Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Gość kohannah
zagladam tylko na chwilke bo tygrysiatko bardzo niespokojne dzis i daje popalic od wczoraj przed kazdym karmieneim podaje Malemu przegotowana wode z 10 ml , a le ze nie chce jej pic samej dolewam lyzeczke wody koperkowej i idzie mu lepiej bo to slodkie mam nadzieje ze sie polepszy choc przyznam ze czasem jak dopadnie go bol w brzuszku i to przelewanie sie i burkanie ... wije si ei nie da nijak uspokoic #nawet cyc nie pomaga koszmar a ja nie mam mu jak pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dzis ja witam sie jako pierwsza:-) My juz po chrzcinach. Jarka rodzice zapewnili nam najgorszy dzien w moim zyciu od urodzenia sie malego. Teraz wspomnienie o chrzcinach bedzie kojarzyc mi sie z awantura jaka zrobil mi jego ojciec przy calej jego rodzinie, widocznie lubi miec szerokie audytorium.Uslyszalam tyle przykrych rzeczy,ze az mi sie dzis nie chce pisac o tym. Napisze jak ochlone:-) Dlatego Light jeszcze raz wyrazy wspolczucia i uznania zarazem;-) W wolnej chwili podesle tez jakies zdjecia. mamo baczka, sliczne sa te foteczki Iguni. U nas wszystko w porzadku choc problem kupek tez sie pojawil, moze tez zaczne podawac malemu wode? Narazie w ostatecznosci daje czopek glicerynowy. Przy kolkach pomocny jest Viburcol. Paulka, obiecuje ze odezwe sie na tym forum najszybciej jak sie uda:-) No to chyba narazie tyle! Aha, dzis odbieram becikowe;-) No i ide z Bartkiem do fotografa zrobic mu zdjecie do paszportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, cos nasze forum podupada :( aga ja tez bede narzekac na tesciowa, stwierdzam ze na dzien dziesiejszy jej nienawidze. Bylismy dzisiaj na szczepieniu nawet dobrze Bartus go przyjal. Noc byla koszmarna od 2 w nocy Bartek plakal do 6 MASAKRA Jestem tak strasznie zmeczona, marze o jednej przespanej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka, no to jestem z Toba no i z Light:-) Ja na Bartka nie moge narzekac, zasypia okolo 21 i spi do 5, tyle,ze jak go nakarmie po 5 to mi juz sie nie chce spac, a po paru godzinach tez jestem niewyspana:-( Z chrzcin jest tylko pierwsze zdjecie, bo moja bratowa tak je zrobila,ze nie mam co wybrac:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna jak to jest ze Wasze dzieci tak spia a moj Bartek nie :( Ryczec mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
melduje ze zyje choc powinnam napisac ze juz ledwo co zyje tygrys daje od rana koncert ... jakich jeszcze nie bylo juz nie iwem o co mu chodzi kolki zelzaly pojedzony w pieluszce sucho cieplo ma ale nie za cieplo tulac sie nie chce sam lezec nie chce bujac w kolysce sie nie chce lezec spokojnie w kolysce nie chce karuzelki nad kolyska nie chce sluchac i ogladac za oknem nic go juz nie interesuje ( a zwylke tak) kolysanek ni echce sluchac hmmm ciagle placze i pokazuje nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kohannah to może na spacerek z nim wyjdź.? może świeże powietrze dobrze mu zrobi i zaśnie, a jak sam odpocznie to się lepiej poczuje :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam że się nie przywitałam.. DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcieee cioteczkii:) drogii ja tylko meldujeeee ze zyjeeeeeeeeeeeeeeeeee .. ledwoo ale zyjeeeeeeeee pedzeee blizniak pierwszy w pelnej gotowosci do jedzonkaa buzkaa , drugii jak narazie spii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc... witam w gronie niewyspanych... dzisiejsza nocka tak jak u Zuzanki byla nieprzespana. moja Kama od 2 nie chciala spac..jak zasypiala to tylko na chwile.. moze to skutek wczorajszego dnia.. prawie caly wczorajszy dzionek przespala w wozku na dworze...tak jej dobrze bylo. Teraz nie chce sie oderwac od mojego cyca..i wisi u mojego boku!! na spacerek wybieram sie po 