Turcja-kto był

Frogi ale Ty moze mowisz o tym takim fajnym kolo portu jak pod gorke sie idzie na ulice Ataturka? bo ten mojego kolegi to jest .....zaraz Wam pokazę.

Pariss ja czytałam:) a właśnie miałam kiedyś sprawdzić jak w tym roku wypada ramadan(poprawienie ramazan ;) )ale cóż już nie muszę ;) hihi No to się załapiemy z Princeską;) w tamtym roku byłyśmy na całym:P i wszystko było ok. Raz tylko miałyśmy przygody zakupowe, którymi byłyśmy zaskoczone,najpierw byłyśmy smutne,"że jak i w ogóle" a potem już się same śmiałyśmy i mamy co wspominać;D

Pariss nie to chyba nie ten,pod górke na prawo od portu to w nim była Bobo-jeśli dobrze pamiętam.A ja mam na myśli ten duży na lewo od portu...

Wchodzimy na stronkę : http://www.alanya360.com/en/ Teraz w lewym gornym rogu szukamy rozwiniecia i na nim WALK and SHOP. I mamy ulicę gdzie stoi samochod szary a po prawej jest duza knajpa. Po lewej jest sklep z ciuchami a za nim knajpka ze stolikami. I tam nieco dalej jest sklep jubilerski. a dalej jeszcze meczet i bank.

http://www.smlw.pl/~mis/Alanya.jpg Pariss wg tej mapki wydaje mi się,że chodzi mi o meczet, który jest pomiędzy hukumet str a ataturka koło isbank :P

Pariss już patrze na to co Ty napisałaś,bo nie zauważyłam:P

Pójdę wg Twoich wskazówek później bo coś str nie chce mi działać jak trzeba i skonfrontuje to z tym co napisała i zobaczę czy to samo,ale tak jak widzę ten "punkt wyjścia-walk and shop" to się zgadza:)

Frogi dokładnie o ten meczet mi chodzi. Czyli znajomy jubierl jest koło banku Isbank przy Hukumet Caddesi :) Szazza spojrz na tą mapkę co podała Frogi i zobacz gdzie to jest. Wiedzialam ze na jakiejs mapce jest zaznaczony ten bank ale nie mogłam znaleźć. Dzieki Frogi

To super że się dogadałyśmy Paris:) nie ma za co!! wcześniejsze inf nie idą na marne ,a przykład biorę od najlepszych w końcu P. To wiesz czy można do niego wchodzić?:P a może Kwiatuszek albo Fannky były?

cześć. ja nie byłam w żadnym meczecie w sumie miałam chęci ale jakoś mi nie wyszło :) ja w ogóle jestem laik nawet jak chodzi o zakupy, nie kupuję ani biżuterii ani słodyczy ani herbat :D w sumie tylko ciuchy i to bez szaleństw ( ceny jak dla mnie bez rewelacji nawet po targowaniu) ewentualnie ręczniki i jakieś pierdółki. w tym roku zastanawiam się czy nie kupić sobie coś ze srebra ale to się zobaczy na miejscu

Frogi nie mam pojęcia czy mozna do nich wchodzić. Chociaz czemu nie? Za informację masz u mnie 6-kę :D Fannky

czesc arkadaszki. Ale sie rozpisałyscie. Ledwo na oczy patarze. Rano pojechałam ze znajomymi do Kaziemierza Dolnego. Od stycznia mam manie zwiedzania zabytkow. Dopieo wrociłam. Teraz musze dopiescic zwierza bo strasznie steksniony i niewyspany. Bo on najlepij spi na moich kolanach. Jak mnie zobaczył to schrobotem przyleciał pod fotel i piskiem domagał sie wejscia. A teraz spi i całkiem niezle chrapie. Zaraz tylko szklaneczka truskawkowego koktajlu (ukłony w tym temacie dla Pariss :). Jutro musze dopasc truskawki i jeszcze sobie popic zanim bedzie całkowy koniec.

