Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

sprobuje pomóc inaczej, napisz mi tylko czy masz ta sama wersje programu co ja i czy masz w tym folderze co rozpakowalas program takie cos jak keygen i patch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - zmęczona , obolała , kręgosłup boli ze ehehe Maks od szczepienia tylko spi :) mam spokój jutro nabierze sił i pewnie sie rozbryka aga - gratuluje -- !!! im dzieci się robią bardziej samodzielne tym wiecej się trzeba uwazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Mam do Was pytanie, co się dzieje z Sylwią-Kohhaną i Paulką? Byłabym wdzięczna za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Boże...moje dziecko ma prawie 40 stopni goraczki...chyba trzeba jechac na pogotowie,a ja sama z nia siedze:(Maz znow w pracy,teraz pracuje strasznie dlugo-dlatego,ze szef zgodizl sie na ten urlop-pod warunkiem jednak,ze nieco sobie przedluzy godzinki pracy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
collie- a próbowałaś zbić temperaturę? Najlepiej czopkiem bo najszybciej działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny dzieki za wszystkie gratulacje, dzis znów Bartek trenował od rana, ale jeszcze tak nieporadnie mu to idzie;-) Justaaa, swietna wiadomosc z gondola! Colliee mam nadzieje,ze sytuacja jest juz opanowana. To przez te pogode tyle chorób sie przywlekło:-( Oby wszystkie dzieciaczki szybko wrociły do zdrówka! Wszystkie instrukcje co do obsługi programów komputerowych brzmia tak strasznie,ze raczej nie bede sie za to brała tym bardziej ze mam niewiele czasu:-( Mika skad tak dobrze znasz sie na komputerach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalam jej czopek i szybko zadzialal-po 30 min goraczka spadla. Teraz mala spi-jest taka slabiutka:( Rozmawialam z lekarka,umowilam sie,ze jak wieczorem i w nocy bedzie tak goraczkowac,to dajemy antybiotyk. I jeszcze meczy ja straszny kaszel i katar:( Justa-fajnie,że dostaniesz nową gondolę:) A jaką spacerówkę kupujesz? Mnie strasznie kusi ten: http://www.allegro.pl/item245073938_wozek_spacerowy_quinny_zapp_2007_fisher_5_gratisow.html Ale wszyscy mowia,ze drogi i wyglada na niewygodny dla dziecka... A spacerowke mamy taka: http://www.allegro.pl/item246150102_graco_spree_sper_promocja_ocieplacz_folia_w_24h.html Rozowa oczywiscie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lezaczek tez sliczny,ale moja Miśka juz chyba za duza na takie cuda;) A moze poczekam,az wystawia parasolke taka sama i kupie:P Na pewno bedzie tansza,no i parasolki jeszcze nie mam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa stronka! Jupiii:D Widze,ze prowadze monolog;) Uciekam do mojego dziecka,bo zaraz mi pomarancze zarzuca,ze moja corka lezy samotnie i cierpi,a mamusia tylko siedzi na allegro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colliee super,ze czopek działa, moze teraz bedzie juz lepiej! Mamy takie same spacerówki:-) Jak Ci sie nią jezdzi? Dla mnie jedyna wada jest brak regulowanego podnóżka. A strasznie podoba mi sie ten wózek Ramatti, ktory Light Blue chce kupic. Kiedys nawet na Allegro była promocja i kosztował coś koło 600zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa termometry do uszu zazwyczaj zanizaja temperature. Ja takiego nie mam,ale kiedy moja 10 letnia siostra byla w szpitalu,to jej mierzyli takim,i zawsze miala poniezej 35 jak nie miala goraczki, a jak miala powzyej 39,to termometr pokazywal 37:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga generalnie jestem zadowolna,brak regulowanego podnozka na razie mi nie przeszkadza.Myslalam,ze amortyzacja w wozku bedzie gorsza,bo taki lekki i wydaje sie \"malo stabilny\",ale jestem mile zaskoczona,prowadzi sie lekko i wygodnie.Mala tez wydaje sie byc zadowolona,bo w glebokim to juz