15... teraz jest za duzy skwar!! a ja jak zwykle mam pytanie... jak ubrac dziecko jak jest taki upal na dworze??? aaa na twarzolu mojej malej pojawily sie takie krostki biale w czerwonej otoczce...jest ich pare, ale nie wiem czy tak wygladaja potowki czy moze krostki jak na skaze bialkowa?? wiecie jak rozpoznac takie zmiany na skorze??? przez moja mala nie jestem w stanie zrobic obiadu.. jedna reka ciezko jest mi obrac ziemniczki... musze cos wymyslec bo ona zasypia tylko z cyckiem w buzi..no chyba ze jest na dworku, to chwilke pomarudzi i zasypia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
dobry pomysl z tym spacerkeim gdyby nie to ze Tygrys na spacerze tez nei moze spac budza go kazde dzwieki samochod , smiech innego dziecka , placz innego dziecka , rozmowy ludzi na ulicy ... zasnie a potem tylko otwiera oczka i sie budzi co chwilke jakby wszystko mu przeszkadzalo wiec idziemy na spacer na powietrze a potem odsypia to wodmku gdzie jest cicho urwanie glowy mowie wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ta moja Gabrysia nie chce pić tej wody przed karmieniem. Wscieka się i ledwo parę kropli mogę jej napuścić do buźki. Dzisiaj nawet próbowałam wlać jej trochę kroplomierzem. W sobotę musieliśmy pomóc Gabrysi zrobić kupkę bo przez tydzień nie zrobiła i w ogóle się na to nie zanosiło. A brzuszek miała twardy.Jak zrobiła tą kupkę wieczorem to jak zasnęła to spała 6,5h. Nie zdarzyło jej się to od 2-3 tyg,a przedtem było normą.Wczoraj była większość dnia dnia na dworze i też przespała mi w wózku 4h. Mogłam odpocząć bo moja druga córcia ładnie bawiła się w piasku. W nocy Gabi też spała ładnie. Zasnęła po 22, obudziła się o 3:15, po karmieniu zaraz zasnęła o 3:30 i spała do 7. Potem miała czuwanie i jak zrobiła się marudna po 9 to trochę pomagaliśmy jej usnąć. W końcu padła na w łóżeczku na brzuszku o 9:30 i obudziła się o 11:45. Karmienie i myślałam że wyjdę z nią na spacer. Odłożyłam ją na boczek do łóżeczka a ona po chwili zasnęła i teraz śpi. Szok! Biorąc pod uwagę poprzednie 2 tyg. Może chodzi też o tą kupkę. Lepiej się czuje, mniej pruta. No ale trzeba jej tę kupkę wywołać. To też niedobrze bo jelitka się rozleniwią. kohanah-może też spróbuj położyć swojego Tygryska na brzuszku. Mojej Gabrysi bardzo dobrze śpi się w tej pozycji.Może wtedy mniej boli brzuszek? aga-współczuję takich teściów. A mąż stanął w Twojej obronie? (chociaż nie wiem o co chodzi to wydaje mi się że powinno tak być).Swietne zdjęcia. Nasze szkraby mają już skończone 2 -mce. Moja Gabi bardzo lubi się rozglądać i usmiecha się, najwięcej do Wiktorki.Dzisiaj zaczęła oglądać swoje rączki. Rosną jak na drożdżach te nasze maluchy :-) Paulka -wpisałam coś na tym forum które podałaś. Nic wielkiego ale chyba zawsze coś,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moj Tomus mial znosna noc. Obudzil sie trzy razy. I zauwazylam, ze to jak spi w dzien nie ma kompletnie wplywu na noce. Teraz jak juz jedzenie jest unormowane dzieki dokarmianiu musimy w koncu rozpracowac spanie. Maly nie potrafi zasypiac, strasznie sie meczy i miota. Na rekach sie tylko nieziemsko zlosci a jak go zostawiam samego w lozeczku czy gdziekolwiek indziej to sie zanosi od placzu mimo, ze jestem tuz obok. No i musze w koncu nauczyc sie go odkladac do lozeczka w nocy. Jeszcze troche spania jak paragraf i nabawie sie garba i krzywicy. Moja mama juz wyjezdza, znowu bede musiala sie kapac z predkoscia swiatla. Ale Tomek jest o niebo lepszy niz przed tygodniem, w sobote skonczyl miesiac, coraz bardziej sie rozglada, poznaje mnie i zatrzymuje wzrok na roznych przedmiotach. Ma w sobie dwie osobowosci raz sobie lez i se usmiecha i jest taki pocieszny a za chwile jak jest spiacy to pokazuje nerwy. Aga, fajne fotki, ja bede miala chrzciny z glowy dopiero w sierpniu. Kohanah, moze twoj amlec ma za duzo atrakcji - u nas czesto dziala zaslonienie zaslon i zgaszenie radia. A czesto maly chce wlasnie jakiego brzeczacego urzadzenia blisko niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
