Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

chyba nikogo nie ma... ja też już opuszczam miejsce przy kompie,bo mi plecy cierpną. Kładę się do łóżka...z książką. Bo mężusia niestety nie ma :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchate słoneczka, Dzisiaj tak zasypało... do tego -9 rano, wieczorem -7. Do dzieci jechałam 1,5 h (co zwykle mi zajmuje 20 min.), wracałam prawie 2 h.... Masakra, jedynka stop, korek na całe trojmiasto. Moje bąbelki cudnie przybierają na wadze, dzisiaj: Jaś 1715 (+ 60 gram od wczoraj :D) Marysia 1620 (+ 30 gram od wczoraj :D) Jak tak dalej będą przybierać, to może i 2 tygodnie wystarczą im na osiagnięcie magicznych 2 kg do wypisu. Karmiłam dzisiaj małą, co prawda po palcu (palec mamy jako smoczek i obok strzykawka z mlekiem, jak ssie, to się trochę dawkuje), ale jestem taaaka szczęśliwa (15 ml na posiłek). Jaś ma odstawiony antybiotyk i dostaje od dzisiaj moje mleko (2 ml na posiłek), każdego dnia dostanie więcej i pękam z radości :D Przewijałam moje kruszki, brałam na jedną rękę drugą zmieniając podkład w inkubatorze.... one NIC nie ważą, jak bym powietrze trzymała na ręku. Kobiety, trzymajcie się ciepło... i nie bagatelizujcie żadnych objawów. Spotykam się na sali oddziału neonatologii z mamami, które wylądowały na patologii za późno i trzeba było ciąć... Ogólnie ten szpital jest znany z trudnych porodów i wielu cesarek. Ostatnio co i raz to więcej...... położnictwo aseptyczne (po cesarkach) pęka w szwach. Dbajcie o siebie BAAAAAARDZO. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapi ------ Dzisiaj 8 dzień po cc. Nie boli mnie nic a nic, tylko rano tak troszkę ciężko zwlec się z łóżka... no i w nocy, bo jest taka dzika obawa, że jak za szybko się obrócę i wstanę, to coś popęka. Ogólnie, wypisano mnie na 5 dobę, zdjęto szwy. Położna stwierdziła, że chyba coś po układzie, bo tylko 5 szwów (przeważnie od 8 do 15 u koleżanek). na 6 dobę już rano otwierałam garaż i grzałam do moich maluszków. Muszę być dzielna. Nie mogę prosić ciągle kogoś, tym bardziej że mam swój samochód i jestem sama na chodzie. Czasem mi przeleci taka myśl... że chyba szybko się podniosłam, by być przy dzieciach i im przekazywać dużo sił i swojej bliskości. Wczoraj pielęgniarka z oddziału moich maluszków powiedziała, że ze mnie to jest jakiś terminator... hehheheheeh Myślę, że dużo zależy od odporności kobiety na ból, no i dużo od psychiki... też brzydko nazwę \"cackania się z sobą\". Boshhhh, jakie matki zaobserwowałam... Nasze maluszki mają szczęście mając takie mamy jak my. Jedna mieszka przystanek dalej od szpitala, a u synka na oddziale jest raz dziennie na max 30 min. , czasem tylko kładzie kilka pieluch i wychodzi. Inna idąc po laktator elektr. pyta dziewczyn (bo siostry dały jej czopek glicerynowy) co ona ma zrobić, bo dostała jakiś czopek, a ma oddać stolec (jak to zamienić jedno na kolejne) i komu ona ma go oddać..... BOSHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH. Inna rzuca kur....mi do dziecka \"co k. znowu chcesz żreć? a ja kiedy mam odespać\"...... Makabra...... coś okropnego, wiele z nich to bardzo młode \"matki\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello ja po wizycie. Dzisiaj nie mam dobrych wieści, bo po pierwsze wystałam się dwie godziny w kolejce, a po drugie lekarz powiedział że dziecko jest dupką u dołu i czeka mnie na 90% cesarka, no chyba,że stanie się cud i maleńka się odwróci. Po drugie moja szyjka macicy jest już delikatnie rozwarta, chociaż do tej pory była taka cudnie twarda i zamknięta, że lekarz kazał mi leżeć przez dwa tygodnie i wstawać tylko do mycia. Dostałam pełno leków. Dobra spadam bo mój M mnie zgania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na szkole rodzenia mowili, ze mozna ulatwic dzidziusiowi ulozenie sie glowka do dolu w pozycji na czworaka, tak jakby sie mylo podloge. Podobno wtedy ma duzo miejsca. I w ogole sie wygodnie wszedzie rozkladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gin chciał mnie położyć dwa na trochę do szpitala, żeby mi dać trochę sterydów na rozwinięcie płuc dziecka, ale obiecałam mu, że będę leżeć w domu i żebym nie szła do szpitala. W sumie to nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo ja w domu bezczynnie nie wyleżę dwa tygodnie, bo mnie nosi. Zabronił mi jeździć autem (tzn. prowadzić), a ja zaraz wsiadam w brykę i jadę do firmy zawieź zwolnienie, bo nie ma kto. Wszyscy pracują. No i obmyśliłam plan, że jeszcze wskoczę do jakiegoś sklepu dziecinnego i kupię materac dla dziecka i potrzebne kosmetyki, oraz zahaczę aptekę i tam kupię reszte. Niestety na jutrzejsze zakupy, na które miałam się wybrać z mamą nie pojadę bo tam bym musiała codzić kilka godzin, więc wolę nie ryzykować. Mój M z nią pojedzie i niech kupią reszte rzeczy. Kurde jak było wcześniej tyle czasu na kupowanie, to mówiło że się zdąży, a teraz zostaję przykłuta do łóżka i dupa blada :-( Mx3 cieszę się, że Marysia i Jaś rosną jak na drożdżach. Napisz mi kochana jaką masz tą ranę po cesarce. Dużą? Ona jest widoczna, czy taka malutka? Trzymaj się. Zuzanka Ty również wracaj do nas. Evenika proszę się zameldować, bo cały wczorajszy dzień milczałaś, stało się coś? Paulka a Tobie nie przyłączyli jeszcze tego netu? Flowerska od dziś zaczynam myć podłogę na kolanach, ale też słyszałam, że ta pozycja pomaga. Dobra zmykam do tej pracy, a tak mi się cholernie nie chce :-( Na dworze -10 st. Brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim! ja też nie mogę wysiedzieć w łóżeczku:( zresztą i tak po wczorajszym leniuchowaniu miałam podwyższone cukry:( gdyby nie ta cukrzyca .... ale poruszenie na forum! dobrze że nas nikt nie skasował! brrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ale na forum zapanował bałagan. Całe szczęście że naszego topiku nikt nie postanowił wykasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... zanim was przeczytam napiszę szybciutko wszystko i polece z psem.. Pojechałam wczoraj rano na kontrole do diabetologa - zostałam pochwalona za super wyniki. Na dzien dzisiejszy musze tylko pilnowac diety, ale jak zapomne sprawdzic sobie cukier nic sie nie stanie. Pozniej pojechałam do starych znajomych z poprzedniej pracy.. nie chcieli mnie wypuscic, wiec spedziłam u nich chyba ze 3 godziny. Kolejnym krokiem była wizyta u specjalisty od usg. Pełna entuzjazmu pojechałam do niego, mój mąż sie rozsiadł jakby usiadł w kinie na sensacyjnym filmie. Lekarz zaczal jezdzic mi po brzuszku i nagle mowi \"Nie ma szans na zbadnanie główki, mała schowała sie w miednicy i nei chce z niej wyjsc.. kazał mi troche pochodzic po schodach, zeby mała wychyliła główke.. nic z tego. Poprosił nas o przyjscie o 20:40, być moze jakos zechce pokazac nam swoja buziaczke!! Pojechalismy do sklepu - chcielismy ja czyms przekupic! Moj G powiedział, ze nie bedzie jej przekupował ciuszkami bo lekarz jeszcze nie potwierdzil na 100% córeczki, kupilismy jej za to pare drobiazgów z naszej listy. POjechalismy na lody, pochodzilismy po entrach handlowych, pojechalismy na kolacje i wracając spowrotem na usg. A tam 3 kobietki w ciazy tez na 20:40. Wchodzi pierwsza...po 2 minutach wychodzi - bo musi pochodzic po schodach, wchodzi kolejna - to samo. Zaczelam sie smiac, ze i moja mała zrobi mi kolejnego psikusa... weszłam i lekarz mi mowi po pierwszym kroku, jak juz miałam brzuszek przygotowany do badania, ze niestety przez takie badanie nie zobaczy glowki- a chciał ja zmierzyc... Wiec wyprosil na 5 minut mojego G i zbadał mnie dopochwowo - tylko glowke, jej rozmiar i wszystkie naczynkja w mozgu. PO 5 minutach zawołał mojego mężulka - i zaczeło sie wkoncu badanie - a ta moja skubana coreczka nagle ni z tego ni z owego - zaczeła pokazywac głowke!! chyba chciała zeby lekarz ja troche posmyrał!! Córcia - bo w 100% bedziemy mieli córcie. Wazy 1804 g, jest zdrowa i duza. Wg skali idealnie