Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Hej :) pasuje do dzisiaj: https://www.youtube.com/watch?v=7wnTJWRKzDg 🌼 fajny chłopak z Tychów był.... 🌼 Witaj Kinguś..... kopę lat :P 👄 ryż super sprawa ;) 🌼 wejdę później, uciekam.... bo mi się zaraz mój dokładnie obmyślony i zaplanowany dzień pójdzie rypać :) :P pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
No jestem :P Cześć Ika. Co za... Zapka nie podpierdzielili? Tępaki. A szkoda, że ci tego zapka nie wzięli, może by im głupotę w tych pustych mózgownicach wybił. Że też łażą takie mendy po świecie. 🌻 Kamieniarko, a mówiłam, że gronkowiec? Dokładnie o takie coś jak ta klucha mi chodziło, polecając ci olej. Głowa zawsze od zatok będzie bolała, jak one nie są drożne. Nie zdziw się jak twoje kichanie nabierze "mocy". Moje jest w tej chwili bardzo silne. Małemu dziecku możesz zapka podpiąć na stópki, albo trzymać razem z nim. Mężowi służy, widocznie rozpraszają mu się stany zapalne, to samo by odczuwał ssąc olej słonecznikowy. *MO... Ja się wolę od pana Słoneckiego trzymać z daleka. Poczytałam trochę i stwierdziłam, że on jakby słyszy, że dzwoni, ale nie wie w którym kościele i myli jedno z drugim. Przykład: on odradza ludziom leczenie przeziębień, czy gryp, a jak my tutaj dawno już pisałyśmy to i ja ostatnio wspomniałam, że podobno nie leczy się anginy. Podczytliwa (pozdrawiam) tak właśnie robi. Angina a przeziębienie to całkiem inna sprawa. Podejrzane też od samego początku dla mnie było to, że MO trzeba brac całe życie. No sorry, ale co to za metoda uzdrawiająca, którą trzeba całe życie stosować? A do tego jak piszesz, podobno nie wolno innych metod do tego. Tu na kafe jest wątek na temat mistrza ludzi zawiedzionych o zniszczonym zdrowiu przez MO. Okazuje się, że aloes może wywoływać alergię. Zależy to od sposobu pozyskiwania soku. Jak jest liść mielony w całości, to ze skórki do soku dostaje się alergenna substancja. Nie dziwię się, że po jakimś czasie picia mikstury ludzie mają problemy ze zdrowiem, bo dla niektórych tego jest po prostu za dużo. Ten pan zrzyna od innych naturopatów i przypisuje to sobie, jako własne odkrycie itd. Moje zdanie jest takie, że jak MO to przez miesiąc, dwa i przerwa. Zwłaszcza, ze tam jest oliwa z cytryną, a to jak wiemy rusza kamienie w wątrobie, z tym, że do tego tak naprawdę powinno się popijać rozszerzające przewody żółciowe ziółka. Tak jak zaleca to Górnicka, i o.Klimuszko. *żartujesz, że list od lekarza dostałaś? No ładnie dbają o zasilenie konta służby zdrowia i oczywiście zapewnienie sobie roboty ha ha. Wiadomo, że jak usuniesz woreczek, to za operację szpital ma zapłacone. Taaaa nie ma dowodów... A ciąża naszej "Kochanki" (pozdrawiam), czysty woreczek mojego przyszłego szwagra? Poprawa zdrowia wszystkich z tego forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
