Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Jakie macie pamiętniki swoich pociech?? Ja mam taki do roczku i chyba musze sie juz zaopatrzyc w nastepny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie pewnie na spacerkach jestescie oprócz biednej Milenki. Ruda lala fajny wozek, ty kolor zielony a ja znowu pomaranczowy :) płaszczyk tez boski. Bartka tez chyba choroba bierze ostatnio nas deszcz zlapal i troche zmoklismy a dzisiaj juz katarek i lekki kaszel a jutro ielismy jechac na basen, moi mezczyzni zaprosili mnie na dzien kobiet, niewiem czy jak wejde do golebiowskiego to wszystcy nie uciekna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he Zuzanka ciekawe co moi szykuja?;-) A co do kapciuchow to Bartek po domku tez w skarpetkach smiga, ale my mamy wszedzie wykladziny, wiec jest cieplo a kapciuszki u dziadkow zostaly;-) My ze spacerku wlasnie wrocilismy, dzis jest ladana pogoda i super by bylo gdyby weekend tez byl cieplutki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika ja mam pamietnik do 5 lat wydaje mi sie to troche za duzo, ale taki dostala Bartek na chrzciny ze zdjeciami Anne Geddes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Barto to kapcie sciaga podobaja mu sie sznurowki albo rzepy, Bartus wlasnie walnal kupala do nocnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echhh dzień kobiet.Już dzisiaj jest mi smutno, bo z góry wiem,że mój chłop nie kupi mi nawet złamanego kwiatka :P Karola śpi, zamęczona po spacerze. mika super to krzesełko. I ja musze rozgladnąc się za czym poodobnym, bo chrzciny dzieciatka mojej siostry juz 6 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wiecie co chciala bym strasznie zeby na nasze forum przyszla znowu mama baczka jak czytam jej bloga to sie smieje. MAMA BACZKA wroci do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ruda_lala- jesli chodzi o ten trzeci migdał to byłyśmy w szpitalu 2 dni. Rano Wiki miała badania, potem jak już były wyniki dostała miejscowe znieczulenie i sam zabieg trwał jakieś 15 min. Potem trzeba stosować płynną dietę, bez twardych rzeczy,np. skórka od chleba. Ale Wiki na drugi dzień czuła się już dobrze i delikatnie chciała jeść już wszystko (pierwszego dnia skarżyła się na ból gardła). Po zabiegu zwymiotowała krwią (nałykała się jej podczas zabiegu). Potem jeszcze przez tydzień wkraplałam jej do nosa takie krople natłuszczające. I to chyba wszystko. przepraszam że Wam wszystkim nie odpowiem,ale chyba przez jakiś czas będę Was tylko podczytywała. Przechodzę teraz jakiś trudny okres, często płaczę i jakoś muszę sobie z tym poradzić. Poza tym nie chcę Was ciągle zarzucać moimi smutkami,no bo o niczym innym ostatnio nie piszę. Gabi przechodzi ostatnio samą siebie. Muszę stale przy niej być, nie spuszcza mnie z oka, wiele rzeczy muszę robić z nią na rękach a usypianie jej w dzień to istny koszmar. Trwa to ok. 1-2h a potem śpi 40min (wcześniej wystarczyło ją położyć i wyjść). Wiktorka mi niestety tego nie ułatwia, bo akurat w tym czasie czegoś ode mnie chce. Zresztą ciągle chce czegoś ode mnie i sama się nie pobawi. A ja niestety nie rozdwoję się. Gabi zrobiła się nerwowa i często ze złością reaguje na Wiktorkę. No i zaraz jest kłótnia i płacz. A jak Gabi trochę się sama zabawi to Wiki akurat coś chce wtedy od niej i już Gabrysia jest nie w sosie i znowu płacz i oczywiście do mnie na ręce. Tak więc wiele rzeczy muszę znowu robić z nią na rękach. Co do Wiktorki jeszcze to lekarz