Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Wy czekacie na paczki z Allegro, a ja ze stanów. Idzie już ponad 7 tyg, chyba ocean zamarzł, bo powinnam juz od tygodnia cieszyć oczy ślicznymi sukieneczkami i mini lakiereczkami od mojej siostrzyczki :-) A tu du.a :-(

Jakoś mi zimno, ale to chyba przez te wisienki mrożone co je zjadłam w ramach podwieczorka. Idę się wygrzać do wanny, ale zajrzę tu jeszcze później.

Ania - jeszcze nie zrobiłam.. ale ciagle sie zbieram zeby isc do kuchni. Musze sie pochwalic, ze od 10 stycznia do dnia dzisiejszego miałam tylko 7 przekroczonych wynikow na 38 pomiarow, wiec nie jest tak zle... staram sie kontrolowac, ale sa dni kiedy musze zjesc malutkiego batonika, bo nie wytrzymuje napiecia... ok ide wiec zrobic sobie budyn kokosowy z chudym mleczkie o 0,5 % z mala lyzka cukru...

Mnie też coś boli. jakie coś -wszystko !!!! między nogami - kości scięgna -krzyze - padam - wszystko mnie kłuje -i dlatego idę za chwileczkę spać mam ochote na kremówkę - ale nie mam siły .:P może jest jakas cukiernia internetowa w moim mieście ? uuuuuuuuuuuuuuuu

spijcie i odpoczywajcie ja ide prasowac:)bede tu zgladac w miedzyczasie

Ja już po kąpieli, ale fantastycznie :-) Evanika to super masz te cukry, u mnie kiepsko to wygląda w porównaniu z Tobą.

Zobaczymy jaki wynik bede miala po budyniu,ktory zjadłam ze smaczkiem!! ale wydaje mi sie, że nie bedzie tak zle. Wiem, wiem Ania. Staram sie jakos utzrymywac w normie poziom cukru, czasem jednak potrafie sobie pofolgowac...

ja wróciłam od dentystki. Było dzisiaj miło, poza tym że mój mąż miał przyjechać o 3.30 a przyjechał o 3.56 i w 4 minuty wiózł mnie przez pół miasta jak szalony, żebym zdążyła do denta. Zastrzelę go. A co będzie jak będziemy jechać na porodówkę??? evenika na pewno budyń nie zaszkodzi. LightBlue superancki masz brzucholek. Lecę teraz na pierwszą miłość. A potem mam seans filmowy. Mój M pojecał wypożyczyć jakiś film do wypożyczalni. Wczoraj oglądaliśmy \"Diabeł ubiera się u Prady\". Fajny nawet. Ciekawe co będzie dzisiaj. Obiecał mi że na deserek ugotuje mi kisielku. Ciekawe???

ok ide poprasowac bede tu zagladac w miedzyczasie

cos sie powtarzam widze:)czyzbym sie zacinala jak stara plyta,a moze to skleroza?

Miał być u mnie seans filmowy. A mój mąż zjadł obiado-kolację, wypił piwko i usnął. I mam wieczór filmowy i kisielek obiecany :-( Dobrze, że dzisiaj na polsacie leci \"i kto to mówi\" więc sobie sama obejrzę, to chociaż się trochę pośmieję, albo sobie poryczę jak zobaczę że to film o ciąży. Oglądałam już to z 5 razy, ale dawno, więc z miłą chęcią sobie przypomnę ten film. Kurde ale mi się brzuch napiął. Taki zrobił się twardy. A śmiałam się z mojego męża, bo pojechałam z nim do solarium i koleżanka , która je obsługuje mówi do mnie \"cześć grubasie\" a mój mąż się strasznie oburzył, jak ktoś jego żonkę może od grubasa wyzywać. A tymbardziej, że ta dziewczyna która tan siedzi, jest niezłych gabarytów. Ja przed ciążą byłam połową jej i tylko czekałam, jak mój mąż jej zaraz wypali, że ona jest gruba (mój mąż jak nieraz coś walnie, to szok), ale nic nie powiedział. Ale po przyjeździe mówi,że ugryzł się już w język, bo miał jej wyparować z takim tekstem :-) Mój mąż zrobił się strasznym obrońcom. A wiecie co, myślę, że moja dzidzia już też jest duża, bo bardzo często jak się jakoś ułoży to mogę jej wyczuć główkę, albo to jest dupka. Takie fajne wybrzuszenie się robi na brzuszku i normalnie, aż w piąstkę to można wziaść.

