Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Idę spać, dobrej nocki życzę wszystkim mamusiom i dzieciaczkom :-)

Ciotki już śpią..a ja korzystam z wolnej chwilki. Ania75 - wyobraź sobie, że dzisiaj o tobie myślałam... no i się pojawiłaś Zycze wam udanej imprezki... no i oczywiscie czekam na fotosy... moja imprezka za tydzień a ja nadal jestemw polu... Chyba też się położę, bo przy gościach nie wypada spać do 11.... ;) Buziaki i słodkich snów!

Dzień doberek, kochane! Z tym nieodpowiadaniem na posty to macie rację. Mnie też kiedyś się przykro zrobiło, jak po kilku moich postach nikt mi nie odpowiedział - to było jeszcze w ciąży. Postanowiłam wtedy więcej nie pisać bo stwierdziłam, że nikt mnnie i tak nie czyta. Ale pisanie i czytanie Was było silniejsze, więc zostałam i teraz uświadomiłyście mi, że każda z nas czasem tak odczuwa. Macie rację, czasem rzeczywiście pewne rzeczy umykają...A to, że ktoś nie odpisuje nie znaczy przecież że nie czyta i nie myśli o nas. Justaaaa, jesteś taka młoda i masz już takie przeżycia, współczuję. I tak sobie myślę...przecież kohannah też przeżyła straszną tragedię i to, że przeżyła jest wielkim cudem. Ona poprostu cieszy się teraz tym wielkim darem jakim jest życie i prezentem, który dostała od losu...nigdy nie wiadomo przecież, co się może wydarzyć - kohannah i justaaa wiedzą o tym najlepiej. Sylwia cieszy się tym i dzieli się tą radością z całym światem. Sylwia - A ja jestem wykończona po wczorajszym dniu...od rana na nogach w kuchni, potem imprezka, potem sprzątanie...potem ciężka noc (Milenka też odczuła imprezę i odreagowała w nocy) a mój \"Pan Czterdziestka\", wczoraj troszkę zabalował i w nocy spał jak zabity...Dobrze, że poógł mi posprzątać wczoraj całe mieszkanie i zajął się Milenką... Aga*25 - przeczytałam ten topic z linka, żeby nie było...;) że niby u nas taka zadyma ??? hmmmmm, myślę że już nikt więcej nas nigdy nie sprowokuje... Ania75 - udanej imprezki i czekam na zdjęcia Izawik - miłego wypoczynku !!!

WSTAWAĆ ŚPIOCHY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JUŻ DZIESIĄTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POBUDKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam..... evanika moja niunia je jak maluszek co 3 godziny.......jak mam ja tego oduczyc to nie wiem...:-) moj P poszedl na poprawe tatuazu.....ja usypiam moja nisie i potem lecimy do tescciow na papu hihih

No hej ja tez juz jestem Moi chlopcy sa na rybach a ja czekam jak sie obudzi Maja. Nakarmie ja i tez czmychne do parku popatrzec na rybakow.

Czesc! Aniu, zycze udanej imprezki, a Agatka faktycznie kolosik:-) Z mojego syna tylko taki chudy, długi pajączek;-) Ruda_lala a jak tam kupon totka? Trafiliscie cos??? Doroteczka nie martw sie, Bartek tez ostatnio dosc czesto sie budzi w nocy. Jemu sie chyba pic chce. A wiecie co wczoraj przyszła do mnie kuzynka i przyniosła Bartkowi taki fajny komplecik sztruksy i bluze na 6 mc dł 78 cm. Jak to zobaczyłam to mowie do mojej mamy,ze Bartek akurat na jesien bedzie to miał. Dzis rano mu mierze, a spodenki są w sam raz na teraz i do jesieni to juz beda zdecydowanie za krótkie:-( Po podaniu zupek pojawił sie problem z kupami. Robi takie kozie bobki a meczy sie przy tym nieziemsko, mam nadzieje ze szybko sie ureguluja te kupalki.