evanika jak Kama chce tylko przy cycusiu to wloz ja do chusty i daj cycusia. Rece bedziesz miala przynajmniej wolne i moze uda ci sie cos zrobic. aga wspolczuje tesciow. Ciesze sie ze moi sa tak daleko ale tez probuja ingerowac i wydzwaniaja do mojego meza, a to ze ja cos nie tak powiedzialam, a to moja mama. Co za ludzie... Jak czytam o waszych problemach z kupkami to nie wiem o co myslec, bo moja Maja robi ich baaaaardzo duzo w ciagu dnia. Nie wiem od czego to zalezy. Ale ja wrocilam juz do jogurtow, bo sama mialam problem z wyproznianiem sie. Nadal uwazam na inne mleczne pokarmy, chociaz w przerwie tygodniowej kiedy nic mlecznego nie jadlam, buzia Mai nie polepszyla sie. jest nadal cala w krostkach i innych wypryskach. Tez nie wiem czy to skaza, czy potowki. Dlatego prosze opiszcie jak to u waszych dzieci wyglada. U nas pogoda rewelacyjna, ide wlasnie po Kube do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
tak czytam i sie zastanawiam gdzie popelnilam blad ... wyprobowalam juz chyba wszystkich znanych i dobrze doradzanych mi metod ( za ktore rady dzimekuje ) i nadal nic Tygrys na brzuszku nie chce spac , wlasnie ta pozycja go bardzo denerwuje i rozdraznia jeszcze bardziej - choc czasem kladziemy go na brzuszku mimo placzu , bo w koncu kiedys trzeba pocwiczyc ( robimy rowerki i podciaganie kolanek do brzuszka i ruchy raczkami i lezenie na brzeszku - to podobno pomaga na prace jelitek i masujemy tez brzuszek ) dajemy wode koperkowa i ja pije herbatki z wyciagu kopru ( ja puszczam baki jak szalona a Tygrys tylko troszke ) Flowerska - wyprobowalam i to ... probowalam uspac go z kolysankami i bez nich przy lekkim swietle i bez swiatla na rekach , w kolysce a nawet pozostawialam zeby sie wyplakal bo polozna mowila ze czasem Maluchy tak wlasnie zasypiaja i nic zasypia jak chce i jesli wogole chce a jesli nie to mamy przechlapane cale szczescie ze m oja mama jest jeszcze u mnie do 31 maja nie wiem jak ja bede przezywac nocki pozniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet jeszcze zyje,ale w wiekszych opalach Pan Bóg nade mna czuwa.Przecholowalam z porzadkami i zaczelam krwawic dzis juz jest ok ale mialam sporego stracha.Wiec teraz tylko sie ucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama własnie bawi Bartka, a ja mam chwile dla siebie. Maz polazl do swoich rodzicow bo strasznie sie gryzie ta sytuacja. Izawik Jarek stana w mojej obronie i to jeszcze bardziej rzzłoscilo jego ojca:-) Uslyszal tylko ze jest pantoflarzem:-) Teraz smiac mi sie znich chce. Poszlo ogolnie o to,ze ich nie odwiedzamy(czytaj, nie siedzimy u nich calymi dniami) Oni mysla chyba,ze my nie mamy swoich spraw. Zarzucili mi ze ograniczam im kontakty z Jarkiem i Bartkiem i ze po porodzi strasznie sie zmienilam, obroslam w piorka;-) Pozatym dowiedzialam sie,ze nie tylko ja mam dziecko ktore placze, a jak Bartek placze bo np boli go brzuszek to wcale nie musze isc do domu tylko np zostawic go w ogrodzie a sama sobie usiasc:-)Debil normalnie! Poza tym wypral sie wszystkiego co mowil mi jak Jarka nie bylo,np tego ze nie ma po co tu wracac. Stwierdzil,ze zle go zrozumialam i wogole wyszlo na to ze chyba mowimy w roznych jezykach, bo ogolnie wszystko zle rozumie. Aha jeszcze stwierdzil,ze naklamalam Jarkowi,ze nie bylu u mnie w szpitalu jak lezalam na patologii-chyba bylam w szoku wtedy bo jakos ich nie widzialam w szpitalu. Pojawili sie dopiero jak urodzil sie Bartek, a na patologii lezalam 3 razy!!!Tesciowa za to chodzila ze zbolala mina, jak do niej sie odezwalam to odwrocila sie dupa i