pasuje rozwojem do swojego wieku ciązowego. Lekarz badał i badał i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Byłam baaaardzo zadowolona - moja kruszynka jest uroczą dziewczynką - tylko troszkę chowała twarzyczke za rączkami - chyba sie lekko wstydziła. A jakie ma wielkie serducho!! Popłakałam sie na koniec, ze wszystko jest dobrze i padnieta wyszłam od lekarza. Zanim dojechałam do domku juz mi sie nie chciało siadac do kompa!! dobra teraz lece do pieska - a pozniej was poczytac... buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze tabelka... NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? 21...............02..........33.......+17......krynica/w a- wa.....2Xs yn...mateusz i kacper izawik..........02...........35.....+8..........Poznań.. .... Gabrysia. mika82.........03...........32....+12..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........34....+13..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........34.....+9 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? mx3.............08...........31....+ 15.........Gdynia.. ..........CiS . Maria, Jan Ania75..........08...........34.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........31.....+12.........Chełmno.........C?.. . ...Antonina Paulka123.....11............32......+10..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............32.....+18........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............22.....+3,5.............. ... ..? ruda_lala.......12...........32......+7.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........33......+5.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........32.....+17........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............32.......+12........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......32......+13......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Zofia Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........32......+11........Bydgos zcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue.......17...........31......+7..........Oława.. .........C. ....Karolinka koala79.........18...........33......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....32.....+17.....wielkopolska...S.. .Kuba lub Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........32......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........32.....+7...........Stargard... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........30.....+10,5...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........29...+10...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......28..+12,5....okolice B-stoku...syn. Piotruś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim, ale zmarzłam rano :-( Musze trochę odtajać, zajrzę do nas później. MX3 dzielna kobitka z Ciebie, ale się nie przeforsowuj, musisz zbierać siły na niedługi czas, kiedy maluszki wrócą do domu :-) Mamo bączka trzymaj się dzielnie i uważaj na siebie. Igunia jest najważniejsza, a tatuś z pewnością da sobie radę z zakupami :-) Oni tylko zgrywają takich niezaradnych, zwłaszcza, ze Twój mąż będzie miał do pomocy teściową :-) Sarita, ja też zauważyłam że jak siedziałam bezczynniie w domu, to cukry od razu mi podskoczyły do góry. Na szczęście już wróciłam do pracy i od wczoraj jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:)u nas bez śniegu,ale zimno i nieprzyjemnie:( rzadko sie odzywam,bo jakos brakuje mi czasu:(ale staram się czytać na bieżąco choc to niełatwe,bo duuuuuuuużo piszecie:) a jak juz znajde chwilke i usiade przed kompem to z trudem uda mi się wszystko przeczytac i zazwyczaj juz nie zdążam nic napisać:) Mamo bączka odpoczywaj i dbaj o siebie i tak masz fajnie,ze gin dał Ci taki wybór:),bo ja w pierwszej ciąży miałam takiego tyrana,ze za nic nie pozwalał się wykrecic od szpitala i tym sposobem leżałam w szpitalu 3 razy przed porodem:) Zuzanka Ty tez się trzymaj kochana