Kar wnioskuje,ze macie ładną pogode? U mnie leje od rana i chyba przesiedzimy cały dzien w domu:-(

cześć Laski! ja wczoraj byłam w pracy a potem pojechaliśmy na grila do siostry mojego M. Pojadałam dobrych rzeczy i jak zwykle przesadziłam, bo w połączeniu z fasolką z poprzedniego dnia dało mi to tak do wiwatu, że dziś latam do kibelka co chwilkę. My też niedługo jedziemy do mamy na obiad. Dobrze mam z tą mamą, że w niedziele nie muszę gotować obiadów. Popołudniu przyjde do nas jeszcze Igi chrzestny. Ruda kaka cieszę się, że imprezka się udała. Jejku ale u mnie duchota jak cholera. Włączyłam wiatraka bo już nie wyrabiam.

oczywiście miałao być \"ruda lala\" przepraszam ;-)

Aga u nas w nocy lalo a teraz jest cieplo, ale nie za goraco! ruda_lala jak saltki? smakowaly? nikogo nie potrulas?

aga*25 niestety nic nie trafiliśmy, czyli mamo bączka z nowej bryki i plazmy nici ;) A spodenki Ci się teraz dla Bartusia też przydają przy takiej pogodzie... Kar, twoja była zdaje się sałatka z tuńczykiem i papryką? Była pyszna... A jeszcze bardziej mi smakowała ta z kurczakiem, ananasen i kukurydzą - ale nie pamiętam czyj to był przepis. Robiłam jeszcze z paluszkami krabowymi - ale ta nie miała powodzenia, choć mnie osobiście baaaardzo smakowała. Doroteczka a gdzie ten twój \"macho\" ma tatuaż? mamo bączka - nic nie szkodzi . Ja też się wczoraj najadłam i dziś mam gigantyczne wyrzuty sumienia... Moją dietkę szlak trafił. Ty przynajmniej byłaś w kibelku...;)

ruda lalo moj macho heheheh ;-) ma na plecach napis \"weronika\" tylko gotykiem....

o ja tez musze sprawdzic kupony totolotka...................!!!! ale jak mi paznokietki wyschna.....mam nadzieje ze Nisia sie teraz nie przebudzi....bo bedzie po lakierze...... ja uwielbiam ta salatke z tunczykiem.........mniam mniam....

dzieewczyny to sie nazywa milosc taty do corki-wytatuowac sobie jej imie- fajny pomysl. ja tez uwielbim salatke z tunczyka i zawsze ja robie jak ktos ma do nas przyjsc, a moj M mimo ze tez ja lubi to gada \"znow\" evenika \"szczerze mowiac\" szkoda,ze nie zadzwonili z tej firmy :-)

ruda lala a mialam nadzieje, ze bede miala plazme i nowa furke ;-) chyba pozostaje mi tylko kredyt ;-)

Witam witam :) Ile wasze dzieci zjadaja zupki? Ponawiam pytanie czy w nocy podajecie mleko czy herbatke? Justaaa ja nie walcze z hobby radka , cenie ludzi ktorzy maja to hobby bo ja nie mam, uwazam ze nie powinnas z tym walczyc on robi to co kocha i tak pewnie byc nie wygrala :) Ja w tyg tez siedze praktycznie sama R dlugo pracuje ale wiem ze robi to dla nas, zeby nam sie dobrze zylo Ania udanej imprezy zyczymy z Bartusiem :) U nas leje wiec nici ze spacerku, pozniej ma przyjechac chrzestna Bartusia

Justaaa hobby mojego Jarka to rowniez piłka nozna. Kiedys grał w naszej legnickiej miedziance:-) ale miał kontuzje i przeszedł operacje kolana. Teraz ciagle czeka na druga i juz zadnego sportu uprawiac nie moze:-( Ciagle gada,ze gdyby nie tamta kontuzja to zaszedłby daleko;-) Za to mecze w telewizji to numer 1 i nic nie jest wazniejsze. I cała nadzieje na kariere sportowca pokładana jest w Bartku:-) Zuzanka Bartek zjada słoiczek 130g w ciagu dnia, daje mu go na dwa razy. W nocy ciagnie cyca.

hahaha to juz trzecia strona, ktora zaczynam ja;-)

justaaaa moja corcia tez nie chce ostatnio pic mleczka i odkrylam ze jak jej dosype troche kaszki to zalapiei troszke zje.a ty dajesz synkowi z butelki kaszke czy lyzeczką?ile dodajesz lyzek kaszki?ja nie wiem czy lepiej jej robic rzadsza zeby ciagnela przez smoka czy lepiej gesta i lyzeczka.i zastanawiam sie ile razy dziennie mozna podawac kaszke czy dziecku nie zaszkodzi?

