Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

darvas wiem czytalem... jednak... Perhydrol jest to nazwa techniczna 30% i więcej wody utlenionej. Aby nie wprowadzać czytelnika w błąd należy stosować tą nazwę tylko do tak wysokich stężeć. Po rozcieńczeniu jest to woda utleniona o odpowiednim stężeniu. Podobnie jak wódka, nalewka, czy piwo nawet, jeśli otrzymywane poprzez rozcieńczenie spirytusu nie nazywamy spirytusem 40%, 17% czy 8%. Perhydrol jest cieczą silnie żrącą, dlatego należy zachować szczególną ostrożność przy jej stosowaniu. Z mojego doświadczenia wiem, że pomimo, posługiwania się tą cieczą przez przeszkolonych pracowników, zabezpieczonych w odpowiedni sprzęt ochronny i testowane naczynia często zdarzają się poparzenia. Poparzenia są o tyle niebezpieczne, że przez dłuższy czas nieodczuwalne, gdyż ten silny utleniacz niszczy zakończenia nerwów, szybko wnika i reaguje, później pozostają ciężko gojące się białe martwicze plamy! i te plamy wychodza dopiero po pewnym czasie ja przelewam do buteleczki w gumowych rekawicach moze jakis byk... nie wiem moze wystajace guzy nowotworowe narosla...kurzajki mozna tak traktowac... ja osobiscie bym nie ryzykowal raz jeden przez nieuwage nakretka byla od kropelki wilgotna.... pozniej patrze ...biale palce...jakbym farba malowal....i tak mysle....wycieram...czy od tynku bialego? wzarlo sie tak ze pumeksem dopiero starlem pozniej skapowalem :) perhydrol teraz bardzo uwazam! resztke po przelewaniu ja wylalem do zlewu to bablilo...para dym hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wecka dzieki Czy ktos juz bral olej ze strony zlotopolskie.pl ? Jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darvas z tego co pamietam...jeden znajomy kupowal lniany... to nawet w styropian z suchym lodem zapakowany gwarantuja ponizej 10 czy 4 stopnie :) sporo olejow maja, pomimo ze tam jeszcze nie kupowalem, na mnie robia dobre wrazenie jeden znajomy co ma sklep ze zdrowa zywnoscia, troche narzekal na oleofarm u znajomej co w aptece pracuje, kupowalem lniany oleofarmu...spotkalem sie ze w poniedzialek przywozili olej ktory w piatek konczyl sie termin waznosci dobrze ze rosnie konkurencja pijam tez z olvity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Darvas, ja zappera nie stosowałam. nie mam kasy na niego, a pożyczyć od kogo też nie. Dietę dłuższy czas taką prowadziłam przeciwgrzybiczą, ale po tej diecie warzywno-owocowej jak wróciłam do chleba, to znów odczuwam zgagi, mam apetyt na chleb duży i w ogóle. A te warianty diety to też w jednym miejscu piszą że cytrynę na umór wcinać a w drugim że grzyb sobie tworzy zasadowe środowisko i cytryna pogarsza sprawę. Najgorsze, że jakoś w ogóle nie mam teraz samozaparcia żeby wywalić znów chleb cały i masę innych, zestresowana jestem, chyba za długo tą dietkę prowadziłam , głodówy były dużo lepsze , po nich mi się zgagi skończyły, gdybym wtedy nie wróciła do chleba, to do dzis grzyb by pewnie padł...No ale co zrobić, za jakiś czas trzeba będzie powtózyć, póki co dla mojego organizmu jest na to stanowczo za wcześnie.Najpierw spróbuję kąpiel z wodą utlenioną. Dziś kupię najpierw taką 3 % jak radzi Makler. Dzięki za wskazówki Makler. Wczoraj się zastanawiałam co to ten MMS jest, ale jak to chloryn jakiś to już w ogóle hardcore musi być...Mnie się wydaje, że to jest ten związek co się stosuje w wodociągach do dezynfekcji, więc również to co większość osób stosujących różne tam filtry chce z wody usunąć. Pić to z własnej nie przymuszonej woli to już jak dla mnie za dużo...ale może coś źle kojarzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler, no więc poodpoczywałam trochę przy okazji drugiego czyszczenia