Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Kingu ratuj bo tracę cierpliwość..rano nafta i piołun blee..ogólnie nawet mnie nie goni po tym, więc dzisiaj zrobiłam kilka lewatyw z ziółkami (piołun itd) i obejrzałam i nic nie dojrzałam..kłucie w boku jest ..dietę pewnie mam do luftu stąd zaparcia ..albo może te ufoludki cholera wie..wkurza mnie to bo ja już zielona jestem i nie wiem jak działać..dalej będę kontynułować oczyszczanie i walkę z pasożytami..ale jak mi coś innego jest..nie chcę sama sobie krzywdę robić..hmm w nocy usłyszałam jak mała zgrzyta ząbkami ..też jakieś dziadostwo ma i w o ogóle to mi też coś w gardle siedzi i candida i srida i wszystko..ech..właśnie robię zacier z czosnku ..zaleję wodą po ogórkach i kiszonej i zastosuję...mała od małego przyzwyczajona do nalewki z miodu cytryn i czosnku więc i z tym da radę..pozdr co u was czy ja tu sama zostałam???

A może zrobić ten test na pasożyty i pojechać.jest kobitka w Legnicy słyszałam..przynajmniej tego wtedy będę pewna..

@Moniuszka bo po nafcie i piołunie nie goni... ja to biorę po obiedzie __ mnie też się czasem klucha w gardle robi... co robić...? robić swoje...jak całe życie "pracowaliśmy" na bałagan to za tydzień tego nie wysprzątamy...nie mam takiej możliwości __ mnie akurat ostatnio nie gniecie,ale to nie zmienia faktu,że do prawdziwego oczyszczenia jeszcze daleko __ cierpliwość i działanie wielokierunkowe... tak,dietę masz do luftu... ale nikt Ci nie poda na tacy dobrej diety,bo każdy musi wypracować sobie właściwą dla siebie... trzeba próbować do skutku... JAMAWA podaje na wątku rycynowym wartościowe przepisy i rady __ na zaparcie prosty przepis -więcej pić !! i brać do każdego posiłku łyżkę oliwy z oliwek... rano ciepły napój i rozruszać brzuszek !! nie będę podawał w jaki spoósb,bo się zaczną gupie docinki ;-) w taki, jaki Ci najbardziej pasuje ! masowanie brzuszka,lekka gimnastyka,podskoki,świeca,przyciąganie kolan do brzucha... możliwości nieograniczone... a...napiszę,niech się śmieją...śmiech to zdrowie :-P seks... wytrzęsie,zrelaksuje,podniesie ciśnienie,uwolni hormony szczęścia... itd.itp. nie piszę,że Cię pogoni od tego seksu na porcelanę ;-) ale całe podbrzusze zacznie lepiej pracować,organy zostaną dotlenione i ...to co wyżej,a nawet więcej !! :-) __ nie poddawaj się...to dopiero początek ZMIANY... chcielibyśmy niczego nie zmieniać ,tylko pstryknąć i już mieć efekty... tak to nie działa ! __ pozdrawiam

Kingu słodziak z Ciebie jest..dzięki, że jesteś tu;-)masz arcy cudowne te przepisy i na prawdę wiem, że warto stosować..nie wiem czy sama zastosuję bo już głowa zryta od tego wszystkiego im więcej czytam tym mniej rozumiem..i i więcej piszę tym mniej piję..a z bolącą głową(lekko), uciskiem itd to mi się średnio seksić chcę..zresztą i tak nie rozumiesz;-)..a że seks dobry na wszystko wszyscy wiemy;-)) dobra i idę się "nachlać" w nocy napadnę męża i tu się może zdziwić nieco..ale cóż potraktujmy to jako kolejny etap oczyszczania..hehe Kingu..wiem że daleka droga ..a ja na początku..cóż fajnie i tak, że taką drogę wybrałam....;-) na wątku rycynowym bywam..czytam i przyswajam..na razie wiedzę..dobra nie truję czas się napić ..dzięki i miło pozdrawiam

@Moniuszka o tym seksie to wszyscy wiedzą,ale mało kto stosuje !! to jest SZTUKA,a nie przykry obowiązek ! jeśli przykry obowiązek,to zmienić partnera,albo zacząć się leczyć wiem,że nie wszyscy się rodzą ARTYSTAMI,ale kto chce ten się naumie ;-) __ szybkie numerki są ok,ale z rana w ramach ćwiczeń ćwiczy się codziennie ! koncerty daje np.co tydzień,ale na całego nie w przerwie meczu na reklamach a przy okazji---->>> wywalić telewizor,a zaoszczędzony czas wykorzystać na ciekawsze i zdrowsze aktywności ;-) __ komu "wartości" nie pozwalają na czytanie na ten temat ,niech zamknie szybko oczy i wyjdzie na inny wątek...np. o skubaniu pierza ;-)