w ogole nie chciala jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa to jak zapiszesz fotke to wez ja otwórz np w infar viev i zmien rozszerzenie bo moze program ci zmienia rozszerzenia i dlatego masz podgląd niedostepny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coli ten disneyowy wozek ejst jak z bajki... myslicie ze jakbym Mance taki kupila to Filip by mnie zabil? Hmm juz nawet wymyslilam ze mozna by ten co mamy postawic u mamy ze to niby taki wozek u niej jak mala bedzie teraz u niej a ja w szkole :P dobry pomysl no nie? ale czuje ze by mnie zabil... :( Kurde coli po cos ty jmi to pokazala teraz mnie bedzie meczyc cala noc a jutro wstane i kupie!!! Bedziesz winna naszego rozwodu!!!!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam dylemat:D Kupic,nie kupic,kupic,nie kupic... Chyba jednak kupic:D Ale szkoda ze nie ma tej parasolki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa zooper niecale 400 zł, inglesina nic bo pozyczona od cioci, taka polska gondolka plus spacerówka - 100 zł uzywana na allegro kupilam, a jeszcez jedna spacerówke babcia skąds przytachała wiec tez nic :) tak wiec na wózki nie duzo wydalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Wy szantazystki, no prosze ładne rzeczy tu sie dzieja;-) Biedny Filip, wicie co ja czasami tez boje sie powiedziec Jarkowi o niektorych moich zakupach, a jak ostatnio zpytał mni ile kasy zostało nam na koncie to mi sie nogi ugieły:--( Jemu chyba tez jak usłyszał odpowiedz;-) Najgorsze jest to,ze on tak do konca nie wie ile pienidzy idzie na Bartka i mysli sobie, ze ja na Bog wie co wydaje:-( Ale jak pojedziemy do niego to sam zobaczy jak fajnie jest isc na zakupy i wyjsc z pustym koszykiem i portfelem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za fotki, ktore dostalam na maila, mysle jak sie odwazyc i isc na basen z tomusiem aga mam wrazenie, ze rozpakujemy sie dopiero na boze narodzenie strasznie wolno wszystko idzie w tygodniu z tomkiem jestem sama i niewiele jestem w stanie zrobic, moze w weekend nadgonimy z rozpakowywaniem tomus ma sie swietnie, pierwsze dwa dni sie rozgladal po domu, teraz raczej nic nie robi na nim wrazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo, jestem ostaatnia wczoraj i pierwsza dzisiaj piszcie cos, bo muisze sprzatac a wole sobie poczytac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane!!! Ależ ja za Wami tęsknię!!!! No niestety z czasem u mnie nie bardzo. Dwoje dzieci, Szymona lekcje, praca, a jak wiecie męża mam na dwa dni co dwa tygodnie. Na szczęście dziadków mam blisko i czasami ich ściągam do dzieci. Julita mi rośnie jak na drożdżach. Zresztą wszyscy mnie o te drożdże pytają :) Dziś moje dzieci miały dziwną noc. Szymon nie mógł spać, w końcu przyszedł do mnie do łóżka,a i tak strasznie się kręcił. Julita też co chwilę leżała w poprzek łóżeczka. Oboje wstali o 6!!! Szymon już w szkole, Julita śpi od godzinki. A ja jeszcze później na chwilkę muszę do pracy skoczyć :( Dziękuję za wszystkie zdjecia, śliczne dzieciaczki. 🌻 ❤️ Collie dawno mnie tu nie było i jeszcze się nie znamy. Witaj 🌻 Napiszesz mi skąd jesteś? Jak córcia? Już lepiej się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny brawa dla Sylwi je temat to,,spodziewam sie blizniat syjamskich,, urodzilaa chlopcy sa zrosnieci glowkami ale majaaa osobne narzady -mozgg co daje szanse na ich rozdzielenenie sledzilam temat nadii (mamy chlopców)dla niej całuskii moc usciskow podjelaa sluszna decyzjee bardzo sie wachalaa alee jest dobrze niedlugoo bedaa wszyscy razem w domu szczesliwii po obejrzeniuu wczorajszych faktoww odrazu weszlam na jej topic byy sprawdzic czy to oniaa chodzilo:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3500939 prawda cudowna kobieta -tylko podziwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś się stało, ja żyję! Ja naprawdę żyję. Dar życia otrzymałam. O, braciszka z boku poznałam, On też prawdziwie się raduje i świata oczekuje. Dzięki Ci mamusiu i kochany Tatusiu. Braciszku patrz, coś się stało, jakieś światło się tu dostało, jakieś narzędzie błyszczące. Ała!!! Jakieś kłujące. Braciszku co oni Ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku Ci skrobią?! Mamusiu!!! Braciszka rozrywają, rączki mu wyrywają!!! Właśnie wykłuli mu oko i serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka zbryzgana, Mamusiu moja kochana. Już nie ma nas dwoje - zostałam sama, jak ja się Mamusiu boję! Pocę się w kolorze krwi! Mamusiu nie pozwól umrzeć mi. MAMUSIU!!! Ten potwór paluszki mi obcina! Już jest kaleką Twoja dziecina. Mamusiu, co ja takiego zrobiłam? Ja tylko się życiem cieszyłam. Mamusiu! Ja jestem miłością Boga do Ciebie, On naprawdę chce mieć nas w niebie? Jego miłość nigdy się nie kończy, nawet po śmierci się sączy. Ratunku Mamo!!! On urwał mi już kolano. Tatusiu! Ja będę Twoim skarbeczkiem, Będę Twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi Niech nie wyrywa drugiej rączki mi Tatusiu, Mamusiu!!! Ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy! Kochani ja mogę żyć w nędzy, ale nie pozwólcie aby mnie zamordowali i życie mi zabrali. Mamusiu, ja jestem jeszcze mała, Ja będę zawsze Cię kochała, w Twojej starości będę promyczkiem słońca, będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca. Mamusiu!!! Jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi, już nawet nie wiem jak Wy wyglądacie i dlaczego mnie nie kochacie?! Mamusiu! Czy ja umieram dlatego, że Tatuś Cię dręczy? Że Cię nie kocha i męczy? Ja Cię tysiąc razy mocniej będę kochała, Ja Twoja córunia mała. Ja będę Ci buzi na dobranoc dawała, Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała. Mamusiu kochana! Nie pozwól żebym została zmasakrowana. MAMUSIU!!! On teraz szczypcami oczy mi rozdusi, Nie będę widziała mojej Mamusi, ale Ty mnie Mamusiu będziesz widziała. Spójrz do śmietnika, tam będę leżała. Mamusiu!!! Dlaczego życie mi dałaś i tak okrutnie je odebrałaś? Mamusiu patrz! Twoją córunię w krematorium spalili, ale duszy jej nie zabili, ja w Twoim umyśle będę żyła, będę po nocach Ci się śniła i będę po nocach do Ciebie wołała, Ja Twoja Córunia mała. Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy? Przecież nikt Cię nie ogłuszy. To przecież ja, Twój skarbek kochany, ten co miał brzuszek rozerwany. Mamusiu, pamiętasz jak się bałam? Jak o pomoc do Ciebie wołałam? A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza? Co śmiercią dzieci obdarza? Kto mu dał prawo, by zabił Twoja dziecinę? Twoją niewinną kruszynę, Mamo, czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się ABORCJA? Zapytaj rządzących o nazwiska, poznaj tych ludzi z bliska; sprawdź, czy oni tez swoje dzieci zabijają, czy tylko Ciebie w pogardzie moją? MAMUSIU. W naszym kraju mordercy chodzą na wolności, a niewinnym łamie się kości. Ustawy ludobójcze podejmują i Tobą się wcale nie przejmują. Mamusiu moja kochana, dlaczego cierpisz i jesteś załamana? To przecież ja, Twoja Córunia Twoja, Mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła, MAMUSIU! W Twoim sumieniu, będę ciągle żyła i będę za Tobą bardzo tęskniła, że Twoja córeczka najbardziej by Cię kochała. Mamusiu moja, ja nawet teraz jestem Twoja!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 tygodniowego Samuela poddano operacji ostaniej szansy jeszcze w łonie matki. Pod koniec operacji przez rozciętą macicę wystawił swoją malutką rączkę i uchwycił palec zdumionego lekarza. New York Times zatytułował zdjęcie \"Ręka nadziei\". http://www.szansaspotkania.net/images/znakpo koju.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×