wątroby. Na początku tygodnia doszły aminokwasy. Powiem Ci, że efekt ich działania jest bardzo subtelny - tego nie widać tak "gołym okiem". To są takie bardzo delikatne reakcje organizmu, ale jednak bardzo fajne - szybsza regeneracja po wysiłku, mniejsze zmęczenie, mam więcej zapału i jestem "jeszcze bardziej" ruchliwa... ogólnie więcej energii... poboda mi się :) Czy wiesz może, czy działanie aminokwasów zależy od ich regularnego zażywania? Tzn. chodzi mi o to, że np. działanie pewnych suplementów mozna zauważyć dopiero po kilku tygodniach brania (np. glukozaminy na stawy - potrzeba ok. 8 tygodni). Czy z aminokwasami też tak jest? I moja druga wątpliwość - czy można się na ich działanie uodpornić? Czy borąc je ciągle można po jakimś czasie nie mieć już efektów? Bo ja bym nie chciała :( Mój ukochany namówił mnie jeszcze na l-karnitynę. Co o niej myślisz? Alusia Ja też mam przerost candidy - stwierdzony w badanich. I prawda jest taka, że to bardzo trudno się leczy. A do tego te różne, wzajemnie sobie przeczące zalecenia: jedni każą jeść kasze czy kiszoną kapustę, inni nie jeść, jedni każą przejść na dietę białkową, inni, że to zakwaszenie i candida ma dopiero wtedy używanie (jak też tak myślę). Itd. itp. I rzeczywiście tak jest, że duży przerost candidy wpływa nie tylko na kiepskie funkcjonowanie naszego ciała, ale też na naszą psychikę - sama to przećwiczyłam - stany depresyjne itd... Moim zdaniem Alusia, bez leków, sama dietą nie da się z tego wyjść - szczególnie jeśli jest jej dużo. Ja brałam leki, w tym antybiotyk (oczywiście tylko do memontu gdy poziom spadł i już nie było aż takiej potrzeby - około 3 tygodni), teraz cały czas biorę leki izopatyczne. Do tego oczyszczam wątrobę, piję olej lniany i soki (chociaż tu znów - są przeciwnicy), jem kasze (jaglaną, gryczaną), pełnoziarnisty ryż... i reszta mniej więcej w tym stylu. Przecież coś jeść trzeba!!! Jak nie pieczywo i kasze, ani białko ani owoce to co??? (Chleb żytni na zakwasie jest ok). Na dziś zniknęły mi całkowicie niektóre objawy (język, nadwrażliwe jelito) plus niesamowita poprawa nastroju (ale to też może wiosna :) ). Zostały jeszcze różne paskudztwa na skórze (wysypka atopowa, którą ja też zaliczam do objawów candidy). No i mój nawiekszy sukces i to, co daje mi naprawdę wielki power - duuużo sportu i ruchu. Całą zimę przesiedziałam, a teraz nie wyobrażam sobie nie spocić się porządnie co najmniej co drugi dzień. Alusia, powiem Ci jeszcze, że w Warszawie jest klinika Vega-medica i tam to bardzo dobrze leczą, m.in. lekami niemieckimi. No i zapper - własnie czekam (zamówiłam sobie). Dowiedziałam się od znajomej mojej znajomej :) która go ma, że też działa na candidę. Co prawda w instrukcji piszą, że nie wybija jej całkowicie, ale znacząco obniża jej poziom. Ja pomyslałam, że to może być dobra profilaktyka, już po skończonym leczeniu i obok diety oczywiście. Wierzę Ci też, że możesz sie bardzo kiepsko czuć, jeśli chodzi o nastrój, emocje - trzeba się tego paskudztwa koniecznie pozbyć, bo to właśnio ono powoduje takie stany. A lekarze i często środowisko wkoło patrzą na Ciebie jak na wariata. Ale uwierz mi, to przechodzi, tylko trzeba działać. Ja już nie pamiętam co to znaczy zamykać się w domu i nie chcieć się z nikim spotykać. To już za mną, ale niestety skutki jeszcze jakiś czas będą - moje grono przyjaciół się "lekko" skurczyło... :( Na szczęście jest wiosna! :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuję olej lniany i z oleofarmu i ze złotopolskich. Oba sa pakowane w styropian i firmy daja gwarancję "nieprzekroczenia 10 stopni" od momentu wyprodukowania do momentu dostawy do domu. Nigdy nie spotkałam się z tym, że dotarł do