Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Light, nie wiem na co Ty znów narzekasz, bo ze na tesciowa to masz powody, ale zeby na swoj wyglad???? Brzuch oczywiscie superancki i nic po bokach odkładajacego sie nie widac, wiec widocznie trzeba Cie do pionu ustawic moja droga. Takim brzuszkiem tylko sie cieszyc:-):-):-) Ide jesc obiadek, jeszcze tu wróce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba kobieto wielkiej baby nie widzilas... a bruszekmasz niczego sobie.. i jaki smieszny pepuszek haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee no troszke wiecej niz ja.. ja mam 101-102 jak sie najem... haha ale moze twoja dzidzia jest nieco większa... moja bedzie chybatak jak ja krucha. Wiecie co naszlo mnie strasznie na budyń, a wyczytalam ze majac cukrzyce ciazowa nie powinno sie jesc... inna kobietka napisala, ze od malej porcji nic nie powinno sie stac. Znalazlam budyc, ktory samemu sie slodzi -moze poslodze sobie go mniej niz jest napisane na opakowaniu. Ale mnie naszlo - powaga!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanikaa dobrze doczytałam,że tobie juz przysłali ciuszki wylicytowane na Allegro???? Mnie zaraz coś trafi!!!!!!!!!!!!! Ja swoich jeszcze nie mam. A z resztą nie mieszkam we wsi zabirej dechami, no i ci sprzedający na allegro mieli same pozytywne komentarze. Poczekam kilka dni, ale moja cierpliwosc sie kończy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanikaa ja wczoraj jadłam taki bez cukru. Troszke był mdły, ale smakował jak nigdy :D No ja raczej do kruszynek się nie zaliczam :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj w nocy miałam debilny sen :o Pamietacie jak w 14 t.c trafiłam do szpitala z zagrożeniem poronieniem? Wczoraj pisałam dziewczynom, ktore mają termin na październik 2007,zeby nie lekceważyly bólów brzucha. Olały mni twierdząc,że tak moze być. A w nocy snilo mi się,ze znowu byłam w szpitalu,ze dopiero był to początek ciązy. Koszmar, obudziłam się zalana potem :o Nie chciałabym przechodzić tego jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kolezanka uprzedziła, ze teraz dopiero zaczną sie sny typu \"paranoja\". Ja poki co nie mam zadnych takich, ktorych powinnam sie obawiac. Im bliżej terminu moze zaczna mi sie pojawiac.... A z ta dostawa byłam w szoku! Zaledwie przedwczoraj wplacilam kasiore a dzisiaj pan-poczta zapukal do drzwi z paczuszka. Za drugąpartię zaplaciłam dzisiaj i jestem ciekawa kiedy będą . Nie ma co... Expresss. Ale powiem szczerze. Sliczne ciuszki i wcale niezniszczone. Bo w gruncie rzeczy jak bardzo moze zniszczyc maluszek ciuszki, ktore nosi miesiac czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie,ze firma,u ktorej zakupiłam rożki, ze tam czekają do zakończenia aukcji i dopiero wysyłają. No zobaczymy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany ja to dzisiaj mam szczescie!!!! kupilam w ciuszkach ubranko weronisi ktore bardzo mi sie podoba, przyszlam do domku i przed chwilka zapukal do mnie pan i przyniosl mi paczke z ciuszkami, ktore moja mama kupila swojej wnusi tam u siebie. a czekalam na nia i czekalam.....ale dzis jest ten szczesliwy dzien!!!! jakie to wszystko jest sliczniusie!!! mowie wam boskie i slodkie!!!! ide jeszcze raz obejrzec!!! heheh a w miedzy czasie odgrzeje sobie pomidoroweczke mniam mniam.... tylko szkoda ze ani mama ani tato ani brat nie zobacza malutkiej od razu w tych ciuszkach tylko jak zrobie jej zdjecia i wysle im mailem... :-( ;-( no ale dzis nie dzien na smutki..