Pomocy... moje włosy w ogóle nie rosną

Ściełam włosy 6 lat temu (do ucha) a teraz sięgają jedynie za łopatki (nie scinałam ich poźniej jedynie podcinałam troszeczkę koncówki) nie wiem czem tak jest. Kiedyś jak ściełam włosy też do ucha wystarczyło półtora-dwa lata i znów były do pasa :|ryczeć się chce.. po moim ostatnim ścięciu włosy zaczęły się bardzo kręcic (mam kędziorki jakich nie miałam nigdy wczesniej ale to mi sie podoba). Co tu zrobic by w koncu urosly do pasa? Stosuję odzywki itd.

ponawiam pytanie !!!

może jesz za mało białka?

Ja miałąm do kolan i ściełąm na 9 mm jeżyka i też nie chciały rosnąc ( po 3 latach do ramion :/) poszłam do fryzjera i dała mi jakąś odżywke schwarskop (nie pamięam jaka) Idź to fryzjerki on ci pomoze:)

przez 1,5 - 2 lat urosły ci włosy do pasa? jakim cudem skoro średnio włos rośnie 1-1,5cm na miesiąc, coś wymyślasz

mi tez rosna sladowo!! co sie stalo? zawsze rosly jak na drozdzach,same!! teraz ledwie 2 marne i zniszczone cm na 3miesiace!! jakby staly w miejscu,no szok!! jem normalnie i zdrowo, stresy normalnie, co jest??? ma ktos jakis pomysl??cera super, moze i cos z hormonami kobiecymi jedynie mam? nieregularne okesy..

to jest problem, a nie wydumane bzdury. Na pewno ci rosną, tylko nie tak szybko jakbys chciała :P

ja to robisz bo ja nie lubię chodzić do fryzjera ?

To ja pomogę: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2207313

ojjj. coś chyba nie działa Wpiszcie w wyszukiwarce "po czym szybko rosną włosy" i szukajcie na forum zdrowie i uroda.

ale ja chce wiedzieć co zrobic żeby włosy nie rosły

jednak chyba nic nie pozostaje niż czekac i czekac.. jeszcze poczytam może coś znajde