mnie olej starszy niż 3-dniowy!!! (czyli trzy dni po wytłoczeniu - oni podają na etykiecie dokładną datę tłoczenia). Teraz, wiosną, zamawiam zawsze w poniedziałek, żeby olej nie przeleżał weekendu w samochodzie kuriera :) We wtorek/środę zawsze mam go już w swojej lodówce. Oba oleje są tak samo dobre. Ostatnio w oleofermie coś tam ulepszyli w procesie wytłaczania - pisza o tym dokładnie w ulotce, którą dołączają do oleju. Ta lepsza procedura tłoczenia sprawia, że olej daje sie dłużej przechowywać - dawniej 2 miesiące, teraz 3 (oczywiście w lodówce). pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wecka01 Jestem w trakcie czytania tej ksazki i na 71 str autor opisuje, jak w jego przypadku ow preparat zadzialal leczniczo na zeby i dziasla. Niesamowite! jak stosujesz mieszanke ziołowa CLARKINTEST ? Darvas Gdzie kupiles MMS ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swann jak najbardziej, i regularnosc i ilosc arginina glownie przed treningiem....ladnie zyly wychodza i pompa miesniowa bombowa hehe tauryna i przed i po treningu i rano ( przed snem nie bierz) tak z tydzien co najmniej trzeba pobrac...troche sie cialo musi przyzwyczaic do nowego, braki uzupelnic, dieta tez jest wazna trenujacy aerobowo bedzie inaczej czul niz ten co silowo pakuje ale tauryna daje to pobudzenie...taki powerek lekki :) (chcesz wiekszy przed treningiem to kup nitrobolon 2 :):):):) ) zawsze mozesz troche zwiekszyc ilosc kapsulek...i obserwowac zawsze troche wiekcej powtorzen sie robi na taurynie, oszczedza glutamine aminokwasy z miesni masa lepiej idzie :) koenzyw wit b12 na wytrzymalosciowe sporty bym ci polecil karnityna... no niby dopelnia sie z tauryna i efekt lepszy razem niz z osobna jesli nie bralas...mozesz kupic i sprobowac na pobudzenie i spalanie tluszczu, lepsze uzyskiwanie energii z tluszczu to thermospeeda olimpa bym ci polecil :) moja mala to jak nakrecona caly dzien chodzila hiehie oczywiscie przed treningiem brac jest sporo supli dajacych power :) co nieco mozna poprobowac ale chyba jednak zamiast karnityny kup thermo speeda.... wiekszy bedziesz miec uzytek z tego :) a arginina i tauryna... to juz nie pwiesz o subtelnych hihi odczuciach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy taurynie to krocej spalem niz zwykle i bardziej wypoczety wstawalem koenzym wit b12 zwieksza ilosc czerwonych krwinek...i efekt masz taki jakbys trenowala w gorach i zeszla...na niziny - wydolnosc rosnie sama widzisz ze sporo jest dobrych suplementow i wez tu sie ogranicz do absolutnego minimum hehe dla mnie minimum absolutne to 5 -6 stowek lecialo na 5-6 tygodni...nima letko...caly czas sie czlowiek musi/musial ograniczac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja taurynke olimpu tez bralem i nie odczullem specjalnych zmian, znajomy, z ktorym plywam tez mial podobne odczucia. Zapewne jak ze wszystkim - na jednych bardziej, a drugich mniej dziala. Po treningu pilem tez isoplus olimpu, ktory nie dawno na sok owocowo-warzywny zamienilem. Dzis bym tego nie bral, bo to jednak chemia, a to co nie organiczne, to organizm ludzki calkowicie nigdy nie przyswoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomi10
Czy ktoś może podać skuteczny i łatwo dostępny środek na pozbycie się pasożytów. Robiłem oczyczczanie wątroby wg Clark ale nic nierobiłem w kierunku pasożytów. Proszę o pomoc. Z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plywak Ja zamówiłam sobie MMS tu-http://www.era-zdrowia.pl/suplementy-zdrowia/mms/mms-cudowny-suplement-mineralny.html ,a co do ziół Clark to ja od robaczywiałam się wg. Nadieżdy Sjemionowej czarny orzech ,piołun ,wrotycz,olej z pestek dyni ,glinka krzemowa ,glistnik,pestki z dyni. Czytam też o MMS i przymierzam się go zaczynać.Oczywiście muszę wtedy zrezygnować z wody utlenionej . Jak ktoś będzie stosował MMS to proszę niech pisze jak się czuje i jak zaczyna ,ja też będę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka alpejska