Zaglądam tu do nas a tu pusciutko - nastawiłam sie na mega czytanei a tu nic sie nie dzieje - piatek! Czyli znak, ze weekend sie zbliza! mamo bączka - mi tez cały dzisiejszy dzien jakoś tak dziwnie napina sie brzuszek - ale tylko jak chodzę. jak siedzę czy leze jest wszystko dobrze. Ale chyba najlepiej sie czuje, jak leżę. Poszłam sie kąpać i tam poczułam taki błogi relaks. jak tylko wyszłam z wanny poczułam znowu jakmi twardnieje. Moze to paranoja.... chyba czas na kolację... dzisiejszy dzien byl straaasznie nudny nic mi sie nie chcialo, nawet z domu wyjsc. Kumpela chciala mnie wyciagnac na kawulke do Włocha a mi sie nawet nie chcialo... super - dzisiaj bylo tak sniadanie - lenistwo-obiad - lenistwo-podwieczorek-lenistwo-kolacja...... no i o 23 przyjedzie moj mezulesk wiec sobei z nim pogaworze i pojde spac.... ech co za dzien!!

A\'propos Allegro - ja już też drugi tydzień czekam na wózek i łóżeczko. Zaczynam się trochę denerwować.... Już raz mnie oszukali na Allegro, kupiłam narty za 700 zł (mega okazja - przecenione z 1200zł) i nigdy ich nie zobaczyłam. Była policja sądy i w końcu złapali złodziei. Odzyskaliśmy tylko niewielką część pieniędzy. Teraz to już bym chyba zabiła... Zapłaciłam trochę więcej niż ostatnio

Dlatego ja jakos nie wierze w to alegro,brak mi zaufania,wole sklepy choc wiem ze mozna by bylo sporo zaoszczedzic. Wyprasowalam polowe rzeczy i nawet nie bylo tak zle :) Ok zmykam do spanka bo jutro zajecia na uczelni od 8.30 trzymajcie za mnie kciuki zebym wytrzymala Dobranoc

dziewczatka - ja chyba znowu zaczynam - ciąza zminila moje przyzwyczajenia - zawsze trudno było mnie wyrzuciać z łózka a traz budze się sama o 6.00 :-O nie mam ochoty na sniadanko , przed soba ma wizję sprzątania - nazbierało się tego - niedługo utonę w kurzu i gratach :) marzy mi się kawka - czy inka smakiem choć trochę nasladuje? miłego dnia

Mama baczka - widać męzuś zaczyna się przejmować :) mój na szkole rodzenia doszedł do tego że nie rozumie moich wszystkich emocji i wcale nie musi - ma być pry mnie , przytulic ,pocieszyc -nawet jak mu sie wydaje coś śmieszne - a czasem tak mam moje sny -wizje -musze spisać M chce zawsze znaleśc rozwiązanie problemu - ech te scisłe umysły :P a tu się nie da ! przezywa wszystko bardziej niż ja - a najbardziej to ze nie moze mi pomuc - w jego sensie rozumienia. kocham go za całokształt

Witam prawie z samego rana.. wstałam o 8 zjadłam \"kolonijne śniadanko\" i znowu zachciało mi sie spać, ale na samą myśl, że jest u mnie taaak brudno zabrałam sie za sprzątanie. Więc zmykam dalej sprzątac....