cd. :P Lee ja o tej zależności wątroba jajniki to tu dużo razy pisałam. Jak ktoś ma słabe jajniki, genetycznie uwarunkowane do powstawania torbieli to niewydolna wątroba przyspieszy rozwój pcos, podejrzewam, że pojawienie się innego rodzaju cyst też. Wątroba ma nam usuwać nadmiar hormonów, jeśli tego nie robi to zaczyna się jazda z hormonami i wszystko się zaburza. Zauważ, że wiele otyłych kobiet ma problem z zajściem w ciążę, a mnóstwo kobiet po zrzuceniu nadwagi zalicza wpadki. Odchudzające się co robią? Zmieniają sposób odżywiania na lekki. Nie jedzą śmieci itd. To odciąża wątrobę, a w rezultacie jest lepsza płodność. Po 4 oczyszczaniach jak mi pięknie androgeny spadły, 0kochanków w ciążę zaszłam po sokach i HC. Ja też zaliczyłam wpadkę z drugim dzieckiem po zrzuceniu nadwagi, a już wtedy pcos na pewno było. Jadłam wtedy kromkę chleba rano, obiad ryż z miesem i surówką, kolacja surówka z kapusty z łyżka śmietany, jak kapusty nie było to był ryż. Ograniczyłam węgle, a ryż ma dużo białka. Przypominam sobie to oczyszczanie ryżem, robiłaś to wcześniej. Czytałam na rycynie o tym oczyszczaniu. Muszę tam w końcu też odpisać. 🌻 Cześć King, buźka 👄 fakt dawno cię tutaj nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak
"zaszłam" - zaszła miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lee, ja tez jaglanke czasami jem, ale przyplywu energii rczej nie czuje. Po kazdym posilku w zasadzie czuje sie ociezala i senna, a jem regulranie i male porcje. Mieszkam w Anglii, jak juz pisalam wczesniej. Tutaj lubia pisac.... Wolalabym raczej, zeby lekaz poswiecil mi wiecej czasu na wizycie (urzedowo ma na to 10min), niz pisal do mnie listy :D Tak Pajaku, masz racje. Jednak nie spodziewalam sie az takiej reakcji ze strony sluzby zdrowia po tym, kiedy przyznalam sie do swoich praktyk. Nie mam ochoty na wdawanie sie z nimi w dyskusje, ktore i tak do niczego nie doprowadza. Fakt jest taki, ze kwalifikowalam sie do operacji w jak najszybszym terminie, a teraz z listu wynika, ze juz sie nie kwalifikuje i mam sie skontaktowac z lekarzem, kiedy woreczek znowu zacznie dolegac :) No! Samoistne polepszenie kondycji pacjenta ;) Nie wiem, czy to byl/jest gronkowiec, ale objawy powrocily. Byla ulga po tej klusce, a teraz znowu bol glowy (centralnie miedzy oczami) i z nosa gesty sluz wychodzi. Wiekszosc polykam oczywiscie, bo nie da rady.... W nocy musze wstawac i oczyszczac, bo tak zapchany, ale bol gardla jak minal, to juz nie powrocil :) Moje dziecko za bardzo *****iwe i nawet z moja pomoca nie utrzyma dlugo elektrod. Sprobuje moze w skarpetki wlozyc jak bedzie spal. No, a maz dalej sie meczy.... bardzo.... Napisalam do sprzedawcy w zwiazku z tym i odpisal, ze jeszcze niegdy o takich objawach nie slyszal i zeby odstawic zappera. MO cale zycie??? Dobre sobie. Tak jak piszesz, miesiac, dwa to gora. Dluzej i tak bym nie wytrzymala ;) No i bardziej myslalam o wyciagu z pestek grejpfruta niz o aloesie. Mozna tez kupic sok z aloesu bez skorki, tylko jest duzo drozszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
To ja oczywiscie wyzej... ;) Oczyszczam dzisiaj watrobe. Nie ma na co czekac i przekladac, bo nigdy nie bedzie idealnego czasu ;) Pozdrawiam wszystkich. Dam znac jak poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !! :) ładna pogoda.... spacerowa :) :) 🌼 Kingdarrusiu :) poczytałeś ? opowiedz nam, co tam robiłeś (ze zdrowiem oczywiście, bo to nas głównie tu interesuje) przez te miesiące ?? jakieś nowe metody... dieta... oczyszczania ?? medytowałeś i/lub kontemplowałeś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajączku :) wiesz.... dla mnie ktoś, kto każe się do siebie zwracać per "Mistrzu".... już sam się określa.... dla mnie - NIE !! >>>> ja dość długo stosowałam MO... ale uproszczoną wersję... czyli tylko cytrynę z olejem lnianym.... ale bez aloesa.... kiedyś pewnie jeszcze do tego wrócę... bo zarówno cytryna, jak i olej są super... >>>>> nie Pajączku, ja nigdy jeszcze nie stosowałam tego oczyszczania ryżem... dopiero mam zamiar.... >>>>> dzięki za info dot. jajników/wątroby... mam nadzieję, że mi się też poprawiło... ale nie wiem, bo już nie chodzę do lekarzy... żadnych........ :) wpadki też żadnej... tfu tfu tfu.... nie zaliczyłam :D ale wierzę, że tak jest :) 🌼 Nowa Kamieniarko :) myślałam, że takie listy oznaczają, że tam się "służba zdrowia" bardziej troszczy o Was... ale jeśli to tylko większa biurokracja... to... szkoda.... :( >>>>> ja jem jaglankę... a teraz zacznę jeść ten ryż (a kuracja trwa 2 miesiące! więc troszkę go pojem!!).... głównie w takim celu, że chcę ograniczyć pszenicę i gluten.... czyli... jak rano piję soki... potem zjem kaszę, na takie późne śniadanie-wczesny "lunch" :P... i na koniec jakąś obiado-kolację, opartą na ziemniakach... zupę... lub pieczone ziemniaki z surówkami... albo dla odmiany coś ze strączkowych... to już w zasadzie mi się chleb zwyczajnie nie mieści :) i dobrze :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa Kamieniarko... ja myślę, że może to dobrze, że Ci to schodzi z zatok.... jak myślisz ? poczekaj jeszcze... rób te oczyszczania itd..... i zobaczysz za jakiś czas, za pół roku... to nigdy nie dzieje się szybko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam Twoje wczorajsze oczyszczanie ????? opisuj ! :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham właśnie wykładu o witaminie B12.. ta witamina wchodzi w skład kuracji Gersona... i to w dużych dawkach... w Gersonie dają ją w zastrzykach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście jej suplementacja jest niezbędna dla wege, ale nie tylko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem napiszę o B12... bo teraz nie mogę wysłać dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesiunia
Mam pytanko czy ktoś z Was stosował ziemie okrzemkową. Kupiłam ja na odchudzanie i oczyszczenie organizmu z toksyn pasożytów. Stosuję ja już parę dni jak na razie jest tylko mały efekt przeczyszczający.Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
No coz, moje czwarte oczyszczanie nalezy zaliczyc do nieudanych. Wyszlo kilka zielonych kamyczlow i zaden z woreczka. Moze nastepnym razem. Albo tak mialo byc, albo czynnikiem hamujacym byl niezaplanowany stress ;) Sol tez wiele nie dala. Moze juz sie na nia troche uodpornilam. Po prostu slabe przeczyszczenie i nie latalam do toalety co 5 min. Bylam moze 5 razy. Kupilam "Kuracje zycia" i tak sobie czytalam caly dzien z przerwami. Wiecie co Wam powiem, ze albo zyjemy w takim skazonym swiecie, albo pani Clark ma obsesje na punkcie bakterii, pasozytow i innych pollutantow. Tego nie mozna, tamtego tez nie. Juz zaczelam sie zastanawiac, z czego zrobione sa moje plomby :D Co do mleka tez mam watpliwoci. Tombak pisze, ze dorosly organizm nie trawi mleka (scislej od 10rz) i ze mleko jest be, scina sie w zoladku, potem fermentuje w jelitach i takie tam. Wedlug Clark, to najlepsze zrodlo wapna. No i wez czlowieku podejmij decyzje. Juz sie powoli nastawialam na odstawienie mojego ukochanego mleczka, ewentualnie przejscie na roslinne, a tu nowa rewelacja!!! W sumie to nawet mi na reke ;) Swoje