Czesc :) Plywak fajnie ze sluzysz rada, mysle ze wyprobuje to picie oliwy z cytryna, tylko napisz mi jezeli mozesz po jakim czasie (tak mniej wiecej) powinnam zauwazyc zmiany na lepsze i jak dlugo mozna stosowac ta mieszanke, bo skoro oczyszcza przy okazji uklad pokarmowy, stawy i rozpuszcza kamienie to poprostu jest to supper sprawa. Tylko czy mozna to tak popijac na dluzsza mete, bez zadnych skutkow ubocznych? Apropo tej oliwy do ktorej podales link. Owszem wyglada obiecujaco, ale albo nie ma tam podanej ceny, albo sie jakos tak zakrecialm ze nie zauwazylam :P Plywak wspomniales o diecie rozdzielczej, ha powiem Ci, ze nawet stosowalam ja przez pewien czas, w sumie nie dlugo ok 2 miesiecy wiec raczej nie moge powiedziec czy dziala. Przerwalam bo nie bylam pewna czy robie dobrze, odzywiajac sie w taki indywidualny sposob, brak mi bylo poprostu przekonania. Ps. Z Twojego chomika chetnie cos posciagam, masz tam duzo ciekawych ciekawosci. Papajuś Fajnie ze tu jestes :) Musze Ci podziekowac za "przepis" na lewatywki urynowe, sa o niebo lepsze od tych z cytrynowa woda. Dzieki. Ale mam jeszcze w tej kwesti do Ciebie pytanko, pisalas ze takimi lewatywami mozna sie tez pozbyc robakow z jelit......a czy chodzilo Ci o taki swiezy mocz czy moze odparowany? Papajus radzisz mi mydelka, no tak to duzo lepsza i zdrowsza alternatywa tych chemicznych uczulajacych zeli......ale ja juz chyba wszystkie te mydelka wyprobowalam, w wiekszosci z alep, ale najbardziej odpowiada mi wlasnie marsylskie. Dzieki za rade picia soli z woda.....gdzies juz o tym czytalam, ale jeszcze nigdy nie probowlam, moze sie i skusze, tylko kurcze chyba bede musiec kipnac z glodu, bo chcialabym pic ta wode z sola - a to trzeba na czczo, chcialabym pic oliwe z cytryna - a ja tez trzeba pic na czczo, chcialabym zaczac przyjmowac colon c (dzis kupilam) - tez ma byc na czczo, myslalam o mms-ie - i tez na czczo i jeszcze kilka innych miksturek ktore juz biore na czczo, niewiem jak to pogodzic :( Papajus a paste juz swego czasu probowalam mowie jej NIE. Jest niesmaczna, dla mnie nie do przelkniecia. Ale przyjmuje po kilka lyzek dziennie oleju lnianego "samego", licze sie z tym ze efekt juz nie ten sam, ale trudno, lepszy rydz niz nic :) Memi Gratuluje efektywnego oczyszczania, rezultaty sa najprzyjemniejsze, wiadomo... Napisz prosze czy duzo kamyczkow wydalilas ;) Alusiu bardzo mi przykro z powodu Twoich problemow, ale glowa do gory, wszyscy je mamy, jedni wieksze drudzy mniejsze, ale jednak sa. Najwazniejsze to myslec pozytywnie i sie nie poddawac :) I trzymaj sie powiedzenia "Jesli umiesz liczyc licz na siebie" a lekarzy i ich slowa traktuj z duzym dystansem. Co do suplementu mms, to mysle ze za szybko go skreslilas, myslisz o stosowaniu WU a mms dziala na podobnej zsadzie, tyle ze jest duzo mocniejszy, wiec moze by Ci pomogl wytepic to co niepotrzebne. Poczytaj troche o tej metodzie i moze razem ze mna i moze z Wecka, zaczniesz kuracje? Tak na marginesie to wzmianke o mms-ie i przy okazji colonie c znalazlam na forum o candidzie, jezeli chcesz to podam Ci link. Maju napisz cos wiecej na temat tej lewatywy na robole :P Prosze o proporcje. Czy po samych lewatywach zaczelo sie cos pojawiac w kale, czy dopiero po doustnym przyjmowaniu czegos. Makler fajna stronka o mms-ie, dzieki a co do przezroczystej buteleczki to wlasnie nie powinno sie mms-a w takiej kupowac, bo poprostu sie utlenia