Paris ooo jeny jeny;) thx hihi Dobrze,że chociaż u Ciebie:P

Hej Kwiatuszek Czyli koktajl z Activii to super połączenie ? ;) Frogi dawaj indeks Turkomaniaczki :D :D

Frogi ja robie z jogustu naturalnego 0 % i odrobiny mleka 0% a do tego słodzik i truskawki.

ale Kwiatuszku to raczej miało iśc do Pariss;P

Frogi jak widzisz to juz ze zmeczenie ale jak pojde teraz spac to sadze ze nie zasne bo dla mnie za wczesniej. Musze sie chwilke umeczyc

Kwiatuszku mi to absolutnie nie przeszkadza,a Pariss pewnie też się zorientuje;) Ja też nie mam już siły....się uczyć:O

Frogi wolałabys mieć egzamin z wątku Turcja-kto był? ;) he he he Ja sie zwijam juz. Zagladne jeszcze na 2 strony i zmykam. Dobranoc

Pariss ten tekst własnie przeczytałam. Co to wogole ma byc artykuł, jakiss list. To jest pisze ktos który widzi jak (mozna sie domyslac) mezczyni przychodza z inego miasteczka na dyskoteki w celu łapania sobie narzeczonej z innego kraju. I tego kogos bardzo to denerwuje jak widzi orszak weselny z kaliornijska narzeczona. Ciezko mi jest z gramatyka a to tez czasem łapie cały sens bo niestety narazie mam poziom podstawowy gramatyki ;P

Pariss chyba tak:P chociaż nie powiem,żebym pamiętała jakieś szczegółowe nazwy:P ale zdecydowanie większe prawdopodobieństwo zdania:D więc bardzo chętnie dam Ci mój index;) tatli ruyalar

Merhaba!!! wrocilam duzo by pisac... widzialam ktos sie pytal o ceny na wolnoclowce. W Turcji alkohol tak i papierosy,ale perfumy chyba nie. Ja kupialm 100ml "aqua di gio" armai calkiem niedawno,a w Turcji to samo na lotnisku bylo 11 euro drozsze! Na bazarach podrobek tez nie polecam, bo jesli chodzi o zapach to nawet kolo oryginalow nie lezaly. Na bazarach targowalam sie ostro. wydalam niewiele ponad 200 lirow, a kupialm dobrej jakosci 3 bluzki"d&g, lacoste, polo (w tym jedna z dlugim rekawem), 2 pary jeansow diesel, buty puma, okulary d&g, sweterek tommy hillfinger. Ale naprawde trzeba sie targowac i nie ustepowac, nie wyszlam na tym zle naprawde. Wszystko conajmniej polowe cey wyjsciowej mnie koszotwalo albo miej. I najbardziej moim zdaiem oplaci sie placic w lokalej walucie. Turcja piekna, tempertatura w dzien zawsze powyzej 30 stopni. Noce gorace. Tyle, ze Kusadasi bardzo gorzyste i nie dalo sie chodzic 2 km do plazy, bo raz, ze bardzo bardzo meczace, a dwa mieszkalam w okolicy gdzie zabudowania bardzo podobne, zero punktu odniesienia, latwo sie zgubic. Ale dolmusze sa super, jezdza non stop za jedyne 1.5 lira! Jedzenie tureckie nie oczarowalo mnie bardzo, ale zasmakowalam w sis (szisz) kebab, ayranie no i oczywiscie ukochalam sobie pyszne swieze, tanie owoce, gorowaly arbzuy- wszedzie ich bylo pelno. Zrobilam kilka wycieczek min do Pamukkale, strasznie tloczno i 3 godziny w jedna strone w auatobusie ,ale super i warto zobaczyc. Bylam tez w Efezie- fanatastyczne przezycie, starozytne miasto,a tak juz wowczas wszystko dobrze pomyslane bylo... Polecam... nie mialam problemow zoladkowych. Efez chyba mi pomagal, bo pilam go codzien choc jeda buteleczke "dla zdrowotnosci" pozdrawiam i padam na pysk:)