podejrzewa u niej szkarlatynę. Do jutra ma się niby wyjaśnić. Gabi podobno nie zarazi się tym,ale może chwycić inną infekcję typu zapalenie ucha. Tak więc bez komentarza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izawik głowa do góry!!!!!!!!!!! u Mojej siostrzenicy tez mowili ze ma szkarlatyne (5,5 roku) okazala sie to jakas niegrozna infekcja, Izawik Kochan tu wszystkie trzymamy kciuki za Wasza rodzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kar - nieżle z tym udawaniem, że śpicie :))). I co podziałało? Mika - ja sama robię Milence pamiętnik. Już kiedyś o tym pisałam. No zuzanka, żebyś wiedziała. Siedzimy i się kisimy w domciu. Ale wyrzuciłam dziś pościel na balkon, żeby się przewietrzyła i jak ją zabierałam do domuu to pięknie pachniała wiosną (he, tak se wymyśliłam z tą wiosną). Cieszę się, że ci się podobają wózek i płaszczyk. Fajnie się masz z tym basenem. My narazie możemy tylko pomarzyć. Ale od Kamila już dostałam kubek a`konto jutrzejszego dnia. A mamę bączka zacznijmy może znów molestować, może się wkońcu skusi... Light Blue - a może jadnsk Twój mężczyzna Cię zaskoczy?? Może rzuć mimochodem, że teraz są w domu dwie kobiety (właściwie z Twoją T. to trzy ;) ). Może poopowiadaj mu co dostałay laski z forum. A tak z drugie strony myślę, że taki wymuszony prezent to nie to samo co taki z zaskoczenia. Izawik - dzięki za info o migdałkach. Czeka nas to prawdopodobnie latem. Strasznie mi CIę żal, dziewczyno. Rozumiem Cię doskonale. Ale trzeba mmieć nadzieję, że będzie lepiej... Pisz nam tu koniecznie, gdzieś się p[rzecież musisz wyżalić i wypłakać. A kto Ci lepiej zrozumie niż matki dzieci w wieku Twoich dzieci. 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza naprawdę Ci wpółczuję. Boże, zeby to wszystko się wkrótce skończyło, dziewczynki przestały chorowac od razu lżej by Ci było. Wiedz, ze o Tobie myślimy a ja to naprawdę bardzo często, przynajmniej raz na 2 dni kiedy robię Kubie gofry na Twoim przepisie , mój synek niejadej je uwielbia :-) Oj, ja juz zapowiedziałam, ze zamiast kwiatka wolę pospac sobie jutro chociaż do 9. Jutro Wam powiem czy mąż dopełnił mojej woli :-) A poza tym to chciałabym sobie kupic kurteczke albo płaszczyk na wiosnę bo już są w sklepach i mogą mi wykupic najwięsze rozmiary i mu o tym przebąkiwałam ale niczego mi nie obiecał. Wiecie jaki ja mam problem z nakarmieniem Mai. Nie chce nic jeśc. Czy któraś z Was ma też ten problem bo ja juz nie mam siły. Wymyślam potrawy i wszystko ląduje w koszu. Od tyg nie je kaszek, obiadków, czasami zje to co my jemy, jogurty, chlebek, parówki no i moje mleko. Zastanawiam się czy nie jadłaby lepiej gdybym jej nie karmiła. Rudamaxii, madziunka, evankaa i inne, które karmią piersią czy u was jest podobnie czy tylko ja wychowuję dzieci niejadki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justaaaa - głos oddany Kar, mam to samo z Milenką - nic kompletnie jej nie podchodzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izawik ja nie wiem co mam napisac zeby Ci pocieszyc, bo wiem ze raczej nie ma takiej opcji:-( Ale jestm z Toba i modle sie aby dziewczynki byly wreszcie zdrowe i obys mogla wreszcie odsapnac! Justaa moj glos juz masz;-) Kar Bartek teraz odpukac je lepiej ale jeszcze miesiac temu ciezko bylo go czymkolwiek nakarmic. Kaszy nie jadl, mleka nie pil. Obiadek dawalam mu dwa razy dzienie najpierw zupke, potem miesko z warzywikem to wypluwal i w sumie zjadal moze pol porcji. Ciezko bylo i nerwy