A ja też właśnie co wstałam i mąż wyciąga mnie na giełdę staroci. Jest taka fajna pogoda, że z miłą chęcią się z nim tam wybiorę. Jest mroźnie ale tak fajnie słoneczko świeci. No ale oczywiście czekam już gotowa na tego mojego pindrusia, a on okupuje łazienkę od 30 minut. mówiłam Wam ile on myje zęby- 10-15 min. A ja 2 min. Doprowadza mnie to do szału, jak on się szykuje gorzej jak baba. Może coś znajdziemy na tej giełdzie. Kiedyś na poczatku ciąży na tej giełdzie widzieliśmy taki zarąbisty wózek za 250 zł. Poprostu był odjazdowy i nie kupiliśmy go bo stwierdziliśmy, że za wcześniej, a teraz żałujemy, bo oczywiście taka okazja już nie wróci. Może dzisiaj coś znajdziemy- jakiś fotelik. Ale pewnie nie, bo jak się coś chce to tego nie ma. No ale zobaczymy. Ruszam na łowy ;-)

Witam w sobote :) Dzisiaj zapowiada się ładna pogoda i mojego męża już o 6 rano wywiało z domu. Pojechał na giełde samochodową do Lubinia, aga*25** , to chyba po drodze do Ciebie, wiec czekaj az jakiś facet bedzie ci machał :D..... mama bączka ja też zauważyłam,że robi mi się czasem takie śmiesznie duże wybrzuszenie. Wczoraj nawet mówiłam mężowi,ze to moze być główka. Kochane te nasze szkraby :) Ciekawe co słychac u mx3 i jej szkrabów. mam nadzieje,że wszystko jest w najlepszym porządku :) Zauważyłyście,że od jakiegoś czasu kilka z nas znowu się nie pojawia. To nawet można zobaczyć po tabelce.... Dziewczyny nie pojawiające się, co się dzieje ????????? A tak po za tym, to znowu cisza i znowu prowadze monolog. Dziewuszki ;) miłego dnia i buziaki dla waszych brzdąców.

witam ja tak tylko na sekundke do Was wpadlam, bo po 10 wstalam a o 11 ide z kolezanka po torcik bo ona zamawiala swojej coreczce na 4 urodzinki, to przy okazji kupie moze jakis owocow, zeby swojej dzidzi troszke witaminek dac pojesc heheh no to zmykam bo jeszcze jestem w szlafroku hehe pa miłego weekendu Wam zycze!!

UFFFF wreszcie wszystko przeczytałam. Zostawiłam was na dwa dni a tu ogrom lektury i takie wiadomośći... mx3 GRATULAJE!!!!!!!!!!! Na pewno wspaniale mieć już to za sobą, mam nadzieję że dzieciątka są zdrowe i silne :) Witam też nową kwietnióweczkę :) Zawsze to w grupie raźniej przeżywać wszelkie wątpliwości ciążowe. Co do zakupów na Allegro to my staliśmy się już maniakami sprzedaży wysyłkowej ;) Zamówiliśmy wózek i dotarł bardzo szybko bo od wpłacenia pieniędzy po 2 dniach już był u nas w domku. Tak więc od walentynek mam już wózeczek. Tylko przez to że kupiliśmy go przez net to zaoszczędziliśmy na nim 300 zł. więc moim zdaniem warto kupować na Allegro. Wciąż jednak czekam na pościelki, prześcieradełka i rożek. W czwartek mój Grzesiek dzwonił do nich zapytać kiedy wysłali paczkę to się okazało że w bałaganie zgubili nasze zamówienie i mieli wysłać towar dopiero wczoraj. Więc czasem warto zadzwonić i się przypomnieć, bo jak widać różnie to bywa.

Ogarnełam z grubsza mieszkanko i sie za bardzo zmeczylam. Chyba nie na moje sily jest sprzatanie. Nie wyobrazam sobie jak ja mam wkroczyc do mojego domu - bo chyba za dwa tygodnie bedziemy sie juz (wkoncu) wprowadzac. A przed przerpowadza trzeba wszystko przygotowac... masakra!! Zjadlam juz nawet drugie sniadanie - nic szczegolnego. Grejfrut. A teraz chyba zabiore sie za przygotowywanie obiadku - to znaczy tylko ziemniaczki, bo wczoraj moja mamcia zlitowała sie nad nami i zrobiła fasolkę po bretonsku - wiec dzisiaj moim glownym zadaniem jest tylko ugotowac ziemniaczki... Też jestem ciekawa jak mx3 się czuje i jak jej maluszki!! Nie moge sie doczekać fotek!!