owsianki na mleku bardzo dobrze toleruje, a problemy zaczynaja sie dopiero po poludniu po zjedzeniu pieczywa (zytniego na zakwasie, wlasnego wypieku na makach organic). Co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 🌼 🌼 Nowa Kamieniarko... musisz koniecznie odstawić KAŻDE pieczywo... alergie na zboża i/lub gluten są jednymi z najczęstszych alergii !! skoro nie możesz jeść chleba to go nie możesz po prostu jeść ;) jak nie możesz to nie możesz i już ;) więc go wywal z menu i nie jedz ! ;) :) organizm sam Ci podpowiada, że to Ci szkodzi :) 🌼 co do mleka - to ja czytałam, że kazeina jest jednym z największych karcerogenów... poza tym mleko też uczula bardzo często, ale Ciebie chyba nie :) 🌼 wiesz... te problemy z gardłem... mogą być od pieczywa... nadmiar śluzu... a potem w konsekwencji zapalenia oskrzeli, anginy... to się często zdarza właśnie dzieciom alergicznym a ten nadmiar śluzu bierze się właśnie z alergii pokarmowych... 🌼 czesiunia, ja nie używałam 🌼 Pajączku, Kingdarr do Was później, bo do Was to jest, jak zwykle, więcej pisania :P.... a ja muszę teraz już iść.... :) pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. jeszcze małe uzupełnienie Kamieniarko, ja to przeszłam ze swoimi dziećmi: miały alergie pokarmowe (na nabiał, mąkę, gluten) a objawy - pozornie zupełnie inne, nie pokarmowe - u nas to było azs, zapalenia oskrzeli, ataki duszności... mechanizm jest taki - że alergent, jak go zjadasz, prowadzi do nadmiernej produkcji śluzu w organizmie... w różnych miejscach, np. w jelitach, ale też w zatokach czy oskrzelach... w takim śluzie bardzo łatwo namnażają się bakterie... stąd te różne choroby... są produkty, które odśluzowują... do nich należy właśnie np. kasza jaglana ! :) ale podstawa to wykluczenie z menu alergena potem trzeba jeszcze poczekać, czasem dość długo, aż Ci się zregenerują śluzówki (przede wszystkim w jelicie itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps2. w tych śluzach siedzą też pasożyty... bo to dla nich świetne środowisko... czasem nie potrzeba ich niczym dodatkowym zwalczać, wystarczy zmienić im te komfortowe warunki... pozbyć się tych śluzów ps3. śluz - to dziś moje słówko dnia :D muszę je użyć co najmniej 30 razy :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich serdecznie ! Nowa kamieniarko 4 oczyszczenie to wcale nie oznacza że masz już pozbyć się kamieni z woreczka to jest bardzo mozolna praca. Ja dopiero po 20 oczyszczeniach miałam pusty woreczek. Jutro mam zamiar zrobić 23 po 2 miesiącach przerwy. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Ha! Kamienie wyszly na trzeci dzien!!! Rano urodzilam za jednym razem kilka koloru kremowego, nieregularne, ale miekkie. Trwardsze od zielonych, ale nie calkiem skamieniale. Jestem ciekawa, czt to te z woreczka. Rozmiar 4-8 mm. Byl tez jeden wielki ok 2cm, tez miekki. Wygladem przypominal malego daktyla i taka sama mial konsystencje. Czuje sie wspaniale po tym oczyszczanie. Nie do porownania do poprzedniego. Nic mnie nie boli w okolicach watroby, mam duzo energii. Pomalowalam dzis duza ceglana sciane (poza zajmowaniem sie dzieci i wypiekami pieczywa na caly tydzien), wiec jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Gosciu, dzieki za otuche :) Podziwiam zawziecie przy tak duzej liczbie oczyszczan. Lee, trudno mi zrezygnowac