Turcja-kto był

No już jestem. Pariss-to zebranie było związane bardziej ze studniówką i maturą jak z ocenami.Będzie wydatek.Masakra ,ale to już ostatnia taka impreza. U mnie na noc tylko 7 st.normalnie zima.Dziś rano było 4 st. a mąż skrobał szyby w samochodzie. Ciekawa jestem czy Frogi już się wyspała? Ja też idę spać bo 4:25 pobudka. Wszystkim życzę spokojnej nocy

odnośnie wywiadówek to dla mnie do tej pory trauma :( serio przed każdą wywiadówką przeżywałam męki wiedziałam, że będzie haja :O matko jak ja się cieszę że to już za mną :D

podobno ostatni będą pierwszymi :D więc witam się pierwsza pomimo brzydkiej pogody życzę miłego dnia wszystkim

To ja druga dzisiaj Fannky mi obojętnie naprawdę z tym noclegiem. Oby czysto bylo i jakaś łazienka w porzadku. Ja dzisiaj ubrałam puchowa krótką kurtkę :p wieje jak na Uralu a ma byc gorzej bo 80km/h wiec wcale nie zaluje mojej decyzji tym bardziej ze zmarźluch jestem straszny. Rekawiczki musze dokupic bo nie chce mi sie szukac ;) Iyi gunler Arkadaszki!

poczekamy co reszta powie na nocleg. ten hostel bardzo bliziutko tylko ciekawe jakie tam właśnie łazienki są

Frogi- chyba zapomniała o nas :(

Merhaba! Absolutnie nie zapomniałam! Więc zaczynam...tylko od czego tu zacząć?:P Od początku zatem..lot był ok,bardzo fajna opcja,że mieliśmy posiłek,co prawda nie był jakiś super,ale zawsze:) i napoje również były:) Transfer też przebiegł sprawnie..jadąc nie docierało do mnie,że zaczęły się moje wakacje,na które tyle czekałam i że wróciłam w to samo miejsce po roku czasu!Dotarliśmy do hotelu,miło Nas przywitali,mieliśmy pokoje obok najpierw,ale zaraz zmieniliśmy jeden ze względu na łazienke.I tak sam hotel lepszy niż w tamtym roku,najgorsze były łazienki-ale w miare, jedzonko oki-nikomu z naszej paczki nic nie dolegało( i nic nie słyszałam od innych gości wbrew opiniom, które są na internecie).Kelnerzy sympatyczni,jedynie z barmanem mieliśmy małą przeprawę,ale potem było w porządku;) Mieliśmy leżaki i parasole na plązy na wydzielonym odcinku dla hotelu;bar był,ale płatny. Pogoda:to co widziałyście na kamerkach,to raczej późnym popołudnie wieczorem,bo 3 dni pod rząd przed nasza kolacją czyli ok.18:30zaczynał padać deszcz,raz był taki mega z wiatrem i gradem:P ale po jakieś 1,5hmax było ok.Z resztą wiadomo jak tam jest 1h leje potężnie ,nadal jest ciepło i potem wychodzi się na miasto jakby nic nie było:) Poza tym było gorąco,słoneczko dawało po palić,że bez nogi w wodzie:D nie dałoby się wytrzymać :P Brałam betakaroten i również przyłączam się do reszty polecających! W tym roku zrobiłam taki mega clubbing ,że ło!:D:D:D Byłam na kale 2 razy!z czego raz na nóżkach:) ahhhh jak zobaczyłam te widoki to brak słów!zdjęć zrobionych mam pełno;) poznałam nowe uliczki. W części,w której byłam też jest ładny deptak,ale plaża zdecydowanie gorsza.Kleopatra jest przepiękna i woda też lepsza:) ale np. widok na kale jest ładniejszy i widać cały oświetlony port,dyskoteki.. Zakupy w tym roku poczynione,ale jak na mnie to z małym rozmachem więc: 2 torebki,2portfele,4szale,buty,zegarek,słodkości na spróbowanie,2suweniry takie na lodówke..bardzo chciałam sweterek,ale te co chciałam to drogie i nie mogłam utargować swojej ceny:P hihihi Jadłam durumy i byłam w restauracji:) Jestem zakochana w tym mieście,czuje się jak u siebie..uważam,że jest bezpiecznie.aha! w tym roku opanowałam dolmusze:D i taxi też jechałam:) uwielbiam ich dolmusze!i bardzo ubolewam,że u Nas tak nie ma:P mieliśmy jeden niemiły incydent w sklepie,ale przynajmniej sie coś działo:D Karteczki napisałam,ale przyznaje się bez bicia,że późno są wysłane więc jeszcze trochę potrwa zanim dojdą:P- mam nadzieje,że wybaczycie.. nie wiem co jeszcze by tu Wam napisac,dlatego czekam na ewentualne pytania;)

Fannky dziękuje za karteczke! Co do hostelu to po zdjęciach wydaje się w porządku;) można zapytać albo po prosić ewentualnie o zdjęcia łazienki..ja tak naprawdę dalej nie wiem,rozmawiałam trochę z Mama..patrzyłam dzisiaj też na pociągi i na swój plan na uczelni..rozważania trwają. Bobo a Ty co nie zbierzesz się na weekend chociaż?!

najważniejsze że Ty jesteś zadowolona :) byłam na spacerze w tamtej części i faktycznie plaża dużo gorsza, ale przynajmniej zmieniłaś otoczenie. Jak rozumiem za rok znowu alanya ?? :) ja już pisałam, że niestety ukochana alanya mi się przejadła i muszę zmienić otoczenie jak się uda to na Portugalię.