i traci swoje wlasciwosci. Wecko Dzieki za odpowiedz. A jaki preparat stosujesz na robactwo? I napisz cos o swojej diecie, ja tez sie przymierzam do jakies, ale cos ciezko mi sie zabrac, kurcze mam okrutnie slaba wole ostatnimi czasy. Wecko chrupisz sobie pestki moreli? Tez sie zastanawialam nad nimi, ot tak chociazby profilaktycznie, chociaz troche nieprawidlowosci w organizmie mam, wiec lepiej dmuchac na zimne. Ps. Wecko poczekaj na mnie z mms-em, ja chce ruszyc zarusienko po swietach, razem bedzie nam razniej :) Tomi a jakie miales efekty tego oczyszczania, bo Clark podkresla zeby przed oczyszczaniem watroby sie "odrobaczyc" ;) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi10
do Milka alpejska Efekty był rewalacyjne (sam byłem zdiwiony ilością kamieni). Lepsze niż u tombaka. za tydzień powtażam jeszcze raz clark.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka Wcześniej napisałam c,że od robaczywiałam wg.Siemionowej i napisałam jakie zioła stosowałam. Tutaj milka podaje Ci link co biorę teraz profilaktycznie ,codziennie-http://ekozdrowie.abc24.pl/default.asp?kat=29175&pro=502103 dietę stosuje bez mięsa ,kiełbas,nabiału,słodyczy,chleba ,a jem kaszę jaglaną ,warzywa,owoce, orzechy-pestki z dyni,pestki z moreli gorzkich,migdały,suszone owoce -rzadko,olej lniany dwie łyżeczki codziennie ,zioła do picia ,żadnych herbat tylko zieloną codziennie.Z owoców to cytryny ,jabłka, rzadko pomarańcze,winogrona,grapefruity. Latem większy wybór owoców.Biorę aminokwasy:taurynę,glutaminę.Pije ode utlenioną,ut,i nie raz też zgrzeszę przy uroczystościach rodziny.Placki piekę z zdrowej mąki i produkty też zdrowe daję .Nie używam margaryn ,masła,olejów przetworzonych.Wiem ,że to wszystko jest drogie ,ale ja nie mam wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka alpejska
Tomi No to gratulejszyn :) Kurcze czyli moze rzeczywiscie nie ma koniecznosci wczesniejszego wybijania pasozytow. Wecka Dzieki za rozpiske. Naprawde zdrowo sie odzywiasz, zazdroszcze Ci samozaparcia. Tez bym tak chciala.....narazie zrezygnowalam ze slodyczy, powoli a do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Papajuś, Darvas, Makler, Milka i Swann łabądku Ty mój dziękuję za wszystkie rady i linki, wiedzy nigdy za dużo, więc pewnie, że każdy link, który w temacie podacie to przeczytam. Ja widzę, że wy tu wszyscy znacie zalecenia Nieumywakina. Ja szczerze mówiąc do niego jeszcze nie doszłam. Makler masz go może na chomiku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka alpejska
Nie ma za co dziekowac Alusiu, od tego sie mamy zeby sobie pomagac :) Ps. Czyli rozumiem ze moge wkleic linki? No to wklejam. http://forum.gazeta.pl/forum/w,30155,114544556,,sluzowaty_stolec.html?v=2 wlasnie stad dowiedzialam sie o mms-ie i colonie c http://forum.gazeta.pl/forum/w,30155,83271927,,spirulina.html?v=2 http://forum.gazeta.pl/forum/w,30155,86590450,,Ocena_produktow_w_skali_1_10_.html?v=2 Przelec to sobie Alusiu, nie wszystko jest tam na temat, ale moze cos tam znajdziesz co Ci choc troche pomoze. Zwroc uwage na wpisy "kop32" gosciu pisze ze mial ciezka postac grzybicy calego ustroju i ze bylo z nim naprawde zle, ale sie wyleczyl, duzo zawdziecza olejkowi z oregano i podaje nawet gdzie go kupil, poczytaj, nie jetem pewna czy akurat pisze na tych stronach ktore Ci podalam, ale jesli nie to szukaj go na stronach candidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjemnie dziewczynki tak Was poczytać... Milka, mocz świeży lub wczorajszy, ja przynajmniej taki stosuję do lewatyw. O takim pisano gdzieś tam...Odparowany stosujemy w specyficznych przypadkach, chociaż, gdy ktoś chce, to i z takiego robi lewatywy. Ale wprowadza się go stopniowo... Milka, ja przy pierwszym oczyszczaniu nie odrobaczałam się, bo Tombak nie przywiązywał do tego szczególnej uwagi...Potem kupiłam gotowca(z piołunu, goździków i orzecha) i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka alpejska