dzielnie❤️ u mnie też cisnienie skacze i zawsze na wizycie jest dość wysokie,bo w domu to raczej ok,ale na szczęście ginka aż tak bardzo się go nie czepia! Mx3 dla Ciebie duzo sił mamusiu❤️❤️❤️ i cierpliwości,bo wyobrażam sobie jak bardzo chciałabys mieć swoje maleństwa przy sobie w domku:) ja byłam w środe u ginki,przepisała mi jakieś drogie cholerstwo,bo po furaginie dalej mam bakterie w moczu i troche za duzo leukocytów, a tak poza tym jest raczej ok,odkad mam założony krążek to szyjka się jakos trzyma i bardziej sie nie rozwiera,myslałam,ze mi powie,ze już lada tydzien będę rodzić hihih bo juz mam dość dźwigania podwójnego brzucha,zreszta sama mi mówiła,że bez porównania duzo ciężej jest kobiecie znosic ciążę blixniaczą niż taka pojedyńczą,a tu niestety mam przyjść na wizyte za 3-4 tygodnie hihih na usg okazało się,że teraz dwa maluszki ułozone są poprzecznie a więc czeka mnie cesarka moze to i dobrze,bo nie wyobrażam sobie rodzenia dwójki siłami natury:) aha no i jeden to chłopak a drugie nie bardzo chce się ujawnić,ale ginka obstawia parkę:) mąż juz skacze z radosci,bo bedzie miał chociaż jednago syna:):):):):) jeszcze chciałam Wam napisać,że jak kupujecie kosmetyki to starajcie sie kupować wszystko z tej samej serii a nie z różnych firm,bo później trudno jest ustalic co maluszka uczula no i zdecydowanie odradzam wszystkie kosmetyki Jonssona,naprawdę dziewczyny nie kupujcie ich,bo rzadko które dziecko nie jest na nie uczulone,wszyscy mi to w koło powtarzali znajomi, połozne pediatra a ja i tak sie skusiłam no i mała miała taka wysypkę,że hej!!!!!!!!!! nam nalepiej słuzy bambino:) ok dziewczynki miłego dzinka jak czas pozwoli to jeszcze cos dziś naskrobię pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezły Meksyk z tymi wykasowanymi topikami :-) Mam nadzieję, ze nas to ominie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mx3 - dzieki za czas dla nas. Dobrze slyszec, ze dzieci takie silne. Dzielna jestes ale uwazaj tez na siebie. Evanikaa widzisz jak to jest, teraz jak sie ktoras z nas na jeden dzin na forum nie pokaze to juz jestesmy podejrzliwe. Chyba juz chcemy wiecej dzieci, zeby przescignac marcowki. Musze sie tez nauczyc meldowac choc na chwile kazdego dnia. A ja dzisiaj urzadzam sobie dalszy ciag prania, troszke zepchne w domku bo jutro i tak planujemy skrecanie lozeczka i przemeblowanie sypialni. Wczoraj znow mnie wzielo na ebay. Licytuje jeszcze kilka najmniejszych rzeczy, bo mi sie wydawalo, ze mam za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MX3 - słońce tylko pogratulować takich dzielnych dzieciaczków. Ślicznie przybierają na wadze i sa dzielne!! Głowka do góry!! Zuzanka - kochana daj od razu znac jak sie czujesz!! W sprawie laktatora - mam podobne zdanie do mx3, ale i tak kupi.e go dopiero wtedy jak bedzie mi potrzebny. Na początek moim laktatorem będzie córcia - a jak bede zmuszona iść do pracy kupie dopiero laktator żeby odciągac pokarm dla dzidzi! Madzia - oszalałaś! Jak lekarz kaze odpoczywać i lezec to o jakich zakupach kochana myslisz! Lezec i lezec!! A tym czasem borem lasem - zasuwam troszkę ogarnąc pokoik!! A na sprzatanie mojego domku nastawilam sie na jutro - jutro czeka mnie kuchnia (szafki w srdoku i ukladanie garków i talerzy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadziescia jeden
Czesc! Niewiem czy dobrze trafiłem.... Zonka kazała mi tu wejsc zeby poinformowac ze lezy w szpitalu po wczorajszych badaniach okazało sie ze ma rozwarcie 2 cm skurcze i musi zostac w szpitalu Ookoło 19.00 skurcze sie nasilały i przewiezli ja na porodówke ! Dali ja jej cos na wstrzymanie i jest ok :) Lezy znowu na patologi Lekarze chca przetrzymac ja jeszcze tydzien,ale czy sie uda to wie tylko ten na górze:) pozdrawiam i zycze miłego dnia Przyszły Tata Blizniakow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! 