Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Witam , koleżanki.!!! co jeszcze spicie??? Ja już na nogach od godziny.Jadę na zakupy (poważne) , przedświąteczne. Muszę teściową zaopatrzyć na święta . Miłego dnia.!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bobo, ..Ty to niezniszczalna jesteś :D podziwiam, albo w ogóle nie potrzebujesz snu :P Dzień doberek dla wszystkich kobitek....no i jednego Bum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja też od 2 h na nogach :o muszę się kawy napić żeby się rozbudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunaydin! Ja dopiero jem sniadanie i zaraz lece posprzątać. Pozniej kąpiel i szykowanie, jejku tylko 6 godzin mi na to zostało! Dzisiaj juz byłam od 6 nanogach bo moja siostra miała straszny ból żołądka od 2 w nocy, ale nikt nie słyszał jak woła :O o 7 wezwaliśmy pogotowie i byłam kilka godzin snu w plecy wiec sie położyłam i dopiero niedawno wstałam. Przyjdę jutro do Kwiatuszka na poprawiny. Zostawcie mi cos dobrego, szczególnie rafaello ;) Ciekawe jak to bedzie u mnie? Muszę aparat naładować to moze jakies zdjecia uda mi sie zrobić. Miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Fannky! No niby nie, ale mowilam Wam jak ona je. To od tego. W koncu powoli żołądek sie buntuje. Lekarz sam stwierdził, ze wyglada prawie jak anoreksja. Ona ma 174 cm wzrostu a waży 54 kg. Mozna ja w pasie objac. Do tego nerwy i ta cholerna cola, ktorej nikt nie moze jej wybic z głowy. DOstała zastrzyk i jakos spi od tej 8. Lekarz dał jej skierowanie do szpitala gdyby nie przeszło. My spanikowaliśmy bo myslelismy ze wrzody jej pękną albo cos. W nocy wracała z imprezki to w samochodzie zwymiotowała i na 4 pietro mowi ze szła pol godziny. Jej wina , jest dorosła i wie co robi. Lekarz kazał jej zrobic badania tez na trzustkę. Ale czy posłucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss, Ty się już nie zamartwiaj...tylko rób na bóstwo i na imprezkę szykuj :D Mam nadzieję, ze Twoja siostra w porę się opamieta :( i zmieni swoją dietę. .....a może ona w ciąży????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc własnie wstałam bo moj gosc wyszedł o 8 rano :(. jakos nie moge sie zebrac aby wyskoczyc do sklepu i zaczac robic ciasto. a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już posprzątałam. Po łebkach co prawda, ale jakoś to wygląda. Wypije herbatkę, zrobię przelewy i ide się szykować. Wysłałyście toto lotka? 9 mln do wygrania. Cały świat można za to zobaczyć ;) Chyba do sklepu muszę skoczyć jeszcze po 1 martini bo 1 to za mało chyba będzie. Podobno ma być koło 50 osób! A ja znam tylko 2 gospodarzy i jeszcze jedną dwójkę. Dżunia, teoretycznie to ona może być w ciązy, ale od tego to chyba aż takich bóli nie ma. Póki co jest OK. Zjadła cos nawet. Kwiatuszek Ty się nie leń tylko piecz ciasto i szykuj muzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrcilam juz ze sklepu pozmywałam po sniadaniu i przygotowałam wszystko na ciasto a teraz znowu siedze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff ja też ogarnęłam z góry chałupę, chwilkę dychnę, kapiel i też zbieram się na imprezę, ale moja jakoś nie zapowiada się za dobrze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już gotowa. Zaraz wychodzę. Trzymajcie się laseczki. Jak wrócę o normalnej porze to moze zaglądnę. Miłego wieczoru. Pa pa Kwiatuszek pamiętaj zeby zostawic dla mnie kawałek rafaello ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to takie małe spotkanie klasowe ale jakoś ludzie się powykruszali i w koncu nie wiem kto przyjdzie, w każdym razie ja nie mam za bardzo ochoty już tam iść a nie chcę się teraz wycofywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie fajnie laseczki, wszystkie gdzieś wybyły a ja pół dnia straciłam na zakupy , drugie tyle samo u teściowej, i jeszcze obiad, pranie sprzątanie itp. Ale już się wyrobiłam i jestem gotowa na imprę. Kwiatuszku to dzisiaj impra , czy jutro?? Coś na Naszą pocztę nie zaglądacie , nie piszecie.? A w ogóle gdzie się podziała reszta załogi turkomaniackiej. Kari ? , Manuela 4, i inne nasze psióly. Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczki. Kwiatuszek daj znać kiedy i o której ta impra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanki - nie rób sobie jaj z ważnych spotkań. Jak można się po latach nie zobaczyć z ludźmi z którymi w taki czy inny sposób spędziło się kilaka lat?? Ja chętnie jeżdżę na te spotkania , i tam dopiero dowiaduję się co przez pięć lat (bo tak są często) u kogo i gdzie się zmieniło. Zazwyczaj kończą się one wspaniałymi imprezami i jest OK. Idź i nie zrzędź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss--- A P E L ! ! Przy dzisiejszych zakupach nie udało mi się niestety w mojej "wsi" znaleźć ciasteczek.Musisz się tym zająć. Miłych imprez koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo to nie jest jakieś spotkanie po latach :) w sumie od to nasze 4 spotkanie :) i w większości mieszkamy dalej w jednym mieście więc widujemy się czasami przelotnie. po prostu jakoś wyjątkowo nie chce mi się dziś iść, ale tak jak pisałam należę do słownych ludzi i jak się umówiłam to idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze że jesteś słowna. Baw się w takim razie dobrze. Na pewno nie będziesz żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie kochana nie zostawię Cię tutaj samej, Jestem po drugim kawałku , ale nogi mam jakieś sztywne , mogłabyś coś polać. Życzenia oczywiście po północy. Baw my się !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszku , a może kawałeczek paszteciku z selera z borówką. Przywiozłam ze sobą. Na pewno chcesz więc proszę.Smacznego i Twoje zdrówko!!!!!!Sto lat sto lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×