Dziewczyny, a jakie sa kaszki do przygotowywania nie na mleku modyfikowanym? I ile razy dziennie je mozna podawac? Orientujecie sie?

aga ja podaje kaszke z bobovity jablkowa albo bananowa 3 mleka 2 kaszki, ale zauwazylam ze jak podawalam ja przed samym snem to bartek w nocy czesciej sie budzil niewiem czy ciezko mu bylo na brzuszku czy pic mu sie chcialo niewiem, wiec zaczelam podawac przed ostatnim posilkiem i teraz daje rano ok 11.30 podaje zupke zje tylko pol sloiczka, potem jakies soczki, samo mleko, ok 16 deserek albo ta kaszke na noc co jest juz gotowa w sloiczku z hippa

przysmak na dobranoc kaszka ryzowo-bananoa na mleku pyszna w niebieskim sloiczku hippa w hipermsrkecie kupilam, ale niewiem ktorym jak jezdzilam za bebiko 2 bo nigdzie nie bylo ani w tesco ani w auchan i gdzies tam jeszcze tez nie bylo

Hej. No i mineła niedziela. Piszę wszystko jak leci. Moje dwa chłopy pilnują Karoli. I nie wiem jak to długo potrwa :D Wiecie, nie wiem dokładnie ktora napisała to,że moją teściowa straciła służącą, ale lepiej bym tego sama nie ujeła :( Smutne, to bardzo... justaaaa ja też stracilam koleżankę i kolegę w wypadku. Z tym,że: moja koleżanka miała wtedy iść do komunii(to było jakieś 2 tygodnie przed komunią). Rozpędzony samochód dosłownie zmiótł ją z wiazdu na posesję. W gazecie poźniej napisano,że zawiniła rowerzystka, chociaz Olunia nie wyjechała w tym dniu na ulicę......... Drugi wypadek, to kolega, ktorego poznalam na wakacjach we Francji ,a w ktorym się podkochiwałam. Zginał ścigając się na motorze. Miał założony kask. I ten kask echhhh szkoda pisac, wbił mu się w glowę. A drugi kolega, ktory nie miał kasku przezył. Teraz po tylu latach i tak wszystko to widzę zaje*iscie wyraźnie :(

paulka taka sama tylko juz gotowa w sloiczku

Light fajnie, ze jestes bo myslałam juz ze cie szalejaca wczoraj wichura porwała;-) To ja tez sie za tymi kaszkami pomału rozejrze i zaczne Bartkowi wprowadzac i spase go jak prosiaczka;-)

A co do kaszek. To na chwilę obecną niestety mam zakaz podawania. Mam najpierw wprowadzić soczki, zupki, po 4 m-cu bebiko2 a na końcu kaszkę. echhhh. Karola pije wodę, soczki Hipp, bobo fruty oraz soczki z bobovity. Jesooo dzisiaj w nocy urządziła mi taki koncert, chyba zostanie spiewaczką operową ;) Zaczeła ząbkowac :( zalewa ją rzeka śliny , pcha wszystko do buzi co jej się napatoczy no i te zaczerwienione dziąsełka.....

aga nawet mi nie mów za wichurę. Myślałam,że zejde na zawał serca :P

Hej pmyślalam ze może mi doradzicie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3541079 a tak przy okazji, śliczne macie bobaski.

nie ta jest po 4 wydaje mi sie ze mx3 tez ja podaje, jest rewelacyjna, jak nie znajdziesz tto Ci przesle