mialam straszne. Ale dawalam mu jesc czesciej i jakos ta waga szla do gory. Teraz tez wybrzydza, bo np do tej pory jadal chetnie ziemniaczka z jogurtem a wczoraj nie chcial, zrobilam kluseczki z serkiem i tez nie jadl. W koncu skonczylo sie na suchym chlebie. Nie wiem czy robisz Maji ale Bartek lubi bardzo kluseczki lane, wiec robie mu czasami wg tego przepisu co Margolcia kiedys dala a czasami na rosolku. Oprocz tego chetnie je jogurty, serki homogenizowane, krupnik, pomidorowke i ogorkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka Ja w domku też mam niejadka ale od niedawna :(, wcześniej Liwia jadła wszystko po trochu . dzisiaj rano o 7 zjadła mleczko , wstała o 10.30 więc nic nie jadła bo nie chciała o 13 staram się żeby zjadła jakąś zupkę ale dzisiaj tez nie wiec dałam jej jogurcik pociamciała trochę i już do 20 nic nie chciała tylko keksy, i też wymyślam jej różne potrawy a ona tylko raz zje i pluje. a keksy nie sa wartościowym pożywieniem . Dzisiaj meza sie spytałam co jest jutro za dzień a on mi na to 8 .marzec dzień jak co dzień wiec tez nie dostane kwiatka :( ruda_lala na pewno kiedyś te choróbska sobie pójdą i wyjdziecie na spacerek. trzymam za to kciuki, wózek czaderski i płaszczyk też Ja sama piszę pamiętnik Liwii na kompie w Power Point wklejam jej zdjęcia. oprócz tego mam książeczkę dostała od chrzestnego:) jutro znowu zatrybie opóźniona wiec wszystkim forumowym kobietką i maluszkom płci pięknej z okazji Dnia Kobiet🌼🌼🌼 Dobrej nocki papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justaaaa mój głos wcześniej oddałam:) a nie wiem czy można dużo razy głosować??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Wszystkim kobietom i tym małym i tym dużym 🌻🌻🌻 Dla tych duzych, dodatkowo http://pieknyposlaniec.pl/21858 justaaa mam nadzieję,że twój chłop jednak przyjdzie z tym 🌻 i zostanie :) izawik tak bardzo mi przykro,ze ciebie to wszystko spotyka. Mimo wszystko głowa do góry, ja jestem z Tobą :) rudamaxi o matko a co to było?????????????????????????Co ten gość narobił ci w domu?????????????? Twój sms mnie zaszokował :D ruda_lala moj chłop to cięzki przypadek i nawet jak mu podpowiem,że jest dzien kobiet to i tak to oleje albo powie ze nie pamietał, albo nie wiedział ;) :D kar i ja juz nie karmię (.)(.) ale moja Karola zjada wszystko co dostaje. No czasem ma zły dzień, albo cos jej nie smakuje. To marudzi. Wczoraj ugotowałam jej rózyczkę brokuła i kalafiora, pokroiłam na cząstki, polałam masełkiem. Karola się zajadała :D Wiecie, jak bedzie ładna pogoda to na świeta pojde z Karolą święcic jajka. Kupiłam jej wczoraj mały koszyczek. Ma tam 2 zajączki z czekolady, 1 jajeczko i baranka z białej czekolady. Uff dzisiaj pospałyśmy do 6:40 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki. witam was w dzien kobiet :) mój sobie jak zwykle zapomnial ale olewam to nie mam zamiaru mu przypominac. codziennie mu pakuje prezenty dla mamy tesciowej babc itd i trzeba chyba nie chciec pamietac bo zapomniec sie nie da :) Jedziemy zaraz na zakupy... moze cos ladnego kupie mani. musze jej jakis maly koszyczek do świecenia sprawić :) A wczoraj wybralysmy sie na wielkiiii spacer :) Tak bylo ślicznie pozwiedzalysmy cale nasze osiedle... ale bez chodników jest poprostu strasznie!! rych jak na autostradzie i caly czas mialam wrazenie ze zdarzy sie tragedia... Czy naprawde tak ciezko zrobic ten chodnik? Nie wiem na co oni czekają chyba na jakiś wypadek :-/ Pozdrawiam Was i zycze