Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Mamo bączka-na mnie tak chipsy o smaku kurczaka patrzą.Zjadłam kilka,a resztę schowałam do szafki,żeby mi tak na wierzchu nie leżały.Bo ostatnio jak spuchłam to mi mój gin powiedział,żebym uważała na sól. Ja nie mam co liczyć na znieczulenie bo u mnie takowego nie ma. Mały mi sie przed chwilą tak wiercił i wystawił jakąś częśąć ciała.Jak na moje oko to dupka,bo jest ułożony główkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja spałam chwile, ale po drzemce czuję się jeszcze paskudniej. Poczytałam na dodatek o objawach zbliżającego się porodu, i cho**ra jasna prawie wszystkie je mam :( Na dodatek uświadomiłam sobie,ze nie kupiłam plastikowych klapek pod prysznic. Nie chciłabym wrocić do domu z didatkowym nadbagażem, czyli grzybicą stóp. Wiecie, chyba załapałam doła. To okropne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tu gadu - gadu o jedzonku a moja mama wracając z pracy wstąpiła do cukierni i przyniosła do domu tiramisu - cala blaszke..mala oczywiscie. Myslałam, że ja udusze - no i nie udusiłam tylko zjadłam kawałek... Ciekawe jak Rudamaxi i Kamila.... obie w szpitalu!? A dzisiaj z moim G postanowilismy, ze wszystko bedziemy prali we wtorek! mam nadzieje, ze do wtorku nic sie nie wydarzy..bo u nas to roznie. I tak sie wszyscy z nas smieją, że my wszystko lubimy zostawiac na ostatnią chwile! aaa i kupiłam dzisiaj na allegro przewijak. Stwierdziłam, ze nie bede miała komody z przewijakiem tylko pzrewijak naloze na lozeczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale poszalałam dzisiaj....chyba z nudów.. kupiłam na allegro kołderkę i poduszeczkę! Więc musze przyznać, że brakuje mi tylko wózeczka, lezaczka i jeszcze jakis kosmetyków. A teraz zaszaleje i chyba sie poloże haha botak cichutko tu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja obejrzałam klan i pierwszą miłość i nudzi mi się. Chyba też się położę troszkę. A ja mam wielarną ochotę na szeika z McDonalds\'a. Ale bym wypiła go. Co bym teraz za niego oddała. Szkoda że tam nie mają takich kurierów jak w pizzeriach bo pewnie byłby u mnie bardzo często. Kurde ciągle to słodkie mi w głowie. A tak sobie myślę, jak to będzie jak z dnia na dzień przejdę na dietę. Jessssuuuu chyba mi język do dupska ucieknie. Ale wiem, że będę to robiła dla mojej Igi to będzie mi lżej no i oczywiście dla mnie, żeby schudnąć. Dobra teraz czas na pasjansa. Znów poukładam trochę karty. Szkoda, że ze mnie nie żadna wróżbitka i nie umię sobie wywróżyć kiedy zacznie się poród. Ale wiecie co zauważyłam, ze w mojej rodzinie zaczyna panować panika. Jak ktoś do mnie dzwoni, to od razu pytanie jak tam, rodzisz już??? Albo jak była u mnie moja siostra to miała wizję co by było jakbym zaczęła rodzić przy niej. Jutro wybieram się do ZUS-u i pewnie tam mi się tak ciśnienie podniesie,że być może tam urodzę tym głupim babą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Ja dzis cały dzien zapierniczalam po miesci, a teraz potwornie boli mnie podbrzusze i kluje w cipce:-( Ide sie zaraz polozyc i poczytac, moze mi przejdzie. Poza tym zalapałam doła, nie wiem z jakiego powodu. zaraz zadzwonie do Jarka i bede mu ryczec. Kupilam dzisiaj materacyk, podusie(taka pod kątem) i reczniczek. Wlasciwie to tez juz moge rodzic, ale sie boje, sama nie wiem czego, bo samego porodu to chyba nie. Bardziej tego,ze nie wiem co sie ze mna bedzie w tym szpitalu działo. No i tak jak Wy od kilku dni sie martwie czy Bartus bedzie zdrowy. Przytłaczajace jest takie myslenie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o wage dziecka, to ostatnio wyliczylam srednia, jak przybieral moj Bartus w ciagu trzech tygodni miedzy wizytami i gdybym donosila do 40 tyg mialby okolo 3600,a teraz jak urodze na dniach to przekroczy troche 3 kg. Bol brzucha juz mi troche przeszedl, ale jeszcze lekko kłuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie posiedzialam z mezem a teraz zas mi sie nudzi a Wy tak malo piszecie, jakos dzisiaj tak smutnawo na kwietniowkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogole ostatnio sie dretwo zrobilo:-( Ja zagladam, ze ale nie wiem co mam pisac, wszystkie chyba mamy jakies nastroje refleksyjne przed porodem:-) Janika, te bole w kroczu o ktorych pisalas, to ja nic wczesniej o tym nie slyszalam, ale juz chyba nic co dotyczy mnie a nie dziecka nie jest w stanie mnie przerazic. Zniose wszystko byle tylko maly byl zdrowy! Tak jak pisalam wczesniej bole mam wieczorem jak klade sie do lozka, czasami sa tak silne,ze nie moge sie wyprostowac, rano przechodza, a kaczy chod to u mnie norma juz od jakiegos czasu, nawet jak nic mnie nie boli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczy chód mam w nocy jak wstaje siku.. ide jak kaczka lub pingwin pik pok... dobrze, ze jeszcze sie nie obijam o sciany.. aaa niezdara ze mnie!! dzisiaj zbiłam talerz, wylałam garnek zupy, połamałam miske... i pozniej bałam sie cokolwiek robic w kuchni!! wszystko mi z rak leci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tabelka: NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........38.....+10..........Poznań. . .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........37....+16..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........34.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............36.....+20........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............36.....+16.............. ... .. córcia ruda_lala.......12...........35......+9.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........33......+5.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........34.....+18........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............36.......+13........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......36......+14......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue......17.........35......+13..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........35......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........35......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........32.....+7...........Stargar d... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........33.....+13...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś KO-hannah ....20 .......... 34 ..+ 11 ..... London ..... synus - Anthony Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper Wiecie co, ja czegos tu nie rozumie i mam nadzieje,ze mi wytlumaczycie:-) Chodzi mi glownie o nikolle i izawik. Mamy podobne terminy, a ja mam 37 tc (lekarz wpisuje mi tak w karte ciazy i w linijce tak samo sie wyswietla) a Wy macie 38 tc? Jak to sie wkoncu liczy? Moze dowiem sie na sam koniec, bo dopiero dzis sobie o tym przypomniałam:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanikaa, ja w przeciwienstwie do Ciebie obijam sie o sciany, a dzis wpadlam brzuchem na pania sprzedawczynie jak kupowałam rzeczy dla malego. W niedziele za to w odstepie kilku minut zbilam kubek, a zaraz po nim talerzyk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga Tobie jutro zacznie sie 38 tydzien, a izawik i nikolla maja termin 2 dni wczesniej czyli pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe... normalnie jak paralityk... ja dzisiaj szłam sobie do sklepu i patrze a w sklepie kolejka - wiec przyspieszam kroku aa tu zza rogu wychodzi kolejna babka i tez szybkich truchtem do tego sklepu, wiec ja podbiegłam łapie klamke zeby wejsc jako piwersza odpinam kurtke i z duma wchodzi najpierw moj brzuch pozniej ja a ona na koncu!! Nie wiem dokladnie jak licza sie tygodnie. Ja sugeruje sie suwaczkiem, w sumie jest taki samjak termin wpisywany przez moja gin... a jak na stronie internetowej dziecko-info.com wpisuje