odeszla-kultura gora:-) Pozniej na chrzcinach dalej straszyla wszystkich nieszczesliwa mina! Zyskali tylko tyle,ze postanowilam do nich nie chodzic i sie nie wkurwiac. Jarek ma jechac w niedziele i od tego czasu bede ogladac Bartka na zdjeciu, bo moja noga ich progu nie przestapi. Przez ta cala klotnie moglam odciagnac tylko 20ml mleka:-( Dzis juz wyluzowalam i jest ok. Stwierdzilam,ze na moich nerwach cierpi najbardziej Bartek bo je wyczuwa:-( Wczoraj nie wyszlam od nich tylko ze wzgledu na Jarka dziadkow, a ten kretyn nie mial wyczucia za grosz, zjebal wszystkim dzien:-( Teraz jestem jeszcze bardziej za tym zeby wyjechac od nich jak najdalej! kohannah,zuzanka i evanikaa wspolczuje wam tych nieprzespanych nocy. U nas na szczescie nie wyglada to tak zle. Kupa tez sie dzis pojawila i to bez czopka;-) Za to z tylu na glowce zrobila mu sie taka sucha skorupa, jutro ide pokazac to lekarce bo z karzdym dniem jest jej wiecej:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi-uwazaj na siebie!!!! evanikaa ja dzis ubralam Bartkowi body z krotkim rekawkiem i na to takego pseudo pajacyka(nie wiem jak to nazwac) z krotkim rekawkiem i spodenkami. Robilismy dzis malemu zdjecie do paszportu i nie mozna go bylo uspokoic, juz zaczelam sie zalamywac,ze skonczy sie fiaskiem, ale sie udalo:-) Wyszedl jak maly Basza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, Bartek byl jeszcze wysmarowany kremem niwea baby sun a na nogi narzucilam mu pieluszke tetrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dzisiejsz nocka tak jak u evaniki.Od 2 jazda do samego rana.Co prawda się nie drze,ale kręci,wierci i marudzi.I żadne z nas nie śpi.Mama kazała mi go dziś przynieść do siebie dołóżka,żebym ze 2 godz. się przespała.Na pewno skorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam Was jeszcze zapytac czy dostalyscie juz @??? Bo ja rowno miesiac po porodzie! Najpierw myslalam, ze powrocilo lekkie krwawienie ale to jest na 100% miesiaczka. Dziwne, bo myslalam, ze przy karmieniu piersia to troche pozniej. Skonczyly sie ferie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam rowno po pologu 6 tyg ale strasznie krwawilam, masz racje flowerska skonczyly sie wczasy czas zrobic zapas tamponow i podpasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz wrocil od rdzicow i szkoda gadac:-( Czrno widze nasze malzenstwo jesli tak dalej pojdzie. Ale juz to olewam. Najwazniejszy jest Bartus:-) Ja chyba dzis dostalam okres, jutro napisze czy nadal mam krwawienia, bo narazie tylko lekkie plamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj dziewczyny.. moja Kama pokazała, ze twarda z niej sztuka. Caly dzien nie chciala spac. Spała z przerwami.. nawet na spacerku po godzinie zaczela marudzic. teraz zasneła i nie wiem na jak dlugo..oby pospała do 4 rano!! aga - nie ma co sie przejmowac tesciami! Pamietaj tesciowie to nie rodzina. To zupelnie obcy ludzie..maz to co innego! hehe... glowa do gory, twoj Bartolini jest wazniejszy niz jakis tesciuch wstreciuch! Dzisiaj byl taki mega gorac, ze pod koniec dnia myslałam, ze wyzione ducha. Pociłam sie nawet kapiac moja córcie! aaa nie pochwaliłam wam sie jakie cyrki mi dzisiaj odwalała - co cycek leciał kupal, co ja przebralam w swieza pieluche, znowu kupal. Byłam u moich rodziców i zabrakło mi pieluszek i szybiorem musiałam wracac.. ech mowie wam pokazuje juz swoje rozki moj kochany byczek... ka79 - z ta chusta to nie taki glupi pomysl..ale czekam az mojej gwaizdeczce usztywni sie kark..wtedy bede z nia mogla poszalec w chuscie. własnie - kiedy prawidłowo dziecko powinno trzymac juz sztywno glowke?? Chyba sie znowu nie wyspie, moja mała juz sie obudziła - sen trwał moze ze 20 minut... ech coz czego sie nie robi dla dziecka!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×