z pieczywa. Clark pisze, ze takie trawienie jak moje to bakterie w jelitach (nazw nie pamietam). Mozna sie ich pozbyc zapperem, a potem uwazac z nabialem i jesc tylko taki, ktory mozna gotowac. Te bakterie to podobno od nabialu. Jakos te objawy pasuja mi do tych opisywanych przez nia. Ale zrobie tez eksperyment, bo owsianka jest na goracym mleku (wiec nic sie nie dzieje), potem jest smoothie z jogurtem i owocami (jogurt rzecz jasna surowy) i kanapka z serkiem zamiast masla (surowym), no i wtedy zaczynaja sie niestrawnosci. Sprobuje odstawic ten jogurt i serek i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem :) N-kamieniarko, mnie sól gorzka też nie przeczyszcza :( dlatego ja stosuję też/dodatkowo lew. z kawy... King, jak hoże (dziewczę) to chyba dobrze ? sprawdziłam w wikipedii - hoży - taki, który wygląda dobrze, zdrowo, pięknie, młodo, jest silny i urodziwy :) 🌼 czy to ma być ryż nieoczyszczony ? myślałam, że zwykły.... jutro to sprawdzę w książce Tombaka... dziś nie nastawiłam jeszcze... bo nie miałam czasu :( kiedy będziesz Ty robił ? może poczekam na Ciebie fajnie, że nie masz już nabłonków :) to pewnie te olejki pomogły... może kiedyś też tego spróbuję :) ;) OR... byłam temu zdecydowanie przeciwna... jako metodzie niesprawdzonej i niepewnej... a bardzo mocno działającej i obciążającej organizm... ale poczytałam książkę Gersona... i tam też jest zalecenie picia oleju rycynowego ! dla szybszego pozbycia się toksyn (wydalonych z wątroby po wypiciu soków) z przewodu pokarmowego.... więc... jak następnym razem będę miała herxa, to zrobię OR... ale tą wersję wg Gersona... nie wiem jeszcze dokładnie czym się różnią... pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Lee, czytalam, ze nalezy zwiekszac odrobine dawke soli gorzkiej, bo organizm sie do niej przyzwyczaja w czasie oczyszczan. Ja tez robie lewatywe z kawy, ale nie wiem kiedy najlepiej. Juz kiedys tutaj o to pytalam. Ja robie wieczorem w dniu oczyszczania, tuz po wypiciu pierwszej porcji soli. Staram sie wytrzymac z ta lewatywa jak najdluzej (ostatnio udalo mi sie pol godziny). Juz po niej watroba sie oczyszcza i wychodza kamienie, wiec kolejny dowod na to, ze to nie zbrylona oliwa z oliwek :) Ale logika mi podpowiada, ze trzeba te lewatywy robic tez na drugi dzien. Kolejna rzecz, moze ta sol juz tak nie przeczyszcza, bo i nie ma z czego. Pierwsze oczyszczanie, to tak naprawde pierwszy porzadny remont dla organizmu, to i jest co wydalac, a potem coraz mniej tego. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danke
jestem po pierwszej dawce soli jest mi jakoś nie dobrze ale może jakoś dam rady, na razie ogrzewam wątrobę i zobaczę co się będzie działo dawno nie robiłam oczyszczania ale jakoś mi tak watroba z lekka dokucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryk to ja wiem ze to nie jest milutko tylko pewnie coś nie zadziałało bo jeszcze niccccc, nawet wzięłam drugą dawkę oliwy tylko połowę no i czekam na rewolucje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danke :) może później coś się zadzieje... czasem tak bywa, że kamienie wyłażą dopiero po południu lub nawet następnego dnia... z tą drugą dawką oliwy to podziwiam ! ja nie mogę nawet patrzeć na oliwę i grapefruity przez tydzień po oczyszczaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×