Ja już od 8 na nóżkach. Posprzątałam co prawda wczoraj i dzisiaj jest w miarę przyzwoicie, ale zachciało mi się gołabków, więc już od pół godzinki gotuje się pyszny obiadek :-) Po południu do mojej córci przychodzi kolega z klasy, więc wieczorem czeka mnie jeszcze kurs odkurzaczem po całym mieszkanku, bo oni ja się spotkają to mam mnóstwo okruchoów wszędzie i umycie schodzów na klatce, bo przy takiej pogodzie, błoto nosi się niemiłosiernie. Evanika, ja też już po drugim śniadanku, u mnie była pomarańcza i jabłko :-)

hej laski! Light, a Ty nie pojechałas na ta giełde? Boze, ja marze od tygodni zeby mnie ktos tam zawózł. Tam jest tyle super rzeczy za grosze i wkreciłam sobie, ze na pewno kupiłabym tam kołyske, ktora mi sie marzy:-) No ale o 6 rano to tez bym sie chyba nie wybrała:-( Mamo baczka ta giełda o ktorej pisze light to własnie cos takiego jak ta Twoja, tyle,ze połaczona z samochodowa, wiec strasznie Ci zazdroszcze tego wypadu:-) U nie tez słonecznie i mrozno. W nocy myslałam sobie o mx, zamiast spac:-) Zastanawiałam sie co tam u niej i troche jej zazdroszcze,ze juz ma dzieciaczki, moze je dotknąć, wie jak wygladaja i wogóle:-) Mam nadzieje,ze niedługo sie odezwie i podzieli sie wrazeniami:-)

Ale pustki dzisiaj, tak to jeszcze chyba nigdy nie było. Ja zaraz jade ogladac wózek, bo sie umówiłam:-) A dzis wreszcie przyjezdza moja przyjaciółka z Francji, nie moge sie jej juz doczekac:-)

Witam mamuski :) Ktoras z dziewczyn pytala o farbe jaka uzywam to byla czekolada :) chyba ruda sie pytala :) wlasnie robie obiadek, lazanki bo cos kwasnego mi sie zachcialo. Mx3 tez zazdroszcze juz tez bym chciala miec malenstwo, widze u siebie coraz bardziej zmienne nastroje Weekend wiec pustki beda na forum :)

A ja właśnie wróciłam sobie z miasta. Miałam nadzieję że znajdę sobie jakąś fajną piżamkę dwu częściową ale niestety nic mi nie wpadło w oko. Jak na razie mam tylko jedną koszulę rozpinaną a chciała bym jeszcze mieć piżamkę. Kupiłam sobie za to dwa fajne biustonosze rozpinane z przodu. Postanowiłam że będę używała właśnie takich zamiast tych tradycyjnych do karmienia, bo takie z odpinanymi miseczkami są chyba tylko miękkie a w takich nie lubię chodzić.

Dziewczyny, a ja sie zastanawiem jaki rozmiar takiego biustonosza kupic. Narazie piersi wcale mi nie urosły, a pozniej jak bedzie pokarm to chyba beda wieksze, co? margolcia, jak Ty kupowałas?

Ja przed ciążą nosiłam 75B teraz jakieś 80/85 c. Więc kupiłam takie by teraz na mnie były dobre ale z takim małym zapasem że w razie czego mogę sobie powiękrzyć obwód i miseczki też nie takie na styk tylko troszkę luźniejsze. Ja lubię biustonosze usztywniane i moim zdaniem takie łatwiej dobrać, bo takie miękkie to chyba muszą być idealnie dopasowane by się nie marszczyły.

Aga ja kupilam stanik z miseczkami takimi jakie teraz mam, tak mi siostra doradzila ktora ma juz 2 dzieciaczkow, Ile bierzecie koszul do szpitala?