Dzień dobry :) Powtórzyłam badania i rano byłam u lekarza. Wyniki są dobre... naprawdę niezłe... próby wątrobowe - wszystkie - wróciły do normy, cholesterol - 170, reszta też przyzwoicie.... :) Tak naprawdę to każdy parametr chociaż troszkę się poprawił. To dla tych wahających się. Wszystko swoim rytmem idzie w dobrym kierunku, a najważniejsze - bez żadnych leków. Wolę tak: powoli (leki pewnie by zadziałały szybciej i skuteczniej), ale usuwając przyczynę a nie tylko naprawiając szkody. ..... Za to jednej osobie z tego forum należy się lanie.... za wpuszczanie nieświadomych ludzi w maliny................. ależ się musiałam natłumaczyć; po co mi, dlaczego i w jakim celu i czemu chcę go stosować, chodzi oczywiście o ten afobam.... wyszło na to że to jakiś silny psychotrop jest................ tłumaczyłam się długo... że Znajomy mi polecił na kłopoty z zasypianiem.......; mam Mu przekazać, żeby się nie bawił w doktora. Chyba, że ze swoją dziewczyną. Dokładne słowa mojego lekarza, przepraszam, po prostu cytuję :) Przepisał mi w efekcie hydroxyzinum ..... Seksić - Moniuszko !!!! - co to za słowo......................................... Okropne, fuj................ Wiesz, że nadając nazwy rzeczom określamy także ich energię. Każde słowo ma taką swoją energię, moc, i używając go, my tę energię przywołujemy. Niektóre słowa mają energię pozytywną a inne złą, negatywną. Ja lubię wiele takich nowoczesnych określeń (wtrolować, wbijać.....) podobają mi się i wywołują mój uśmiech, jak je słyszę u młodych ludzi. Ale w słownictwie dotyczących 'pewnych' sfer jestem strasznie konserwatywna. Uważam, że nie wolno tak mówić. Ja mogę 'kochać się' a ostatecznie 'uprawiać seks'. Widzisz, taka ze mnie stara konserwa :) Ale spójrz jak to jest: propozycję - chodzimy się poseksić - odrzucam natyczmiast propozycję - pokochajmy się. - przyjmuję. Moniuszko, wiesz, słuchałam nie tak dawno w "Lecie z radiem" (którego słucham przez sentyment dla dzieciństwa i 'tamtych' ludzi) audycji dotyczącej słowotwórstwa. To dotyczyło tego, jak powstają niektóre słowa. Ale zahaczyli też tam o tą energię znajdującą się w nazwach. Otóż: w dawnych czasach ludzie dobrze wiedzieli, że pewne słowa niosą pozytywną energię i ich trzeba używać często. Natomiast inne są złe (energetycznie) i starali się ich unikać (my dziś też tak robimy, pewnych słów staramy się nie mówić). No ale, czasem trzeba było użyć takiego 'złego' słowa, chociażby to po, żeby ostrzec innych przed niebezpieczeństwem. Co tobili tamci ludzie? Zmieniali, modyfikowali wymowę tego słowa. Jeśli 'nazwa' była inna, to i energia była inna i już tak nie szkodziła. Przykładem jest słowo niedźwiedź. Pierwotnie to zwięrzę nazywane było 'mied-jed' (miód jeść). Ale Oni bojąc się go, zmienili nazwę. To nie żadna mutacja, modyfikacja spowodowana przez lata stosowania, to celowa zmiana !! Widzisz jakie to ważne ?? No dobra, wystarczy, buziaki :)

Ojej, aż się spłoniłam od tego tematu, nerwowo skubiąc chusteczkę, ty Kingu ty ! Lee pięknie piszesz, tak pode mnie. Ja czasem staram się upiększać niektóre słowa, określenia, wymyślać swoje własne. Podoba mi się np. miłować ale też np. ...cielęcić. Gratuluję wyników, a z ta konserwą...nie przesadzaj, po prostu nasz słownik polsko - miłosny jest dość ubogi ale przecież można się uczyć, no i czytać...czytać. Pa !

