Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

jutro planuję zrobić sobie drugie oczyszczanie, mam nadzieję, że tym razem nie zasnę zanim wypije miksturę :P nie będę czekać do pełni, bo pełnia we wtorek a ja mam w tym dniu dużo zajęć poza domem. Piszę o tym, żeby się jutro nie rozmyślić :) Potem wkleję fotki z efektami oczyszczania, nawiasem mówąc bardzo na nie liczę :)

Atena chcę kupić zappera mamie na dzień matki, myślałam o takim ze wszystkimi częstotliwościami, ty chyba masz taki, czy jest on prosty w obsłudze biorąc pod uwagę, że to dla starszych nieco niedowidzących osób i czy jest do niego dołączona lista częstotliwości i wykazem chorób- którą częstotliwość na jaką dolegliwość zastosować?

Też zaczynam jutro drugie oczyszczanie ,i mam nadzieję że będzie ok .Życzę Ci żeby sie udało. Pozdrawiam

Też zaczynam jutro drugie oczyszczanie ,i mam nadzieję że będzie ok .Życzę Ci żeby sie udało. Pozdrawiam

Ja mam właśnie ten zapper z bioniki i jest bardzo prosty w obsłudze, na maila prześlę Ci jego instrukcję. Jeżeli chodzi o choroby i częstotliwości pasożytów to najlepiej mieć książkę “Kuracja życia”, w niej jest opisana każda choroba i jaki patagon ją wywołuje oraz jakie metale gromadzą się w danym organie, co należy wyeliminować żeby nie było reemisji choroby. Z tyłu książki jest tabela z częstotliwościami patogenów, wydaje mi się, że pisałaś kiedyś że ją kupiłaś, to by nie było problemu, wystarczy skserować te tabelki. Kiedyś znalazłam w necie taką listę z tymi częstotliwościami, ale teraz nie mogę tego znaleźć, może kiedyś przy okazji, a co do chorób to mniej więcej taka lista jest tutaj: http://merlin-zdrowie.pl/index.php?id=lista_schorzen. Nie wiem jaki związek ma pełnia do oczyszczania, ale przeczytałam ostatnio, że właśnie pełnia jest okresem godowym pasożytów i niektóre można zobaczyć nawet gołym okiem, jak np. owsiki.

Atena dziękuję za maila :) Mam tę książkę ale ja myślałam o takiej liście w wersji uproszczonej przykładowo częstotliwość 381 usuwa przyczyny powstawania: - chorób serca - zastoinowej niewydolności serca - choroby wieńcowej - bólu w klatce piersiowej - kołatania serca - nadciśnienia - niskiego ciśnienia - skaczącego ciśnienia takią czytelną obsługę mają te najdroższe zappery (1000-2000 zł) takie jak ten http://www.allegro.pl/item362420513_digital_clark_s_zapper_silver_pulser_zobacz.html do starszych ludzi chyba idealne, ale ta cena mnie blokuje

morświn :) też ci życzę udanego oczyszczania i spokojnej nocy :) masz ornitynę?

Ten zapper jest naprawdę dobry http://www.allegro.pl/item362072221_zapper_clark_rife_beck_silver_audio.html Można w nim wszystko samodzielnie zaprogramować.

Dzięki, niemam ornityny nigdy nie brałam nic na sen ,niewiem jak to działa ,jak robiłam pierwsze oczyszczanie to spałam mam nadzieję że teraz też będę spała . Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Morswin, jak się czujesz po pierwszej dawce soli gorzkiej? bo ja tak :P:P:P:P:P zwyczajnie jestem głodna, mam nadzieję, że po drugiej dawce soli głód mi przejdzie. Jak udało ci się oczyszczanie za pierwszym razem?

Też jestem głodna ,bardzo bardzo głodna bo jadłam o 12 .00 .Sól ochyda , szukam sobie cały czas jakiegoś zajęcia , żeby nie myśleć o jedzeniu.

Pierwsze oczyszczanie poszło dobrze ,myślę nawet że bardzo dobrze zeszło dużo kamieni zielonych i jeden taki duży jasny,tak po cichu myślę ze to może z woreczka.

Też jestem głodna ,bardzo bardzo głodna bo jadłam o 12 .00 .Sól ochyda , szukam sobie cały czas jakiegoś zajęcia , żeby nie myśleć o jedzeniu.

nie wiem co się dzieje że wypowiedzi wysyłaja się po kilka razy kurcze

no to łączę się z tobą w bólu głodującego człowieka :) ja dzisiaj żeby nie myśleć o jedzeniu umyłam okna prawie w całym domu a jest ich trochę :) będę musiała jeszcze łykać śliny, bo mąż zabiera się do pałaszowania kolacji :O chyba zacznę piłować se pazury albo wyreguluję brwi :D:D:D

Okien nie myłam bo u nas leje ,ale myłam kwiatki i generalne odkurzanie , kolacji mąż nieje ,ale jak mu robiłam obiad to miałam ślinotok.

ja już się wykapałam, poobcinałam paznokcie szt.20 moich i 54 kocich (mam trzy koty) mąż podsunął mi też swoje, ale zdążył w porę się ewakuować. Siedzę już w piżamie, mam nadzieję, że nikt nas dzisiaj nie odwiedzi. Morswin za 15 minut druga porcja soli :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P może po tym minie to ssanie w żołądku?