Noi dupa, nic sie nie chce otworzyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka alpejska
O Papajuś :) haj No to skoro jestes to napisz czy po tym odrobaczaniu zauwazylas robale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja maj
tydzien poprzedzajacy lewatywy stosowałam to http://allegro.pl/ziola-ojca-grzegorza-sroki-pasozyty-robaczyce-i1553929517.html przez siedem dni potwem miksturka sie skonczyła i zaczełam lewatywy,po gdzies siedmiu dniach lewatyw zaczęłam brac tez balsam kapucynski ,a własnie to piszac zdałam sobie sprawe ze może ta miksturka od Sroki była własnie tak skuteczna .Chyba dokupie to w kosciółku i bede sie tym wspomagac . Proporcje a więc 4 saczetki piołunu zalewam w litrowym słoiku parze około 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja maj
to było do Milki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka po /w nalezy skasowac spacje to wszystko sie zaladuje gdzies tam na forum akurat jeden drugi link znalazlem to wrzucilem jakbym kupowal to pewnie tez w zielonej ale jak juz sie zdecyduje....to kupie sobie chloryn sodu i sobie sam zrobie, nikt nie bedzie na mnie zarabial albo mnie w bambuko robil alusia staram sie aby wszystko co potrzebne bylo :) a na twardzielu to mam tyleeeeeeeee..... hehehe wlasnie czytam knige dr ratha.... dlaczego zwierzaki nie dostaja zawalu serca... ciekawa... a jak latwo mozna zapobiegac... tzw chorobom cywilizacyjnym... a moj tatus taki zdziwiony byl...ze niby zdrowy szczuply...niby spacerki.... a cholesterol 250... wysle mu knige ale... pewnie nie bedziemial czasu poczytac....tak jak i malachowa i nieumywakina....bo co mu tam młody bedzie.... on wie lepiej :):):):):):) hehe i mnie wyganiali....ty sobie zrob na cholesterol! bo juz po 30-stce... dzis sobie tetno cisnienie zmierzylem bo ostatnio to przed ubieglym latem...przed tymi zabawami z oczyszczaniem czlowiek niby taki pewniak....a zeby mnie tam jakie nadcisnienie nie zaskoczylo to bym sie zdziwil , a bo to rozne kombinacje sie stosuje i troche czasem przegina hiehie miod malina :) nawet lepsze tetno po chwili uspokojenia 54-55, gdzie kiedys to tak 57-58 cisnienie 114-117 / 74-77 standard od dawna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś robię oczyszczanie wątroby wg Huldy Clark. To już moje 3 albo czwarte. ale ostatnio robiłam rok temu i mam trochę stresa. Trzymajcie za mnie kciuki. A i mam jeszcze pytanko, bo gdzieś czytałam, że po wypiciu mieszanki oliwy z sokiem z grapefruita trzeba się położyć na prawym boku nieruchomo na 20 minut, a gdzie indziej czytałm że położyć się na wznak. Wiecie czy to ma jakieś większe znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Makler :) To następnym razem kupię termo speeda. A na razie to co mam: arginina, tauryna i glutamina I już się nie mogę doczekać, aż mi żyły ładnie wyjdą :) :) :). No i ta pompa mięśniowa też! :) :) :) Buziaki :) Myślę o spróbowaniu trzech rzeczy: glinki zielonej, oleju z oregano i soku winogronowego (czytałam ten przepis wklejony tu - już nie pamiętam przez kogo - o piciu soku z ciemnych winogron do godziny 12.). Czy ktoś z Was coś z tego stosował? Znacie to? Jakie mieliście efekty? O oleju oreganowym i glinece ktoś już na tym forum pisał - może się odezwie. A ten sok to dla mnie nowość - pierwszy raz się z tym spotykam, ale zaciekawiło mnie to i chętnie (po świętach, ech, ta słaba wola) wypróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×