ja mam bardzo podobna sytuacje eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez studentkaaa
tzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
przerażona studentka________ Do sądu drania ! I najlepiej pozwij o alimenty dożywotnie, wyżej już o tym pisałem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
Albo, jeszcze lepiej, wyjdź za mąż. Będziesz mogła żądać alimentów od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
Jako mężatka nie będziesz nawet potrzebowała studiować, bo alimenty od męża od tego nie zależą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiesz_------
ludzie teraz mało rozgarnięte, więc od razu lepiej napisać, ze męża trzeba dobrze wybrać, bo inaczej to ona moze mu za chwilę płacic alimenty, bo on tez miał taki sposób na życie, a okazał się bystrzejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
Od czego kobieca intuicja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Do Przerażona Nie zwracaj uwagi na te bzdury. W Twojej sytuacj jest najważniejsze, czy sąd zwolnił Twojego ojca z obowiązku alimentacyjnego w czasie, gdy pracowałaś. Jeśli wtedy ojciec nie wystąpił o to do sądu, to jest gapa i forsa należy Ci się za tamten rok i za nastąpne bez żadych dodatkowych formalności. Gdyby jednak było inaczej, musisz wystąpić do sądu, ale szanse nie będą 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZERAŻONA STUDENTKA
Ojciec nie wystapił do sądu o cofnięcie obowiązku alimentacyjnego , bo myślał , że ja się za rok dostanę na dzienne studia i obiecał mojej mamie , że bedzie przez ten rok płacił ( On i jego matka czyli moja babcia). Ale ja nie chce studiować na dziennych , bo : po pierwsze i tak bym sie nie dostala poraz drugi , a po drugie , ja mam samochod na kredyt i muszę pracować , żeby go spłacić.A więc dla tzw." świętego spokoju" ( od ojca i babci) zdawalam na zaoczne , dostalam się ( o dziwo) i teraz słyszę ,że kasy nie będzie , bo mi sie nie należy. No jak to jest ? prawnie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
na dzieci powini płacic oboje i mamusia i tatko. A zczegolnie jesli chodzi o super hiper studia itp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alimenty należą Ci się tak długo dopóki się uczysz! i nie ma różnicy czy są to studia dzienne czy zaoczne. będziesz mieć alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na samochod
kase masz a na studia juz nie??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
To chyba Tatuś strzelił sobie w kolano, dobra wola go zgubiła. W zeszłym roku miał 100% szansę, że sąd zwolni go z alimentów, ale o to w porę nie wystąpił, więc przepadło. Obowiązek ojca trwa, bo tylko sąd może go znieść. No a teraz Ty studiujesz, więc NADAL korzystasz. Moim zdaniem pierwszy ruch jest Twój: Do komornika, gdyby tata nie płacił. Drugi ruch należy do ojca: Wystąpić do sądu o zniesienie lub zmniejszenie alimentów w związku z Twoim pełnym lub częściowym usamodzielnieniem się. Ty zaś możesz próbować dowodzić, że pieniędzy nigdy dosyć, bo czesne, utrzymanie, raty itp. Sąd podliczy ojca i podliczy Ciebie. Od tego zależy werdykt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam alimenty... bez dwóch zdań NALEŻĄ ci sie te pieniadze!! Jeżeli nie chce płacić idz do sądu!! Poprostu znalazł sobie pretekst zeby uwolnić sie od obowiązku alimentacyjnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Przerażona, piszesz "Ojciec nie wystapił do sądu o cofnięcie obowiązku alimentacyjnego , bo myślał , że ja się za rok dostanę na dzienne studia i obiecał mojej mamie , że bedzie przez ten rok płacił" Chwila, przecież gdybyś studiowała na dziennych, to też by płacił. Studia byłyby wprawdzie bezpłatne, ale nie mogłabyś pracować. Więc skąd to zaskoczenie ? Chyba jednak tata kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Ale ten samochód to jednak dość wyraźny dowód, że jesteś w dużym stopniu niezależna materialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Moim zdaniem sytuacja wygląda tak; Rok temu wszystko było OK, ty byłaś małoletnia, tata płacił. Jako studentka dzienna byłabyś dla niego nadal małą dziewczynką na utrzymaniu. Przez ostatni rok wiele się zmieniło i dzieckiem już nie jesteś. Pracujesz, studiujesz, kupiłaś samochód. Jesteś dorosła i samodzielna, czego rok temu nikt się po Tobie nie spodziewał. Szczere gratulacje. Szkoda tylko, że tę twoją dorosłość będziecie razem z ojcem weryfikować w sądzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuuyytt
no monitorek, dobrze mówisz. i tak będzie, jak tatus ma sporo kasy, to bedzie musił płacic, jak mało zarabia, to moze wystąpic do Sadu i moze wygrac. A rodzaj studiow nie jest tu istotny, wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyglada tak ze
rodzice mają obowiazek łożyć na utrzymanie dziecka dopóki to uczy się państwowo bezpłatnie, jednak nie dalej niż do 26 roku życia. niestety tobie alimenty już się nie należą bo złamałaś warunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy wszyscy pierdo***e
wedlug prawa twoj ojciec nie musial placic juz alimentow od zeszlego roku bo nie studiujesz. wiec sie nie dziw, ze sie wpienil bo przez rok wyrzucal kase, ktorej wyrzucac nie musial. dopiero jak bys w tym roku dostala sie na DZIENNE to bys mogla znowu wystapic o alimenty. bo jest obwiazek utrzymywania dziecka, ktore ksztalci sie w szkole panstwowej. a tak to dupa blada. i zaden status majatkowy nie ma tu NIC do rzeczy. studiujesz platnie wiec jest to rownoznaczne z tym, ze kasie od tatusia musisz powiedziec "papa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Radzę wejść na stronę poświęconą prawu rodzinnemu. Jeśli chodzi o alimenty to: -Obecnie nie ma żadnej granicy wieku ! -Nie ma nawet ścisłej zależności od faktu uczenia się. O wszystkim decyduje sąd w zależności od możliwości usamodzielnienia się dzieckao oraz sytuacji materialnej stron. Tak czy inaczej, spotkacie się z Tatą w sądzie. Nie ma rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jasne
jak by nie bylo granicy wieku to 40 latki ciagaly by rodzicow po sadach o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> przerażona - tak jak Ci radza wyżej, idź do prawnika po poradę i wyłuskaj te 50 PLN :) -i nie Twój Ojciec ale...SąD decyduje czy Ojciec ma płacić czy nie, groźby i zastraszanie Ciebie sa nic nie warte a jeno psują Ci nerwy :) gdy znów Ci coś powie, to walnij mu tekst, że pójdziesz do komornika z jego zadłużeniem alimentacyjnym (brutalne - ale działa), pozatym nawet jeśli Ojciec będzie wnioskował o obniżenie, zawsze możesz się odwołać o ponowne rozpatrzenie sprawy, - przez pierwszy rok pomęcz się z nauką ostro i pisz podanie do dziekanatu (jesli na Twojej uczelni jest taka możliwość) o stypendium socjalne:) a także zgłoś stosowne podanie o rozłozenie na raty ewentualnych zaległości w płatnościach - bez odestek! (załącz do podania xero wyroku sądowego o alimenty), w dziekanacie zapytaj jakie są formy pomocy dla studentów w Twojej sytuacji materialnej powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak to wyglda ze
po co sie wypowiadasz na temat, o ktorym nie masz pojecia.jakie to ma znaczenie, czy studia sa panstwowe czy prywatne? Mało tego, powiem ci, ze nawet jak bys miała 30 lat, i nie uczyła się , ale nie miała środkow do zycia , to n a rodzicach ciąży obowiązek alimentacyjny Zreszta dzieci wobec rodzicow tez maj ten obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej Ona pracuje i zarabia
1300 zlotych netto! Jakie alimenty?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×