Witam drogie koleżanki. Froguś to świetnie że wróciłaś do nas i to taka szczęśliwa. Świetnie że spróbowałaś Alany z drugiej strony i masz porównanie.A my dzięki Tobie relacje live.Co do pogody to pięknie że tam to wyglądało inaczej jak na kamerkach bo już się wystraszyłam że coś w klimacie się poprzestawiało i trzeba będzie latać do TR w innych miesiącach. Uspokoiłaś mnie swoją relacją. Ja oczywiscie czekam na pocztę od Ciebie a wszystkie pewnie czekamy na fotki na naszej poczcie. Mam nadzieje że za rok znów Alania bo u mnie tak i chyba na 99% jest to ustalone z moim mężem. On już czeka na oferty lato 2010 .Chcemy teraz zarezerwować sobie termin i mieć z głowy. Co do mojego wyjazdu na nasze spotkanie to naprawdę bardzo bym chciała ale dla mnie to bardzo daleko i z dwoma dniami urlopu to tylko mogę dojechać i wracać.Mam nadzieje że spotkanie będzie wspaniałe i za kilka miesięcy wymyślicie następne , to już będę dysponowała nowym zasobem dni wolnych i może bliżej centralnej polski co mi znacznie ułatwi spotkanie z Wami. No i już czekam na karteczkę od Ciebie. Miłego wieczoru koleżanki. Dzisiaj troszkę posiedzę na lapku bo pogoda u mnie taka że całe popołudnie przesiedziałam w domu bo pada i bardzo wieje.A zimno że aż.

Hola! Przed śniadaniem zajrzałam sobie do Was. DAlej u mnie zimno. Frogi zdjecia dawaj na poczte, ALanii mi sie chce. Dzisiaj mi się snilo ze tam bylam, naprawde. I morze widzialam i samochodem gdzies jechalam z kolegami, fajnie bylo. Milego dnia! Ja dzisiaj wybywam do kolezanki na weekend. Trzeba Kwiatuszkowi napisac o spotkaniu.

Witam Wszystkich, frogi- super relacja :) znów mi sie Alanya przypomniała :) jejku chce tam z powrotem :) A u nas tak zimno na pocieszenie pije herbatkę jabłkową ;) Ty jechałaś z Wezyra tak, a jak biuro opieka rezydenta jakimi liniami leciałaś?

witam no Kwiatuszek wybierała się na to spotkanie, coś ostatnio tu nie zagląda a mnie gdzieś przewiało i coś mnie w krzyżu łamie, może to korzonki ?? pierwszy raz mnie tam boli :O i w ogólnie spać dziś nie mogłam. chyba starość mnie dopadła :D

Witam serdecznie z zimnego Wrocławia.... na początek pisze tylko jedno...jest mega zimno i baaardzo tęsknie do słonecznej Alanii:/ Frogi zdała widze pełną relację apropo pogody, wieć nie pozostaje mi nic innego jak sie przyłączyć. Słoneczko było super, wycieczki super tzn. Kapadocja,Pamukale i stateczek oczywiście z ichniejszego biuro czyli u Leny. Co go gradu to był niesamowity...oczywiście mamy go na kamerze;) Co do hotelu...nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń, duuuuuuży plus za wszystko jedzenie, obsługa, czystość, pokój...wszystko wszystko bomba..moge z czystym sumieniam polecać:) Alania faktycznie jest piękna, na zamku też byliśmy dwa razy, wjazd dolmuszem to rzecz niezapomniana...dojedzie czy nie dojedzie...mała adrenalinka jak w wesołym miasteczku. Słyszałam ze od przyszłego roku Alania startuje z wlasnym lotniskiem co chyba zdecydowanie ułatwi jeszcze wyjazdy tam:) Niestety ciężko przechodze zmiane klimatu..pochorowana cała jestem...ale jakoś przeżyje...takie wakacje są tego warte. pozdrawiam ciepło

hej hej:) Zuzia a Ty jak wracałaś?... nie mogę się przyzwyczaić do tej tutejszej pogody:O...a jutro wracam już do pracy,od pon uczelnia yhhhhhhhhh

Fannky zdrowiej!