Witajcie piękne i mądre Wiedźmy :-P __ @Lee :-) Afobamu nie stosuje się na sen !! :-) Jego skutkiem ubocznym jest senność. Nie polecałem go,tylko opisałem,że miałem takie resztki i wykorzystałem. Afobam,należy stosować tylko w koniecznych przypadkach i bardzo krótko !! Najlepiej wcale ! :-) __ Po prostu miałem i łyknąłem ,bo co się miał zmarnować ...? __ Przepraszam Cię Słonko,nie wiedziałem,że aż tak mnie słuchasz,we wszystkim ;-) __ @Moniuszka seksić czy nie seksić,oto jest pytanie ? :-) lepiej seksić niż uprawiać... z opisami TEGO,zawsze jest problem więc zamiast opisywać - kochajmy się ! :-) __ @Kasia nie znam ciekawszego,zdrowszego i przyjemniejszego spędzania czasu,aniżeli MIŁOWANIE... reszta to marne substytuty buziaczek

Lee miły i pouczający wykład..mi się seksić nie kojarzy z niczym złym na prawdę..i nawet jeśli "kocham" brzmi bardziej pieszczotliwie i energetycznie to akurat dla mnie wydźwięk taki sam, a nawet seksić brzmi bardziej intrygująco..no ale cóż każdy z nas jest inny ;-)poza tym nie ma co tematu rozwijać ..bo w zasadzie to King zaczął od sposobu na zaparcia Ale zgadzam się, że dobór odpowiedniego słownictwa ma znaczenie i swój sens;-) Ale jaki by nie był dobór tego słownictwa ..."miłowanie" jest lekiem na wszystko i polecam jak najczęściej.. Teraz łyk nafty i piołunek i o miłosnym pocałunku mogę zapomnieć przez chwilę..całuję i życzę owocnego weekendu.. Lee super że masz wyniki ok..to znaczy, że droga jest dobra;-))buziaczek i

Hej. To znów ja. Moja wątroba trochę dała mi spokój. Teraz mam coś innego. Na wysokości talii z prawej strony czuje jakby kolke bardziej tępą. Czasami promieniuje mi do pleców. Po naciśnięciu czuje w tym miejscu jakby duże skupisko gazów. Wyraźnie wtedy kłuje. W porannym kale zauważyłem długie ok 10 co niby pasma śluzu bardziej przypominają trawę. Wczoraj ten sam niby ból. Zrobiłem lewatywe z kawy. Czy coś podpowiecie?

@muminku __ jakem Włóczykij, podpowiem,że musisz przejrzeć cały wątek...może nie od początku,ale trochę do tyłu :-) tam jest o takich "trawiastych" nabłonkach,bądź glistach...do wyboru,bo jeszcze tego nie ustaliliśmy... choć pracujemy nad tym...a nawet medytujemy... ;-)

Dzięki kingdarr. Powiedz kolego czy jednocześnie jest to z takimi wzdęciami i kolkami?

Tak się zaczytalem że zapomniałem że już pora pić oliwkę . Dziś czyszczenie wątroby. Zobaczymy czy będzie lepiej ;-)

@muminek tak...mogą występować gazy i bóle ,w moim przypadku z prawej strony brzucha __ po oczyszczaniu wątroby może być trochę gorzej... bo... uderzamy w tych wszystkich terrorystów-toksyny,pasożyty itd. nie wszystkie udaje się nam wydalić... i kilka dni potrzeba na unormowanie... __ warto się oczyszczać,z jednoczesnym,systematycznym zwalczaniem pasożytów... __ ale o tym na wątku piszemy od kilku m-cy :-)

Kolego dzięki jeszcze raz. Czytam Was ale coś nie mogęsię zdecydować na tę naftę. Na początku roku stosowałem kurację Clarc. Na jakiś czas miałem spokój. Obecnie jestem już po 11 czyszczeniu wątroby. Wypiłem sok. I latam do kibelka. Kamieni tym razem mało. :-( prawa strona pobolewa ale poniżej talii. Wątroba ok;-)

@muminek jakbyś przegapił http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084919&start=5550 __ każdy kto podejmuje walkę o własne zdrowie robi to na własną odpowiedzialność dzięki niestrudzonym bojownikom o wolność Waszą i Naszą ;-) jest o tyle łatwiej,że nie powiela się błędów i nie wykonuje zbytecznych ruchów __ proces uzdrawiania musi trochę potrwać...

Do starszego pacjenta podchodzi pielęgniarka: - Ile pan ma lat - pyta - 82 - odpowiada pacjent - Nie dałabym panu - mówi pielęgniarka. - A ja nawet nie śmiałbym prosić...