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kupowalaś przez \"Kup Teraz\"? Bo jak tak to musza wysłać od razu jak tylko otrzymają kasiore od ciebie. Takie jest prawo allegro...tak mi sie wydaje. Tak ja działam jak sprzedaję cokolwiek, wiem wtedy, że nikt ne jest oszukany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po obiadku, chociaz nie lubie ryby, to nie był zły:-) Teraz ide poczytac ksiazeczke i wypic mała cole, bo straszna mam ochote:-) evanikaa, własnie moim zdaniem najbardziej opłaca sie kupowac uzywane ciuszki dzieciece, bo ma sie przynajmniej pewnosc,ze nie sa zniszczone:-) No chyba,ze dziesiecioro dzieci je obskoczy to wtedy wiadomo:-) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanikaa , kupowałam właśnie pprzez Kup teraz. Zakupu dokonałam 06.02. Kasiurke zapłaciłam im 07.02 . No nie wiem ile przelewają kasiure z poczty polskiej na konto, ale wydaje mi się,ze wszystko trwa za dlugo. A jakbym poszla rodzić, to co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w sumie moze tak być,że pieniadze nie trafiają na konto tak szybko jak by sie wydawac mogło. Pożyjemy-zobaczymy... W razie czego wezmę jakichś moich kolegów z łysymi głowami i z grubymi karkami i pojade gdzie trzeba :classic_cool: To oczywiście zart, ale cos mnie głupawka bierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lightblue-- brzusio masz sliczny i nie przesadzaj z tym wygladem A ja dzisiaj kupilam dwa pajacyki z czapeczkami jeden blekitny jeden bialutki,jedna slodka sukienusie taka figlarna z opaska i dwa kaftaniki.Ale sa sliczne. Tyle ze jak sobie pomysle ze musze jutro jechac na caly dzien na uczelnie to mnie trafia. Co do urzedu pracy to liste ide podpisac za miesiac tyle ze kobitki jeszcze nie zauwazyly ze jestem w ciazy wiec moze je uswiadomie to tez beda sie inaczej patrzec:) Narazie nie bede sie spieszyc z praca musze skonczyc studia a potem zobacze co bedzie z planami Joe jesli wypali to bedzie super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rano odkryłam ,że moja druga cycka też już ma rozstępy. Boshe, dobrze ,ze nie robie za striptizerke :D:D:D Bo wstyd by był :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie korzystałam z poczty chyba ze 100 lat... wszystko place z konta. Juz czaje sie na kolejne ciuszki - wciagnelam sie... ciagle wyszukuje cos nowego i obserwuje. Moze uda mi sie znowu cos kupic.. Moj G ciagle mnie upomina zebym nie kupowala zadnych kolorystycznie specyficznych rzeczy przed 22 lutym, bo wtedy idziemy na usg i lekarz nam potwierdzi czy bedzie 100 dziewczynka... Chociaz w grudniu mowil ze to na 90% corcia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi ja juz jakiś czas temu zaniosłam zaswiadczenie o ciązy do urzedu pracy. Nic się nie zmieniło, dalej jak zwykle musze sie podpisywac co miesiąc :( Aaaaa i jeszcze jakbym znalazął się wszpitalu, to zeby ktos z rodziny ich poinformował :o, bo beda miec bałagan poźniej w dokumentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lewy cycek zostal zaatakkowany w grudniu - a o prawym tez juz wam wspominałam... Moja koelzanka ma takie promieniste sloneczko wokol sutkow po ciazy... no coz i mi przyjdzie sie starzec z promienistym sloneczkiem na obu piersiach.... a fujjj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi - moge isc za ciebei na uczelnie. Przynajmniej w domku nie bede siedziec... czasem tesknie za studiami i za tym klimatem, dalabym troszke a moze i wiecej zeby znowu cos studiowac. Skonczylam pedagogike i ekonomie... moze czas na jeszcze jakas specjalizacje.. moze astronomie?? hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrezygnowałm z usług urzędu pracy po tym jak spytałm się co mi przysługuje i jakie korzyści - ewentualnie szkolenia , kursy - fuknęło babsko na mnie . że zajmuj e jej czas a tak wogóle to się spóżniłam die godziny :( ubezpieczona jestem teraz razem