marta tak,ja leciałam z wezyrem,liniami freebird. Rezydenci zarówno transferowi jak i hotelowi ok,ja tam nic od nich nie potrzebowałam,to co mówili to znałam więc nie mam za bardzo co powiedzieć.Chociaż wkurzyła,to może za dużo powiedziane ale chodzi o to że wydała się mało kompetentna,gdyż raz nie była za bardzo zorientowana w syt mojej koleżanki i można było odnieść wrażenie,że jej znajomość tureckiego jest marna.Sam lot spoko,wydaje mi się,że freebird fajniejszy niż sunexpress;miałam posiłek zarówno w tamtą strone jak i z powrotem i napoje.Generalnie jeśli chodzi o biuro i organizacje nie moge narzekać,wszystko przebiegało zgodnie z planem;)

hej :) spotkała mnie dzisiaj miła niespodzianka, a mianowicie dostałam kartkę z Meksyku - super - ale się w domu zdziwili że do mnie kartka z Maksyku hahahah, także Paris dziękuję za pamięć o Magdalence hihihi. Odwdzięcze się tym samym w następne wakacje tylko jeszcze nie wiem skąd, chociaż myśl,że będzie to jednak Turcja :) Pozdrawiam Was dziewczyny :)

dziewczyny! Pariss dzięki za piękną karteczkę z Meksyku. Fannky-wracaj szybko do zdrowia. Ja też byłam po pracy u lekarza bo od rana miałam silny ból kręgosłupa. Dostałam tabletki a jak mi nie przejdzie to w poniedziałek mam przyjść po zwolnienie lekarskie.Ja mam pracę stojącą, to możecie sobie wyobrazić jak czekałam do jej zakończenia. To chyba przez tą porąbaną pogodę.Teraz jest zimno i pada deszcz. Idę troszkę poleżeć.

Witajcie :) Ja dziś równiez dostałam karteczkę z Mexico! :D Pariss baaardzo dziękuję :) U mnie w domu też się zdziwili tą kartką hehe bo podałam adres do rodziców. Musiałam wszystko wyjaśnić hihih ;) frogi--> super relacja...aż się tęskno robi, zwłaszcza że u nas taaaaki ziąb :o też czekam na fotki na poczcie :) Pozdrawiam serdecznie buziaki

Dobry wieczór! Mam chwilkę to weszłam Was poczytać i zobaczyć co słychać u Was.Tęskno mi za Wami ale już niedługo wszystko nadrobię . Frogi bardzo się cieszę że urlop był udany :) Kochane dziewczyny gorąco Was pozdrawiam Pariss dziękuję za kartkę jest sliczna.

Szazza-witam i gorąco pozdrawiam

dzień dobry Szazza co z tym Krakowem? TY się wybierasz?? bo trzeba rezerwować jakiś nocleg. myślę, że można zaryzykować ten hostel. wczoraj zgadałam się z koleżanką co była na rynku w krakowie w hostelu na sylwestra mówi, że warunki całkiem znośne. dziś też pojechała ale do innego także będzie porównanie. myślę że po niedzieli można będzie już zaklepać, tylko dalej nie wiem na ile os z tego co pamiętam to poza mną i Pariss jeszcze chyba Szazza, Dżunia, Kwiatuszek i może Frogi, tak ??

witam wszystkie Panie! No i jesien u mnie zbliza sie duzymi krokami...trzeba bedzie sie do tego przyzwyczaic. Dzunia jeszcze bedzie miala kawalek dobrego i goracego lata:) no i jeszcze moja corcia mnie dobila piszac mi esemeska z Lizbony, ze wlasnie zaklada sukienke bez plecow bo jest bardzo cieplo, i wyruszaja w miasto;) Milego weekendu!!!;)

Witam moje drogie kobitki! U mnie od rana pada deszczyk i jest zimno. Kari- Fannky-już lepiej się czujesz? Ja wzięłam się za sprzątanie i mycie okien. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Frogi---> ja wracałam w nocy z 30 na 01 października, 10 min po północy mieliśmy wywózke z hotelu, wylot z Antaly był o 5.00, dokładnie o 7.00 kołowaliśmy we Wro na lotnisku, też oczywiście liniami Freebird z omlecikiem na pokładzie;) lotu do domu prawie nie pamietam padałam i zasypiałam, czyżbyśmy wracały i pewno też leciały tym samym samolotem? pozdrawiam i zycze miłego weekendu dzisiaj słoneczko wychyla się we Wrocławiu:)

Witam wszystkich :) Szazza- no miło się w końcu widzieć? gdzie ruszasz za rok na wakacje znów do Turcji? Zuzia- napisz jaka miałaś pogodę na koniec wrzesnia w tym czasie co ja byłam 16-23.09 to i burza i burza z gradem była w Alanyi ciekawa jestem jak było po 23? z jakiego biura lecialaś? Czy ktos jak ja planuje w nastepne wakacje odwiedzić Grecję?

wysłałam parę zdjęć na pocztę dzięki Bobo już lepiej, ale wiem za to co mnie czeka na starość :)

Fannky zdjęcia ładniusie ale czemu tak mało?

mam więcej ale na szybko wybierałam :) może póżniej jeszcze coś dorzucę