Witajcie kuracjusze :) Moniuszko, i jak córcia reaguje na tą miksturę czosnkową? Zjada to ? Masz bardzo grzeczne dziecko.... u mnie niestety nie przejdzie :) Ale lubimy wszyscy ostrą kuchnię i jemy dużo czosnku i papryki chilii tak po prostu, w różnych daniach.... przy czym ja jestem na samym końcu, to co dla mnie jest już maks jeśli chodzi o ostrość, to dla pozostałych dopiero stan średni.... :) Widzę później te odtwarte szeroko buzie, głęboko oddychające.... Więc naturalny atak na lokatorów na pewno mamy :) Poza tym pijemy sok z marchwii - i to też podobno ma super działanie anty-pasożytnicze. A nie trzeba odmierzać, mieszać, dozować, połykać... i smaczne i zdrowe :) Polecam soki, u mnie się bardzo sprawdziły :)

Czy wszyscy już obrazili się na to forum...., albo na mnie........ ??

hmm... dlaczego mielibyśmy się obrazić na tak cudowną i mądrą istotkę jak Lee ? czyżby był jakiś tajemniczy "powód",o którym nie wiemy.. hmm... __ wszyscy zdrowi,to nie piszą :-)

No już dobrze, Kingdarrusiu, masz tu buziaka na zgodę ... A jak wszyscy zdrowi, to chwalić boga :)

Lee..kurację tym zacierem zacznę za tydzień..ale spokojnie moja mala zna smak czosnku i dobrze go toleruje ..w zasadzie od 8 m-ca ..jak przerabialiśmy żłobek, oczywiście wtedy wtedy też z głową;-) U mnie dobrze, tzn czas umyka szybko..tydzień pracy, weekend zabawy, po drodze była wyprawa na grzyby, troszkę ćwiczeń..i tak jesiennie zakręcony czas. Kingu gdzieś tam czyt. wcześniej, że jak zgrzeszysz tzn ..coś tam łykniesz..to co bierzesz..wiesz żeby zrównoważyć i nie zaszkodzić;-)) troszkę mam okazji różnych dlatego pytam;-)) Byłam z małą u doktorki..takiej normalnej tzn..zbada coś przepisze i już..hmm pytałam o swoje dolegliwości w zasadzie to nie wiem po co i jakiej odpowiedzi się spodziewałam..ale napomknęła o objawach zespołu jelita drażliwego..nie wiem;-) mam skierowanie na kolanoskopie i też nie mam pewności czy robić..fakt, że potrzebuję diagnozy w końcu, mam dość domysłów.. Z naftą działam nadal..znoszę to dobrze a nuż coś tam wybije..pracuję trochę nad dietą i ogólnie brak mi czasu na wszystko;-) całuje Was i pozdrawiam.

@Lee słodki ten buziaczek :-) __ @moniuszka moniuszka,moniuszka,malutka jak kaczuszka :-P ;-) ja nie grzeszę,więc Ci nie mogę pomóc !! __ alkoholu nie tykam,bo nie mam powodów,żeby się upijać :-) a jedzenie też nigdy nie było moją pasją więc umiem się powstrzymać przed pokusami __ taki jestem dziwny od maleńkości... ;-) __ a w ogóle ,to nie ma żadnych grzechów, są tylko słuszne decyzje i błędne decyzje trzeba unikać tych drugich :-) __

Jak nie ma grzechów ?? to co z diabłem i piekłem ?? nie pójdziemy tam ???? :) :) ... Moniuszko, spokojnie, naturalne metody działają skutecznie (z wyjątkiem tych dotyczących planowania rodziny :) ), tylko trzeba trochę czasu. Ale jak badania dadzą Ci poczucie kontroli i panowania nad sytuacją i uspokoją Cię, to je zrób. Co do nafty - nie przesadź z nią, ja czytałam też ostrzeżenia przed jej stosowaniem. A czy Ty czytałaś / czytasz coś na temat pracy ze swoją podświadomością, zapanowania nad tym co się wokół Ciebie dzieje? Może coś takiego by Ci pomogło, uspokoiło :) :) :)

@Lee każdy dostanie to, w co wierzy a jak ktoś w nic nie wierzy to dostanie zupę NIC ! ;-)

Bardzo słusznie i piknie Pani Kingdarr gadacie. Popieram w 100% :)

Znaczy się Panie....

@Lee byłabym wredną babą...;-) ale z ludzką twarzą jak socjalizm w pl

Hej wszystkim, mam pytanko, a w zasadzie dwa. Czy przy czyszczeniu wątroby HClark zawsze robicie lewatywy? Czy mozna je jakoś pominąć, zjeść coś na przeczyszczenie. Albo raz a dobrze hydrokolonoterapia? Pytanie numer dwa: czy ktos brał na grzyba leki sanum. I jaka skuteczność. Dzięki z góry za odpowiedź. pozdr.

@juliusz nie trzeba robić ale mi lepiej wychodzi jak zrobię kilka wieczorem i rano już po drugiej dawce soli gorzkiej,kiedy zwykle jest już rozwolnienie sól gorzka Cię "przegoni",o to się nie musisz martwić :-) lewatywa tylko przyspiesza proces oczyszczania