z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile czekacie na paczki ? ja tydzień i nic ? mam się martwić - wysłać pośpieszacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanika to zapraszam jutro na Uniwersytet Wroclawski na Konwersatoria od 8.30 do 18 tylko podaj moje dane bo potem bede musiala zaliczac nieobecnosci:) LightBlue wystarczy ze po wyjsciu ze szpitala dostarczysz im zaswiadczenie ze bylas w szpitalu nie ma w przepisach prawnych czegos takiego jak obowiazku o informowaniu Urzedu Pracy o pobycie w szpitalu jak zarejestrowany przebywa w szpitalu zawsze po wyjsciu ze szpitala jest wyznaczony okres czasu do kiedy nalezy przedlozyc takowe zaswiadczenie,a to ze paniom urzedniczka nie chce sie pracowac to juz ich sprawa .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi wiem,ze mam swoje prawa. Tym bardziej moge zlewac na up,ze jeszcze nigdy nie zaproponowali mi pracy. zazwyczaj sama szukałam... Teraz nawet nie jestem przez nich ubezpieczona, a chodze tam tylko dla tego,ze chciałam otwoerzyc własną działalność i skorzystac ze srodków z UE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zmian w ciele - brrr zauważyłąm kropelkę zółtego płynu - moja pierś już coś produkuje :( miałam scysję z mocherowcami - chciały mnie wypchnać. rano załatwiałam sanepid , pózniej bad labolatoryjnie- grzecznie czekałam ponad 40 min - nikt nie proponował abym weszła wcześniej - ale ja się czułam oki więc nie było sprawy i sama o to nie spytałam potem jeden lekarz czułam sie juz na prawdę padnięta bieganiem po miescie następnie poszłam się zarejestrowac do neurologa - wchodzę = a tu tłum - małe pomieszczenie około 30 osób podeszłam do okienka - pisze jak byk że kobniety w ciąży w rejestracji poza kolejką - grzecznie powołałam się na to - boże prawie zostałam stratowana przez trzy \"starowinki\" pani z okienka - uspokoiła towarzystwo - specjalnie przedłuzała rejestrację - pytała o dzidzię - dostałam ekstra termin na następny tydzien a nie trzy zdenerwowana jestem - wymęczona zaczynam sie radykalizować - wypowiadam wojną moherowcom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evanikaaa, pewnie już zjadłaś budyń :-) więc się spóźniłam, ale myśłę, ze taki budyń zrobiony na niskotłuszczowym mleku np 0,5% bez cukru ( do posłodzenia samemu) nie powinien za bardzo zaważyć na Twoich wynikach cukru. Mnie się ostatnio częst zdarza, mimo że nie zmieniłam diety przekroczyć cukier i to nawet sporo ponad normę. Z tego co powiedziała mi diabetolog, jeżeli do 30% pomiarów jest zawyżonych, to nie ma w tym nic niepokojącego, czyli że co 3 cukier może być zawyżony. U mnie w minionym tygodniu było zawyżonych więcej niż 30%, ale wiem że wpływ ma na to nie tylko to co zjem, ale i nerwy i stres również. Dlatego postanowiłam trochę sie uspokoić i w tym tygodniu jest juz lepiej. mam nadzieję ze tak już zostanie do końca. A w poniedziałek idę do mojego gg, bo na ostatniej wizycie znowu się zagadaliśmy i nie dał mi skierowania na badania i muszę wziąć od niego. Może uda mi się i wystawi mi również na usg, w końcu to będzie już 34 tydz. i wtedy szybciutko zrobię i zobaczymy ile urosło moje słoneczko :-) mam nadzieję, ze nie urosła przez te cukry za dużo w tym tygodniu, chociaż rozpycha się niemiłosiernie, więc zaczyna brakować jej miejsca, a brzuszek mi urósł o 2 cm. Ale mam nadzieję że wszystko jest ok. Ciekawe jak się ma nasza mamusia, jak się czuje po porodzie i jak maleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wszystkiego zachciał mi się siQ A potem troszke poleże. Ostatnio znowu zaczął bolec mnie lewy połdupek i kosc ogonowa. Chyba się rozchodze we wszystkie strony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×