Hello Kolczi wyśpij się a potem poproszę więcej informacji. Dziewczynki życzę słonecznego ,pogodnego tygodnia.Na południu podobno cały tydzień do d..y:(

Dzień dobry :) No to czyli Kolczi wrażenia pozytywne z tej miejscowości jak widać :) Pochwal się jakimiś fotkami jak już odpoczniesz, jeśli to nie problem oczywiście. Ciekawa jestem tej miejscowości :) Udanego tygodnia, pozdrawiam

Merhaba! Kolczi to znaczy, że Turcja sie spodobała? Na zdjęcia tez poczekam ;) Kwiatuszek ten tekst jest pod zdjęciem tego mojego znajomego jubilera. Ktos dał komentarz. Czyli wychodzi na to, że to do niego było. On chodzi i szuka żony yabanci ;) na imprezach. Z drugiej strony co to kogo obchodzi, ze tak robi. Moze chce miec zone cudzoziemkę. Ja tez chcialabym miec cudzoziemca :p Frogi, Szazza, Crazy woman Bobo złowiłaś cos tam wczoraj? Wszystkim życze ładnej pogody u mnie nie jest źle :)

ja również witam z poniedziałkowego rana ;) Kolczi witaj!!!to fajnie,że wróciłaś zadowolona;) w takim razie jak odpoczniesz widzimy Cie tu z powrotem:) Szazza i crazy_woman pozdrawiam całą resztę!!!

Pariss günaydın! i masz racje co to tego komentarza:P Kolczy byłabym zapomniała pogratulować mega zakupów!widać,że się porządnie targowałaś:) no chyba,że w Kusadasi trochę taniej niż w Alanyi ale tak czy siak mega!!!:D:D:D a u mnie pogoda yhhh:O szaro mokro ponuro i dalej pada..w końcu płd-zach..

Jeszcze do Kari, mam słówko. Zapomniałam wczoraj napisać o tym Migrosie w Antalii. Tam jest takie fajne centrum handlowe z małą galerią z markwoymi ciuchami. A niedaleko lotniska tez w stronę Konyalti jest outlet deepo. Tu są linki: http://www.antalyamigros.com/en/ http://www.deepo.com.tr/ Wogóle Kari jak Antalia? Wrażenia pozytywne? I jak Side?

Hola turkomianiaczki:) Zastanawiam sie kiedy zawita do mnie wreszcie te mocne sloneczko, zeby az czlowiek narzekal na te upaly;) Pariss- dzieki za linki:) Moj pobyt w Side byl wysmienity, Side to male miasteczko z pieknymi, szerokimi, piaszczystymi plazami, z ruinami amfiteatru i swiatynia Apollo. Antalya nie zwiedzalam, jedynie tylko tak ogolnie, bo to jednak odleglosc od Side 40km. Bylam konkretnie umowiona na ogladniecie 3 apatramentow, wiec pan z agencji podjechal samochodem obwiozl nas i na koniec za to ze \"stracilismy\" pol dnia na ogladanie zafundowal nam jedzenie z napitkiem w restauracji;) Zakupow jako takich nie robilam, bo potem po powrocie zawsze zaluje ze nakupilam rzeczy bez ktorych moge sie obejsc. Mam nadzieje ze jak bede miala juz apartament w Turcji;) to wtedy rozwaznie bede kupowac np. po sezonie;) Jedynie co kupilam to oczywiscie torebke...heheh..(jak zwykle z kazdej wyprawy:)) i portfelik Natana,( bardzo rzadko spotykam podrobki) nie kupuje podrobek chanela, prady itp, bo ....wiadomo, ze mnie na oryginal nie stac wiec po co sie obnosic z podroba, ktora ma co druga kobieta;) a tak jak ide sobie z Natanem np., to znajome mysla ze mam oryginal;);) Pariss- co do tego czynszu to wynosi on od 350 - 800 euro za rok, w zaleznosci od standartu.

zjadlo mi sie literke h ;) firma Nathan;)