21 i Tato blizniaków - trzymajcie się cieplutko :) - zwarci - ale gotowi na maluszki. czekam na paczkę z allegro - i potem rozpoczunam misje pranie . Właśnie w czym ? kupiłam jelpe - ale położna powiedziął ze tylko płatki. jak się pierze w płatkach mydlanych mozna w pralce ? obojętnie jakie czy są spcjalne dla dzieci? ale mam problemy! cięzko mi sie oddycha - jak chodzę to mam zawroty głowy - boję się ze gdzies upadnę na ulicy a niestty muszę kilka spraw pozałatwiać. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze 21 trzymaj sie dzielnie❤️,wytrzymaj jeszcze trochę niech maluszki jeszcze posiedzą w brzuszku:)🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo 21 - i męzu 21 Trzymam za was kciuki no i oczywsicie za wasze malenstwa. nikolla - słyszałam, ze platki mydlane nie nadaja sie doprania w pralce - zalatwia ci pralke i juz nie wypierzesz w niej nic. Płatki mydlane sa tylko do prania ręcznego - chyba, że wymyslili juz takie, które mozna uzywac do prania w pralkach. A jak sie zle czujesz to moze poczekaj na kogos albo zadzwon do jakiejs znajomem żeby poszła z tobą. PO co masz sie stresowac. Moze to głupi przykład, ale moja mama jak przechodziła menopauze miała ciągle zawroty głowy, ktorego razu omal sie nie przewrociła i usłyszała głupi komentarz \'taka stara a taka głupia i pijana\"... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikolla 80 absolutnie nie wsypuj płaków mydlanych do pralki,bo tak Ci pralke zaklajstruja,ze historia!!!!!!!! różnie kobietki próbują np. rozpuszczaja najpierw w ciepłej wodzie a póżniej dopiero wlewają do pralki,ale szkoda zachodu bo to naprawde beznadzieja:( w tym wypoadku nie zgodziłabym się z połozną i spokojnie prałabym na Twoim miejscu w jelpie albo tak jak juz Wam kiedys polecałam płynie do prania dla niemowlat BEBI ślicznie pachnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzikeki \'mezu 21\' za informacje. Przekaz jej usciski i pozdrowienia od nas wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry brzuchatki! ...ale jaja... mi sie dzisiaj snilo ze 21 jest w szpitalu a tu taka wiadomosc z samego rana. Kochana 21 trzymaj sie, odpoczywaj! mamo baczka, absolutnie daruj sobie zakupy! nie ma co ryzykowac... zdrowie dzieciatka jest przeciez najwazniejsze a lepiej zeby jeszcze Igunia pobyla troszke w mamusi brzuszku ❤️ evanikaa, ta Wasza corcia to niezly urwisek ;) flowerska, moj chlopiec jest prawdopodobnie ulozony poprzecznie i wczoraj w szkole rodzenia tez mowili ze sa szanse ze sie obroci i polozna zalecila mi duuuzo spacerkow i chodzenie po schodach :O ...co do tego drugiego to nie jestem jakos przekonana. Ale z teoriii twojej poloznej skorzystam :) mx3, jestes bardzo silna kobieta! Podziwiam cie 🌻 ...jestes praktycznie zdana tylko na siebie, bo twoj ukochany jest tak daleko :( Ale juz niedlugo bedziecie wszyscy razem. Dzieci slicznie przybieraja na wadze, po mamusi maja taka silna wole zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wstalam i zobaczylam opis 21 na gg to az mi sie goraco zrobilo...... 21 trzymaj sie dzielnie!!! ❤️ mx3 ciesze sie ze dobrze sie czujesz ale moze zwolnij troszke ze wzgledu na swoje zdrowie.....fajosko ze maluszki tak szybko przybieraja na wadze...🌻 nikolla80 ja pralam w jelpie..... platkow bede uzywala do gotowania pieluch tetrowych w wieeeelkim garnku hehe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, normalnie jestem w szoku i brak mi słów! Dzieki za informacje o 21! zuzanka, dalej w szpitalu, wczoraj była cewnikowana i brzuch jej bardzo twardnieje! mamo baczka widze,ze z tym lezeniem u Ciebie to tak jak u mnie! Ale uwazaj na siebie i wytrzymaj jeszcze troche! Narazie uciekam sie umyc, bo jeszcze siedze w szlafroku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam jeszcze prośbę jakby któraś miała chwilke czasu to przeslijcie mi proszę zdjecia maluszków mx,bo jej nie chcę zawracać głowy takimi perdołami:) a chciałabym zobaczyc maleństwa:) mynia-28@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×