Ja też tak uważam, że ten zapper podany przez Amdee jest lepszy nawet od tego który ja mam. Wydaje mi się, że jest lepiej zrobiony i ma więcej funkcji. W jego istrukcji http://www.ehealer.isx.pl/ribcag/RIBCAG.htm jest chyba to o co pytałaś, zapper ten ma programy odpowiadające określonym dolegliwością. Ja oczyszczam w poniedziałek i już nie mogę się doczekać, ja raczej nie byłam głodna, w sumie nie jadłam 24h i wcale nie byłam jakoś specjalnie bardzo głodna.

Oj z tymi kotami to bym uważała bo to systematyczne źródło reinfekcji, chyba że je też będziesz zappować!!! Najwięcej pasożytów dostarczają nam właśnie nasi ulubieńcy.

Idę robić ten sok , a potem kąpiel i może pogram w literaki dla zabicia czasu

Druga porcja soli wypita ,a głód nie znika za pierwszym oczyszczaniem nie byłam głodna ,ale napewno wytrzymamy prawda Nec

Morswin, a ten jeden jasny kamień to mniej więcej jakiej on był wielkości?

jasne, że wytrzymamy, przestało mnie ssać po drugiej porcji soli :) Teraz muszę się czymś zająć, bo jeszcze zasnę przed wypiciem mikstury :P Co do zappera to chyba zdecyduję się na tego, można dokupic też przystawkę do srebra koloidalnego. Muszę dokładnie przeczytać opis i instrukcję obsługi. Dzień matki już niedługo. Atena nie jestem jakąś zwariowaną kociarą ale moja kocia rodzinka jest nie do ruszenia :) to nasze pieszczochy, nie wychodzą na zewnątrz, odrobaczam je regularnie, zappować kota raczej się nie da :D ale co tam, domownicy się będą zappować a koty będą mruczeć, to najlepszy odstresowywacz :) Myślałam kiedyś nawet o założeniu hodowli, ale mi przeszło, nasze koty służą tylko do kochania :):):) Mam też psa, ale na zewnątrz domu :)

Bardzo polecam ten generatorek do srebra, ja kupiłam taki http://cgi.ebay.de/Kolloidales-Silber-Generator-KOMPLETT-Geschenke_W0QQitemZ300223709523QQihZ020QQcategoryZ47872QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QqcmdZViewItem Dobre stronki o srebrze: http://www.jroik.manpol.net/modules.php?name=News&file=article&sid=524 http://www.medserwis.pl/nm.asp?p=6176,1,2872,92017 Nie ma to jak leczyć się naturalnie, bardzo się cieszę, że trafiłam na te metody!!!!!!!!

Powyższy link coś się źle przetworzył, więc wstawiam jeszcze raz: http://www.medserwis.pl/nm.asp?p=6176,1,2872,92017

Chyba się nie da, trzeba jedynie skopiować i wkleić.

kamień był duży 4 cm długi i 3 szeroki to chyba duży nie? Czy może nie?

jasne że duży :) według planu powinnam teraz skorzystać z toalety, a mi się nie chce, mam nadzieję, że wytrzymam do rana. Morswin, bedę piła miksturę jak toast za nasze skuteczne oczyszczenie :D

Dlatego pytałam o jego wielkość bo ja miałam taką samą sytuację przy pierwszym oczyszczaniu (zresztą pisałam o tym wyżej), też wyskoczyła mi taka duża żółta bryła, jako ostatnia i też się zdziwiłam, że to taki duży kamień, ale ja jestem dociekliwa i zaczęłam go oglądać nad umywalką i w pewnym momencie rozleciał mi się i bardzo się zdziwiłam bo odkryłam, że w tej bryle jest około 6 lub 7 zielonych kamieni. Doszłam do wniosku, że ta jasna bryła to była żółć z woreczka bo jak dr Clark pisze, że w dniu oczyszczania żeby nie jeść tłuszczy, żeby zrobiło się większe ciśnienie i nastąpił wyrzut kamieni z woreczka. W jakimś medycznym artykule przeczytałam, że żółć w woreczku jest stężona i to tłumaczy tę bryłę, a kamienie które tam były po prostu sobie tam wpadły i leżały by tak długo aż by nastąpił ich proces zwapnienia i kiedyś lekarz oznajmiłby mi, że mam kamienie w woreczku. Wyszukałam w tej żółci kamienie i je trochę oczyściłam i dołączyłam do mojej kolekcji, można zobaczyć je na zdjęciach powyżej, że niektóre zielone kamienie są brudne od żółci. Morswin, a czy Ty sprawdzałaś co jest w środku, tak pytam bo nie każdy to zbiera tylko zaraz spłukuje i wtedy raczej nie ma takiego rozeznania ile ich miał. Za drugim oczyszczeniem takiej sytuacji już nie miałam, były tylko ładne zieloniutkie kamyki. Tak, że gratuluję, kamienie z woreczka zostały pewnie usunięte. Nec pewnie takiej bryły nie mogła mieć bo z tego co się orientuję to przecież nie ma woreczka.

witam z samego rana po pierwszej wizycie w toalecie znalazły sie tam takie małe kamyczki jak ostatnim razem i jeden olbrzym wielkości dorodnego orzecha nerkowca i taki też ma kształt ten kamień, jest zielony a w środku wygląda to jak zielony żel. To na razie tyle, napiszę co wyszło po kolejnej wizycie w wc. Morswin ciekawa jestem twojego efektu :)