udanego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justaaa u nas jedna osoba trzyma Karolę a druga obcina paznokcie. Innej opcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ślicznie! Kar-ja też jeszcze karmie Marcelka piersia i on to dopiero jest niejadek!!Wszelkie obiadki wciskam mu na 2 tury,bo nie ma opcji,że zje całość naraz.kaszkę to wciskam mu przez 2 godziny.Niby je wszystko ale w mini ilosciach,albo w turach.Jogurtów wogóle nie lubi,tylko czasem danonka. Ostatnio to w ogóle mamy meksyk,bo budzi się w nocy co 15 min. i się drze jak opętany.Zawsze spał marnie ale teraz to prawdziwa udręka:( Już nie wiem co robić.daje mu herbatke Hippa uspokajajacą,nie jest przegrzany ani głodny.Znów daję mu żelazo,byc może boli go brzuch.Już nie wiem... Justa-głosik oddany:) Marcel o dziwo nie robi kłopotu przy obinaniu paznokci.Z zaciekawieniem przygląda się co robić.Czasem tylko chce złapać nozyczki,wtedy przerywam i wracam do obcinania za jakiś czas. Izawik-życzę Ci,żeby te choroby wkońcu zostawiły twoje dziewczynki w spokoju.Marcel tez stale ostatnio chorował,więc wiem jaki koszmar przechodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile marcel waży to aż wstydzę się przyznac.Ostatnio ważył 8200,a przechodziliśmy jelitówkę,więc jeszcze schudł.W środę ide na szczepienie to się okaże.To szczepienie mamy odwleczone już 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isże na raty,bo stale mi się cos przypomina.Pediatra mnie pociesza,że ja byłam chudzielcem i mój M tez więc w normie.Poza tym marcel jest b. ruchliwy więc szybko spala.teraz to już tak ładnie smiga po całym domu,że nie wiem.Prawie biega.Śmiesznie to wyglada,bo on jest taki malutki.Panie w sklepie były w szoku jak go wyjęłam z wózka a on sobie poszedł.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i tańczy! jak usłyszy muzykę to leci do drugiego pokoju prawie gubiąc nogi.Ugina nogi i kiwa się na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziekuje Wam kochane za wszystkie zyczenia!!! Light krzeselko superasne! Madziunka nie martw sie waga Marcelkamnie lekarka powiedziala to samo:-) A Twoj synus to prawdziwy cwaniak, ze tak fajnie juz biega. Przeciez jest z tych dzieci, ktore urodzily sie pozniej!!! Bartek ma jeszcze problemy z chodzeniem po trawie, bo jest nie rowno i zalicza upadki co chwile;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sekunde,bo mam masakre w domu😭 Kobietom malym i duzym wszystkiego najlepszego by wasi mezczyzni zawsze potrafili docenic jak szcegolne kobietki maja przy swoim boku. Wszystkim wczorajszym i terazniejszym solenizantom zycze duzo zdrowka Napisalabym co u mnie ale mnie tak nosi ze ciagle by bylo pi pi pi Wczoraj wyslalam tylko malego sms Light,wiec jakby co to ona wam zda relacje ja sie pojawie jak ze wszystkim sie uporam .Musze to zrobic jak najszybciej bo w swieta roczek i goscie maja przyjechac. kar,Light moje dzieciaczki dziekuja za wpisiki na blogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light zdawaj nam tu szybko relacje co ten czarodziej wczoraj u Maxi wyprawial;-)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajszy sms od rudejmaxi Hydraulik bojler zainstalował ale mu nie zapłaciłam bo potlukł mi zlew w kotlowni i przelał wode tak ze zalał mi salon na poddaszu takze parkiet mi odchodzi a na suficie mam boazerie mam nadzieje ze jej nic nie bedzie ale moja mozaika jestem załamana rudamaxi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×