date porodu zawsze jest inny (to znaczy tydzien blizej porodu). rudamaxi napisała smsa, że ma problemy z prawa nerka i musi kolejny dzien spedzic w szpitalu, bo lekarze ja olewaja i musi bidulka czekac do jutra! Ale kodeksy trzymaja ja przy zdrowych zmysłach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co zuzanka, masz racje:-) Jestem normalnie tepakiem:-), ale najbardziej to mnie chyba moja linijka zmyliła, bo nigdy nie zwracalam uwagi na tygodnie i dni, tylko na same tygodnie. Dzieki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna rudamaxi, ale dobrze,ze trzyma sie mocno, glownie kodeksów;-) My trzymamy kciuki za nia:-) evanikaa, gratuluje udanego wyscigu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała jest naprawde łapczywa... znowu ma czkawke - chyba dwa - trzy razy dzinnie..co za charakterek!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka, moje sa twarde, wystajace i brazowe:-) I co najwazniejsze nie bola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Bartus tez jest strasznie lapczywy szok tez ma wiecznie czkawke pewnie bedzie takim smietnikiem jak jego mamusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sobie dziewczynki,jutro bede pewnie caly dzien zamulac przy komputerze, bo nie ma mojego bratanka i innych planow tez nie mam:-) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ja też jakiegoś defa złapałam. Pograłam w pasjansa i nadal nie mam co robić. evenika ja też gratuluje udanego wyścigu. Ja na samą myśl, że jutro idę do ZUSu robi mi się niedobrze bo jak pomyślę o tych kolejkach i tych ludziach, którzy wcale nie mają zamiaru cię wpuścić poza kolejnością to aż mnie skręca. A tym bardziej jak pomyślę, że idę tam zanieść pozew o sprawę na zus to już czuję jak będę tam potraktowana. Tym bardziej, że w tym pozwie, mam napisane, że panie z zusu mnie źle poinformowały. Jak jutro nie wrócę to znaczy, że mnie tam zamordowały ;-) A co do liczenia tych tygodni to ja też nie wiem jak to liczyć. Mój gin liczy inaczej i ja też. Ale już sie tym nie przejmuje. To i tak ostatnie tygodnie, także wszystko się okaże niebawem, kto miał rację. Wicie co boli mnie brzuch, ale nie tak od ciąży, tylko jakby żołądek, a nie jestem przeżarta więc nie wiem od czego. Na dodatek ciągnie mnie cipulka w dół. Mam wrażenie że niedługo wyskoczy ktoś z niej. I tak codziennie a potem przechodzi. Siedzę w tej chałupie sama i już mi pomysłów brakuje co ze sobą zrobić. Zapaliłam sobie świeczuszkę, kadzidełko. Zaraz chyba zaczne jakieś modły odprawiać ;-) A mój na plan na ten tydzień: jutro--> wyprawa do ZUS-u +spotkanie z bratową piątek--> obiecuję że skończę pisać tą pieprzoną pracę mgr (słowo honoru ;-) ) sobota--> jadę do mamy patrzeć jak mój M pierze nasz dywan niedziela --> leniuchowanie przyszły tydzień --> wielkie sprzątanie mieszkania (na błysk) zobaczymy co z tego wyjdzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
czesc dziewczyny Tak jak i Wy termin mam na kwiecien. Zaluje, ze dopiero teraz wpadlam na wasze forum i nie mialam okazji przezywac Tego wszystkiego z Wami. Jestem juz mama 3,5 letniego Kubusia i czekam na narodziny coreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ods 3 tygdoni mam zamiar wybrac sie do zus-u i urzedu pracy.. bo nie chciałabym zostac z reka w nocniku...albo w pieluchach hehe. Nie wiem jak to jest jak umowa konczy mi sie w dniu porodu a musze sie zarejestrowac jako bezrobotna.. i nie wiem czy oprocz zasilku macierzynskiego z zus nalezy mi sie zasilek dla bezrobotynych? musze wszystko wyjasnic.. ale jakos nie moge sie zebrac zeby pochodzic po naszych cudownych, polskich urzedach - tam sa tak przyjemne kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide sie popluskac w wanience - jezeli mozna moje akrobacje nazwac pluskaniem!! Sa to raczej hipopotamie ruchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×